TELEPOLIS.PLhttp://www.telepolis.plTematyką portalu TELEPOLIS.PL jest szeroko pojęta telekomunikacja - zarówno stacjonarna, jak i ruchoma. Obejmuje ona telefonię w najróżniejszej postaci, sprzęt telekomunikacyjny, a także nowe technologie służące do przekazywania danych i komunikacji międzyludzkiej. Codziennie na stronach TELEPOLIS.PL pojawia się nawet kilkanaście wiadomości, a w ciągu miesiąca kilka obszernych artykułów.Sun, 08 Sep 2024 12:53:05 +0200plCopyright (c) Comperia.pl S.A., All Rights ReservedSun, 08 Sep 2024 12:53:05 +0200TELEPOLIS.PLhttp://www.telepolis.pl/rss/admin@telepolis.pl (Telepolis.pl)Przerażające akcje na Telegramie. Śledztwo ujawniło skalę zjawiskahttps://www.telepolis.pl/tech/aplikacje/przerazajace-akcje-na-telegramie-sledztwo-ujawnilo-skale-zjawiska<p><strong><img alt="Telegram" src="/images/2024/09/Telegram-Christian-Wiediger-Unsplash.jpg" />Dziennik New York Times dokonał analizy milion&oacute;w wiadomości z kilkunastu tysięcy kanał&oacute;w. Śledztwo trwało kilka miesięcy i wykazało, do jakich cel&oacute;w wykorzystywano popularny komunikator. Wnioski są porażające.</strong></p><p>Aż 3,2 miliona wiadomości z 16 tysięcy kanał&oacute;w wziął pod lupę amerykański dziennik, kt&oacute;ry sprawę prześwietlał przez 4 miesiące. To pierwsze tego typu śledztwo, kt&oacute;re zobrazowało skalę zjawiska kryminalnych, terrorystycznych i innych nielegalnych aktywności. </p> <h2><br /> <strong>Trochę liczb</strong></h2> <p><br /> Na Telegramie jest istny zalew treści ekstremistycznych. NYT wykazało, że jest około<strong> 1500 kanał&oacute;w prowadzonych przez krzewicieli ideologii wyższości rasy białej </strong>(białych suprematyst&oacute;w), kt&oacute;re łącznie obejmują milion członk&oacute;w dookoła świata. <strong>Ponad 20 z tych kanał&oacute;w prowadziło za pośrednictwem Telegrama sprzedaż broni</strong>. W przynajmniej <strong>22 kanałach o liczebności 70 tys. członk&oacute;w (lub więcej) prowadzono handel ecstasy, kokainy, heroiny i innych narkotyk&oacute;w </strong>z przesyłką do łącznie ponad 20 kraj&oacute;w.</p> <h2><br /> <strong>Grupy terrorystyczne tu kwitną</strong></h2> <p><br /> New York Times przeanalizowało <strong>40 kanał&oacute;w powiązanych z Hamasem, z czego wynikło, że oglądalność treści po atakach z 7 października 2023 radykalnie wzrosła</strong> i było to ponad <strong>400 mln wyświetleń miesięcznie</strong>. Opr&oacute;cz tego jest całkiem sporo grup powiązanych z ISIS i innymi organizacjami terrorystycznymi. <br /> <br /> Rebecca Weiner, wicekomisarz ds. wywiadu i antyterroryzmu w New York Police Department uważa, że Telegram to "najpopularniejsze miejsce dla agresywnych ludzi z najbardziej poronionymi intencjami - <strong>jeśli jesteś złolem, to jest duża szansa, że zawędrujesz na Telegram" </strong>powiedziała w wypowiedzi dla Times.</p> <h2><br /> <strong>Problemy Durova i co dalej?</strong></h2> <p><br /> Niedawno <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/wydarzenia-art/kim-jest-rosyjski-miliarder-pavel-durov-zalozyciel-telegrama" target="_blank">Pavel Durov</a>, rosyjski założyciel platformy został zaaresztowany i postawiono mu zarzuty braku wsp&oacute;łpracy z lokalnymi organami władzy i wzięcia odpowiedzialności za czyny kryminalne, do kt&oacute;rych dochodziło przy użyciu na platformie, w tym dystrybucję dziecięcej pornografii, handel narkotykami i oszustwa finansowe. <br /> <br /> Unii Europejskiej kończy się już cierpliwość i ma zamiar wprowadzić większy nadz&oacute;r nad Telegramem (oraz innymi dużymi platformami do komunikacji) w ramach Aktu o usługach cyfrowych Digital Services Act - DSA).</p> <p><strong>Zobacz:</strong></p> <ul> <li><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/wydarzenia/telegram-durov-zmiany-moderacja-przestepstwa" target="_blank">Telegram zmienia zasady. Nie będzie już zupełnie wolny od moderacji</a></li> </ul>Sun, 08 Sep 2024 12:11:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/aplikacje/przerazajace-akcje-na-telegramie-sledztwo-ujawnilo-skale-zjawiskaHonor Magic 7 Pro na zdjęciach. Premiera już niedługohttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/honor-magic-7-pro-na-zdjeciach-premiera-juz-niedlugo<p><img alt="Honor Magic 7 Pro" src="/images/2024/09/honor-magic-7-pro.jpg" /></p> <p><strong>Honor już niebawem pokaże nowy smartfon. To model Honor Magic 7 Pro. Już teraz chiński smartfon zadebiutował nieoficjalnie. P&oacute;ki co tylko na zdjęciach.</strong></p><p>Honor niedawno wprowadził do Europy sw&oacute;j składany smartfon Magic V3. To jednak wcale nie jest koniec nowości ze strony firmy z Shenzhenu. Chińczycy już niedługo oficjalnie pokażą tradycyjny smartfon <strong>Magic 7 Pr</strong>o. Najpewniej stanie się to w okolicach października lub listopada. Wtedy bowiem ma oficjalnie pojawić się <strong>Qualcomm Snapdragon 8 Gen 4</strong>. To właśnie ten układ będzie sercem klasycznego flagowca Chińczyk&oacute;w.</p> <h3><strong>Honor Magic 7 Pro już niebawem</strong></h3> <p>Ze zdjęć wynika, że wygląd nie będzie odbiegał od poprzednika. Wygląda na to, że Honor na dobre przyzwyczaił się do tego wzornictwa. Szczeg&oacute;lnie chodzi tutaj o wyświetlacz, kt&oacute;ry jak zachwala Honor - pozwoli użytkownikom na bardziej komfortowe używanie telefonu. Zdjęcia pochodzą z chińskiego Weibo od jednego ze sprawdzonych specjalist&oacute;w od przeciek&oacute;w. Wygląda zatem na to, że wszystko już jest dopięte na ostatni guzik</p> <p>Pod względem specyfikacji wiemy też, że w przypadku aparatu gł&oacute;wnego zobaczymy sensor <strong>50 Mpix OmniVision OV50H</strong>. Dotychczasowe informacje m&oacute;wią r&oacute;wnież o teleobiektywie <strong>Sony IMX882</strong>.</p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/honor-magic-v3-w-europie-inne-nowosci-ifa-2024">Honor Magic V3 debiutuje w Europie. Są też inne nowości</a><br /> <strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/honor-magic-v3-przeprosiny-samsung-galaxy-z-fold6">Honor przeprasza posiadaczy Galaxy Z Fold6. To prztyczek w nos Samsunga</a></p>Sun, 08 Sep 2024 11:30:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/honor-magic-7-pro-na-zdjeciach-premiera-juz-niedlugoOnlyFans to żyła złota. Golizna się opłacahttps://www.telepolis.pl/tech/taryfy-promocje-uslugi/onlyfans-wyniki-finansowe<p style="text-align:center"><img alt="OnlyFans to żyła złota. Golizna się opłaca" src="/images/2024/09/onlyfans.jpg" /></p> <p><strong>OnlyFans to prawdziwa żyła złota i kura znosząca złote jajka. Platforma pochwaliła się najnowszymi wynikami finansowymi.</strong></p><p>OnlyFans początkowo miało być platformą, za pomocą kt&oacute;rej r&oacute;żnej maści influencerzy mieli — za dodatkową opłatą — oferować swoim fanom dostęp do unikalnych treści. W teorii brzmiało to dobrze, ale w praktyce OF szybko stało się serwisem pornograficznym. Jednak tw&oacute;rcy platformy nie mają powod&oacute;w do narzekania, bo ta przynosi im ogromne zyski.</p> <h3><strong>OnlyFans to żyła złota</strong></h3> <p><strong>OnlyFans zanotowało w 2023 roku przych&oacute;d na poziomie aż 6,63 mld dolar&oacute;w, co stanowi 19-procentowy wzrost rok do roku.</strong> Z tej kwoty aż 5,32 mld dolar&oacute;w przypadło samym tw&oacute;rcom. Oznacza to 1,31 mld dolar&oacute;w dla samej firmy, co przekłada się na 658 mln dolar&oacute;w zysku (przed podatkami). To wyniki dużo lepsze niż w latach poprzednich, co tylko pokazuje, że platforma z roku na roku notuje coraz lepsze wyniki.</p> <blockquote> <p>Misją OnlyFans jest umożliwienie tw&oacute;rcom treści wykorzystania ich pełnego potencjału poprzez zbudowanie najbezpieczniejszej platformy medi&oacute;w społecznościowych i zapewnienie niezr&oacute;wnanych możliwości naszej społeczności użytkownik&oacute;w.</p> </blockquote> <p style="text-align: right;">- czytamy w oświadczeniu OnlyFans.</p> <p>Jednak wzrosły nie tylko przychody. <strong>Pod koniec 2023 roku OnlyFans miało aż 305 mln zarejestrowanych użytkownik&oacute;w, czyli o 28 proc. więcej niż rok wcześniej.</strong> Z kolei aktywnych tw&oacute;rc&oacute;w, kt&oacute;rzy zarabiają na platformie pieniądze, jest aż 4,12 mln.</p> <p>OnlyFans należy do Leonida Radvinsky&#39;ego, kt&oacute;ry w 2018 roku kupił serwis. Wcześniej należała do niego strona MyFreeCams.</p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/wydarzenia/krakow-centrum-muzyki-onlyfans">Krak&oacute;w. Ukrainiec z OnlyFans podarował miastu 10 mln zł</a><br /> <strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/tech/rozrywka/pornhub-regulamin-dowod-osobisty">PornHub będzie sprawdzać dowody osobiste</a></p>Sun, 08 Sep 2024 10:52:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/taryfy-promocje-uslugi/onlyfans-wyniki-finansoweGalaxy Tab S10. Nikt nie prosił, ale Samsung dał specjalny przyciskhttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/galaxy-tab-s10-nikt-nie-prosil-ale-samsung-dal-specjalny-przycisk<p><img alt="" src="/images/cke/Samsung Galaxy Tab.jpg" /></p> <p><strong>Premiera Samsung Galaxy Tab S10 odbędzie się prawdopodobnie za kilka miesięcy. Pełna specyfikacja nie jest jeszcze znana, ale ostatnio pojawiły się informacje świadczące o tym, że klawiatura do tabletu otrzyma specjalny przycisk do sztucznej inteligencji.</strong></p><p>Informacje o tej nowince ujawnił niemiecki portal WinFuture, kt&oacute;ry powoływał się na "źr&oacute;dła związane z Samsungiem". Wydaje się więc, że Samsung chce p&oacute;jść w ślady Microsoftu, kt&oacute;ry r&oacute;wnież wprowadził <a href="https://www.telepolis.pl/tech/windows/klawiatura-klawisz-przycisk-copilot-nowy" target="_blank">nowy przycisk do AI na klawiaturze</a> dla komputer&oacute;w z Windows 11, w tym tzw. <a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/testy-sprzetu/asus-zenbook-s-16-test-laptopa-recenzja-opinie" target="_blank">Copilot+ PC</a>.</p> <p>Przycisk do sztucznej inteligencji <strong>ma pojawić się na klawiaturach Bluetooth oraz etui z klapką (folio case) do Samsung Galaxy Tab S10 oraz Tab S10 Ultra.</strong></p> <p>Spekuluje się, że klawisz ten <strong>będzie miał logo Galaxy AI</strong>, aczkolwiek nie wiadomo gdzie dokładnie znajdzie się on na klawiaturze. WinFuture wykonało przykładową wizualizację (obrazek poniżej) klawiatury, w kt&oacute;rej przycisk znalazł się na prawo od spacji, zastępując przycisk do zmiany języka. W tym przypadku <strong>położenie klawisza byłoby takie samo jak w przypadku przycisku Copilot</strong> na nowych klawiaturach do PC.</p> <p><img alt="" src="/images/2024/09/Samsung-Galaxy-Tab-S10-klawisz-AI.jpg" /></p> <p>Jeśli chodzi o funkcjonalność, nie wiadomo dokładnie, jakie czynności wywołamy tym nowym klawiszem, ale prawdopodobnie wywoła on chatbota Galaxy AI, kt&oacute;ry ma odpowiadać na pytania, pomagać w nawigacji itp.</p>Sun, 08 Sep 2024 10:10:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/galaxy-tab-s10-nikt-nie-prosil-ale-samsung-dal-specjalny-przyciskPoznaliśmy ceny procesorów Intel Arrow Lake. Będzie drożejhttps://www.telepolis.pl/tech/sprzet/intel-arrow-lake-ceny-procesorow-core-ultra-200<p style="text-align:center"><img alt="Poznaliśmy ceny procesorów Intel Arrow Lake. Będzie drożej" src="/images/2024/09/intel-arrow-lake-ceny.jpg" /></p> <p><strong>Jeszcze w tym roku zadebiutują nowe procesory desktopowe Intel Arrow Lake. Sprzedawcy powoli się do tego szykują. Jeden z nich wyprzedził fakty i podał prawdopodobne ceny układ&oacute;w.</strong></p><p>Według plotek procesory Intel Arrow Lake zadebiutują w październiku. Dla Niebieskich będzie to niezwykle ważna premiera, kt&oacute;ra ma zmazać plamę po wpadce z układami Core 13. i 14. generacji. Na kilka tygodni przed premierą procesory zaczęły pojawiać się w sklepach, dzięki czemu poznaliśmy ich prawdopodobne ceny. Jeśli są prawdziwe, to będzie trochę drożej.</p> <h3><strong>Ceny procesor&oacute;w Intel Arrow Lake</strong></h3> <p><strong>Ceny pojawiły się w europejskim sklepie LambdaTek.</strong> Nie wiadomo, czy to celowe działanie, czy może zwykła pomyłka. Nas ten fakt cieszy, bo w ten spos&oacute;b poznaliśmy prawdopodobne ceny nowych układ&oacute;w. Nie możemy mieć 100-procentowej pewności, że właśnie tak będą one finalnie wyglądać, ale wydają się bardzo prawdopodobne. Ceny prezentują się następująco:</p> <ul> <li><strong>Intel Core Ultra 9 285K</strong> - 417,83 funt&oacute;w</li> <li><strong>Intel Core Ultra 7 265K</strong> - 327,35 funt&oacute;w</li> <li><strong>Intel Core Ultra 7 265KF</strong> - 314,6 funt&oacute;w</li> <li><strong>Intel Core Ultra 5 245K</strong> - 250,86 funt&oacute;w</li> <li><strong>Intel Core Ultra 5 245KF</strong> - 238,11 funt&oacute;w</li> </ul> <p><strong>W zależności od modelu ceny są wyższe o 4-8 procent względem poprzedniej generacji.</strong> Nie jest to wielka podwyżka, ale jednak użytkownicy muszą mieć na uwadze, że procesory będą trochę droższe od swoich poprzednik&oacute;w. Pomimo tego układy Arrow Lake mogą być poważną konkurencją dla AMD, kt&oacute;re aktualnie świetne radzi sobie w segmencie dla graczy, gdzie kr&oacute;lują układy z pamięciami 3D V-Cache.</p> <p>Procesory Intel Arrow Lake prawdopodobnie zostaną zaprezentowane 10 października i niedługo p&oacute;źniej trafią do sprzedaży. Popularność w dużej mierze zależeć będzie od pierwszych test&oacute;w wydajności. Warto przypomnieć, że Niebiescy zdecydowali się na kontrowersyjny ruch w postaci rezygnacji z techniki Hyper-Threading, czyli tzw. wielowątkowości rdzeni.</p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/procesory-intel-core-ultra-300-specyfikacja">Intel Core Ultra 300 zachwyci. Trzeba się jednak uzbroić w cierpliwość</a><br /> <strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/amd-z2-extreme-ten-chip-to-rewolucja-dla-przenosnych-konsol-do-gier">AMD Z2 Extreme. Ten chip to rewolucja dla przenośnych konsol do gier</a></p>Sun, 08 Sep 2024 09:29:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/intel-arrow-lake-ceny-procesorow-core-ultra-200Na WhatsAppie pogadasz z użytkownikami innych komunikatorówhttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/aplikacje/whatsapp-i-messenger-polacza-sie-z-innymi-komunikatorami<p style="text-align:center"><img alt="Na WhatsAppie pogadasz z użytkownikami innych komunikatorów" src="/images/2024/09/whatsapp-meta.jpg" /></p> <p><strong>Firma Meta dostosowuje swoje aplikacji do europejskiego aktu o rynkach cyfrowych. Dzięki temu dwa komunikatory — Messenger i WhatsApp — połączą się z innymi aplikacjami.