Samsung walnął z półobrotu. Na coś takiego każdy czekał
Felietony 12 LIP 2025

Samsung walnął z półobrotu. Na coś takiego każdy czekał

Samsung Galaxy Z Flip 7 i Fold 7 są już oficjalnie z nami. Podczas nowojorskiej premiery producent pochwalił się także nowymi zegarkami i Flipem w wersji FE. Jakie są pierwsze wrażenia? Nie tylko w Polsce Samsung ma pozycję jednego z liderów na rynku smartfonów, jeśli chodzi o sprzedaż smartfonów. Świetnie to widać tak w naszym kraju, jak i w USA, gdzie zaprezentowano właśnie najnowsze sprzęty koreańskiego producenta. Jeśli wejdziecie do sklepu największych amerykańskich operatorów, to najbardziej eksponowane są właśnie Samsungi i sprzęty z nadgryzionym jabłkiem. Koreańczycy są najwyraźniej bardzo świadomi swojej pozycji, bo nie walczą o klienta za pomocą rewolucyjnych rozwiązań. Z korzyścią dla klientów? Foldy i Flipy dogoniły konkurencję Grubość Foldów od Samsunga była na tyle zauważalna, że konkurencja wprost potrafiła to wytykać palcem. Ale z tym koniec. Koreański producent pokazał właśnie modele z numerem „7” i samo porównanie do poprzedników (odchudzenie o około 25%) już działa na wyobraźnię. Fold jednocześnie jest przy tym szerszy, nie tracąc jednak na zgrabności (na straty poszła za to obsługa rysika). O szczegółach zmian piszemyw tym artykule, a relację z premiery w Nowym Jorku obejrzycie poniżej. https://youtu.be/hZNIrJqg0aw Ostatecznie, może więc Samsung nie dotarł do mety jako pierwszy, ale – patrząc całościowo – zrobił to w naprawdę eleganckim stylu. Fold 7 jest po prostu piękny. Flip 7, zyskując bardziej funkcjonalny wyświetlacz na całej powierzchni klapki, dotarł natomiast moim zdaniem do punktu optimum. W tej formie nie pozostaje już nic poza udoskonalaniem wnętrza w takt rozwoju technologii oraz akumulatora, który nadal nie jest zbyt pojemny. Choć zwykle Samsung potrafi nimi dobrze zarządzać. Czy tak jest i w tym przypadku? Będziemy to dla Was sprawdzać. Test modeli Fold 7 i Flip 7 już wkrótce na Telepolis.pl. Niestety cena za Folda nadal wynosi więcej, niż mediana miesięcznych zarobków w Polsce, a i Flip nie należy do najtańszych. Była szansa na zmianę, ale tym razem Samsung z niej nie skorzystał. Ale o tym za chwilę. Zegarki zachwycają, Flip 7 FE nie Dużo dobrego mogę też powiedzieć o nowych Watchach 8 – zwłaszcza o wersji Classic. Wariant podstawowy to raczej dopieszczanie przez lekką zmianę designu i rozszerzenie funkcjonalności o bardziej dogłębną analizę snu czy aktywności, co przekłada się na użyteczne porady dla naszego codziennego funkcjonowania. Ale już Classic dostał obrotowy pierścień do sterowania częścią opcji, czym kupił mnie od pierwszej chwili. A jest jeszcze koronka z podobnym zastosowaniem. Tylko czas działania wciąż nie powala. [gallery][img]228759[/img][img]228762[/img][img]228760[/img][img]228758[/img][img]228764[/img][/gallery] Niestety w tej beczce, gdzie przeważa miód, jest też i trochę dziegciu. Stoi za nim głównie Flip 7 FE, który wbrew nazwie będzie miał problem, by zachwycić choćby fanów. Tak, wersje Fan Edition mają nieco inny cel. Tylko co z tego, skoro niestety Flip 7 FE moim zdaniem zupełnie go nie spełnia. Smartfon kosztujący dziś niewiele mniej niż zwykły model i podobnie co obecnie zeszłoroczny Flip (o lepszej specyfikacji, więc wkrótce „szóstka” ma zostać wycofana ze sprzedaży) to jak wystawienie piłki przed własną, pustą bramką. Chyba nawet Samsung jest tego świadomy, bo o modelu FE usłyszeliśmy i zobaczyliśmy najmniej. Samsung a rewolucja Oczywiście w każdym z tych sprzętów Samsung mógł wprowadzić coś rewolucyjnego. Dla Flipa 7 FE byłaby to dużo lepsza wycena, która pozwoliłaby wprowadzić klapki producenta „pod strzechy”, do niższych progów cenowych. Tam, gdzie coraz mocniej okopuje się już Motorola ze swoim Razrem. Ale z drugiej strony zastanawiam się, czy rzeczywiście Samsung potrzebuje tych rewolucji? Owszem, z jeden strony trochę szkoda, że jednak podwójnie składany G Fold jeszcze nie ujrzał oficjalnie światła dziennego, ale z drugiej strony, czy naprawdę takie smartfony są nam tak bardzo potrzebne? [gallery][img]228766[/img][img]228771[/img][img]228768[/img][img]228769[/img][img]228770[/img][img]228767[/img][/gallery] Wygląda na to, że koreański producent wyspecjalizował się po prostu w robieniu naprawdę porządnych sprzętów. Być może cierpią one na brak prawdziwej sensacji, być może Samsung pręży muskuły pokazując nam coś, co znamy już jakiś czas. Ale też firma osiągnęła już taki status, że nie musi zdobywać naszej uwagi efektami „wow". Po prostu daje w nasze ręce (może nie zawsze, ale jednak w większości) naprawdę porządne urządzenia. Jak długo będzie „dowozić” jakość, tak przymkniemy pewnie oko na te ewentualne, drobne potknięcia.

