Pożegnaj się z kiepskim Wi-Fi. Ten router to prawdziwa petarda
Telepolis.pl
Testy sprzętu 06 GRU 2025

Pożegnaj się z kiepskim Wi-Fi. Ten router to prawdziwa petarda

TP-Link Deco BE65 to elegancki system mesh z obsługą Wi-Fi 7. Sprawdzamy, czy warto go kupić. Wyobraź sobie sytuację: płacisz grubą kasę za szybkie łącze światłowodowe, ale internet w Twoim domu nadal działa tak, jakby wcale nie chciał. Może winny jest metraż, może zbrojona konstrukcja z wielkiej płyty, ale efekt jest ten sam – kiedy idziesz z salonu do kuchni, nagle tracisz kontakt ze światem. No i co w takiej sytuacji zrobić? Rozwiązaniem jest wymiana routera na system mesh Wi-Fi. TP-Link Deco BE65 zaprojektowano z myślą właśnie o rozwiązywaniu takich problemów. To doskonale wyposażony router z obsługą Wi-Fi 7, który świetnie wygląda na półce i który potrafi pracować z innymi urządzeniami z serii Deco, by zapewnić pełne pokrycie zasięgiem dowolnego obszaru. Jego ceny startują od 1029 zł za pojedynczy egzemplarz. Wygląd i wykonanie Design to cecha, która wyróżnia na tle rywali całą linię TP-Link Deco. Model BE65 nie jest tutaj wyjątkiem. Router ma kształt prostego cylindra w kolorze białym z matowym wykończeniem oraz garścią subtelnych zdobień. Kojarzy się nie tyle ze sprzętem elektronicznym, co np. z odświeżaczem powietrza. Nie uważam, by była to wada. Wręcz przeciwnie – dzięki swojemu minimalistycznemu designowi sprzęt powinien się dobrze komponować nie tylko w domowym gabinecie, ale także w salonie czy sypialni, gdzie gamingowe monstrum z milionem diod i anten byłoby nie na miejscu. O statusie urządzenia sygnalizuje wielokolorowa dioda umieszczona dyskretnie w dolnej części urządzenia. Spełnia swoją rolę bardzo skutecznie, tj. potrafi przekazać najważniejsze informacje i nie rozprasza niepotrzebnie, kiedy nie jest potrzebna. W razie czego możemy ją też wyłączyć z poziomu dedykowanej aplikacji albo ustawić harmonogram, by nie przeszkadzała nam po zmroku. Wszystkie porty umieszczono w tylnej części urządzenia. Są łatwo dostępne i czytelnie opisane, za co duży plus. Znajdziemy tu cztery gniazda Ethernet o przepustowości 2,5 Gbps, port USB-A 3.2, gniazdo zasilania i duży przycisk WPS. W mojej ocenie jest to zestaw zupełnie wystarczający dla domowego routera, tym bardziej że identyczny będzie miało każde urządzenie pracujące w sieci mesh. Jedynie dostęp do resetu jest utrudniony, ponieważ umieszczono go od spodu i nie jestem pewny, czy mi się to podoba. To jednak drobiazg. Tak naprawdę jedyna rzecz, która mi się tu serio nie podoba, to wymiary samego sprzętu. Te wynoszą 17,6 cm (wysokość) i 10,6 cm (średnica). Żeby była jasność: jak na router z obsługą Wi-Fi 7 TP-Link Deco BE65 jest kompaktowy i bardzo zgrabny. Na potrzeby mesha wolałbym jednak coś mniejszego i bardziej dyskretnego – takiego jak np. TP-Link Deco   X10. Na plus warto natomiast odnotować jakość wykonania konstrukcji. Elementy spasowane są solidnie, tworzywa przyjemne w dotyku, a matowe tworzywo nie powinno się nadmiernie brudzić. Co innego błyszczący dysk na górze obudowy, ale ten przynajmniej nie będzie się rzucał za bardzo w oczy. Router stoi na meblach stabilnie dzięki gumowanej podstawie. Funkcjonalność i aplikacja Konfiguracja i zarządzanie urządzeniem odbywają się przede wszystkim z poziomu aplikacji Deco, którą pobrać możemy ze Sklepu Play i App Store. Sama aplikacja charakteryzuje się estetycznym, czytelnym interfejsem, przejrzystymi wizualizacjami parametrów sieci oraz stosunkowo prostą obsługą. Jest też dostępna w całości po polsku. Generalnie oceniam ją na duży plus, ale jest tu pewien zgrzyt, który potencjalnie może zdyskwalifikować testowany router w części zastosowań. Otóż wstępna konfiguracja sieci wymaga dostępu do internetu oraz logowania na koncie TP-Link. Nie ma opcji lokalnego setupu, a zamiast tego zarządzanie siecią odbywa się w znacznej mierze przez chmurowe zaplecze producenta. Ma to swoje plusy, w tym m.in. dostęp do narzędzi administracyjnych z dowolnego miejsca, nawet jeśli nie znajdujemy się w obrębie tej samej sieci. Trzeba się jednak pogodzić z tym, że jesteśmy mocno uzależnieni od zewnętrznego dostawcy, co może budzić pewne obawy w kontekście potencjalnego zakończenia wsparcia dla testowanych rozwiązań. Sytuacji nie ratuje fakt, że nawet panel webowy wymaga logowania za pomocą hasła do konta TP-Link. Zresztą jego możliwości