</strong></p><p>W ramach aktu o usługach cyfrowych Unia Europejska nakazała tw&oacute;rcom popularnych komunikator&oacute;w większą otwartość. Koniec z zamykaniem się na własne podw&oacute;rko. W teorii jedna aplikacja ma wystarczyć, aby rozmawiać z użytkownikami innych komunikator&oacute;w. Firma Meta powoli się do tego dostosowuje.</p> <h3><strong>Messenger i WhatsApp łączą się innymi komunikatorami</strong></h3> <p><strong>Firma Meta ogłosiła, że jej dwa komunikatory — Messenger oraz WhatsApp — będą wsp&oacute;łpracować z innymi komunikatorami.</strong> Zmiana ta wejdzie w życie tylko dla użytkownik&oacute;w w Unii Europejskiej, więc reszta świata musi obejść się smakiem.</p> <p style="text-align:center"><img alt="" src="/images/2024/09/whatsapp-akt-o-uslugach-cyfrowych-1.jpg" /></p> <p><strong>Obie aplikacje pozwolą użytkownikom wybrać, z jakimi innymi komunikatorami mają się łączyć. </strong>Poza tym otrzymamy też wyb&oacute;r tego, jak czaty mają być wyświetlane. Z zewnętrznych aplikacji mogą być prezentowane w osobnych folderach lub wszystko może być zintegrowane w jednej skrzynce odbiorczej.</p> <p><strong>Co ważne, integracja z innymi komunikatorami ma być pełna. </strong>Oznacza to, że Messenger i WhatsApp będą obsługiwać między innymi powiadomienia, reakcje czy mechanizm odpowiedzi na konkretne wiadomości. Wyświetlą też status, że np. dana wiadomość została przez odbiorcę wyświetlona.</p> <p style="text-align:center"><img alt="" src="/images/2024/09/whatsapp-akt-o-uslugach-cyfrowych-2.jpg" /></p> <p>Jednak na tego typu funkcję przyjdzie nam jeszcze poczekać. <strong>Firma Meta poinformowała, że ta zostanie wprowadzona w 2025 roku, ale początkowo tylko dla wiadomości tekstowych.</strong> Aż do 2027 roku będziemy musieli poczekać na integrację r&oacute;wnież czat&oacute;w głosowych i wideo.</p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/te-aplikacje-ukradna-ci-pieniadze-z-konta-jest-ich-az-280">Aplikacje kradną pieniądze z konta. Jest ich aż 280</a><br /> <strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/prawo-finanse-statystyki/akt-o-uslugach-cyfrowych-polska-konsultacje-spoleczne">Akt o usługach cyfrowych w Polsce. Ruszyły konsultacje nowych przepis&oacute;w</a></p>Sun, 08 Sep 2024 08:47:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/aplikacje/whatsapp-i-messenger-polacza-sie-z-innymi-komunikatoramiAplikacje kradną pieniądze z konta. Jest ich aż 280https://www.telepolis.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/te-aplikacje-ukradna-ci-pieniadze-z-konta-jest-ich-az-280<p style="text-align:center"><img alt="Aplikacje kradną pieniądze z konta. Jest ich aż 280" src="/images/2024/09/android-malware-mcafee.jpg" /></p> <p><strong>Eksperci ds. bezpieczeństwa firmy McAfee wykryli aż 280 szkodliwych aplikacji na Androida, kt&oacute;rych celem jest kradzież pieniędzy.</strong></p><p>Firma McAfee wykryła aż 280 aplikacji na Androida, kt&oacute;re udają normalne programy, ale w rzeczywistości mają zaszyty złośliwy kod. Ten służy do kradzieży pieniędzy z cyfrowych portfeli.</p> <h3><strong>Groźne aplikacje na Androida</strong></h3> <p><strong>Niestety, firma McAfee nie podała nazw aplikacji. </strong>Wiemy, że nie były one dystrybuowane za pomocą Sklepu Play. Zamiast tego oszuści stosowali metody socjotechniczne, np. phishing, aby zmusić nieświadomych użytkownik&oacute;w do instalacji program&oacute;w z niezaufanych źr&oacute;deł. Wiele stron wyglądało wiarygodnie, ale w rzeczywistości były oszustwem.</p> <p>Nie wiemy też, do czego groźne aplikacje służyły. Firma ds. bezpieczeństwa poinformowała jedynie, że należały one do r&oacute;żnych kategorii. Udawały między innymi aplikacje rządowe, bankowe, a także r&oacute;żnego rodzaju narzędzia. <strong>W rzeczywistości miały one za zadanie wyłapać tzw. mnemonic phrase, czyli frazę potrzebną do dostania się co portfela z kryptowalutami.</strong> Zazwyczaj jest to 12- lub 24-wyrazowe zdanie. Są one trudne do zapamiętania, więc wielu użytkownik&oacute;w zapisuje je w formie zrzut&oacute;w ekranu, kt&oacute;re malware przechwytuje.</p> <p>To jednak nie wszystko. Aplikacje miały też dostęp do listy kontakt&oacute;w. W ten spos&oacute;b malware rozprzestrzeniał się na kolejne osoby. <strong>Poza tym potrafił też przechwytywać wiadomości tekstowe, w tym te z kodami do dwustopniowej weryfikacji</strong>, więc potencjalnie możliwe było r&oacute;wnież włamanie na konto bankowe.</p> <p>Szkodliwe aplikacje początkowo działały gł&oacute;wnie z Korei, ale eksperci ds. bezpieczeństwa w ostatnim czasie zauważyli, że zaczęły być rozprzestrzeniane także w Europie. Cyberprzestępcy mają też pracować nad podobnymi rozwiązaniami na iOS.</p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/android-malware-ngate-nfc">Przeklęty SMS. Chwila nieuwagi i wyczyszczą ci konto bankowe</a><br /> <strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/sluzby-dane-obywateki-polska-statystki">Polskie służby chętnie sięgają po nasze dane. Mamy liczby</a></p>Sun, 08 Sep 2024 08:07:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/te-aplikacje-ukradna-ci-pieniadze-z-konta-jest-ich-az-280Samsung Galaxy S25 Ultra zaskoczy dwiema cechamihttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/samsung-galaxy-s25-ultra-zaskoczy-dwiema-cechami<p><img alt="Samsung Galaxy S25 i dwie gorące nowości" src="/images/2024/09/samsung-galaxy-s25-ultra-telepolis.jpg" /></p> <p><strong>Do sieci trafiają kolejne informacje na temat planowanego na początek 2025 roku smartfonu Samsung Galaxy S25 Ultra. Wiemy już o 2 rzeczach, kt&oacute;re mogą spodobać się przyszłym klientom.</strong></p><h3><strong>Samsung Galaxy S25 Ultra będzie miał nowe szaty</strong></h3> <p>Obudowy Samsung&oacute;w Galaxy S z serii Ultra od czas&oacute;w dołożenia do nich rysika S-Pen mają charakterystyczny, pochodządzy z Note&#39;&oacute;w kształt. G&oacute;ra i d&oacute;ł urządzenia są ścięte na płasko, co jednym się podoba, a innych irytuje wbijaniem się obudowy w dłoń.</p> <p>Taka konstrukcja pozwoliła przy tym Samsungowi na znaczące zniwelowanie zaokrągleń w narożnikach ekran&oacute;w i tym sposobem, przynajmniej optycznie, zyskaliśmy większą dostępną powierzchnię ekranu. I to właśnie ten konserwatyzm ma być tym razem zakończony. <strong>Samsung Galaxy S25 Ultra będzie pierwszym z wyraźnie zaoblonymi narożnikami</strong>, mniej bolesnymi dla os&oacute;b korzystających z telefonu bez etui.</p> <p style="text-align: center;"><img alt="Samsung Galaxy S25 Ultra z nowym wyglądem" src="https://www.telepolis.pl/images/2024/08/samsung-galaxy-s25-ultra-przod-zaokraglenia.jpg" /><br /> <em>Samsung Galaxy S24 Ultra (po lewej) i Samsung Galaxy S25 Ultra (po prawej)</em></p> <h3><strong>To było widać na pierwszych renderach frontu urządzenia, ale z profilu może być o wiele ciekawiej</strong></h3> <p>Jak się okazuje nowa generacja Ultry będzie też dla Koreańczyk&oacute;w okazją do propagowania nowej mody na smartfony w wersji slim. <strong>Samsung Galaxy S25 Ultra będzie najsmuklejszym smartfonem z tej serii w historii</strong>. Nie myślcie jednak, że chodzi tutaj o jakieś ekstrema, jak w ostatnich iPadach Pro Apple&#39;a. Mowa jest o spadku o 0,4 mm w stosunku do poprzednika:</p> <p>Galaxy S20 Ultra: 166,9 x 76,0 x 8,8 mm  <br /> Galaxy S21 Ultra: 165,1 x 75,6 x 8,9 mm<br /> Galaxy S22 Ultra: 163,3 x 77,9 x 8,9 mm  <br /> Galaxy S23 Ultra: 163,4 x 78,1 x 8,9 mm  <br /> Galaxy S24 Ultra: 162,3 x 79,0 x 8,6 mm  <br /> <strong>Galaxy S25 Ultra: 162,8 x 77,6 x 8,2 mm</strong></p> <p>Co warto przy tym zaznaczyć, Samsung, podobnie jak inni producenci, podaje grubość w centrum obudowy, a więc z pominięciem wyspy aparat&oacute;w. Te w serii Ultra należą do opasłych (za czym idzie ich jakość), a po wysmukleniu bryły telefonu owa wyspa może jeszcze bardziej wystawać niż do tej pory.</p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/samsung-galaxy-s25-ultra-wyglad-powrot-zaokraglen" target="_blank">Samsung Galaxy S25 Ultra z nowym wyglądem. Wr&oacute;cą krągłości</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/testy-sprzetu/samsung-galaxy-s24-ultra-test-recenzja-opinie-smartfon-idealny" target="_blank">Kupiłem Samsunga Galaxy S24 Ultra. Dla mnie to ideał, choć z kilkoma „ale” (test)</a></p>Sat, 07 Sep 2024 19:18:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/samsung-galaxy-s25-ultra-zaskoczy-dwiema-cechamiGalaxy S24 FE wygląda jak Samsung, ale to dobrzehttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/samsung-galaxy-s24-fe-na-oficjalnych-zdjeciach<p><img alt="Samsung Galaxy S24 FE - znamy kolory" src="/images/2024/09/samsung-galaxy-s24-fe-na-oficjalnych-renderach-zdjeciach.jpg" /></p> <p><strong>Zegar odliczający czas przed premierą Samsung Galaxy S24 FE tyka coraz nerwowiej. Tymczasem do sieci trafiły wysokiej jakości zdjęcia wszystkich czterech wariant&oacute;w kolorystycznych telefonu.</strong></p><h3><strong>Samsung Galaxy S24 FE nie udaje, że nie jest Samsungiem</strong></h3> <p>Nie, podobnie jak miało to miejsce w przypadku poprzednich modeli serii FE, Samsung nie sili się w Galaxy S24 FE na jakieś modyfikacje designu. <strong>Tańszy wariant flagowego Samsunga ma przypominać ten droższy</strong> — to odg&oacute;rne założenie tej serii. Sęk w tym, że podobnie wyglądają też smartfony serii A, z Galaxy A55 na czele. W środku dostajemy jednak znacznie więcej niż ma do zaoferowania seria A.</p> <p><img alt="Samsung Galaxy S24 FE - warianty kolorystyczne" src="/images/2024/09/samsung-galaxy-s24-fe-warianty-kolorystyczne.jpg" /></p> <p>Do wyboru będziemy mieli cztery warianty kolorystyczne: <strong>ż&oacute;łty, zielony, błękitny i grafitowy</strong>. W oczy rzucają się szczeg&oacute;lnie wąskie ramki wok&oacute;ł płaskiego <strong>wyświetlacza 6,7 cala</strong>. Mają one mieć zaledwie <strong>1,99 mm szerokości</strong>, ale pr&oacute;żno tutaj szukać symetrii z Galaxy S24 czy S24+, na <strong>dole ekranu jest wyraźnie grubsza „br&oacute;dka”</strong>. Sam ekran wykonany został w technologii AMOLED i ma <strong>odświeżanie 120 Hz</strong> oraz jasność <strong>do 1900 nit&oacute;w</strong>.</p> <p><img alt="Samsung Galaxy S24 FE Grafitowy" src="/images/2024/09/samsung-galaxy-s24-fe-grafitowy.jpg" /></p> <p>Gł&oacute;wny aparat <strong>50 Mpix</strong> będzie miał towarzystwo w postaci aparatu <strong>ultraszerokokątnego 12 Mpix</strong> oraz <strong>telezoomu 3x z matrycą 8 Mpix</strong>. Telefon ma ramkę wykonaną z aluminium, a zaszyty w nim akumulator naładujemy przewodowo z mocą 25 W i bezprzewodowo z mocą do 15 W. Aha, sercem urządzenia będzie <strong>Samsung Exynos 2400</strong>, dokładnie ten sam co w Galaxy S24 i S24+, ale uwaga, <strong>w nieco okrojonej wersji</strong>.</p> <p>Zobacz: <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/samsung-galaxy-s24-fe-na-pierwszym-zdjeciu-ale-to-nie-to-co-myslisz" target="_blank">Samsung Galaxy S24 FE na pierwszym zdjęciu. Ale to nie to, co myślisz</a><br /> Zobacz: <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/samsung-galaxy-s24-fe-geekbench" target="_blank">Samsung Galaxy S24 FE z niespodzianką. Nie każdemu się spodoba</a></p>Sat, 07 Sep 2024 18:27:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/samsung-galaxy-s24-fe-na-oficjalnych-zdjeciachAMD Z2 Extreme. Ten chip to rewolucja dla przenośnych konsol do gierhttps://www.telepolis.pl/tech/sprzet/amd-z2-extreme-ten-chip-to-rewolucja-dla-przenosnych-konsol-do-gier<p><img alt="AMD" height="788" src="/images/2023/06/ASUS-ROG-Ally-naprawa.jpg" width="1401" /></p> <p><strong>Firma AMD ujawniła nowy układ Z2 Extreme. Chip ten będzie używany w nowych wersjach przenośnych sprzęt&oacute;w do gier, jak np. ASUS Rog Ally, czy Lenovo Legion Go. Ma on oferować spory skok wydajności.</strong></p><p>Na targach IFA w Berlinie, prasa miał okazję być na prezentacji AMD, w kt&oacute;rej to firma wyjawiła kilka istotnych szczeg&oacute;ł&oacute;w nt. układu Z2 Extreme. <br /> <br /> Przede wszystkim pierwsze sprzęty w niego wyposażone <strong>pojawią się na początku 2025 roku</strong>. Opr&oacute;cz tego AMD podkreśliło, że największe usprawnienia nastąpiły w przypadku wydajności w grach oraz żywotności baterii. Jack Huynh z AMD wyjawił, że <strong>chciał, aby bateria urządzeń z Z2 Extreme wytrzymała 3 godziny grania w Black Myth: Wukong na jednym ładowaniu </strong>- <strong>w por&oacute;wnaniu do obecnej generacji sprzętu, kt&oacute;ra wytrzymuje z Wukongiem 45 minut</strong>. Nie jest to definitywny wyznacznik tego, że tyle właśnie uzyskamy na Z2 Extreme, ale na pewno AMD poczyniło kroki w tym kierunku. <br /> <br /> Jak podaje Jez Corden z Windows Central, nowy układ <strong>może być oparty na <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/procesory-amd-strix-point-kiedy-laptopy-mini-pc" target="_blank">AMD Strix Point</a></strong><a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/procesory-amd-strix-point-kiedy-laptopy-mini-pc" target="_blank">,</a> czyli mobilnym chipie będącym alternatywą dla Qualcomm Snapdragon i układ&oacute;w Apple&#39;a, <strong>na architekturze Zen 5</strong>. </p> <p><strong>Zobacz:</strong></p> <ul> <li><a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/testy-sprzetu/asus-rog-ally-test-opinie-recenzja" target="_blank">ASUS ROG Ally – test. Zachwyca, by wkurzyć</a></li> <li><a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/steam-deck-oled-ma-powazny-problem-chodzi-o-ekran" target="_blank">Steam Deck OLED ma poważny problem. Chodzi o ekran</a></li> </ul>Sat, 07 Sep 2024 17:38:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/amd-z2-extreme-ten-chip-to-rewolucja-dla-przenosnych-konsol-do-gierPolski laptop jak marzenie. Nieskazitelna biel i fabryczny tuninghttps://www.telepolis.pl/tech/sprzet/polski-laptop-jak-marzenie-nieskazitelna-biel-i-fabryczny-tuning<p><img alt="Hyperbook A15 teraz w bieli i z fabrycznym tuningiem" src="/images/2024/09/hyperbook-a15-promocja-gwarancja-tuning.jpg" /></p> <p><strong>Polski Hyperbook zn&oacute;w czaruje. Laptop A15 Zen łączy elegancki design i potężną wydajność, a do tego ma aż 3 lata gwarancji na zaawansowany układ chłodzenia.