0
BARTłOMIEJ GRZANKOWSKI
1.

Wybrane dla Ciebie

Najnowsze

Najnowsze

Wybuchowe SSD. Jedno kliknięcie i znikają wszystkie dane
Sprzęt 12 LIP 2025

Wybuchowe SSD. Jedno kliknięcie i znikają wszystkie dane

0
PRZEMYSłAW BANASIAK
1.
Piekło zamarzło. Intel Nova Lake jednak powstanie u TSMC
Sprzęt 12 LIP 2025

Piekło zamarzło. Intel Nova Lake jednak powstanie u TSMC

0
PRZEMYSłAW BANASIAK
1.
McDonald’s dał ciała, wyciekły dane osobowe. Winne hasło 123456
Bezpieczeństwo 12 LIP 2025

McDonald’s dał ciała, wyciekły dane osobowe. Winne hasło 123456

1
MIESZKO ZAGAńCZYK
1.
Action z dziką propozycją: będą wyć i uciekać. Cena tylko 34,99 zł
Telepolis.pl
Sprzęt 12 LIP 2025

Action z dziką propozycją: będą wyć i uciekać. Cena tylko 34,99 zł

0
DOMINIK KRAWCZYK
1.
Zegarki z Wear OS będą działać dłużej. Qualcomm szykuje nowy chip
Oprogramowanie 12 LIP 2025

Zegarki z Wear OS będą działać dłużej. Qualcomm szykuje nowy chip

0
MIESZKO ZAGAńCZYK
1.
Google uległ. Kluczowa aplikacja ma nowy wygląd i funkcje
Aplikacje 12 LIP 2025

Google uległ. Kluczowa aplikacja ma nowy wygląd i funkcje

0
DOMINIK KRAWCZYK
1.
Francja alarmuje: X manipuluje wynikami wyborów
Aplikacje 12 LIP 2025

Francja alarmuje: X manipuluje wynikami wyborów

1
DOMINIK KRAWCZYK
1.
TikTok kłamał. Jednak trzyma twoje dane w Chinach
Aplikacje 12 LIP 2025

TikTok kłamał. Jednak trzyma twoje dane w Chinach

1
DOMINIK KRAWCZYK
1.
Ten serial to tegoroczne objawienie. Najlepsze SF tego roku
Telewizja i VoD 12 LIP 2025

Ten serial to tegoroczne objawienie. Najlepsze SF tego roku

1
LECH OKOń
1.
Najlepsze przepisy na wegańskie brownie
Sponsorowane 12 LIP 2025

Najlepsze przepisy na wegańskie brownie

2
REDAKCJA TELEPOLIS
1.
Znamy przyczyny katastrofy Dreamlinera w Indiach. Zaledwie 7 sekund
Nauka 12 LIP 2025

Znamy przyczyny katastrofy Dreamlinera w Indiach. Zaledwie 7 sekund

1
DOMINIK KRAWCZYK
1.
SSD nowej generacji zaoferują rekordową wydajność i pojemność
Sprzęt 11 LIP 2025

SSD nowej generacji zaoferują rekordową wydajność i pojemność

1
PRZEMYSłAW BANASIAK
1.
Huawei rzuca wyzwanie NVIDII. W tle miliardy dolarów
Tech 11 LIP 2025

Huawei rzuca wyzwanie NVIDII. W tle miliardy dolarów

12
PRZEMYSłAW BANASIAK
1.
Intel pozbywa się działu robotyki. Nowy CEO ma inną wizję
Tech 11 LIP 2025

Intel pozbywa się działu robotyki. Nowy CEO ma inną wizję

6
PRZEMYSłAW BANASIAK
1.
Chiny śmieją się z sankcji USA. Ambitne plany pozostają bez zmian
Tech 11 LIP 2025

Chiny śmieją się z sankcji USA. Ambitne plany pozostają bez zmian

4
PRZEMYSłAW BANASIAK
1.
Netia i Plus stacjonarny mają awarię. Nie działa, zero, null
Wiadomości 11 LIP 2025

Netia i Plus stacjonarny mają awarię. Nie działa, zero, null