w porównaniu z aplikacją są mocno ograniczone i sprowadzają się raczej do monitorowania stanu sieci. To także może być rozczarowanie dla części bardziej zaawansowanych użytkowników. [gallery][img]241811[/img][img]241808[/img][img]241809[/img][img]241817[/img][img]241810[/img][img]241813[/img][img]241823[/img][img]241821[/img][img]241819[/img][img]241822[/img][img]241814[/img][img]241815[/img][img]241812[/img][img]241824[/img][img]241818[/img][img]241816[/img][img]241820[/img][/gallery] Wracając jednak do pozytywów, z poziomu aplikacji mamy dostęp do w zasadzie wszystkich funkcji, jakie mogą się w domowym routerze przydać. Możemy m.in. ustawić osobne sieci dla gości oraz urządzeń IoT, nadać priorytet dla wybranych urządzeń w ramach QoS, aktywować VPN czy skonfigurować opcje kontroli rodzicielskiej. TP-Link Deco BE65 posiada także dedykowane narzędzia do kontroli urządzeń smart home zgodnych z ekosystemem Matter oraz szereg asystentów, pozwalających m.in. zidentyfikować problemy z jakością połączenia i bezpieczeństwem sieci. A skoro o tym ostatnim mowa, to tutaj dostajemy nie tylko obowiązkowego firewalla, ale także wiele mniej oczywistych funkcji, w tym m.in. ochronę kamery internetowej czy identyfikację i blokowanie dostępu do niebezpiecznych stron internetowych. Problem tylko w tym, że część z nich znajduje się za paywallem i wymaga dodatkowej subskrypcji Bezpieczeństwo+. Dopłacić musimy także do niektórych funkcjonalności związanych z kontrolą rodzicielską. Ceny subskrypcji startują od 29,99 zł/mies. Jakość połączenia w praktyce TP-Link Deco BE65 oferuje trójpasmową łączność Wi-Fi 7. W teorii maksymalna przepustowość dla połączenia bezprzewodowego to 9214 Mb/s. Jednocześnie urządzenie oferuje kilka praktycznych rozwiązań, takich jak MLO czy możliwość jednoczesnego korzystania z kabla i Wi-Fi dla połączenia dosyłowego, co powinno umożliwić uzyskanie jeszcze lepszych parametrów połączenia. A jak to wypada w praktyce? No powiem Wam, że zaje… to znaczy, wyśmienicie. Czego jak czego, ale doskonałej wydajności meshom TP-Link odmówić nie można, a Deco BE65 bynajmniej nie jest tu wyjątkiem. Już pojedynczy router pozwala mi wykorzystać pełną przepustowość mojego światłowodu (1000/300 Mb/s).  W prostej linii i odległości ok. 3 m od urządzenia bez trudu wyciągnąłem na iPhone’ie 17 Pro Max transfer rzędu 945 Mb/s. Bardziej imponujące jest jednak to, że nawet w gabinecie oddzielonym od routera dwiema zbrojonymi ścianami nadal uzyskiwałem wynik z przedziału 350-400 Mb/s i to przy wykorzystaniu tylko jednej jednostki TP-Link Deco BE65. Jako punkt odniesienia, na popularnym Mercusys Halo H80X rezultaty dla zbliżonej konfiguracji to odpowiednio ok. 850 i 200 Mb/s, a więc skok na korzyść droższego modelu jest bardzo wyraźny. No ale oczywiście głównym atutem linii Deco jest technologia Wi-Fi Mesh. Nawet na niewielkim metrażu mojego testowego środowiska korzyści z dodania drugiej jednostki były bardzo wyraźne. Minimalne prędkości transferu podskoczyły do ok. 430 Mb/s na paśmie 6 GHz (przy pojedynczym routerze potrafiły spaść do 230 Mb/s), a w porywach dobijały nawet do niecałych 800 Mb/s. Mercusys Halo H80X dawał w identycznym scenariuszu jedynie 350 Mb/s. Ping przy korzystaniu z funkcji mesha wynosił ok. 20 ms, co jest rezultatem bardzo dobrym. Generalnie pod względem jakości połączenia TP-Link Deco BE65 wypada naprawdę fantastycznie i świetnie powinien się sprawdzić nawet w wymagających warunkach. Podsumowanie Jeśli szukacie prostego systemu mesh do domu i nie przeszkadza Wam stosunkowo wysoka cena, TP-Link Deco BE65 sprawdzi się fantastycznie. Dostajemy tutaj bogatą funkcjonalność, intuicyjną aplikację oraz fenomenalną jakość sygnału i to nawet w trudnych warunkach. Jest to sprzęt, który zdecydowanie warto postawić u siebie w domu, szczególnie że wizualnie też prezentuje się wyjątkowo atrakcyjnie. Z perspektywy zaawansowanych użytkowników testowany model prezentuje się nieco mniej atrakcyjnie, głównie za sprawą wymogu założenia konta TP-Link i bardzo ograniczonego panelu web. Boli także fakt, że sporo dodatkowych funkcji urządzenia wymaga wykupienia dodatkowej subskrypcji. Na całe szczęście żadna z tych wad nie przekreśla podstawowych atutów TP-Link Deco BE65. Jeśli szukacie sposobu, by załatać dziury w Waszym domowym Wi-Fi, to ten sprzęt możecie brać w ciemno. [SALE-2705] [SALE-2706] [SALE-2707]