</strong></p><meta charset="UTF-8" /> <h3><strong>Hyperbook A15 Zen kusi designem i wydajnością</strong></h3> <p>Pod elegancką, białą obudową kryje się potężny procesor AMD Ryzen 7 8845HS, kt&oacute;ry zapewnia płynne działanie nawet w najbardziej wymagających zadaniach. Do tego dostajemy możliwość rozszerzenia pamięci RAM do imponujących 96 GB DDR5 oraz montażu dw&oacute;ch dysk&oacute;w SSD M.2 o łącznej pojemności do 8 TB.</p> <p><img alt="Hyperbook A15 - złącza" src="/images/2024/09/hyperbook-a15-z-boku.jpg" /></p> <p>Klienci mają do wyboru dwa warianty urządzenia, z <strong>Nvidia GeForce RTX 4050 lub Nvidia GeForce RTX 4060</strong>, ich ceny zaczynają się od odpowiednio 4649 i 5399 zł, w najuboższych wersjach z 8 GB RAM DDR5 5600 i 500 GB dyskiem Samsung 980 oraz bez systemu operacyjnego. Konfigurator pozwala jednak na niemal swobodne modyfikacje i np. RTX 4060 + 16 GB RAM + 1TB SSD + Windows 11 Home to wydatek 6247 zł.</p> <p>Co ważne, <strong>układ chłodzenia domyślnie zainstalowany jest w opcji "zaawansowany"</strong>. Oznacza to, obok odpowiedniej konstrukcji samego laptopa, <strong>zastosowanie past z ciekłym metalem</strong> zar&oacute;wno do chłodzenia CPU, jak i GPU. Tuning zwiększa efektywność w odprowadzaniu ciepła, co bezpośrednio przekłada się na <strong>obniżenie temperatury od 3 do 8 stopni Celsjusza</strong>.</p> <p><img alt="Hybperbook A15 w bieli i czerni" src="/images/2024/09/hyperbook-a15-biel-i-fabryczny-tuning.jpg" /></p> <h3><strong>Wydłużona gwarancja na Hyperbooki</strong></h3> <p>Teraz, przy zakupie laptopa Hyperbook z zaawansowanym układem chłodzenia, każdy klient otrzyma <strong>gratis 3 lata gwarancji na cały sprzęt</strong>. Oferta jest jednak ograniczona czasowo – obowiązuje jedynie <strong>do końca września 2024 roku</strong>. Dodatkowo producent pozwala dodatkowo wydłużyć czas zabezpieczenia poprzez wykup ubezpieczenia, kt&oacute;re daje gwarancje na kolejne 3 lata. Standardowa cena gwarancji wydłużonej z 24 do 36 mies. to 549 zł lub 929 zł z gwarancją sprzętu zastępczego na czas naprawy.</p>Sat, 07 Sep 2024 16:58:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/polski-laptop-jak-marzenie-nieskazitelna-biel-i-fabryczny-tuningBiedronka znów wyprzedaje elektronikę. Ceny już od kilkunastu złotychhttps://www.telepolis.pl/tech/sprzet/biedronka-elektronika-okazje-promocje-wrz24<p><img alt="Biedronka znów wyprzedaje elektronikę. Ceny już od kilkunastu złotych" src="/images/2024/09/biedronka-tania-elektronika-dla-studentow.jpg" /></p> <p><strong>Sieć sklep&oacute;w Biedronka od poniedziałku 9 września będzie miała specjalną ofertę dla student&oacute;w. Nie zabrakło mobilnych akcent&oacute;w i sprzętu bardzo pragmatycznego.</strong></p><p>Obok żelowej podkładki pod myszkę w kolorze granatowym i niebieskim za 14,99 zł czy 1,5-metrowych przewod&oacute;w USB z USB-A z jednej strony i USB-C, MicroUSB lub Lightningiem z drugiej strony (po 9,99 zł sztuka), pojawiły się też akcesoria, nad kt&oacute;rymi warto chwilę się pochylić.</p> <h3 style="text-align: center;"><strong>Organizer na biurko z ładowarką</strong></h3> <hr /> <h3><img alt="Organizer na biurko z ładowarką w ofercie Biedronka" src="/images/2024/09/organizer-na-biurko-z-ladowarka-usb-3-porty-biedronka.jpg" /></h3> <p>Na zdjęciu prezentuje się bardzo praktycznie. Obok <strong>2 złączy USB-A jest też USB-C</strong>, ale <strong>dyskont nie m&oacute;wi nic o dostępnej mocy ładowania</strong>. Mamy jedynie informację o 2 amperach natężenia, co może przekładać się na 10 W mocy, nie wiemy jednak, czy dla każdego złącza, czy może w sumie?</p> <p>To, co natomiast widać już w gazetce to dodatkowo uchwyt na telefon. Co ciekawe, poszczeg&oacute;lne komponenty organizera można przekładać, dopasowując go do swoich potrzeb. <strong>Cena? 39,99 zł — nie jest więc zaporowa</strong>. Po sprawdzeniu, czy dostępna moc nam odpowiada, można rozważyć zakup.</p> <h3 style="text-align: center;"><strong>Hub aluminiowy 7 w 1</strong></h3> <hr /> <h3><img alt="Hub aluminiowy 7 w 1 w ofercie Biedronki" src="/images/2024/09/biedronka-hub-aluminiowy-7-w-1.jpg" /></h3> <p><strong>Cztery porty USB 2.0, jeden USB 3.0 i do tego 2 USB-C</strong>, tajemniczy hub aluminiowy jest więc zwyczajnym rozdzielaczem USB. Atutem ma być przejści&oacute;wka z USB-C na USB-A na końcu 13,5-cm przewodu, kt&oacute;ry podłączamy do komputera.</p> <p>Cena 49,99 zł r&oacute;wnież i tutaj nie wydaje się zaporowa, ale Biedronka nie podaje tak kluczowej informacji, jak <strong>standard złącza służącego do podłączenia do komputera</strong>. Nie wiemy więc, czy to wystarczająco dobry sprzęt, by podłączyć do niego dysk zewnętrzny bez ryzyka obniżenia jego transfer&oacute;w. I tutaj więc <strong>warto poczytać opis na pudełku przed zakupem</strong>.</p> <h3 style="text-align: center;"><strong>Przedłużacze z gniazdami ładowania USB A o USB-C</strong></h3> <hr /> <h3><img alt="Przedłużacz z USB w studenckiej promocji sieci sklepów Biedronka" src="/images/2024/09/przedluzacz-listwa-zasilajaca-z-usb-biedronka.jpg" /></h3> <p>Po co montować w przedłużaczu niezliczone ładowarki telefoniczne, skoro już sam przedłużacz może mieć je wbudowane? Do wyboru mamy <strong>4-gniazdowy przedłużacz kostkę</strong> i podłużne przedłużacze <strong>6-gniazdowe</strong> - oba mają dwa złącza USB. Jedno USB-A i drugie USB-C, a <strong>łączna moc to 17 W</strong> (przy 3,4 A).</p> <p>Trzeci z przedłużaczy ma <strong>przegubową konstrukcję</strong> umożliwiającą dostosowanie go zastanych okoliczności podłogi. Mamy tutaj <strong>5 gniazd 230 V</strong> oraz dodatkowy moduł na końcu <strong>z 2 gniazdami USB-A i jednym USB-C</strong>. Wszystkie wymienione przedłużacze oferują <strong>1,5-metrowy przew&oacute;d zasilania z uziemieniem</strong>.</p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/prawo-finanse-statystyki/biedronka-vouchery-150-zl-decyzja-uokik" target="_blank">Biedronka rozdaje vouchery po 150 zł. Zobacz, czy się kwalifikujesz</a><br /> <strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/tech/taryfy-promocje-uslugi/biedronka-dobierz-powerbank-tracer-za-1-zl" target="_blank">Biedronka kusi posiadaczy smartfon&oacute;w. Super przydatny sprzęt za 1 zł</a></p>Sat, 07 Sep 2024 16:46:34 +0200https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/biedronka-elektronika-okazje-promocje-wrz24Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5Ghttps://www.telepolis.pl/artykuly/testy-sprzetu/tp-link-deco-x50-5g-test-recenzja-opinie<div class="content-full-width full-width"><img alt="Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G" class="w-100" src="/images/articles/tp-link-deco-x50-5g/tp-link-deco-x50-5g-00.jpg" /></div> <p style="margin-top:16px; margin-bottom:16px"><br /> <span style="font-size:11pt"><span style="line-height:115%"><span style="font-family:Aptos,sans-serif"><b>TP-Link Deco X50-5G to router Wi-Fi 6 z obsługą łączności 5G oraz funkcją Wi-Fi Mesh. Brzmi jak wszystkomający ideał, ale czy tak jest w rzeczywistości? Sprawdzamy!</b></span></span></span></p><p>Z perspektywy użytkownika domowego trudno zwykle znaleźć argument za tym, żeby wymienić router dostarczany przez dostawcę Internetu na inne urządzenie. TP-Link dostarczył jednak produkt, kt&oacute;ry takich powod&oacute;w dostarcza co najmniej kilka. Mowa o <strong>TP-Link Deco X50-5G, </strong>kt&oacute;rego w sklepach znajdziemy za <strong>1349 zł.</strong></p> <p>To produkt „wszystkomający” i to tak całkiem dosłownie. Poza tym, że możemy go wykorzystać jako router stacjonarny z obsługą <strong>Wi-Fi 6,</strong> znajdziemy tu także obsługę łączności <strong>5G, Wi-Fi Mesh</strong> oraz szereg praktycznych funkcji na poziomie oprogramowania, w tym m.in. odrębne sieci dla gości oraz urządzeń IoT czy rozbudowaną kontrolę rodzicielską.</p> <h3><strong>Wygląd i wykonanie</strong></h3> <p>Urządzenia z linii TP-Link Deco co do zasady charakteryzują się <strong>dyskretnym, minimalistycznym designem.</strong> Model X50-5G nie jest tutaj wyjątkiem. Router ma kształt wysokiego cylindra złożonego z dw&oacute;ch element&oacute;w, kt&oacute;re nieznacznie się rozchodzą. Wygląda to trochę jak dwie kartki papieru zwinięte w rulon. W połączeniu z jednolitym białym wykończeniem i brakiem niepotrzebnych ozdobnik&oacute;w składa się to na <strong>bardzo eleganckie urządzenie, kt&oacute;re przy tym nie przyciąga niepotrzebnie uwagi </strong>– cecha bardzo pożądana w routerach.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G" src="/images/articles/tp-link-deco-x50-5g/tp-link-deco-x50-5g-02.jpg" /></p> <p>Informacje o stanie połączenia przekazywane są za pomocą <strong>diody umieszczonej w dolnej części obudowy.</strong> Zależnie od statusu urządzenia świeci ona na kilka kolor&oacute;w. Całkiem zgrabne rozwiązanie, choć nie zawsze czytelne. Przykładowo, ż&oacute;łte podświetlenie w testowanym egzemplarzu wygląda niemalże jak zielone, co wywołało trochę zamieszania podczas konfiguracji.</p> <p>Z tyłu obudowy znajdziemy <strong>trzy porty WAN/LAN: pojedynczy o przepustowości 2,5 Gbps oraz dwa 1 Gbps.</strong> Niewiele, ale do użytku domowego powinno w zupełności wystarczyć. Powyżej umieszczono gniazda antenowe.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G" src="/images/articles/tp-link-deco-x50-5g/tp-link-deco-x50-5g-01.jpg" /></p> <p>Kabel zasilania podłączymy natomiast od spodu obudowy. Obok zlokalizowano gniazdo na kartę <strong>nanoSIM</strong> i przycisk resetowania.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G" src="/images/articles/tp-link-deco-x50-5g/tp-link-deco-x50-5g-03.jpg" /></p> <p>Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie. Z zewnątrz mamy w większości matowe tworzywo, kt&oacute;re nie brudzi się łatwo i powinno dzielnie znosić codzienne używanie. Szkoda jedynie, że <strong>router można ustawić wyłącznie pionowo i to bez opcji powieszenia na ścianie, </strong>bo jest to chyba jedyne poważne ograniczenie od strony użytkowej.</p> <h3><strong>Funkcjonalność i aplikacja</strong></h3> <p>Obsługa i konfiguracja TP-Link Deco X50-5G odbywa się przede wszystkim z poziomu aplikacji <strong>Deco</strong>. Z samym routerem możemy się połączyć r&oacute;wnież przez przeglądarkę, jednak <strong>funkcjonalność dostępnego w ten spos&oacute;b panelu jest mocno ograniczona.</strong> Poza opcją monitorowania podłączonych urządzeń znajdziemy tam kilka narzędzi dla bardziej zaawansowanych użytkownik&oacute;w, np. możliwość ręcznej aktualizacji oprogramowania urządzenia.</p> <div class="content-full-width full-width"><img alt="Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G" class="w-100" src="/images/articles/tp-link-deco-x50-5g/tp-link-deco-x50-5g-06.jpg" /></div> <p><br /> M&oacute;wiąc kr&oacute;tko, od aplikacji nie uciekniemy. Na całe szczęście korzystanie z niej okazuje się zaskakująco przyjemne. <strong>Interfejs jest przemyślany, czytelny i estetyczny.</strong> Co ważne, jest r&oacute;wnież dostępny <strong>w języku polskim. </strong>W ustawieniach aplikacji znajdziemy z kolei wszystkie najważniejsze informacje oraz opcje konfiguracji sieci. Na plus warto odnotować możliwość klonowania adresu MAC, co powinno ułatwić wpięcie bohatera testu w miejsce routera od dostawcy Internetu.</p> <p>Tradycyjnie dla produkt&oacute;w TP-Link w aplikacji znajdziemy masę dodatkowych funkcji, kt&oacute;re potrafią okazać się przydatne także w warunkach domowych. Przykładowo, możemy skonfigurować <strong>osobne sieci Wi-Fi dla gości oraz urządzeń IoT,</strong> nadać priorytet wybranym urządzeniom klienckim (np. konsoli do grania) czy skorzystać z rozbudowanych opcji kontroli rodzicielskiej. Mamy także do dyspozycji bogaty pakiet funkcji bezpieczeństwa w ramach funkcji <strong>HomeShield</strong>, jednak tutaj pojawia się dość istotny haczyk – są one dodatkowo płatne i wymagają wykupienia subskrypcji.</p> <div class="content-full-width full-width"><img alt="Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G" class="w-100" src="/images/articles/tp-link-deco-x50-5g/tp-link-deco-x50-5g-app.jpg" /></div> <p><br /> Słowem chciałbym wspomnieć o procesie konfiguracji routera oraz całego systemu Deco, bo tu natknąłem się na pewne problemy. <strong>Generalnie procedura jest prosta, a aplikacja sprawnie prowadzi przez jej poszczeg&oacute;lnie kroki.</strong> Niestety w trakcie test&oacute;w kilkukrotnie miałem problemy z wykrywaniem poszczeg&oacute;lnych urządzeń, a zmiana ustawień sieci (np. zmiana gł&oacute;wnego urządzenia Deco), często wymagała zresetowania wszystkich router&oacute;w i ponownej konfiguracji całego systemu. Nie spodziewam się, by w codziennym użytkowaniu tego typu problemy zdarzały się zbyt często, jednak wymagają odnotowania.</p> <h3><strong>Łączność</strong></h3> <p>TP-Link Deco X50-5G to sprzęt o tyle fajny, że możemy go wykorzystać w naszej sieci <strong>w kilku r&oacute;żnych rolach.</strong> Przede wszystkim możemy go wykorzystać jako router Wi-Fi pracujący w parze ze stałym łączem albo stacjonarny router mobilny z obsługą sieci 5G.</p> <p>Bohater testu obsługuje łączność <strong>Wi-Fi 6.</strong> Nie znajdziemy tu więc pasma 6 GHz oraz agregacji pasm (MLO), czyli funkcji wprowadzonych w nowszych wersjach standardu, jednak na warunki domowe możliwości routera nadal powinny być wystarczające. <strong>W teorii przepustowość sieci Wi-Fi wynosi nawet 2402 Mbps w paśmie 5 GHz.</strong></p> <p style="text-align:center"><img alt="Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G" src="/images/articles/tp-link-deco-x50-5g/tp-link-deco-x50-5g-07.jpg" /></p> <p>A co z praktyką? Tutaj wrażenia są bardzo pozytywne. Router testowałem w mieszkaniu w bloku z wielkiej płyty o stosunkowo dużym metrażu (60 m2). Mimo wymagających warunk&oacute;w urządzenia zagwarantowało pokrycie wszystkich pomieszczeń oraz bardzo dobre szybkości transfer&oacute;w. Żeby to zobrazować, w odległości dw&oacute;ch pomieszczeń TP-Link Deco X50-5G potrafił zapewnić <strong>ponad dwukrotnie wyższą prędkość pobierania niż standardowy router Netii</strong> (442 vs 179 Mbps, testowane na Apple Mac Mini z procesorem M1).</p> <p>Także połączenie z siecią 5G trzyma wysoki poziom. W toku test&oacute;w notowałem transfery rzędu <strong>320-350 Mbps,</strong> czyli dokładnie tyle, ile w zbliżonych warunkach osiągał iPad Air z procesorem M2.</p> <p>Co warto zauważyć, łączność 5G można wykorzystać w parze z połączeniem stacjonarnym. W takiej sytuacji <strong>Internet mobilny będzie pełnił rolę zapasowego dostępu do sieci</strong> i jest to bardzo praktyczne rozwiązanie dla os&oacute;b, kt&oacute;rym zależy na wyższym poziomie niezawodności.