3
MIESZKO ZAGAńCZYK
1.
Oukitel WP56 już jest: ogromna bateria, głośnik 128 dB i lampa kempingowa
Sprzęt 11 LIP 2025

Oukitel WP56 już jest: ogromna bateria, głośnik 128 dB i lampa kempingowa

2
MIESZKO ZAGAńCZYK
1.
Jego sprzęt stanął w płomieniach. To było do przewidzenia
Sprzęt 11 LIP 2025

Jego sprzęt stanął w płomieniach. To było do przewidzenia

0
PRZEMYSłAW BANASIAK
1.
Więcej nowości
Galaxy G Fold idzie w odstawkę? Samsung opóźnia debiut trifolda
Tech 11 LIP 2025

Galaxy G Fold idzie w odstawkę? Samsung opóźnia debiut trifolda

Na Galaxy Unpacked był jeden wielki nieobecny – Galaxy G Fold. Podwójnie składany smartfon miał zapoczątkować nową linię urządzeń Samsunga, stanowiąca konkurencję dla Huawei Mate XT.   Wbrew przeciekom i spekulacjom Samsung nie pokazał na Galaxy Unpacked swojego podwójnie składanego smartfonu Galaxy G Fold, czyli tzw. trifolda – modelu z dwoma zawiasami i trzema powierzchniami ekranowymi. Plotki na temat tego urządzenia krążą już od 2021 roku, gdy firma zaprezentowała jego prototyp na wystawie Korea Display Exhibition, co wzbudziło ogromne zainteresowanie branży. Mimo że od tamtej pory minęły cztery lata, a projekt Galaxy G Fold jest ponoć gotowy do produkcji, Samsung wciąż nie zdecydował się na jego premierę. Szef działu mobilnego firmy, TM Roh, przyznał niedawno, że Samsung intensywnie pracuje nad smartfonem z dwoma zawiasami, z zamiarem wprowadzenia go na rynek pod koniec tego roku. Podkreślił jednak, że priorytetem jest dopracowanie produktu i jego użyteczności, a decyzja o nazwie i ewentualnej premierze zapadnie, dopiero gdy urządzenie będzie w pełni gotowe.  Jak podaje jednak Phone Arena, źródła wewnątrz firmy sugerują, że Samsung już od dawna ma gotowy produkt, ale zastanawia się nad jego rynkową opłacalnością. Firma analizuje, czy rzeczywiście istnieje zapotrzebowanie na taki format urządzenia i czy warto inwestować w jego masową produkcję. Przykład Huawei Mate XT Ultimate, jedynego dostępnego na rynku trifolda, pokazuje, że nawet najbardziej zaawansowane technologicznie urządzenie nie zawsze oznacza sukces komercyjny. Mate XT zwraca uwagę ultracienką konstrukcją, dużym, 10,2-calowym ekranem i niską wagą, jednak według pierwszych testerów w codziennym użytkowaniu okazał się niepraktyczny i zbyt ciężki. Redaktor Phone Arena testujący to urządzenie po miesiącu wrócił do klasycznego folda, tłumacząc to niewygodą i brakiem realnych korzyści z tak dużej powierzchni roboczej. Najwyraźniej Samsung zdaje sobie sprawę, że wprowadzenie na rynek urządzenia za około 4000 USD, czyli blisko 15 tys. zł, które nie oferuje przewagi nad tabletem czy ultrabookiem, może