4
ARKADIUSZ BAłA
1.

Wybrane dla Ciebie

Najnowsze

Najnowsze

Legendarna strzelanina sprzed 20 lat powraca! I to za darmo
Gry 06 GRU 2025

Legendarna strzelanina sprzed 20 lat powraca! I to za darmo

0
JAKUB KRAWCZYńSKI
1.
Jolla Phone powraca. Ruszyła zbiórka na nowy smartfon z Sailfish OS
Sprzęt 06 GRU 2025

Jolla Phone powraca. Ruszyła zbiórka na nowy smartfon z Sailfish OS

2
PAWEł MARETYCZ
1.
Programista zlecił AI proste zadanie. W efekcie stracił wszystkie dane z dysku
Aplikacje 06 GRU 2025

Programista zlecił AI proste zadanie. W efekcie stracił wszystkie dane z dysku

0
PAWEł MARETYCZ
1.
Rewolucja w oglądaniu. Zużywa mniej danych, a daje lepszą jakość
Aplikacje 06 GRU 2025

Rewolucja w oglądaniu. Zużywa mniej danych, a daje lepszą jakość

1
JAKUB KRAWCZYńSKI
1.
ChatGPT wciąż będzie kłamał jak najęty i unikał pracy, ale sam się do tego przyzna
Aplikacje 06 GRU 2025

ChatGPT wciąż będzie kłamał jak najęty i unikał pracy, ale sam się do tego przyzna

7
PAWEł MARETYCZ
1.
Oryginalny Air Fryer za 269 zł. To chyba najlepsze, co można dziś kupić
Telepolis.pl
Sprzęt 06 GRU 2025