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G" src="/images/articles/tp-link-deco-x50-5g/tp-link-deco-x50-5g-04.jpg" /></p> <p>Wreszcie warto wspomnieć o tym, że TP-Link Deco X50-5G może być wykorzystany jako element sieci <strong>Wi-Fi Mesh</strong> w ramach systemu Deco. Rozwiązanie jest proste w obsłudze i konfiguracji (z drobnym wyjątkiem w postaci problem&oacute;w opisanych na końcu wcześniejszej sekcji), a potrafi <strong>bardzo skutecznie rozszerzyć efektywny zasięg Wi-Fi,</strong> jeśli zajdzie taka potrzeba.</p> <div class="content-full-width full-width"><img alt="Ten router ma wszystko. Test TP-Link Deco X50-5G" class="w-100" src="/images/articles/tp-link-deco-x50-5g/tp-link-deco-x50-5g-05.jpg" /></div> <h3><br /> <strong>Podsumowanie</strong></h3> <p><strong>TP-Link Deco X50-5G to niemal doskonały router do zastosowań domowych. </strong>Sprzęt gwarantuje doskonałą jakość połączenia poprzez Wi-Fi 6, rozbudowaną funkcjonalność oraz obsługę 5G. Ba, jakby tego było mało, możemy go wykorzystać jako element sieci Wi-Fi Mesh, dodatkowo poprawiając zasięg całego systemu. No i całość zamknięto w bardzo zgrabnej obudowie, co nie jest bez znaczenia w sprzęcie, kt&oacute;ry większość czasu pozostaje na widoku.</p> <p>Oczywiście nie obyło się bez kilku skaz. Sporadyczne problemy z konfiguracją czy ograniczona funkcjonalność panelu administracyjnego dostępnego w przeglądarce w żadnym razie nie dyskwalifikują bohatera testu, ale mogą być uciążliwe. <strong>Mimo to w cenie 1349 zł trudno TP-Link Deco X50-5G nie polecić. </strong>To sprzęt, kt&oacute;ry robi praktycznie wszystkie i robi to bardzo dobrze.</p> <h3><strong>Ocena końcowa: 9/10</strong></h3> <p><strong>Plusy:</strong></p> <ul> <li>Wysokie prędkości transfer&oacute;w</li> <li>Bardzo dobry zasięg w sieci Wi-Fi</li> <li>Obsługa łączności 5G</li> <li>Funkcja Wi-Fi Mesh</li> <li>Funkcjonalna aplikacja</li> <li>Atrakcyjny design</li> <li>Pakiet przydatnych funkcji dodatkowych</li> </ul> <p><strong>Minusy:</strong></p> <ul> <li>Ograniczone możliwości obsługi przez przeglądarkę</li> <li>Sporadyczne problemy z konfiguracją</li> <li>Możliwość ustawienia wyłącznie w pozycji pionowej</li> <li>Część funkcji (HomeShield) wymaga płatnej subskrypcji</li> </ul> <div style="background-color: rgb(238, 238, 238); border: 2px solid rgb(204, 204, 204); border-radius: 15px; padding: 5px 10px; text-align: center;"><span style="font-size: 18px;"><b>👉 <a href="https://www.x-kom.pl/p/1262198-router-tp-link-deco-x50-5g-5g-34gbps-wi-fi-6-3000mb-s-a-b-g-n-ac-ax.html?sm=telepolis" rel="nofollow" target="_blank">TP-Link Deco X50-5G - sprawdź cenę</a></b></span></div> <p style="text-align: right;"><em>Sprzęt do test&oacute;w dostarczyła firma TP-Link.</em></p>Sat, 07 Sep 2024 16:16:00 +0200https://www.telepolis.pl/artykuly/testy-sprzetu/tp-link-deco-x50-5g-test-recenzja-opinieRynek chatbotów GPT. Tu się roi od generatorów treści dla dorosłychhttps://www.telepolis.pl/tech/aplikacje/rynek-chatbotow-gpt-tu-sie-roi-od-generatorow-tresci-dla-doroslych<p><img alt="GPT" src="/images/2024/09/pornografia-1400.jpg" /></p> <p><strong>Portal Gizmodo prześwietlił rynek aplikacji stworzonych na stronie OpenAI i udostępnionych przez niezależnych tw&oacute;rc&oacute;w i społeczność. Wyniki śledztwa są zatrważające.</strong></p><p>"Najlepsze modele <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/aplikacje/openai-z-gpt-40-mini-bedzie-taniej" target="_blank">GPT</a> będą stworzone przez społeczność" - szumnie zapowiadało <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/openai-sora-tsmc-akceleratory-ai-sztuczna-inteligencja" target="_blank">OpenAI</a> w listopadzie 2023 roku. Co się okazało dziewięć miesięcy potem? <strong>Gizmodo wykazało, że wiele z modeli GPT </strong>(Generative Pre-trained Transformer - wstępnie przeszkolone transformatory generatywne) <strong>przeczyło regulaminowi cyfrowego sklepu OpenAI </strong>- czyli specjalnej sekcji, w kt&oacute;rej można pobierać tworzone przez społeczność GPT.<br /> <br /> Znalazły się tam między innymi <strong>chatboty do generowania pornografii z AI, czy też unikania narzędzi wykrywających tekst napisany przez AI lub takie, kt&oacute;re oferowały porady prawne i medyczne, a nawet rozwiązania powiązane z hazardem</strong>. </p> <p><strong>OpenAI ma problem z moderacją i egzekwowaniem własnych zasad</strong><br /> <br /> Istnienie tego typu modeli GPT na rynku OpenAI stanowi bezpośrednie zaprzeczenie zasad, kt&oacute;re firma sama wprowadziła. <strong>Startup zakazywał używania technologii do cel&oacute;w tworzenia treści seksualnych, porad prawnych i medycznych, propagowania oszustw w edukacji,</strong> pomagania w hazardzie lub też impersonowania innych os&oacute;b (deepfake), a także ingerowania w systemy wyborcze.<br /> <br /> Problemy te już były wcześniej podnoszone przez media, ale najwyraźniej OpenAI nie radzi sobie z moderacją. W przypadku porad prawnych może być to szczeg&oacute;lnie szkodliwe, gdyż badania z Uniwersytetu Stanforda wykazały, że w ponad połowie instancji jeśli chodzi o zapytania tego typu - chatboty "halucynowały", czyli podawały zmyślone informacje. Łącznie Gizmodo wykryło ponad 100 GPT, kt&oacute;re stanowiły naruszenie zasad OpenAI, a w wielu przypadkach były wykorzystywane dziesiątki tysięcy razy (każdy z osobna). Firma po ujawnieniu listy przez portal usunęła GPT z rynku, ale szkody zostały już wyrządzone.<br /> <br /> W tym momencie deweloperzy chatbot&oacute;w/GPT udostępnianych na rynku OpenAI nie otrzymują żadnych profit&oacute;w, ale <strong>startup chciał w przyszłości umożliwić ich monetyzację</strong>. Milton Mueller, szef projektu Internet Governance z Georgia Institute of Technology uważa, że <strong>to przewrotne, że OpenAI ma "apokaliptyczną wręcz wizję tego, że AI zbawi świat, a nie potrafi poradzić sobie z czymś tak prostym jak wyplenienie porno bot&oacute;w ze sklepu".</strong><br /> <br /> Mueller uważa, że jeśli OpenAI naprawdę chce stworzyć prężny ekosystem, to nie wystarczy dodać kilka linijek kodu, aby blokować pewne słowa-klucze, a trzeba do tematu podejść w głębszy spos&oacute;b, ze znacznie większym zaangażowaniem.</p> <p><strong>Zobacz:</strong></p> <ul> <li><a href="https://www.telepolis.pl/tech/wydarzenia/openai-chatgpt-4o-sztuczna-inteligencja-ai" target="_blank">ChatGPT rośnie w siłę. Pogadasz z nim jak z człowiekiem</a></li> </ul>Sat, 07 Sep 2024 15:22:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/aplikacje/rynek-chatbotow-gpt-tu-sie-roi-od-generatorow-tresci-dla-doroslychElektrośmieci zasypują świat. Wciąż jest wiele do zrobieniahttps://www.telepolis.pl/tech/sprzet/elektrosmieci-dane-organizacja-narodow-zjednoczonych<p style="text-align:center"><img alt="Więcej elektroniki to więcej elektrośmieci" src="/images/2024/09/elektrosmieci-dane.jpg" /></p> <p><strong>W ostatnich latach drastycznie zwiększyła się liczba używanych przez nas urządzeń elektrycznych. Coraz większym problemem stają się też elektrośmieci.</strong></p><p>Według raportu UNCTAD w latach 2018-2023 liczba urządzeń komunikacyjnych na jednego mieszkańca wzrosła globalnie aż o połowę.<strong> Obecnie na każdego z nasz przypada średnio aż 3,6 urządzenia.</strong> Szczeg&oacute;lnie duży udział mają w tym Stany Zjednoczone oraz państwa w Europie Zachodniej, gdzie przypadają kolejno aż 13,4 oraz 9,4 urządzenia per capita. Nieco inaczej wygląda to na Bliskim Wschodzie i w Afryce, gdzie przypada 1,5 urządzenia na osobę.</p> <h3><strong>Elektrośmieci coraz większym problemem</strong></h3> <p><strong>Z tego samego raportu dowiadujemy się, że w samym 2022 roku powstało aż 10,5 mln ton elektrośmieci.</strong> Oznacza to wzrost w latach 2010-2022 o 11 proc. w państwach rozwiniętych. Z kolei w państwach rozwijających się ilość elektrośmieci wzrosła w tym czasie aż o 48 proc.</p> <p>Nie zmienia to faktu, że to właśnie państwa rozwinięte w dużej mierze odpowiadają za produkcję elektrośmieci. <strong>W nich każdy mieszkaniec generuje rocznie aż 3,25 kg odpad&oacute;w związanych z komputerami, ekranami, małym sprzętem IT oraz urządzeniami telekomunikacyjnymi.</strong> W państwach rozwijających się to zaledwie 0,93 kg, a w krajach najmniej rozwiniętych tylko 0,21 kg.</p> <p>Jednak ilość elektrośmieci nie jest aż tak dużym problemem, jak efektywność ich składowania. Okazuje się, że aż za 81,6 proc. recyklingu odpowiadają kraje rozwinięte, kt&oacute;re jednocześnie generują najwięcej tego typu odpad&oacute;w. <strong>Pomimo tego aż 76 proc. elektronicznych odpad&oacute;w nadal jest nieudokumentowanych. </strong>Tymczasem większość z nich nadaje się do ponownego przetworzenia. Wartość umieszczonych w nich metali wyceniona została w 2022 roku na niebagatelne 27,5 mld dolar&oacute;w.</p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/wydarzenia/krakow-pozar-hulajnogi-elektryczne">Wielki pożar w Krakowie. Paliły się hulajnogi elektryczne</a><br /> <strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/tech/wydarzenia/produkcja-polprzewodnikow-chiny-holandia-asml">Holandia zwiększa kontrole. Chiny mają spory problem</a></p>Sat, 07 Sep 2024 14:39:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/elektrosmieci-dane-organizacja-narodow-zjednoczonychGwiazda YouTube wraca. Tłumaczy zachowanie wobec nieletniej fankihttps://www.telepolis.pl/rozrywka/rozrywka/gwiazda-youtube-wraca-tlumaczy-zachowanie-wobec-nieletniej-fanki<p><img alt="Dr Disrespect" src="/images/2024/09/Dr_DisRespect_at_PUBG_PGI_Berlin_2018.jpg" /></p> <p><strong>Popularny streamer Guy Beahm, znany szerzej jako Dr Disrespect, powr&oacute;cił na platformę YouTube dwa miesiące po tym jak przyznał się do wymiany wiadomości o charakterze seksualnym z osobą nieletnią. Celebryta stara się przedstawić sytuację w nowym świetle.</strong></p>W czerwcu 2024 Dr Disrespect stracił kontrakt z <a href="https://www.telepolis.pl/rozrywka/telewizja-i-vod/twitch-porno-kontrowersyjne-zmiany" target="_blank">platformą Twitch</a> po tym, jak wyszło na jaw, że uskuteczniał "sexting" (czyli wiadomości o podtekście seksualnym) z osobą nieletnią. W tamtym czasie wytoczono Disrespectowi proces cywilny, kt&oacute;ry skończył się ugodą, ale streamer podkreślał, że nigdy nikt nie wni&oacute;sł zarzut&oacute;w karnych, ani nie doszło do sprawy karnej.<strong> Streamer podkreślał r&oacute;wnież, że nie doszło do żadnego czynu zabronionego, nie zostały wymienione żadne zdjęcia, ani nawet nie było żadnego fizycznego kontaktu</strong>. Niemniej jednak, sprawa postawiła go w bardzo złym świetle i jego własna firma Midnight Society odsunęła go od obowiązk&oacute;w oraz stracił umowy z wieloma partnerami reklamowymi i biznesowymi. <br /> <br /> Niedawno Dr Disrespect powr&oacute;cił na <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/aplikacje/youtube-android-wylacznik-czasowy" target="_blank">YouTube</a> i przeprowadził transmisję, w kt&oacute;rej w emocjonalny spos&oacute;b odni&oacute;sł się do <strong>Cody&#39;ego Connersa </strong>(dyrektora partnerstw w Twitch, kt&oacute;ry ujawnił informację o usunięciu Disrespecta z platformy)<strong> i "tak zwanych dziennikarzy" o to, że przeprowadzili "zaplanowany i skoordynowany atak" na jego osobę.</strong><br /> <br /> Guy Beahm (Dr. Disrespect) wprost powiedział o Connersie, że to "pieprzony szczur", kt&oacute;ry "nawet nie był zaangażowany w śledztwo". Co więcej, zasugerował, że osoba, z kt&oacute;rą robił "sexting" przekroczyła już wtedy wiek zgody (w większości stan&oacute;w w USA jest to przedział między 16. a 18. rokiem życia). Warto w tej kwestii nadmienić, że najwyraźniej Disrespect zmienił zdanie, bo wcześniej akurat przyznał się do takich wiadomości wobec osoby nieletniej. Niemniej jednak celebryta nalegał r&oacute;wnież na to, że nigdy nie miał intencji spotkać się z tą osobą, a opr&oacute;cz tego <strong>zaatakował dziennikarzy i media, o kt&oacute;rych powiedział, że "zachowują się jak kanały otwarte na plotki, kt&oacute;re nie robią prawdziwego dziennikarstwa i researchu".</strong><br /> <br /> Według Disrespecta stał on się obiektem sabotażu ze strony dyrektora partnerstw (Cody Conners), kt&oacute;ry jego zdaniem w og&oacute;le nawet nie pomagał mu w niczym. Streamer twierdzi, że Conners zachęcał osobę, z kt&oacute;rą Disrespect miał kontakt do tego, aby wysłać skargę pomimo tego, że nie doszło do fizycznego kontaktu ani nawet wymiany zdjęć. Beahm nie wyjaśnia jednak jakie były powody tego, dlaczego Conners wierzył, że doszło do niestosownego kontaktu. <br /> <br /> Były gwiazdor podkreślił, że nawet wewnętrzne śledztwo Twitcha nie wykazało znamion sextingu, a cała sprawa jest jego zdaniem manipulacją mającą na celu zniszczenie jego kariery. <strong>Skwitował wręcz, że były to "żarty wyjęte z kontekstu"</strong>.<br /> <br /> Streamer <strong>planuje powr&oacute;t na YouTube do programu partnerskiego</strong> tw&oacute;rc&oacute;w, z kt&oacute;rej będzie m&oacute;gł skorzystać <strong>25 września</strong> - dzięki czemu będzie m&oacute;gł na nowo monetyzować sw&oacute;j kanał.Sat, 07 Sep 2024 13:19:00 +0200https://www.telepolis.pl/rozrywka/rozrywka/gwiazda-youtube-wraca-tlumaczy-zachowanie-wobec-nieletniej-fankiAndroid Auto dostanie po głowie? Unia Europejska domaga się zmianhttps://www.telepolis.pl/tech/moto/android-auto-kontrola-ue-wiecej-aplikacji<p><img alt="Android Auto dostanie po głowie? Unia Europejska domaga się zmian" src="/images/2024/09/android-auto-komisja-europejska-monopol.jpg" /></p> <p><strong>Android Auto, platforma programistyczna instalowana w samochodach, trafił pod lupę urzędnik&oacute;w Komisji Europejskiej. Pow&oacute;d? Praktyki monopolistyczne. Idą zmiany, i to na lepsze.</strong></p><h3><strong>Google kontroluje aplikacje do aut rządami ciężkiej ręki</strong></h3> <p>Co aplikacja, to praktycznie taki sam wygląd. Deweloperzy aplikacji dla Android Auto musieli przestrzegać precyzyjnych wytycznych Google&#39;a, inaczej ich apki nie trafiały na platformę infotainment Google&#39;a. Jak teraz donosi Reuters, <strong>ograniczenia te mogą zdanie KE naruszać zasady konkurencji na wsp&oacute;lnym rynku</strong>.</p> <p>Wszystko zaczęło się od aplikacji JuicePass, służącej do ładowania aut elektrycznych, kt&oacute;rą Google uparcie blokował. Sprawa trafiła do włoskiego sądu, gdzie <strong>skończyło się na grzywnie dla Google&#39;a zar&oacute;wno za blokadę, jak i za faworyzowanie własnych aplikacji Maps i Waze</strong>. Od czasu grzywny platforma otworzyła się bardziej na aplikacje zewnętrzne, ale to było za mało.