nie spotkać się z zainteresowaniem klientów. Dodatkowo, składanie i rozkładanie telefonu kilka razy dziennie bywa uciążliwe, a Android w poważniejszych zastosowaniach wciąż nie dorównuje laptopom pod względem ergonomii. Nawet jeśli cena z czasem spadnie, dla wielu użytkowników praktyczniejszym rozwiązaniem będzie używanie zwykłego smartfonu i opcjonalnie tabletu za znacznie mniejszą kwotę, na przykład do oglądania filmów w podróży.   Wszystko wskazuje na to, że Samsung do tematu trifolda podchodzi z dużą ostrożnością, analizując nie tylko możliwości techniczne, ale przede wszystkim realne potrzeby rynku. Na razie jednak, mimo deklarowanej gotowości do produkcji, Galaxy G Fold pozostaje w sferze planów i spekulacji. Zobacz: Trifold Huawei Mate XT idzie w świat. Premiera za dwa tygodnie

0
MIESZKO ZAGAńCZYK
1.

Więcej nowości

Serial sci-fi, który zachwyca niemal wszystkich. Premiera 11 lipca
Telewizja i VoD 11 LIP 2025

Serial sci-fi, który zachwyca niemal wszystkich. Premiera 11 lipca

"Fundacja" to serial, który uwielbiają widzowie. Do tego stopnia, że produkcja doczekała się już trzeciego sezonu. Wielka premiera Apple TV+ już dzisiaj, czyli 11 lipca. Trzecia odsłona "Fundacji" już od dziś na platformie Nie tylko widzowie polubili się z "Fundacją". Także krytycy nie ustają w zachwytach nad wszystkimi odsłonami produkcji. Apple TV+ najwyraźniej się postarało, a pochlebne recenzje tylko zachęcają do dalszych adaptacji tego typu. Przypomnijmy skąd się wzięła cała ta "Fundacja". Otóż, Isaac Asimov, w 1942 roku, wydał serię opowiadań o tematyce science-fiction, które to zostały po latach zekranizowane. I to zekranizowane w naprawdę adekwatny sposób. Cieszymy się, że powstała tak dobrze zrealizowana Trylogia Fundacji.  To właśnie na podstawie książek Anisimova powstały trzy sezony serialu Apple TV+. Już pierwszy sezon dostał 72% notę w serwisie Rotten Tomatoes, drugi może już pochwalić się 100% ilością pozytywnych opinii. Co do trzeciego, to spodziewamy się utrzymania dotyczasowego poziomu. Bo lepiej to już chyba być nie może. Krytycy, którzy mieli okazję obejrzeć serial wcześniej nie ustają w zachwytach i tym samym robią nam apetyt na kawał dobrego kina. Wszystko wskazuje na to, że i widzom spodoba się trzecia odsłona. Jeden z najlepszych seriali tego roku. Obowiązkowa pozycja dla wszystkich miłośników science-fiction. - tak brzmi przykładowa recenzja w CBR.  https://www.youtube.com/watch?v=C53xEOdxz70 Najlepsza wiadomość jest taka, że już od dziś możemy przekonać się o tym sami. Pierwszy odcinek "Fundacji" pojawi się na platformie Apple TV+ 11 lipca, a następne epizody będą ukazywały się co tydzień. 