Oryginalny Air Fryer za 269 zł. To chyba najlepsze, co można dziś kupić

0
PAWEł MARETYCZ
1.
Twórca menadżera zadań twierdzi, że Windows 11 powinien iść drogą Windowsa XP
Oprogramowanie 06 GRU 2025

Twórca menadżera zadań twierdzi, że Windows 11 powinien iść drogą Windowsa XP

4
PAWEł MARETYCZ
1.
OpenAI jest gotowe do kolejnej premiery. Nastąpi lada dzień
Oprogramowanie 06 GRU 2025

OpenAI jest gotowe do kolejnej premiery. Nastąpi lada dzień

0
PRZEMYSłAW BANASIAK
1.
Samsung i interesujące nowości. Wyższa jakość w niższej cenie?
Sprzęt 06 GRU 2025

Samsung i interesujące nowości. Wyższa jakość w niższej cenie?

1
JAKUB KRAWCZYńSKI
1.
Polacy kradną już nie tylko auta. Kable i ładowarki do elektryków nowym hitem
Wiadomości 06 GRU 2025

Polacy kradną już nie tylko auta. Kable i ładowarki do elektryków nowym hitem

3
PAWEł MARETYCZ
1.
Czarnobyl znów zagrożeniem. Ważne ostrzeżenie agencji
Nauka 06 GRU 2025

Czarnobyl znów zagrożeniem. Ważne ostrzeżenie agencji

2
DOMINIK KRAWCZYK
1.
SpaceX z własną siecią komórkową. Nadchodzi Starlink Mobile
Wiadomości 06 GRU 2025

SpaceX z własną siecią komórkową. Nadchodzi Starlink Mobile

2
LECH OKOń
1.
Nowe iPhone'y z procesorami od Intela
Sprzęt 06 GRU 2025

Nowe iPhone'y z procesorami od Intela

3
LECH OKOń
1.
Google odpuszcza. Do Zdjęć wraca kluczowa funkcja edycji
Aplikacje 06 GRU 2025

Google odpuszcza. Do Zdjęć wraca kluczowa funkcja edycji

0
LECH OKOń
1.
Nadchodzi nowy AMD Ryzen AI Max. Sporo się zmieni
Sprzęt 06 GRU 2025

Nadchodzi nowy AMD Ryzen AI Max. Sporo się zmieni

3
JAKUB KRAWCZYńSKI
1.
Drewniana płyta główna dla AMD. To najnowszy pomysł GIGABYTE
Sprzęt 05 GRU 2025

Drewniana płyta główna dla AMD. To najnowszy pomysł GIGABYTE

0
PRZEMYSłAW BANASIAK
1.
Intel wychodzi z dołka. Popyt przewyższa podaż
Sprzęt 05 GRU 2025

Intel wychodzi z dołka. Popyt przewyższa podaż

1
PRZEMYSłAW BANASIAK
1.
Ten brzydal to Xiaomi 17 Ultra. Będą słabsze aparaty?
Sprzęt 05 GRU 2025

Ten brzydal to Xiaomi 17 Ultra. Będą słabsze aparaty?