</p> <h3><strong>Android Auto nadal narusza przepisy o konkurencji</strong></h3> <p>Rzeczniczka generalna Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, <strong>Laila Medina</strong> powiedziała, że zasady Google&#39;a <strong>„mogą stanowić naruszenie przepis&oacute;w o konkurencji”</strong>. Nie jest przy tym jasne, czy ostatnie złagodzenie przepis&oacute;w przez Google&#39;a jest uwzględnione w tej wypowiedzi. Wypowiedział się natomiast natychmiast sam Google.</p> <blockquote> <p><strong>Zauważyliśmy opinię rzecznika generalnego i oczekujemy na ostateczną decyzję Trybunału. Od początku tej sprawy pracowaliśmy nad dodaniem modelu wymaganego przez Enel (deweloper JuicePass), a wiele podobnych aplikacji jest już dostępnych na całym świecie w systemie Android Auto</strong></p> </blockquote> <p style="text-align: right;">- przekazał Google w oświadczeniu dla prasy</p> <h3><strong>Niech Android Auto się otworzy, ale nie za bardzo</strong></h3> <p>Co warto podkreślić, liczne ograniczenia i wytyczne Google&#39;a dotyczące tworzenia aplikacji dla Android Auto mają w swoich podwalinach nie tylko chęć kontroli nad platformą, ale i <strong>kwestie bezpieczeństwa</strong>. Tutaj wszystko musi działać pewnie i nie pochłaniać uwagi użytkownika o ani milisekundę więcej niż to konieczne.</p> <p>Użytkownicy platformy, po ostatnich, powiedzmy liberalnych zmianach w Android Auto zauważają, że w przypadku niekt&oacute;rych aplikacji prysła dawna stabilność i np. Everand potrafi wyświetlać czarne ekrany. Pozostaje mieć nadzieję, że jeszcze mocniejsze otworzenie platformy nie spotęguje liczby tego typu niedor&oacute;bek.</p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/aplikacje/android-auto-radio-fm" target="_blank">Android Auto z długo wyczekiwaną funkcją. Z pewnością ją docenisz</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/aplikacje/android-auto-asystent-google-nowy-wyglad" target="_blank">Android Auto zmienia wygląd. Od razu jakby znajomy</a></p>Sat, 07 Sep 2024 12:25:46 +0200https://www.telepolis.pl/tech/moto/android-auto-kontrola-ue-wiecej-aplikacjiTri-fold - nowa forma smartfonu już w przedsprzedaży w Chinachhttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/tri-fold-nowa-forma-smartfonu-juz-w-przedsprzedazy-w-chinach<p><img alt="Tr-Fold - nowy rodzaj smartfonów" src="/images/2024/09/Huawei-Mate-XT-Ultimate-Design-nowa-forma-telefonu.jpg" /></p> <p><strong>Mamy foldy, czyli składane telefony wzdłuż długiego boku urządzenia, mamy flipy, czyli telefony z twz. klapką, no i teraz dochodzą do tego tri-foldy. C&oacute;ż to takiego, zapytacie? Ta nazwa wprowadza w błąd z założenia.</strong></p><h3><strong>Tri-fold to tak naprawdę duo-fold</strong></h3> <p>Przedrostek Tri odnosi się do liczby trzy, fold z kolei oznacza składanie, ale nie, <strong>nowa kategoria telefon&oacute;w nie zgina się dzięki temu w trzech miejscach</strong>. To, patrząc z boku, taka trochę litera Z, uzbrojona <strong>w dwa zawiasy, a nie trzy</strong>, jak mogłaby sugerować nazwa.</p> <p>Faktycznie <strong>są tutaj 3 powierzchnie, kt&oacute;re zmieniają fikuśnie położenie względem siebie</strong>, ale nazwa kategorii faktycznie może wprowadzać w błąd. Pomijając natomiast tę kwestię, nowa forma telefon&oacute;w przynosi jeszcze większą powierzchnię ekranu po ich rozłożeniu — to <strong>imponujące około 10 cali</strong>, względem 7-8 cali w dotychczasowych konstrukcjach. <strong>Wyświetlacz jest przy tym bardziej panoramiczny</strong> niż "kwadraciak" w Galaxy Fold, a więc lepiej nada się choćby do konsumpcji treści wideo.</p> <p><iframe allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture; web-share" allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" referrerpolicy="strict-origin-when-cross-origin" src="https://www.youtube.com/embed/nG47VNO9ySE?si=09QibALUcIOX0xBS" title="YouTube video player" width="560"></iframe></p> <h3><strong>Jedna niedająca spokoju wada</strong></h3> <p>Każdy składany telefon wita nas informacjami o tym, jak dbać o jego wewnętrzny ekran. Nie zdzierać folii, nie używać ostrych narzędzi itd. Tymczasem w nowej konstrukcji smartfon&oacute;w <strong>ekran okala jeden z zawias&oacute;w od zewnątrz</strong> — nieustannie fragment ekranu narażony jest na wszelkie czynniki zewnętrzne, w tym, chociażby gromadzenie rys przy samym wkładaniu telefonu do kieszeni. Nie powstrzymuje to jednak producent&oacute;w przed eksperymentami z taką konstrukcją.</p> <h3><strong>Huawei Mate XT Ulitmate Design — pierwszy komercyjnie dostępny tri-fold</strong></h3> <p>Chociaż taką konstrukcją zdążył się pochwalić już Tecno ze swoim modelem <strong>Phantom Ultimate 2</strong>, w przypadku tego producenta to tylko koncept. Tymczasem <strong>już 20 września w Chinach dostępny będzie Huawei Mate XT Ultimate Design</strong> i właśnie ruszyła przedsprzedaż tego modelu.</p> <p>To taka trochę przedsprzedaż w ciemno, bo jedyne co jest pewne to pierwsze zdjęcie urządzenia i warianty pamięci 16GB/512GB i 16GB/1TB. Wyświetlacz wyprodukował dla Huaweia BOE, rozłożony telefon ma mieć poniżej 5 mm grubości a ceny...</p> <p>A <strong>ceny w Chinach według plotek zaczynać mają się od 14900 yuan&oacute;w</strong>, to niby zaledwie 8122 zł, ale jeśli telefon trafi na rynki europejskie, to będzie trzeba do tego doliczyć przynajmniej VAT, a <strong>to by dawało 9990 zł</strong>. Co jednak ciekawe, na platformie JD.com, cena p&oacute;ki co nie została upubliczniona — więc to taka przedsprzedaż, kt&oacute;ra tak naprawdę jest jedynie zapisaniem się w kolejkę. Wszystkie szczeg&oacute;ły poznamy zapewne 20 września, w dniu oficjalnej premiery urządzenia.</p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/samsung-galaxy-z-fold6-premiera-specyfikacja-cena" target="_blank">Samsung Galaxy Z Fold6 oficjalnie. Wjechał nowy kr&oacute;l multitaskingu</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/samsung-galaxy-z-fold-special-edition-wyglad-specyfikacja-cena" target="_blank">Galaxy Z Fold SE nadchodzi. Tak ma wyglądać nowy „składak” Samsunga</a></p>Sat, 07 Sep 2024 11:21:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/tri-fold-nowa-forma-smartfonu-juz-w-przedsprzedazy-w-chinachiPhone 16 Pro będzie wyjątkowy. Tego w żadnym telefonie jeszcze nie byłohttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/apple-iphone-16-pro-waskie-ramki<p style="text-align:center"><img alt="iPhone 16 Pro będzie wyjątkowy. Tego w żadnym telefonie jeszcze nie było" src="/images/2024/09/apple-iphone-16-pro.jpg" /></p> <p><strong>Apple iPhone 16 Pro ma być urządzeniem wyjątkowym. Jeden z jego element&oacute;w będzie wyr&oacute;żniał się na tle konkurencji.</strong></p><p>Już za chwilę odbędzie się konferencja Apple, na kt&oacute;rej firma z Cupertino zaprezentuje nowe modele iPhone&#39;&oacute;w. Jednym z nich będzie iPhone 16 Pro, kt&oacute;ry ma być urządzeniem na sw&oacute;j spos&oacute;b wyjątkowym. Telefon ma zaoferować najcieńsze w historii ramki wok&oacute;ł ekranu.</p> <h3><strong>iPhone 16 Pro z wyjątkowo cienką ramką</strong></h3> <p><strong>Tegoroczne iPhone&#39;y mają mieć większe ekrany od swoich poprzednik&oacute;w. </strong>Model 16 Pro ma być wyposażony w 6,3-calowy wyświetlacz zamiast 6,1-calowego w 15 Pro. Z kolei 16 Pro Max to już 6,9-calowy panel, gdzie 15 Pro Max oferował 6,7-calowy ekran. Firmie z Cupertino udało się to osiągnąć bez znaczącego zwiększania bryły samych telefon&oacute;w, gł&oacute;wnie dzięki rekordowo cienkim ramkom wok&oacute;ł wyświetlaczy.</p> <p>Mark Gurman z Bloomberga donosi, że szczeg&oacute;lnie wyjątkowy ma być pod tym względem iPhone 16 Pro. <strong>Z doniesień wynika, że ramka wok&oacute;ł ekranu będzie miała grubość zaledwie 1,33 mm.</strong> To aż o 33 proc. mniej niż w modelu poprzedniej generacji. Jednocześnie ma to być najcieńsza ramka w jakimkolwiek smartfonie. Warto przypomnieć, że już w zeszłym roku doszło w tej kwestii do sporej rewolucji, bowiem ramka została zmniejszona z 3,5 do 2 mm.</p> <p><strong>Apple udało się to osiągnąć dzięki rozwiązaniu o nazwie  Border Reduction Structure (BRS).</strong> Technika ta wymaga między innymi zginania przewod&oacute;w i obwod&oacute;w w pobliżu krawędzi wyświetlacza. Podobno było to dość duże wyzwanie dla inżynier&oacute;w, ale wszelkie problemy udało się rozwiązać przed rozpoczęciem masowej produkcji.</p> <p><strong>Apple zaprezentuje nowe iPhone&#39;y już w najbliższy poniedziałek (9 września).</strong> Konferencja rozpocznie się o godzinie 19:00 czasu polskiego.</p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/samsung-galaxy-z-fold-special-edition-wyglad-specyfikacja-cena">Galaxy Z Fold SE nadchodzi. Tak ma wyglądać nowy „składak” Samsunga</a><br /> <strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/nothing-phone-2a-plus-w-polsce-promocja-sluchawki">Nothing Phone (2a) Plus już jest w Polsce. Słuchawki w prezencie</a></p>Sat, 07 Sep 2024 10:44:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/apple-iphone-16-pro-waskie-ramkiAndroid 15 napsuje krwi złodziejom. Sprytna zmiana Googlehttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/android-15-napsuje-krwi-zlodziejom-sprytna-zmiana-google<p> </p> <p><img alt="android" src="/images/2024/09/telefon-kradziez_1400.jpg" /><strong>Google wprowadza istotną zmianę w systemie Android 15, związaną z funkcją resetu telefonu do ustawień fabrycznych. Znacznie utrudnie to życie złodziejom smartfon&oacute;w.</strong></p>Do tej pory telefony z Androidem miały mechanizm Factory Reset Protection (FRP), kt&oacute;ry uruchamiał się na przykład, gdy ktoś zainicjował tryb odzyskiwania systemu. Z tego trybu mogli na przykład pr&oacute;bować korzystać złodzieje, kt&oacute;rzy nie byli w stanie odblokować telefonu w normalny spos&oacute;b. FRP w dotychczasowej formie wpisanie danych konta Google&#39;a użytego przy pierwszej konfiguracji telefonu, aby m&oacute;c dalej przeprowadzić proces resetu do ustawień fabrycznych sprzętu. Co ciekawe, klucz FRP jest w stanie przetrwać nawet reset fabryczny i nadal mechanizm się aktywuje (dlatego przy sprzedawaniu telefonu trzeba wpierw zawsze usuwać konto Google z niego).<br /> <br /> Proces ten jest niestety podatny na rozmaite pr&oacute;by obejścia, kt&oacute;re można dokonać, aby pominąć FRP. <strong>Google przy okazji systemu Android 15 przygotowało aktualizację, kt&oacute;ra usprawnia system zabezpieczeń</strong>. Portal Android Authority uzyskał od firmy oficjalną informację tego, co się zmienia. <ul> <li><strong>Aktywowanie opcji "odblokowanie OEM" w ustawieniach programistycznych nadal wymusi mechanizm FRP.</strong></li> <li><strong>Pominięcie kreatora konfiguracji telefonu nie będzie już dezaktywować FRP. Zabezpieczenie FRP będzie nadal działać dop&oacute;ki nie wpiszesz danych konta Google.</strong></li> <li><strong>Dodawanie nowego konta Google będzie niemożliwe.</strong></li> <li><strong>Ustawienie hasła lub PIN-u na ekranie blokady stanie się niemożliwe.</strong></li> <li><strong>Instalowanie nowych aplikacji nie będzie możliwe.</strong></li> </ul> <p>Ponadto Google pozwala producentom telefon&oacute;w wprowadzić dodatkowe, własne restrykcje związane z FRP, aby jeszcze trudniej było obejść cały ten proces.<br /> <br /> Wszystkie powyższe punkty to istotne zmiany, kt&oacute;re pozwolą znacznie ograniczyć możliwości złodziej&oacute;w, bo dotychczasowe najbardziej popularne metody przestaną działać. Ponadto dzięki tym zabiegom tego typu <strong>osoby nie będą mogły już tak łatwo sprzedać telefon&oacute;w</strong>.</p> <p><strong>Zobacz:</strong></p> <ul> <li><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/kradziez-telefonu-android-15-nowe-funkcje">Masz telefon z Androidem? Google utrudni ci życie, ale to dobrze</a></li> <li><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/google-android-bezpieczenstwo-sklep-play-2023">Lepiej sprawdź sw&oacute;j telefon. Ryzyko jest ogromne</a></li> </ul>Sat, 07 Sep 2024 10:06:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/android-15-napsuje-krwi-zlodziejom-sprytna-zmiana-googleNowe karty graficzne GeForce RTX 50 z niższym TDP niż sądzonohttps://www.telepolis.pl/tech/sprzet/nvidia-geforce-rtx-50-karty-graficzne-tdp<p style="text-align:center"><img alt="Nowe karty graficzne GeForce RTX 50 z niższym TDP niż sądzono" src="/images/2024/09/nvidia-geforce-rtx-50-TDP.jpg" /></p> <p><strong>Wkr&oacute;tce czeka nas jeszcze większy wysyp informacji na temat kart graficznych GeForce RTX 50. NVIDIA ma już kończyć opracowywanie ich szczeg&oacute;łowej specyfikacji. Na szczęście ich TDP ma być niższe, niż niedawno sugerowano.</strong></p><p>Premiera kart graficznych GeForce RTX 50, chociaż zbliża się wielkimi krokami, to prawdopodobnie trochę się op&oacute;źni. Zazwyczaj NVIDIA prezentowała nowe modele mniej więcej we wrześniu, a miesiąc p&oacute;źniej trafiały do sprzedaży. Tym razem coraz częściej m&oacute;wi się o premierze dopiero na targach CES 2025, kt&oacute;re odbywają się w styczniu. Dopiero w tym miesiącu Zieloni mają mieć gotowy ostateczny projekt.</p> <h3><strong>Premiera GeForce RTX 50</strong></h3> <p>Informacje pochodzą z chińskiej strony benchlife, kt&oacute;ra bardzo często jest źr&oacute;dłem sprawdzonych wieści z rynku hardware&#39;owego. <strong>Dopiero w tym miesiącu NVIDIA ma ostatecznie zakończyć pracę nad kartami graficznymi GeForce RTX 5090 oraz GeForce RTX 5080.</strong> Zieloni ostatecznie zatwierdzą ich specyfikację i będzie mogła ruszyć masowa produkcja układ&oacute;w.</p> <p>To lekkie op&oacute;źnienie względem pierwotnych plan&oacute;w, ale może być one spowodowane między innymi problemami z serią Blackwell do centr&oacute;w danych. <strong>Dla por&oacute;wnania modele RTX 4090 i RTX 4080 zostały zapowiedziane we wrześniu, a do sklep&oacute;w trafiły w październiku i listopadzie.</strong></p> <p>Co więcej, nowe karty mają mieć niższe TDP, <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/karty-geforce-rtx-50-z-duzym-apetytem-na-prad-znamy-liczby">niż sugerowano kilka dni temu</a>. <strong>Model GeForce RTX 5090 to podobno 550 W, a nie 600 W. </strong>Z kolei RTX 5080 ma osiągać 350 W, a nie 400 W. Pamiętajcie jednak, że to wartości dla system&oacute;w chłodzenia, więc TGP kart, czyli rzeczywiste zapotrzebowanie na energię elektryczną, może być jeszcze niższe.