0
ANNA KOPEć
1.

Więcej nowości

Aparat? Po co, skoro masz takiego smartfona. Najlepsze modele na lato
Telepolis.pl
Sponsorowane 11 LIP 2025

Aparat? Po co, skoro masz takiego smartfona. Najlepsze modele na lato

Na wakacyjne podróże nie zapomnij wziąć na nie smartfona z porządnym aparatem, którym uwiecznisz magiczne wspomnienia. Razem z Orange wybieramy najlepsze telefony fotograficzne. Większość z nas w najbliższym czasie spakuje walizki, wsiądzie w samochód/pociąg/samolot i wybierze się na upragniony urlop. Świetna sprawa, nie? Ale podejrzewam, że każdy chciałby mieć z takiego wypadu jakąś pamiątkę. Ot, chociażby zdjęcia, dzięki którym nawet w mroźną styczniową noc będziemy mogli poczuć ciepło greckiego słońca albo zapach oscypka grillowanego gdzieś na Gubałówce. No i tu nieocenioną pomocą będzie smartfon z porządnym aparatem. A jeśli akurat jesteście na etapie poszukiwań takiego sprzętu, to mam doskonałą wiadomość – razem z Orange postanowiliśmy przygotować krótki przegląd najlepszych modeli, które doskonale sprawdzą się podczas wakacyjnych wojaży. Samsung Galaxy S25 Ultra Zaczniemy od pewniaka. Flagowy model marki Samsung to taki sprzęt, który – o ile macie na niego budżet – można brać w zasadzie w ciemno. W każdym razie amatorzy wakacyjnych fotografii na pewno będą z niego zadowoleni. Na pokładzie znajdziemy poczwórny aparat. Główny moduł ma aż 200 Mpix i sprawdzi się do robienia superszczegółowych zdjęć w praktycznie każdej sytuacji. I wiecie co? To nawet nie jest to, co w tym telefonie lubię najbardziej. Moim zdaniem głównym atutem topowego Samsunga są dwa moduły tele z trzy- i pięciokrotnym optycznym przybliżeniem. Zrobicie z ich pomocą fenomenalne portrety, detale architektury, a jeśli zdecydujecie się na, nie wiem, safari albo wypad do zoo, to już w ogóle docenicie fakt, że macie pod ręką tak dobrego zooma. No a aparat to przecież nie jedyny powód, by wybrać Galaxy S25 Ultra. To telefon, w który napakowano absolutnie wszystko co najlepsze w tej branży – topowy procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite, fenomenalny wyświetlacz Dynamic LTPO AMOLED 2X o przekątnej 6,9”, obsługę rysika S Pen, Androida z nakładką One UI 7. Jasne, nie jest to najtańszy telefon na rynku (łagodnie rzecz ujmując), ale zdecydowanie dostaje się to, za co się płaci. [SALE-1452] iPhone 16 Pro Oczywiście na liście nie mogło zabraknąć przedstawiciela marki z nadgryzionym jabłuszkiem w logo. iPhone 16 Pro to kolejny pewny wybór dla każdego, kto może sobie na niego pozwolić. Docenią go szczególnie osoby, które już teraz korzystają z ekosystemu giganta z Cupertino. No dobra, ale dlaczego warto go wybrać jako smartfon fotograficzny? Powodów jest kilka. Raz, wbudowany potrójny aparat ma naprawdę dobre parametry. Dostajemy główny moduł o rozdzielczości 48 Mpix, peryskopowe tele z potrójnym przybliżeniem oraz aparat ultraszerokokątny z autofokusem. Uniwersalny zestaw, który powinien poradzić sobie w każdej sytuacji. Dwa, algorytmy przetwarzania obrazu wykorzystywane przez Apple są jednymi z lepszych w branży. Zdjęcia wykonane iPhonem – i to w zasadzie każdym iPhonem – mogą się pochwalić atrakcyjnymi, bardzo naturalnymi kolorami oraz świetnym wykorzystaniem efektu HDR. Tak na ludzki – wszystko wygląda jak powinno, bez