0
MIESZKO ZAGAńCZYK
1.
Więcej nowości
AMD Ryzen 7 9850X3D w pierwszych testach. Czuć niedosyt
Sprzęt 05 GRU 2025

AMD Ryzen 7 9850X3D w pierwszych testach. Czuć niedosyt

Czerwoni szykują nowe gamingowe CPU. Pierwsze pomiary wydajności jednego z nich pojawiły się już w sieci, ale zostawiają wiele do życzenia. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że AMD szykuje się do rozszerzenia rodziny Ryzen 9000 o kolejne procesory z pamięcią 3D V-Cache. A więc jednostki skierowane typowo do graczy. Mają one zostać zaprezentowane lada moment, bo na styczniowych targach CES 2026 w Las Vegas (USA). Na szczęście na pierwsze informacje nie będziemy musieli tyle czekać. Nowy procesor jest słabszy od starszego W bazie wyników programu Geekbench 6 pojawiły się dwa testy modelu AMD Ryzen 7 9850X3D. Potwierdzają one wcześniejsze przecieki dotyczące specyfikacji - omawiany CPU zaoferuje 8 rdzeni i 16 wątków na bazie architektury Zen5 i z taktowaniem do 5,6 GHz. Dopełnia to 96 MB pamięci podręcznej L3 i TDP rzędu 120 W. Niestety, wyniki wydajności nie wyglądają zbyt dobrze - w przypadku zestawu z płytą Colorful B850M Gaming Frozen V14A zanotowano 3439 i 17 530 punktów dla zadań jedno- i wielowątkowych, zaś w przypadku platformy MaxSun MS-eSport B850 ITX mowa o kolejno 3260 i 16 149 punktach. Dla porównania dostępny już od dawna w sprzedaży AMD Ryzen 7 9800X3D (8R/16W, do 5,2 GHz, 96 MB) osiąga około 3334 i 18 335 punktów. Innymi słowy starszy procesor jest... wydajniejszy, chociaż nie powinien. Powodów takiej sytuacji może być wiele - po pierwsze użyto bardzo wolnych pamięci RAM (4800 zamiast typowych 6000 MT/s). Oprócz tego mogą być to wczesne próbki inżynieryjne, a nie finalna wersja mająca trafić do sklepów. Zawsze też AMD może być wciąż na etapie poprawek i optymalizacji firmware. Z ostatecznymi wnioskami warto wstrzymać się więc do oficjalnej premiery i niezależnych recenzji.

0
PRZEMYSłAW BANASIAK
1.

Więcej nowości

Netia odkodowała kanały. Oglądaj za darmo przez cały miesiąc
Telewizja i VoD 05 GRU 2025

Netia odkodowała kanały. Oglądaj za darmo przez cały miesiąc

Jest otwarte okno w Polsat Box, nie mogło więc zabraknąć podobnej oferty w należącej do tej samej grupy Netii. Operator ogłosił dziś nową promocję z darmowymi kanałami TV. Na okres świąteczno-noworoczny Netia przygotowała prezent dla abonentów swoich usług telewizyjnych. Do 6 stycznia przyszłego roku nawet 24 kanały telewizyjne zostały udostępnione bez dodatkowych opłat w tzw. oknie otwartym. Zobacz: Polsat Box otwiera okno. 25 kanałów za darmo Dzięki promocyjnemu odkodowaniu abonenci Netii korzystający z oferty TV Elastyczna oraz z aktualnie dostępnej w sprzedaży pakietyzacji SML mogą cieszyć się bogatszą ofertą programową bez zmiany pakietu i bez podnoszenia opłat abonamentowych.  Okno otwarte obejmuje kanały filmowe, serialowe, dziecięce, popularnonaukowe oraz lifestyle’owe, więc każdy domownik znajdzie coś dla siebie – od kinowych hitów, przez wciągające seriale, po propozycje dla najmłodszych widzów. Kanały dostępne w oknie otwartym, w kolejności alfabetycznej, to:  13 Ulica, AMC, AXN, AXN Black, AXN Spin, AXN White, BBC Brit, BBC Earth, BBC First, BBC Lifestyle, CBeebies, DaVinci, Disney Channel, Disney Jr., Epic Drama, Extreme Channel, FX, Kino Polska, Kino Polska Muzyka, Kino TV, National Geographic, Nick Jr., Paramount Network, Sci Fi. Netia zachwala, że okna otwarte pozwalają abonentom lepiej poznać zawartość wyższych pakietów telewizyjnych i ułatwiają podjęcie decyzji o ewentualnym rozszerzeniu oferty w przyszłość. Operator proponuje w sumie 242 kanałów TV, w tym 170 w jakości HD lub 4K.

3
MIESZKO ZAGAńCZYK
1.

Więcej nowości

Szybki internet, nowy smartfon a może sprzęty dla bliskich – co kupić na gwiazdkę?
Sponsorowane 05 GRU 2025

Szybki internet, nowy smartfon a może sprzęty dla bliskich – co kupić na gwiazdkę?