</p> <p>Kwestią otwartą pozostaje rzeczywista data premiery. Niekt&oacute;re źr&oacute;dła <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/karty-graficzne-nvidia-geforce-rtx-5000-amd-radeon-rx-8000-premiera">sugerują, że ta nastąpi jeszcze w tym roku</a>. Z kolei <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/geforce-rtx-50-opozniona-premiera">inne wskazują dopiero na styczeń 2025</a>.</p>Sat, 07 Sep 2024 09:28:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/nvidia-geforce-rtx-50-karty-graficzne-tdpWielki pożar w Krakowie. Paliły się hulajnogi elektrycznehttps://www.telepolis.pl/tech/wydarzenia/krakow-pozar-hulajnogi-elektryczne<p style="text-align:center"><img alt="Wielki pożar w Krakowie. Paliły się hulajnogi elektryczne" src="/images/2024/09/pozar-krakow-hulajnogi-elektryczne-1.jpg" /></p> <p><strong>W Krakowie spłonęły dwie hale przy ulicy Wodnej. W środku znajdowały się między innymi hulajnogi elektryczne i zapasowe baterie.</strong></p><p><strong>W nocy z piątku (6 września) na sobotę (7 września) doszło do ogromnego pożaru hali przy ulicy Wodnej w Krakowie. </strong>Spłonęły dwie z trzech hal w kształcie litery L. Chociaż budynki uległy całkowitemu zniszczeniu, to na szczęście nikomu nic się nie stało.</p> <h3><strong>Pożar hulajn&oacute;g elektrycznych</strong></h3> <p><strong>Wiadomo, że w środku znajdowały się między innymi hulajnogi elektryczne w liczbie około tysiąca sztuk, a także zapasowe baterie.</strong> Poza tym paliły się r&oacute;wnież materiały papierowe. Strażakom udało się ochronić trzecią z hal, gdzie były opony oraz akumulatory samochodowe.</p> <blockquote> <p>Hale w kształcie litery "L", w kt&oacute;rych znajdowały się materiały papierowe oraz około tysiąca sztuk hulajn&oacute;g elektrycznych i tyle samo baterii zapasowych uległy całkowitemu zniszczeniu. Dach jednej z hal zawalił się. Strażakom udało się obronić trzecią halę, w kt&oacute;rej znajdowało się około 2 tysięcy akumulator&oacute;w samochodowych i opon.</p> </blockquote> <p style="text-align: right;">- m&oacute;wi Hubert Ciepły z małopolskiej straży pożarnej.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Wielki pożar w Krakowie. Paliły się hulajnogi elektryczne" src="/images/2024/09/pozar-krakow-hulajnogi-elektryczne-2.jpg" /></p> <p><strong>Funkcjonariusze straży pożarnej pracują aktualnie przy dogaszaniu zgliszczy</strong>. Trwają też prace nad rozbi&oacute;rką zniszczonych hal. Z relacji wynika, że nad południowo-wschodnimi dzielnicami Krakowa unosił się w nocy i nad ranem charakterystyczny zapach, wywołany przez pożar.</p>Sat, 07 Sep 2024 08:44:47 +0200https://www.telepolis.pl/tech/wydarzenia/krakow-pozar-hulajnogi-elektryczneCD Projekt RED pozwany w Stanach. O co poszło?https://www.telepolis.pl/rozrywka/gry/cd-projekt-red-pozew-stany-zjednoczone<p style="text-align:center"><img alt="CD Projekt RED pozwany w Stanach. O co poszło?" src="/images/2024/09/cd-projekt-red-pozew-cyberpunk-2077.jpg" /></p> <p><strong>CD Projekt RED musi zmierzyć się z pozwem sądowym, złożonym przez użytkownik&oacute;w platformy GOG w Stanach Zjednoczonych.</strong></p><p>CD Projekt RED poinformował, że w Stanach Zjednoczonych użytkownicy platformy cyfrowej dystrybucji gier GOG.com złożyli cywilny pozew zbiorowy przeciwko firmie. Na razie weryfikowana jest jego zasadność.</p> <h3><strong>Pozew przeciwko CD Projekt RED</strong></h3> <p>Pozew został złożony przed Sądem Okręgowym Stan&oacute;w Zjednoczonych dla okręgu Wschodniego Dystryktu Nowy Jork. Jeden z użytkownik&oacute;w (a potencjalnie także kolejni) <strong>domaga się ustalenia na drodze sądowej, czy stosowane przez GOG.com rozwiązania techniczne są zgodne z United States Video Privacy Protection Act</strong>. Jeśli nie, to domaga się wypłaty odszkodowania.</p> <blockquote> <p>Na obecnym etapie sp&oacute;łka weryfikuje zasadność roszczeń w ramach powyższego pozwu. Liczba potencjalnych powod&oacute;w, kt&oacute;ra będzie uczestniczyć w sprawie (Class Members), a tym samym łączna wartość roszczeń nie jest jeszcze znana.</p> </blockquote> <p style="text-align: right;">- napisała polska sp&oacute;łka w komunikacie.</p> <p>Sprawa wydaje się grubymi nićmi szyta. Natomiast nie jest to pierwszy pozew, z kt&oacute;rym musi mierzyć się polska firma. Jeden <a href="https://www.telepolis.pl/rozrywka/gry/cd-projekt-red-ugoda-pozew-sadowy-kwota">został złożony po premierze Cyberpunk 2077</a>. W nim inwestorzy oskarżali firmę o ukrywanie słabego stanu produkcji, co naraziło ich na straty. Ostatecznie sąd zdecydował o karze w wysokości 1,85 mln dolar&oacute;w, co było sumą niepor&oacute;wnywalnie niższą od przewidywanej.</p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/rozrywka/gry/nvidia-geforce-now-nowe-gry-wrzesien-2024">NVIDIA GeForce NOW z polskim akcentem. Na tę grę czeka wiele os&oacute;b</a></p>Sat, 07 Sep 2024 08:07:04 +0200https://www.telepolis.pl/rozrywka/gry/cd-projekt-red-pozew-stany-zjednoczoneKiedy konsultant telekomu popełnia błąd: Twoje prawa i możliwościhttps://www.telepolis.pl/artykuly/felietony/orange-play-plus-t-mobile-telefoniczne-kampanie-wychodzace-bledy-konsultantow<div class="content-full-width full-width"><img alt="Błędy konsultantów i konsekwencje" class="w-100" src="/images/2024/09/orange-play-plus-t-mobile-telefoniczne-kampanie-wychodzace-bledy-konsultantow.jpg" /></div> <p><br /> <strong>Jedną ze stosowanych przez operator&oacute;w telekomunikacyjnych form sprzedaży swoich usług są telefoniczne kampanie wychodzące z udziałem konsultant&oacute;w, zar&oacute;wno w obrębie firmy, jak i przy wykorzystaniu podmiot&oacute;w zewnętrznych. I tutaj pojawia się ważne pytanie: co się dzieje, gdy konsultant popełni błąd, podając inną cenę miesięcznego zobowiązania czy wskazując cenę dla innego modelu telefonu niż ten, kt&oacute;ry potem znalazł się w umowie?</strong></p><p>Wyobraź sobie taką sytuację (a może już coś takiego Ci się przytrafiło): dzwoni do Ciebie przedstawiciel operatora telekomunikacyjnego, by zaproponować Ci nową ofertę dotyczącą przedłużenia Twojego abonamentu. Tw&oacute;j rozm&oacute;wca podaje Ci przed telefon wszelkie szczeg&oacute;ły, kt&oacute;re mają Cię przekonać do nowej oferty. Podaje Ci r&oacute;wnież kwoty, kt&oacute;re będziesz musiał płacić – czy to za abonament, czy też ratę za Tw&oacute;j nowy smartfon.</p> <p>Zał&oacute;żmy, że oferta Ci się spodobała, więc się na nią godzisz. Następnego dnia otrzymujesz przesyłkę z nowym, jeszcze nierozpakowanym smartfonem. Wyjmujesz to urządzenie z pudełka, włączasz, konfigurujesz i zaczynasz korzystać. Jesteś zadowolony z nowej umowy.</p> <p>Kubeł zimnej wody zostaje na Ciebie wylany w chwili otrzymania nowej faktury. Okazuje się, że <strong>kwoty na otrzymanym dokumencie nie zgadzają się z tym, co usłyszałeś przez telefon od konsultanta, kt&oacute;ry do Ciebie dzwonił</strong>. Wychodzi na to, że <strong>będziesz musiał płacić więcej</strong>. I co wtedy?</p> <h3><strong>Historia pewnego przypadku</strong></h3> <p>Pr&oacute;bując znaleźć odpowiedź na postawione wyżej pytanie, posłużę się <strong>historią, kt&oacute;ra przydarzyła się ojcu pewnej internautki, klientowi sieci T-Mobile</strong>. C&oacute;rka naszego bohatera podzieliła się opowieścią na swoim profilu w serwisie LinkedIn. Jak możemy tam przeczytać, doświadczenia jej ojca, długoletniego klienta magentowego operatora, nie były najlepsze. <strong>Mimo wieloletniej lojalności, sytuacja związana z zakupem nowego telefonu okazała się dla niego <em>bardzo rozczarowująca</em>.</strong></p> <p>A co się właściwie stało? Już wyjaśniam. Na początku sierpnia 2024 roku ojciec autorki wpisu otrzymał telefon od konsultanta T-Mobile z ofertą przedłużenia umowy i zakupu nowego <a href="https://www.telepolis.pl/telefony/apple/iphone-15-pro"><strong>iPhone&#39;a 15 Pro</strong></a>. Przedstawiciel operatora zapewniał, że <strong>rata za telefon wyniesie jedynie 50 zł netto miesięcznie</strong>, co miało być atrakcyjną propozycją dla długoletniego klienta. Telefon został dostarczony następnego dnia, a do zestawu zakupiono r&oacute;wnież niezbędne akcesoria.</p> <p>Jednak już kilka dni p&oacute;źniej na fakturze <strong>pojawiła się kwota 196 zł brutto</strong>, co znacznie odbiegało od pierwotnie obiecanej ceny. Autorka wraz z ojcem zgłosili reklamację, oczekując rozwiązania problemu w postaci <strong>zastosowania przedstawionych przez telefon warunk&oacute;w umowy</strong>.</p> <p><img alt="Salon T-Mobile" src="/images/2024/09/salon-t-mobile.jpg" /></p> <p>Co na to T-Mobile Polska? Jak się dowiedziałem z przekazanych mi treści korespondencji z operatorem, w odpowiedzi na zgłoszenie reklamacyjne Magentowi poinformowali, że <strong>jedynym możliwym rozwiązaniem jest odstąpienie od umowy</strong>. To wiązałoby się ze zwrotem kompletnego i nieuszkodzonego zestawu sprzedażowego. <strong>Firma przyznała, że konsultant popełnił błąd, podając nieprawdziwe informacje dotyczące wysokości opłat</strong>.</p> <p>Po dodatkowej analizie i konsultacji z kierownictwem, przedstawiciel T-Mobile zaproponował <strong>rekompensatę w postaci rabatu w wysokości 40 zł netto na okres 24 cykli rozliczeniowych</strong>, co w sumie dawałoby <strong>960 zł netto</strong>. Dodatkowo, na wcześniejszych fakturach został przyznany <strong>rabat w kwocie 121,95 zł netto</strong>. W przypadku braku akceptacji tej propozycji, T-Mobile ponownie zaproponowało możliwość odstąpienia od umowy i zwrotu urządzenia.</p> <p>Autorka wpisu na LinkedIn wyraziła ogromne rozczarowanie postawą T-Mobile, zwracając uwagę na to, że <strong>operator, reklamujący się jako "prokliencki", nie dotrzymał słowa danego przez swojego pracownika</strong>. Pomimo wieloletniej lojalności jej ojca, T-Mobile nie zaproponował rozwiązania, kt&oacute;re byłoby adekwatne do oczekiwań i obietnic złożonych podczas rozmowy sprzedażowej.</p> <h3><strong>Co na to polskie prawo?</strong></h3> <p>Zerknijmy, co o takich sytuacjach m&oacute;wi obowiązujące w Polsce prawo, a w szczeg&oacute;lności <a href="/images/2024/09/D20041800Lj.pdf" target="_blank"><strong>ustawa Prawo telekomunikacyjne</strong></a>, kt&oacute;ra wkr&oacute;tce zostanie zastąpiona przez <a href="/images/2024/09/D20241221.pdf" target="_blank"><strong>ustawę Prawo komunikacji elektronicznej</strong></a>, ale nie tylko. W opisanej powyżej sytuacji, zar&oacute;wno operator telekomunikacyjny (T-Mobile), jak i klient mają określone prawa i obowiązki wynikające z polskiego prawodawstwa oraz przepis&oacute;w dotyczących ochrony konsument&oacute;w. Poniżej kilka regulacji, kt&oacute;re mogą mieć zastosowanie w tym przypadku.</p> <p><img alt="Paragrafy" src="/images/2024/09/prawo-paragrafy.jpg" /></p> <h4><strong>1. Niedozwolone praktyki rynkowe i błędne informacje.</strong></h4> <p>W opisanej sytuacji konsultant operatora przekazał błędne informacje dotyczące warunk&oacute;w finansowych umowy, co może stanowić <strong>wprowadzenie w błąd konsumenta</strong>. W Polsce tego rodzaju działania mogą być uznane za <strong>niedozwoloną praktykę rynkową</strong>.</p> <p>Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym:</p> <blockquote> <p>Praktyka rynkowa jest nieuczciwa, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny spos&oacute;b zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy.</p> </blockquote> <p>Jeśli oferta przedstawiona przez konsultanta r&oacute;żni się od rzeczywistej ceny, a klient działał w oparciu o te błędne informacje, można m&oacute;wić o nieuczciwej praktyce rynkowej.</p> <p>Kodeks cywilny (art. 556 i następne oraz art. 84) podaje, że klient ma prawo dochodzić roszczeń z tytułu wady prawnej umowy, jeśli umowa została zawarta pod wpływem błędu. Możliwość uchylenia się od skutk&oacute;w umowy z powodu błędu jest dostępna, gdy druga strona wiedziała o błędzie lub powinna była o nim wiedzieć.</p> <h4><strong>2. Prawo do odstąpienia od umowy zawartej na odległość.</strong></h4> <p>Zgodnie z Ustawą o prawach konsumenta z dnia 30 maja 2014 r., w przypadku um&oacute;w zawartych na odległość (np. przez telefon), konsument ma <strong>prawo do odstąpienia od umowy bez podawania przyczyny w terminie 14 dni od momentu jej zawarcia</strong> (art. 27).</p> <blockquote> <p>Konsument, kt&oacute;ry zawarł umowę na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, może w terminie 14 dni odstąpić od niej bez podawania przyczyny i bez ponoszenia koszt&oacute;w, z wyjątkiem koszt&oacute;w określonych w art. 33 zwolnienie z obowiązku zwrotu dodatkowych koszt&oacute;w dostarczenia towaru, art. 34 zwrot towaru po odstąpieniu od umowy ust. 2 i art. 35 zapłata za świadczenia spełnione do chwili odstąpienia od umowy.</p> </blockquote> <p>W opisanej sytuacji, T-Mobile zaoferował klientowi możliwość odstąpienia od umowy, co jest zgodne z przepisami. Jednak klient ma prawo oczekiwać pełnej transparentności co do warunk&oacute;w umowy, a odstąpienie powinno być oferowane zgodnie z zasadami tej ustawy.</p> <h4><strong>3. Reklamacja.</strong></h4> <p>Zgodnie z ustawą Prawo telekomunikacyjne (art. 104 i nast.), konsument ma <strong>prawo do złożenia reklamacji</strong> w przypadku, gdy nie zgadza się z warunkami umowy lub uważa, że zostały one naruszone. Operator jest zobowiązany do odpowiedzi na reklamację w ciągu 30 dni od jej otrzymania.</p> <blockquote> <p>Art. 106. 1. Dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych jest obowiązany do rozpatrzenia reklamacji usługi telekomunikacyjnej.</p> <p>2. Jeżeli reklamacja usługi telekomunikacyjnej nie zostanie rozpatrzona w terminie 30 dni od dnia jej złożenia, uważa się, że została ona uwzględniona. Przez rozpatrzenie reklamacji rozumie się wysłanie przed upływem tego terminu przez dostawcę publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych odpowiedzi o uwzględnieniu lub nieuwzględnieniu reklamacji.</p> </blockquote> <p>W tym przypadku reklamacja została rozpatrzona, a T-Mobile zaproponował rekompensatę, co pokazuje, że uznali częściowo błąd konsultanta. <strong>Klient ma prawo domagać się bardziej adekwatnego rozwiązania, jeżeli uznaje, że zaproponowana rekompensata nie odpowiada jego oczekiwaniom</strong>.