przekłamań i bez konieczności dodatkowej edycji. A jakie jeszcze zalety czekają na Was w przypadku iPhone’a 16 Pro? Przede wszystkim iOS oraz wygodny dostęp do wszystkich usług Apple. Oprócz tego absolutnie topowe funkcje bezpieczeństwa, doskonała jakość wykonania i mocne podzespoły – wszystko zamknięte w kompaktowym sprzęcie, który można wygodnie obsługiwać jedną ręką. [SALE-1453] Samsung Galaxy A56 No dobra, czas na telefon, który nie wymaga sprzedawania nerki. W tej kategorii doskonale wypada Samsung Galaxy A56, czyli jeden z naszych ulubionych przedstawicieli średniej półki cenowej. Na pasjonatów mobilnej fotografii czeka tutaj potrójna kamerka o dość niepozornych parametrach – przynajmniej na pierwszy rzut oka. Obok głównego aparatu o rozdzielczości 50 Mpix znajdziemy tu moduł ultraszerokokątny z kątem widzenia rzędu 123 stopni oraz dedykowany moduł makro. Każdy z nich daje radę w swojej kategorii, ale gwiazdą jest głównie ten pierwszy. Nie dość, że jego uniwersalny charakter sprawdzi się w każdej sytuacji, to jeszcze same zdjęcia wyglądają jak na tę cenę absolutnie spektakularnie. Żywe kolory, masa detali, ładne rozmycie tła przy zbliżeniach na detale – to wszystko pomaga dodać nieco magii w pamiątkowe fotki z wakacji. Zresztą, co się będę rozpisywał? Jakiś czas temu sami zdecydowaliście, że Samsung Galaxy A56 jako smartfon fotograficzny radzi sobie lepiej niż kilkukrotnie droższy Apple iPhone 16e. To mówi samo za siebie. [SALE-1454] motorola edge 60 fusion Nie będę ukrywał, że mamy w redakcji słabość do smartfonów Motoroli. Między innymi z tego powodu nie mogło w zestawieniu zabraknąć motoroli edge 60 fusion, czyli kolejnego średniaka, który świetnie sprawdzi się na wakacjach. Bo właśnie, oprócz naszych subiektywnych preferencji niedroga Motka ma sporo atutów, które przemawiają na jej korzyść. Chociażby zestaw aparatów. Fakt, na pleckach znajdziemy tylko dwa „oczka”, ale za to obydwa robią doskonałą robotę. Zarówno główny moduł o rozdzielczości 50 Mpix, jak i dodatkowy aparat ultraszerokokątny mogą się pochwalić bardzo dobrą jakością obrazu i to w zasadzie w każdych warunkach. Ale akurat w przypadku ten model pojawił się w naszym zestawieniu mniej z powodu samych zdjęć, a bardziej tego, co ten telefon robi obok. Raz, wygląda absolutnie fenomenalnie. To nie opinia, a fakt – Motorola od kilku generacji przykłada dużą wagę do kwestii designu i to serio widać. Dwa, motorola edge 60 fusion to niemalże pancerniak. Telefon jest wodoodporny (IP68/IP69) oraz odporny na upadki (MIL-STD-810H). Trzy, ma duży akumulator o pojemności 5200 mAh oraz obsługuje szybkie ładowanie mocą maksymalnie 68 W. Wszystko to sprawia, że dostajemy smartfona, z którego korzysta się z przyjemnością i który nie zawiedzie nas w żadnej sytuacji. [SALE-1455] Bo wiecie – łatwiej robić zdjęcia niepotłuczonym smartfonem 😉 Przydadzą do tego się też obudowy i szyby na telefon, by np. chodząc po górach i uchwycając piękne widoki na stromych zboczach, by Wasz świetny sprzęt nie ucierpiał. Takie akcesoria dla smartfonów to oszczędność, by uniknąć większych i droższych napraw, nie mówiąc już o konieczności wymiany urządzenia. A teraz w salonach Orange i online trwa właśnie wyprzedaż takich gadżetów i dodatków. A jeśli szukacie czegoś