Orange ruszył  ze świątecznymi promocjami i kupując usługi operatora, możesz zyskać bon na 1000 zł do wykorzystania na elektronikę. To spora oszczędność z i sposób, by od razu zaopatrzyć się w upominki dla bliskich. Sprawdźmy, co konkretnie mają do zaoferowania Pomarańczowi i jakie perełki można znaleźć w ich sklepie online.  Chociaż do Świąt Bożego Narodzenia został jeszcze trochę, to już teraz warto pomyśleć o zakupie świątecznych prezentów. Na całe szczęście z ich znalezieniem nie powinno być problemu – olbrzymi wybór czeka na Was w Orange. Operator przygotował bardzo rozległą ofertę, w ramach której możesz zdobyć drugi smartfon za złotówkę, numery komórkowe za połowę ceny, tańsze pakiety czy nawet aż 12 miesięcy za 0 zł na światłowód.  A jakby tego było mało, to możesz dostać też bon świąteczny o wartości nawet 1000 zł, który możesz wykorzystać na zakupy w salonach Orange oraz w sklepie internetowym. Przyjrzyjmy się najciekawszym propozycjom.  Bon świąteczny do 1000 zł  W zależności od promocji, z której skorzystasz, otrzymasz bon świąteczny na zakupy w wysokości 500 lub 1000 zł. Ten możesz wykorzystać na zakupy w salonach operatora, a także w sklepie internetowym Orange. Wybór jest ogromny. To między innymi smartfony, tablety, laptopy, smartwatche, konsole, telewizory, urządzenia audio, ale też sprzęty z ogólnie pojętej kategorii smart. Każdy znajdzie tam coś dla siebie. Smartfony  To gdzie zacząć poszukiwania prezentów? Najlepiej od oferty smartfonów w sklepie Orange. W kocu to taki sprzęt, który ucieszy każdego, a idealnie mieście się pod choinką.  Bon o wartości 1000 zł (przy zakupie światłowodu do 8 GB/s) wystarczy między innymi na zakup modelu HONOR 400 Lite 5G, który aktualnie wyceniony jest na 849 zł. To solidny, budżetowy telefon z 8 GB pamięci RAM, 256 GB pamięci masowej, 6,7-calowym ekranem i niezłym aparatem. Sprawdzi się jako propozycja dla mniej wymagających użytkowników. Do tego, by wykorzystać pełną kwotę, bo jeszcze zostaną środki z vouchera, można pomyśleć o np. o akcesoriach — słuchawki, etui, powerbank — wszystko się przyda.  Jednak nie trzeba ograniczać się do tak tanich urządzeń. Bon przecież można też wykorzystać jako formę obniżenia ceny urządzenia. Dlatego warto zdecydować się np. na model Apple iPhone 17 Pro Max w wersji z 256 GB pamięci. Normalnie trzeba za niego zapłacić w Orange 6687 zł, ale za sprawą świątecznego dodatku cena spadnie nawet do 5687 zł. iPhone’y nie bez powodu uchodzą za jedne z najlepszych smartfonów na świecie, a Apple właśnie wyprzedził Samsunga na liście najpopularniejszych producentów. Model 17 Pro Max to najlepsze, co ma aktualnie do zaoferowania firma z Cupertino z topowymi podzespołami i świetnym aparatem. Nie ma osoby, która nie ucieszyłaby się z takiego prezentu.  A jeśli wolisz Androida, to trudno przejść obojętnie obok Samsunga Galaxy S25. To topowy model z tym systemem operacyjnym. W wersji z 12 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci masowej kosztuje w Orange zaledwie 3299 zł. Bon świąteczny w wysokości 1000 zł obniża jego cenę do zaledwie 2299 zł. Z takiej oferty aż żal nie skorzystać. Świetne podzespoły, rewelacyjna jakość wykonania, topowa wydajność i jeden z najlepszych w swojej klasie aparatów — to argumenty, które przemawiają za zakupem tego urządzenia.  