</p> <p>Nie bez znaczenia powinna tu r&oacute;wnież być <strong>lojalność klienta</strong>. Choć nie jest to bezpośrednio regulowane przez prawo, praktyki rynkowe w Polsce nakładają na operator&oacute;w telekomunikacyjnych <strong>obowiązek uczciwego traktowania klient&oacute;w i respektowania ich lojalności</strong>. Konsument ma prawo oczekiwać, że <strong>umowy i oferty przedstawiane przez operatora będą transparentne, a warunki jasne i zgodne z deklaracjami pracownik&oacute;w</strong>.</p> <p>Podsumowując, klient telekomu ma prawo do:</p> <ul> <li>reklamacji w przypadku niezgodności umowy z obietnicami konsultanta,</li> <li>odstąpienia od umowy zawartej na odległość w terminie 14 dni,</li> <li>dochodzenia roszczeń na podstawie przepis&oacute;w o wadzie prawnej umowy, gdy została zawarta pod wpływem błędnych informacji.</li> </ul> <p>Operator telekomunikacyjny z kolei ma obowiązek:</p> <ul> <li>przestrzegania uczciwych praktyk rynkowych i unikania wprowadzania klienta w błąd,</li> <li>przestrzegania termin&oacute;w reklamacyjnych,</li> <li>zapewnienia zgodności oferty z warunkami przedstawionymi przez konsultant&oacute;w.</li> </ul> <h3><strong>Prawo prawem, a co na to operatorzy?</strong></h3> <p>Takie problemy, jak opisany wyżej przypadek, mogą się zdarzyć u każdego operatora telekomunikacyjnego. Postanowiłem więc zapytać biura prasowe Wielkiej Czw&oacute;rki (sieci Orange, Play, Plus i T-Mobile), <strong>jakie mają procedury na wypadek podobnych zdarzeń</strong>:</p> <blockquote> <p>Co się dzieje, gdy konsultant popełni błąd, podając inną cenę miesięcznego zobowiązania czy wskazując cenę dla innego modelu telefonu niż ten, kt&oacute;ry potem znalazł się w umowie? Operator idzie w takiej sytuacji twardo w zapisy umowy i egzekwuje inne niż obiecane opłaty czy realizuje ofertę zaproponowaną przez konsultanta?</p> </blockquote> <p style="text-align: right;">– takie pytanie wysłałem do operator&oacute;w</p> <p>Oto, czego się dowiedziałem (w kolejności napływania odpowiedzi).</p> <hr /> <p><img alt="Orange" src="/images/2024/09/salon-orange.jpg" /></p> <h4><strong>Orange nie komentuje hipotetycznych sytuacji</strong></h4> <p>Zacznę od odpowiedzi, kt&oacute;rą otrzymałem od <strong>Wojciecha Jabczyńskiego</strong>, rzecznika Orange Polska. W swojej pierwszej odpowiedzi napisał tylko, że <strong>nie może odnieść się do hipotetycznej sytuacji</strong>.</p> <blockquote> <p>Nie mogę odnosić się do hipotetycznej sprawy/zagadnienia. Jeśli pojawił się taki przypadek w Orange prośba o przekazanie informacji, dzięki kt&oacute;rym będziemy mogli go zidentyfikować i wtedy odpowiemy konkretnie.</p> </blockquote> <p style="text-align: right;">– napisał Wojciech Jabczyński z Orange</p> <p>Dopytałem więc, czy to oznacza, że Orange nie ma jednolitej procedury w takich sytuacjach, sugerując jednocześnie, że może decyzje zależy od nastroju konsultanta:</p> <blockquote> <p>Czy to znaczy, że sieć Orange nie ma jednolitej procedury w przypadku takich sytuacji? Takie hulaj dusza, piekła nie ma, pani Marta ma dziś dobry humor, to uzna reklamację, a jutro już nie?</p> </blockquote> <p>Moje pytanie mogło nieco zirytować rzecznika Orange, kt&oacute;ry w drugiej odpowiedzi podkreślił, że <strong>firma działa zgodnie z wewnętrznymi procedurami i przepisami prawa</strong>. Wojciech Jabczyński ponownie zaznaczył, że Orange nie odnosi się medialnie do hipotetycznych spraw, ponieważ <strong>każda sytuacja klienta jest rozpatrywana indywidualnie</strong>.</p> <blockquote> <p>Mamy wewnętrzne procedury i działamy zgodnie z prawem ale nie odnosimy się medialnie do hipotetycznych spraw. Dlaczego tak robimy?  Bo sprawy naszych klient&oacute;w są r&oacute;żne i podchodzimy do nich indywidualnie. Zdarza się nam p&oacute;jść na rękę klientom, chociaż to prawo jest po naszej stronie uwzględniając np. indywidualną sytuację abonenta. Oczywiście nam też zdarzają się błędy, kt&oacute;re naprawiamy aby finalnie klient był zadowolony.</p> </blockquote> <p style="text-align: right;">– dodał rzecznik Pomarańczowych</p> <hr /> <p><img alt="Plus" src="/images/2024/09/salon-plus.jpg" /></p> <h4><strong>Plus czuje się zobowiązany do naprawy błędu</strong></h4> <p>Nieco bardziej konkretny był <strong>Arkadiusz Majewski</strong> z Plusa. W przysłanej odpowiedzi napisał, że operator tej sieci bada sprawę, por&oacute;wnując zapis rozmowy klienta i konsultanta z warunkami "na papierze". Jeśli są rozbieżności, <strong>Plus umożliwia klientowi odstąpienie od umowy</strong>.</p> <blockquote> <p>Jeśli w kanale telemarketingu doszło do błędu, tj. rozbieżności między ofertą przedstawioną klientowi, a warunkami opisanymi w dokumentach sprzedażowych (umowie, aneksie, fakturze itp), to jako operator jesteśmy zobowiązani naprawić ten błąd. W takiej sytuacji obowiązująca w sieci Plus procedura rozpatrywania reklamacji zakłada weryfikację nagrania rozmowy sprzedażowej i konfrontację treści oferty zaprezentowanej telefonicznie z warunkami zapisanymi w dokumentach. Nagranie rozmowy, tj. przedstawienie ustne warunk&oacute;w oferty, jest dla nas na r&oacute;wni ważne z dokumentem, kt&oacute;ry klient otrzymuje i zawsze bierzemy to pod uwagę w procesie rozpatrywania zgłoszeń konsument&oacute;w. Rozmowa taka jest weryfikowana niezależnie od tego czy klient w złożonej reklamacji w og&oacute;le się na nią powołał i jeżeli nawet wprost nie ma popełnionego przez telemarketera błędu, ale z kontekstu rozmowy mamy co do tego wątpliwości, to umożliwiamy klientowi odstąpienie od umowy. </p> </blockquote> <p style="text-align: right;">– przekazał Arkadiusz Majewski z Plusa</p> <hr /> <p><img alt="Play" src="/images/2024/09/salon-play.jpg" /></p> <h4><strong>Play szuka odpowiedniego rozwiązania dla klienta</strong></h4> <p>Otrzymałem też kr&oacute;tką odpowiedź z biura prasowego Play, kt&oacute;ry <strong>dąży do wyjaśnienia sprawy i znalezienia odpowiedniego rozwiązania dla klienta</strong>.</p> <blockquote> <p>Zapewniamy najwyższą jakość obsługi. W przypadku wystąpienia wątpliwości ze strony klienta rozpatrujemy takie zgłoszenie indywidualnie. Sprawdzamy okoliczności zawarcia umowy oraz dążymy do wyjaśnienia sprawy i znalezienia odpowiedniego rozwiązania dla klienta.</p> </blockquote> <p style="text-align: right;">– napisała Katarzyna Bonk z Play</p> <hr /> <p><img alt="T-Mobile" src="/images/2024/09/salon-t-mobile-1.jpg" /></p> <h4><strong>T-Mobile... (wciąż czekam na odpowiedź)</strong></h4> <p>Na dzień publikacji tego felietonu, nie otrzymałem jeszcze odpowiedzi z biura prasowego T-Mobile Polska. Zaktualizuję ten fragment, gdy taką dostanę.</p> <hr /> <h3><strong>A co na to UOKiK?</strong></h3> <p>Bardzo podobne pytanie wysłałem do biura prasowego <strong>Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsument&oacute;w</strong>, chcą się dowiedzieć, jak opisany w tym felietonie problem wygląda w oczach tego urzędu. Jego zadaniem w końcu jest dbanie między innymi o dobro konsument&oacute;w w relacjach z przedsiębiorcami, r&oacute;wnież telekomunikacyjnymi. Podstawowy przekaz otrzymanej odpowiedzi jest taki, że <strong>przedsiębiorca nie może wprowadzać konsumenta w błąd</strong>.</p> <blockquote> <p>Przedsiębiorca proponując konsumentowi zawarcie umowy na odległość (np. przez telefon) nie może wprowadzać w błąd – zar&oacute;wno cena produkt&oacute;w i usług jak i wszelkie warunki oferty powinny być jasno i rzetelnie zaprezentowane. Następnie, żeby umowa została skutecznie zawarta musi zostać potwierdzona na papierze lub innym trwałym nośniku. W tym momencie konsument może zweryfikować deklarowaną ofertę. Ma też prawo od tak zawartej umowy odstąpić w terminie 14 dni. Jeżeli konsument uważa, że został przez konsultanta wprowadzony w błąd, podpisał umowę na innych warunkach niż um&oacute;wione, a termin na odstąpienie minął, w&oacute;wczas może złożyć reklamację do operatora. Po bezpłatną pomoc prawną może się także zwr&oacute;cić do rzecznika konsument&oacute;w w swoim mieście lub powiecie.</p> </blockquote> <p style="text-align: right;">– przekazała Kamila Guzowska z UOKiK</p> <p><img alt="UOKiK" src="/images/2024/09/uokik-logo.jpg" /></p> <h3><strong>Wszyscy popełniają błędy, ale nie każdy umie je naprawić</strong></h3> <p>Przedstawiona w tym felietonie historia pokazuje, jak ważne jest, aby operatorzy telekomunikacyjni byli <strong>uczciwi i przejrzyści wobec swoich klient&oacute;w</strong>. Kiedy oferta przedstawiona przez telefon r&oacute;żni się od rzeczywistych warunk&oacute;w umowy, klienci czują się oszukani. Przypadek ojca internautki, mimo że zakończył się propozycją rekompensaty, podkreśla, że dla klient&oacute;w ważne jest nie tylko prawo do reklamacji, ale także <strong>poczucie, że ich lojalność jest doceniana</strong>. W takiej sytuacji konsument może nie tylko odstąpić od umowy, ale także domagać się sprawiedliwego rozwiązania. Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z dużym operatorem, czy mniejszą firmą, <strong>zaufanie klient&oacute;w opiera się na uczciwości i rzetelności w relacjach z nimi</strong>.</p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/felietony/polandrock-sieci-komorkowe-orange-play-plus-tmobile">Pojechałem na Pol&#39;and&#39;Rock. Cofnęli mnie do Średniowiecza (aktualizacja)</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/felietony/telefonia-komorkowa-w-polsce-czestotliwosci-wykorzystanie-orange-play-plus-t-mobile">Od 800 MHz do 3,6 GHz, czyli jak częstotliwości łączą nas ze światem</a></p>Sat, 07 Sep 2024 06:45:31 +0200https://www.telepolis.pl/artykuly/felietony/orange-play-plus-t-mobile-telefoniczne-kampanie-wychodzace-bledy-konsultantowNowe karty graficzne jeszcze w tym roku. Są dowodyhttps://www.telepolis.pl/tech/sprzet/karty-graficzne-nvidia-geforce-rtx-5000-amd-radeon-rx-8000-premiera<p style="text-align:center"><img alt="Nowe karty graficzne jeszcze w tym roku. Są dowody" src="/images/2024/09/karty-graficzne-nvidia-geforce-rtx-5000-amd-radeon-rx-8000-premiera-00.jpg" /></p> <strong>Mamy dobre wieści dla os&oacute;b składających nowy zestaw komputerowy. Wygląda na to, że jednak zobaczymy kolejną generację kart graficznych jeszcze w tym roku.</strong> <p> </p>Entuzjaści komputerowi od dłuższego czasu czekają na nowe generacje kart graficznych. Aktualne rodziny, czyli <strong>AMD Radeon RX 7000</strong> oraz <strong>NVIDIA GeForce RTX 4000</strong>, debiutowały na rynku pod koniec 2022 roku. A dwa lata w świecie nowych technologii to szmat czasu. Zwłaszcza przy <strong>popularyzacji 4K i raytracingu</strong>. <h3><strong>EK Water Blocks się wygadało, ale bez podawania konkret&oacute;w</strong></h3> <p>Oczywiście zar&oacute;wno Czerwoni, jak i Zieloni pracują już nad kolejnymi układami. Sporo plotek sugerowało jednak, że <strong>AMD Radeon RX 8000</strong> i <strong>NVIDIA GeForce RTX 5000</strong> mogą się pojawić dopiero w 2025 roku. Z prezentacją podczas CES 2025 i debiutem w p&oacute;źniejszym terminie. Jeden z producent&oacute;w twierdzi jednak inaczej.</p> <p><strong>EK Water Blocks </strong>to znany słoweński producent element&oacute;w do autorskich układ&oacute;w chłodzenia cieczą, wentylator&oacute;w i zestaw&oacute;w All in One. <a href="https://www.telepolis.pl/tech/wydarzenia/problemy-finanoswe-ekwb-chlodzenie-wodne-oswiadczenie">Firma jest od wielu miesięcy w poważnych tarapatach</a>, ma problemy finansowe i pojawiły się plotki o ucieczce części pracownik&oacute;w do konkurencji. Czemu to ważne? Bo w oficjalnej odpowiedzi do redakcji Overclock3D <strong>zdradzono bardzo ważną informację</strong>.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Nowe karty graficzne jeszcze w tym roku. Są dowody" src="/images/2024/09/karty-graficzne-nvidia-geforce-rtx-5000-amd-radeon-rx-8000-premiera-01.jpg" /></p> <p>Słoweńcy zapewniają, że z firmą jest dobrze, a zaległe faktury i wypłaty są spłacane. Co ważniejsze, <strong>EKWB szykuje się do premiery nowych blok&oacute;w wodnych dla <em>"nowych serii kart graficznych, kt&oacute;re zadebiutują w tym roku"</em></strong>. Niestety nie zdradzono czy mowa o AMD, czy NVIDII.</p> <p>Druga opcja jest jednak bardziej prawdopodobna. NVIDIA wydała generację GeForce RTX 3000 17 września, a zapowiedź GeForce RTX 4000 nastąpiła 20 września. Jeśli Zieloni faktycznie szykują się do debiutu rodziny <strong>NVIDIA Blackwell</strong> to powinien on nastąpić <strong>w najbliższych tygodniach</strong>.</p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/wydarzenia/produkcja-polprzewodnikow-chiny-holandia-asml">Holandia zwiększa kontrole. Chiny mają spory problem</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/procesor-amd-ryzen-5-7600x3d-test-wydajnosci">AMD Ryzen 5 7600X3D przetestowany. Czy to najlepszy procesor do gier?</a></p>Fri, 06 Sep 2024 22:24:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/karty-graficzne-nvidia-geforce-rtx-5000-amd-radeon-rx-8000-premieraBelkin na IFA 2024 – akcesoria mobilne i inne nowościhttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/belkin-ifa-2024-akcesoria-mobilne-i-inne-nowosci<p><img alt="Belkin na IFA 2024 – akcesoria mobilne i inne nowości" src="/images/2024/09/belkin-ifa-2024-akcesoria-mobilne-i-inne-nowosci.jpg" /></p> <p><strong>Belkin zaprezentował na tegorocznych targach IFA 2024 nowe mobilne akcesoria, kt&oacute;re podkreślają innowacyjność, jakość i odpowiedzialne podejście do produkcji. Prezentacja obejmuje ładowarki, powerbanki, kable i klawiatury, kt&oacute;re wyr&oacute;żniają się funkcjonalnością, nowoczesnym designem oraz ekologicznymi materiałami. Pojawiły się też inne nowości.</strong></p><h3><strong>Mobilne ładowarki Qi2 – idealne dla podr&oacute;żujących</strong></h3> <p>Jednym z kluczowych element&oacute;w oferty Belkin na IFA 2024 są <strong>nowe ładowarki Qi2</strong>, zaprojektowane z myślą o mobilnych użytkownikach. Wśr&oacute;d nich znalazły się:</p> <ul> <li><strong>BoostCharge Magnetic Foldable Charger</strong> – składana, magnetyczna ładowarka zapewniająca bezprzewodowe ładowanie o mocy 15W dla iPhone&#39;&oacute;w i innych urządzeń kompatybilnych z Qi2. Dzięki magnesom urządzenie może być używane w pozycji pionowej lub poziomej, co umożliwia wygodne korzystanie ze smartfona podczas ładowania. Cena zaczyna się <strong>od 45 dolar&oacute;w</strong> (174 zł), a dostępność przewidziana jest na wrzesień 2024 roku.