naprawdę taniego - pomarańczowy operator wprowadził właśnie fajną ofertę, gdzie za 59 zł/miesięcznie macie: za 49 zł i abonament z 25 GB (przy zamówieniu online), z nieograniczonymi rozmowami i wiadomościami w Polsce oraz UE, co przyda się na wyjazdach, a także smartfona – Xiaomi Redmi 14C ze śmiesznie niską ratą - 14 zł/miesięcznie. Samsung Galaxy Tab S10+ Ja wiem, ja wiem – dla wielu osób sam pomysł robienia na wakacjach zdjęć tabletem to świętokradztwo. Ale wiecie co? Są ludzie, którym to nie przeszkadza i ja to szanuję. A nawet czasem zazdroszczę, bo na takim ekranie dużo lepiej ogląda się potem filmy, np. gdy wakacyjna pogoda płata figle i lepiej schować się pod kocem i puścić ulubiony serial. Dla nich najlepszym wyborem będzie Samsung Galaxy Tab S10+. Dlaczego akurat ten model? Bo to jeden z niewielu tabletów na rynku wyposażonych w podwójny aparat. Konkretnie czeka na nas podwójna jednostka łącząca standardowy moduł szerokokątny o rozdzielczości 13 Mpix z ultraszerokim 8 Mpix. Zaryzykuję stwierdzenie, że to jeden z nielicznych modeli, gdzie faktycznie możemy uzyskać fotkę równie dobrą, co z większości smartfonów. A nie da się ukryć, że podgląd na dużym wyświetlaczu Dynamic AMOLED 2X o przekątnej 12,4” to całkiem fajna sprawa. Szczególnie jeśli potem możemy na tym samym ekranie wygodnie wyedytować zrobione zdjęcia oraz udostępnić je znajomym. Z Samsungiem Galaxy Tab S10+ można to zrobić dużo wygodniej niż na „maleńkim” telefonie. [SALE-1456] A skoro już mowa nie tylko o telefonach...jeszcze na wakacjach może przydać się dobry GPS. Oczywiście nie musicie się o to martwić, mając takie smartfony, ale np. wybierając się na trening, chcąc odciąć się od świata lub dać urządzenie dziecku, a nie zawsze chcemy, by korzystało już ze smartfona - pamiętajcie, że jest też sporo nowoczesnych smartwatchy z GPS-em. Będą one bardzo przydatne. Warto też przypomnieć, że telefon i zdjęcia na wakacjach to tylko jedna strona medalu. Przecież jego główne założenie to dzwonienie, dostęp do internetu, łączność z bliskimi, gdziekolwiek jesteśmy. Dlatego jeśli jedziecie za granicę i nie chcecie tracić kontaktu ze światem, zadbajcie o porządną usługę roamingu. Tutaj świetnie sprawdza się Orange Flex, który gwarantuje dostęp do Internetu na całym świecie oraz wygodną kontrolę wydatków dzięki usłudze Bezpieczny Roaming.  W skrócie działa to tak, że jadąc za granicę nie musicie płacić jakichś absurdalnych kwot za każdy przesłany megabajt, tylko kupujecie jeden z dostępnych pakietów i macie gwarancję, że nie zapłacicie ani grosza więcej. Po wykorzystaniu limitu transfer danych jest blokowany.Zresztą same ceny roamingu we Flexie również wypadają bardzo korzystnie – szczególnie w przypadku krajów spoza Unii Europejskiej. W ramach pakietu Tu i Tam cena pakietu 2 GB to raptem 20 zł. Za tę kasę możecie korzystać z telefonu na praktycznie całym świecie – od USA, przez Zjednoczone Emiraty Arabskie aż po Australię. Sam korzystam i mocno polecam!  Nieważne jednak który sprzęt wybierzecie, najważniejsze, żebyście mieli co wspominać. Każde urządzenie na liście pomoże Wam w uwiecznieniu magicznych chwil, które przeżyjecie w ciągu kilku najbliższych tygodni. Artykuł sponsorowany na zlecenie Orange

0
REDAKCJA TELEPOLIS
1.

Popularne porównania