Laptopy i konsole  A jeśli nie smartfony, to co w zamian? Jeśli macie pod drzewkiem nieco więcej miejsca, świetnie sprawdzi się laptop czy konsola. Ze swojej strony polecam przede wszystkim konsolę MSI Claw A1M-064PL. To idealna propozycja dla graczy, którzy często podróżują. Sprzęt doskonale radzi sobie z produkcjami typowo komputerowymi. Dzięki Windowsowi można na nim zainstalować dowolny program, w tym Steama, GOG, Epic Games Lanucher czy Ubisoft Connect i cieszyć się bogatą biblioteką gier. Cena to zaledwie 2329 zł, ale dzięki promocji można ją obniżyć nawet do 1329 zł.  A może szukasz laptopa, który sprawdzi się w pracy? W takim wypadku polecam model Huawei D16 2024 z procesorem Intel Core i5-12450H, 16 GB pamięci RAM oraz dyskiem o pojemności 512 GB. Komputer wyposażony jest w 16-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1920 × 1200 pikseli, bogaty zestaw złączy, Bluetooth 5.1, Wi-Fi 6. Całość działa na bazie systemu operacyjnego Windows 11. Idealna propozycja zarówno do pracy, jak i użytku domowego. Cenę w wysokości 3283 zł można obniżyć do 2283 zł.  Coś do domu  Promocja Orange to też świetna okazja, aby kupić albo sobie, albo komuś bliskiemu coś do domu. Świetnie wypada między innymi frytkownica Philips Ovi XL, czyli popularny, beztłuszczowy airfrayer. To urządzenie o pojemności aż 7,1 litra z podzielną szufladą i niezależnym sterowaniem. Bez problemu, szybko, wygodnie przygotuje zdrowy posiłek dla całej rodziny. To niezwykle przydatny sprzęt w każdej kuchni. W Orange kosztuje tylko 429 zł, więc można go kupić nawet przy niższym bonie w wysokości 500 zł.  Wszyscy wiemy też, jak Polacy uwielbiają świeżo zmieloną, pyszną kawę o poranku. Jeśli w twojej rodzinie lub wśród znajomych też są takie osoby, to nie ma lepszego prezentu niż ekspres do kawy. W Orange możesz wybrać np. model Philips LatteGo EP4343/51. Pozwala ona na przygotowanie aż 8 rodzajów kawy, w tym espresso, latte macchiato czy cappuccino. Ma też łatwy w obsłudze i szybki w czyszczeniu system spieniania mleka. Obsługa odbywa się za pomocą wygodnego panelu dotykowego. Koszt to standardowo 2299 zł, ale w zależności od przyznanego bonu można go obniżyć o 500 (przy niższych prędkościach światłowodu) lub nawet 1000 zł. Dla kawosza będzie to doskonały prezent.  To nie wszystko, co ma do zaoferowania Orange w swoim sklepie. Znajdziecie tam też telewizory (np. Samsung Neo QLED QE65QN80FAU), smartwatche (np. Samsung Galaxy Watch8 44 mm) , zegarki z biżuterią czy też tablety (np. iPad Pro 13” z układem Apple M5) czy sprzęty biurowe. Możecie natrafić też na asortyment, którego się nawet nie spodziewaliście, a są tam renomowane marki i ciekawe urządzenia, jak np. Suszarki, szczoteczki soniczne, oczyszczacze powietrza,  lampki dla dzieci, blendery i wiele więcej. Produkty sprawdzą się na prezenty dla niej i dla niego, dla nastolatków i maluchów, rodziców, seniorów. Wystarczy wejść na stronę orange.pl/esklep, aby znaleźć coś dla siebie. Więcej inspiracji poznacie też w prezentowniku przygotowanym przez operatora, a także w strefie gracza – skierowanej do hobbystów, gamerów.  Promocja na światłowód  A jak w ogóle taki bon zdobyć? Zacznijmy od promocji na światłowód od Orange. Warto w tym miejscu nadmienić, że ten aktualnie najszybszy w ofercie operatora, o prędkości aż do 8 Gb/s, jest już dostępny w 50 miastach w Polsce. W ostatnim czasie do listy dołączyły między innymi: Grudziądz, Koszalin, Olsztyn, Konin oraz Zabrze.  Dzięki temu jeszcze więcej osób może cieszyć się szalenie szybkim internetem. To bardzo ważne, bo komfortowo można z niego korzystać na wielu urządzeniach jednocześnie. Do tego światłowód jest bardzo niezawodny. Zresztą nie bez powodu Orange zajmuje pierwsze miejsce w rankingu Speedtest.pl w kategorii dostawców internetu światłowodowego.  Jednak wróćmy do promocji, bo jest o czym pisać. Jeśli zdecydujecie się na internet światłowodowy o prędkości do 8 Gb/s, to otrzymacie 6 miesięcy abonamentu za 0 zł oraz dodatkowo wspominany bon świąteczny o wartości aż 1000 zł.  Jednak promocja nie została przygotowana tylko z myślą o osobach, które zdecydują się na internet o prędkości aż do 8 Gb/s. W pozostałych pakietach prezenty prezentują się następująco:  Internet światłowodowy o prędkości do 2 Gb/s - 6 miesięcy abonamentu za 0 zł oraz bon o wartości 500 zł.  Internet światłowodowy o prędkości do 600, do 900 Mb/s i 1 Gb/s - 3 miesiące abonamentu za 0 zł i bon o wartości 500 zł.  To doskonała okazja, aby zaoszczędzić na usługach Orange, a przy okazji — wykorzystując bon — sprawić komuś bliskiemu prezent na święta.  Drugi smartfon za 1 zł i kolejne numery aż 50 proc. taniej  Druga promocja skierowana jest do osób, które szukają nowego smartfonu, czy to dla siebie, czy też właśnie jako prezentu dla kogoś bliskiego. Z okazji Świąt mogą oni kupić dwa urządzenia, z czego drugie, przy spełnieniu określonych wymagań, będzie kosztować tylko 1 zł. Taki telefon świetnie sprawdzi się później jako prezent, np. dla dziecka lub rodziców. Wśród tych duetów modeli są:  zestaw motorola moto g86 5G power 12/256 GB i motorola moto g06 power 4/64 GB za 1 zł  zestaw Xiaomi Redmi Note 14 Pro 5G 8/256 GB i Xiaomi Redmi 15C 5G 4/128 GB za 1 zł  zestaw HONOR Magic7 Lite 5G 8/256 GB i HONOR X5c Plus 4/64 GB za 1 zł  Liczba zestawów sprzętów jest ograniczona, więc lepiej nie zwlekać z decyzją, jeśli chcesz skorzystać ze świątecznej promocji Orange. Jakby tego było mało, to zamawiając kolejne numery w Planie M lub L na 24 mies., dobre w ramach tego samego planu, każdy z nich będzie objęty 50-procentową zniżką w porównaniu do ceny pierwszego numeru (z udzieleniem zgody marketingowej i na e-fakturę). Oznacza to cenę od 37,50 zł mies. w Planie M oraz od 47,50 zł mies. w planie L. Przy kilku numerach może to być ogromna oszczędność.  Promocje dla przedsiębiorców  Orange nie zapomina też o przedsiębiorcach. Dla nich pomarańczowy operator również przygotował ciekawą, świąteczną ofertę. Po pierwsze, jeśli zdecydują się na dwa Plany Firmowe L i S z bezprzewodowym Internetem Biurowym 5G, to otrzymają rabat za połączenie usług w wysokości 35 proc. To znowu możliwość zaoszczędzenia ogromnej sumy na cały czas trwania umowy. Dodatkowo wszystkie usługi w pakiecie będą chronione przez CyberTarczę, którą przedsiębiorcy mogą bezpłatnie odebrać w aplikacji Mój Orange.  Poza tym właściciele firm mogą również skorzystać z promocji na drugi smartfon za 1 zł. Nic nie stoi na przeszkodzie, by taki dodatkowy telefon również wręczyć komuś w prezencie. No i wreszcie przedsiębiorcy mogą też skorzystać z promocji na Internet Firmowy ze światłowodem oraz usługami dodatkowymi. Do tych ostatnich zaliczają się między innymi: wsparcie IT, stały adres IP czy też backup danych. W zależności od wybranego planu mogą oni nawet przez 12 miesięcy mieć szybki internet za 0 zł. Z takiej oferty aż żal nie skorzystać.  Wszystkie szczegóły promocji dostępne są na stronie orange.pl, na infolinii oraz w salonach operatora.  Tekst sponsorowany na zlecenie Orange.

1
DAMIAN JAROSZEWSKI
1.

Popularne porównania