</li> </ul> <p><img alt="BoostCharge Magnetic Foldable Charger" src="/images/2024/09/belkin-ladowarka-2.jpg" /></p> <ul> <li><strong>BoostCharge 3-in-1 Magnetic Foldable Charger</strong> – przenośna ładowarka 3w1, kt&oacute;ra pozwala na jednoczesne ładowanie iPhone&#39;a, Apple Watch i słuchawek bezprzewodowych. Kompaktowa konstrukcja pozwala na wygodne użytkowanie podczas podr&oacute;ży. Cena tej wszechstronnej ładowarki zaczyna się <strong>od 99,99 USD</strong>​ (386 zł).</li> </ul> <p><img alt="BoostCharge 3-in-1 Magnetic Foldable Charger" src="/images/2024/09/belkin-ladowarka-1.jpg" /></p> <ul> <li> <p><strong><span id="cke_bm_23829S" style="display: none;"> </span>BoostCharge Pro Magnetic Wireless Travel Pad</strong> – ładowarka dostępna jest w wersji 2w1 lub 3w1 i można jej używać zar&oacute;wno jako płaskiego pada ładującego, jak i w pozycji pionowej. Zapewnia ładowanie 15 W iPhone’&oacute;w oraz innych urządzeń kompatybilnych ze standardem Qi2, a także po 5 W dla zegark&oacute;w Apple Watch oraz słuchawek bezprzewodowych. Magnetyczna technologia Qi2 sprawia, że smartfon utrzymywany jest w stabilnej pozycji, optymalizuje zużycie energii i dba o kondycję akumulatora. W sprzedaży jesienią w cenie <strong>od 119 dolar&oacute;w</strong> (460 zł).</p> </li> </ul> <p><img alt="BoostCharge Pro Magnetic Wireless Travel Pad" src="/images/2024/09/belkin-travel-pad.jpg" /></p> <h3><strong>Powerbanki – energia wszędzie, gdzie jej Potrzebujesz</strong></h3> <p>Belkin zaprezentował r&oacute;wnież <strong>nowe powerbanki</strong>, kt&oacute;re zaspokoją potrzeby najbardziej wymagających użytkownik&oacute;w:</p> <ul> <li><strong>BoostCharge Power Bank 10K</strong> – kompaktowy powerbank o pojemności 10000 mAh z zintegrowanym kablem, umożliwiający ładowanie wielu urządzeń jednocześnie. Dostępny w kilku wersjach kolorystycznych, w tym czarnym, niebieskim i r&oacute;żowym, trafi do sprzedaży jesienią 2024 roku z ceną <strong>39,99 USD</strong> (154 zł).</li> </ul> <p><img alt="Belkin Powerbank 10K" src="/images/2024/09/belkin-powerbank-1.jpg" /></p> <ul> <li><strong>BoostCharge Pro 3-Port Laptop Power Bank 20K</strong> – powerbank o mocy 65 W, kt&oacute;ry potrafi szybko naładować laptop, a także inne urządzenia. Jego pojemność 20000 mAh i możliwość jednoczesnego ładowania do trzech urządzeń sprawiają, że jest to idealne rozwiązanie dla os&oacute;b często podr&oacute;żujących. Jego cena wynosi <strong>89,99 USD</strong> ​(348 zł).</li> </ul> <p><img alt="BoostCharge Pro 3-Port Laptop Power Bank 20K" src="/images/2024/09/belkin-powerbank-20k.jpg" /></p> <h3><strong>"Odpowiedzialne" kable</strong></h3> <p>W ofercie Belkin pojawiły się nowe kable wykonane z materiał&oacute;w pochodzących z recyklingu:</p> <ul> <li><strong>BoostCharge 2-in-1 USB-C and Lightning Cable</strong> – uniwersalny kabel 2w1 z odłączanym konektorem Lightning, przystosowany do ładowania urządzeń ze złączem USB-C i Lightning. Jego zewnętrzny oplot wykonano z przetworzonego plastiku PCR, co wpisuje się w strategię marki Belkin na rzecz bardziej ekologicznych produkt&oacute;w. Cena wynosi <strong>24,99 USD</strong> (97 zł).</li> </ul> <p><img alt="BoostCharge 2-in-1 USB-C and Lightning Cable" src="/images/2024/09/belkin-kabel.jpg" /></p> <h3><strong>Przenośne klawiatury – komfort pracy w podr&oacute;ży</strong></h3> <p>Belkin wprowadził serię przenośnych klawiatur, kt&oacute;re zwiększają wygodę pracy z tabletami:</p> <ul> <li><strong>Pro Keyboard Case</strong> – klawiatura Bluetooth z podświetleniem, wyposażona w trackpad, kompatybilna z iPad Air i iPad Pro. Zapewnia ochronę tabletu i komfort użytkowania w podr&oacute;ży. Dostępna jest w r&oacute;żnych wersjach na belkin.com​ z cenami zaczynającymi się <strong>od 109,99 euro</strong> (471 zł).</li> </ul> <h3><strong>Nowości audio z serii SoundForm</strong></h3> <p>Belkin na targach IFA 2024 zaprezentował także cztery nowe produkty z rodziny SoundForm, kt&oacute;re wyr&oacute;żniają się wysoką jakością dźwięku oraz nowoczesnymi rozwiązaniami. Seria SoundForm została stworzona z myślą o użytkownikach poszukujących doskonałego dźwięku i komfortu użytkowania.</p> <ul> <li><strong>SoundForm Rhythm</strong> – słuchawki douszne, kt&oacute;re zapewniają mocne brzmienie w kompaktowej formie. Wyposażone w 6 mm głośniki, oferują 8 godzin pracy na baterii, a dodatkowe 20 godzin zapewnia etui. Idealne do pracy, nauki i rozrywki. Cena: <strong>34,99 USD</strong> (135 zł)​. Są już dostępne na belkin.com.</li> </ul> <p><img alt="Belkin słuchawki 1" src="/images/2024/09/belkin-sluchawki-1.jpg" /></p> <ul> <li><strong>SoundForm ClearFit</strong> – idealne do aktywności fizycznej. Te słuchawki open-ear wyposażono w 14,2 mm głośniki oraz odporność na pot IPX5. Bateria wystarcza na 8 godzin, a etui zapewnia dodatkowe 18 godzin pracy. Cena: <strong>59,99 USD</strong> (232 zł). Są już dostępne na belkin.com.</li> </ul> <p><img alt="SoundForm ClearFit" src="/images/2024/09/belkin-sluchawki-4.jpg" /></p> <ul> <li><strong>SoundForm Isolate</strong> – pierwsze nauszne słuchawki Belkin z aktywną redukcją hałasu (ANC). Oferują trzy tryby pracy, w tym „Relaxation”, oraz możliwość korzystania z Bluetooth Multipoint. Bateria działa do 60 godzin (40 z ANC). Cena: <strong>59,99 USD​</strong> (232 zł). W sprzedaży od jesieni.</li> </ul> <p><img alt="SoundForm Isolate" src="/images/2024/09/belkin-sluchawki-3.jpg" /></p> <ul> <li><strong>SoundForm Surround</strong> – słuchawki nauszne, kt&oacute;re idealnie sprawdzają się podczas rozm&oacute;w. Dzięki systemowi ENC wyciszają hałas zewnętrzny, a głośniki 40 mm zapewniają doskonały dźwięk. Cena: <strong>39,99 USD</strong> ​(154 zł). Dostępne od jesieni.</li> </ul> <p><img alt="SoundForm Surround" src="/images/2024/09/belkin-sluchawki-2.jpg" /></p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/testy-sprzetu/belkin-magsafe-qi2-15w-ladowarka-idealna-test">Belkin MagSafe QI2 15W - ładowarka idealna (test)</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/anker-nowe-produkty-ladowarki-glosniki-sluchawki-ifa-2024">Anker pokazął nowe ładowarki. Poradzą sobie nie tylko ze smartfonami</a>​​​​​​​</p>Fri, 06 Sep 2024 22:04:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/belkin-ifa-2024-akcesoria-mobilne-i-inne-nowosciHolandia zwiększa kontrole. Chiny mają spory problemhttps://www.telepolis.pl/tech/wydarzenia/produkcja-polprzewodnikow-chiny-holandia-asml<p style="text-align:center"><img alt="Holandia zwiększa kontrole. Chiny mają spory problem" src="/images/2024/09/produkcja-polprzewodnikow-chiny-holandia-asml-00.jpg" /></p> <strong>Holenderski rząd będzie licencjonował eksport maszyn DUV. Do tej pory chętnie korzystali z nich Chińczycy, pozbawieni dostępu do nowszego EUV.</strong> <p> </p>Nie jest żadną tajemnicą, że <strong>Stany Zjednoczone</strong> i <strong>Chiny </strong>prowadzą od dłuższego czasu wojnę handlową. Oba mocarstwa co i rusz <strong>wymieniają się kolejnymi sankcjami</strong>. Jednak to Wielki Brat ma tutaj zdecydowanie więcej do powiedzenia jeśli chodzi o nowe technologie, a to one są kluczowe w dobie sztucznej inteligencji. <h3><strong>Mowa o starszych maszynach do litografii 7 nm</strong></h3> <p>Wygląda jednak na to, że dojdzie do pewnych zmian. <strong>Rząd Holandii przejmie kontrolę nad licencjonowaniem wybranych maszyn produkowanych przez ASML</strong>, kt&oacute;re wykorzystywane są przy tworzeniu układ&oacute;w p&oacute;łprzewodnikowych. Do tej pory leżało to w gestii rządu USA ze względu na amerykańskie patenty.</p> <p>Mowa o <strong>Twinscan NXT1970i oraz 1980i</strong>, czyli starszych narzędziach DUV z laserem argonowo-fluorkowym (ArF) o rozdzielczości 38 nm. Nadają się one do przetwarzania wafli przy użyciu <strong>litografii 7 i 5 nm</strong> a potencjalnie nawet 3 nm z wykorzystaniem techniki multi-patterningu.</p> <p>Dyrektor generalny ASML, Christophe Fouquet, podkreśla jednak, że chociaż jest to technicznie możliwe, to <strong>proces jest wysoce nieefektywny</strong>. Prowadzi to do niskiego uzysku, a tym samym <strong>wysokich koszt&oacute;w produkcji</strong>. Mogłoby to tłumaczyć małą liczbę chip&oacute;w w nowszych litografiach, kt&oacute;rymi chwalił się chiński <strong>SMIC </strong>i <strong>Huawei</strong>.</p> <p>Czy zmiana organu zarządzającego licencjonowaniem doprowadzi do łatwiejszego dostępu do maszyn dla Chińczyk&oacute;w? Raczej nie. Sceptycznie nastawieni są do tego nie tylko analitycy branżowi, ale i samo ASML.</p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/procesor-amd-ryzen-5-7600x3d-test-wydajnosci">AMD Ryzen 5 7600X3D przetestowany. Czy to najlepszy procesor do gier?</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/karta-graficzna-nvidia-asus-geforce-rtx-4070-gddr6">ASUS ma nowe karty graficzne. Można wejść na minę</a></p>Fri, 06 Sep 2024 21:35:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/wydarzenia/produkcja-polprzewodnikow-chiny-holandia-asmlTelegram zmienia zasady. Nie będzie już zupełnie wolny od moderacjihttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/wydarzenia/telegram-durov-zmiany-moderacja-przestepstwa<p><img alt="Telegram zmienia zasady - nie będzie już wolny od moderacji" src="/images/2024/09/pavel-durov-zmieni-zasady-dzialania-telegrama-bedzie-moderacja.jpg" /></p> <p><strong>Szef Telegramu, Pavel Durov odpowiada na naciski Unii Europejskiej na popularny komunikator. Niekt&oacute;re funkcje zostaną usunięte.</strong></p><h3><strong>Telegram boli wszystkie rządy z powod&oacute;w bezpieczeństwa...</strong></h3> <p><strong>...nie jest to jednak jego brak, tylko brak ulegania rządowym wpływom.</strong> Sęk w tym, że duża niezależność platformy doprowadziła do zainteresowania się nią grup przestępczych.</p> <blockquote> <p><strong>Chociaż 99,999% użytkownik&oacute;w Telegramu nie ma nic wsp&oacute;lnego z przestępczością, to 0,001% zaangażowanych w nielegalne działania tworzy negatywny wizerunek całej platformy, narażając interesy prawie miliarda użytkownik&oacute;w</strong></p> </blockquote> <p style="text-align: right;">- pisze Pavel Durov</p> <p>Biznesmen został formalnie objęty dochodzeniem we Francji, nie z powodu własnych przewinień, lecz w związku z wykorzystywaniem Telegramu do oszustw, prania brudnych pieniędzy czy udostępniania zdjęć przedstawiających wykorzystywanie dzieci. Choć <strong>prawnik Durova nazwał absurdalnym</strong> prowadzenie dochodzenia wobec szefa Telegramu w związku z przestępstwami popełnionymi przez inne osoby na tej aplikacji, w <strong>Telegramie nastaną zmiany</strong>.</p> <h3><strong>Telegram zmieni się, ale pewnie nawet nie zauważysz</strong></h3> <p>Platforma już na start, jako okazanie chęci wsp&oacute;łpracy, <strong>zablokowała niezależne narzędzie blogowe</strong>, kt&oacute;re miało pozwalać przestępcom na anonimowe przekazywanie informacji. Znika też funkcja <strong>"Ludzie w pobliżu"</strong>, kt&oacute;ra podobno miała problemy z botami i oszustami, a w praktyce służyła wielu osobom do zamawiania narkotyk&oacute;w i prostytutek. Zamiast niej znajdziemy tutaj teraz przeglądanie sprawdzonych, legalnych firm w okolicy danego użytkownika.</p> <p>Są to pierwsze ze zmian, kt&oacute;re wprowadził Durov po tym, gdy w sierpniu został zatrzymany we Francji i był przesłuchiwany przez 4 dni, by następnie wyjść z aresztu po uiszczeniu kaucji.</p> <p>Jak zauważa agencja Reuters, z sekcji najczęściej zadawanych pytań <strong>znikła też informacja o braku przetwarzania zgłoszeń dotyczących nielegalnych treści w prywatnych czatach</strong>. Wcześniej Telegram zapewniał, że tego typu konwersacje są chronione. Durov nie skomentował tej zmiany, pochwalił się natomiast, że wśr&oacute;d setek milion&oacute;w użytkownik&oacute;w na świecie ma już 10 mln płatnych subskrybent&oacute;w.</p> <p><strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/wydarzenia-art/kim-jest-rosyjski-miliarder-pavel-durov-zalozyciel-telegrama" target="_blank">Majątek Durova szacowany jest na 15,5 mld dolar&oacute;w</a></strong> i zajmuje on obecnie 120. miejsce na liście najbogatszych os&oacute;b na świecie. Z Telegrama korzysta ponad 700 mln użytkownik&oacute;w, zachęconych między innymi brakiem profilowania reklam, znanego z Facebooka czy WhatsAppa, czy wręcz <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/aplikacje/google-facebook-podsluchuje-reklamy-szpieguje-mikrofon" target="_blank">nawet podsłuchiwania użytkownik&oacute;w</a>.</p>Fri, 06 Sep 2024 21:15:41 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/wydarzenia/telegram-durov-zmiany-moderacja-przestepstwaAMD Ryzen 5 7600X3D przetestowany. Czy to najlepszy procesor do gier?https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/procesor-amd-ryzen-5-7600x3d-test-wydajnosci<p style="text-align:center"><img alt="AMD Ryzen 5 7600X3D przetestowany. Czy to najlepszy procesor do gier?" src="/images/2024/09/procesor-amd-ryzen-5-7600x3d-test-wydajnosci-00.jpg" /></p> <strong>Nasze podejrzenia okazały się słuszne. Nowy procesor AMD może być asem z rękawa, kt&oacute;rego potrzebowali Czerwoni. W niskiej cenie dostajemy wysoką wydajność.</strong> <p> </p><p>W zeszłym tygodniu na rynek trafił <strong>AMD Ryzen 5 7600X3D</strong>, czyli budżetowa jednostka stworzona z myślą o graczach. Wszystko za sprawą dużej <strong>pamięci 3D V-Cache</strong>. Jest to <strong>6-rdzeniowy i 12-wąkowy procesor</strong> pracujący z taktowaniem <strong>4,7 GHz</strong>. Mowa o architekturze <strong>AMD Zen 4</strong> i wykorzystaniu gniazda <strong>AMD AM5.</strong></p> <h3><strong>Cała rodzina AMD Ryzen 9000 może się schować</strong></h3> <p>Pierwotnie sprzedawany miał być tylko w USA, w sieci sklep&oacute;w Micro Center. <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/gdzie-kupic-procesor-amd-ryzen-5-7600x3d-specyfikacja-cena">Czerwoni jednak zmienili zdanie</a> i oferuje go r&oacute;wnież niemieckie Mindfactory. Wraz z szerszą dostępnością w sieci zaczęły pojawiać się <strong>pierwsze testy wydajności</strong>. I co tu dużo m&oacute;wić - wygląda to bardzo dobrze.</p> <p>Redakcja <a href="https://www.pcgameshardware.de/Ryzen-5-7600X3D-CPU-280796/Tests/Benchmark-Release-Preis-Effizienz-GPU-Grafik-1455138/">PC Games Hardware</a> sprawdziła nowe CPU w wielu tytułach AAA, takich jak <em>Baldur&#39;s Gate 3, F1 24, Forza Motorsport, Ghost of Tsushima, Starfield, Cyberpunk 2077</em> i inne. <strong>AMD Ryzen 5 7600X3D oferują lepszą wydajność w grach niż dowolny model Ryzen 9000</strong>. Nawet jeden z flagowc&oacute;w - AMD Ryzen 9 9950 - jest średnio o 10% wolniejszy. <strong>Jednak Intel Core 13. i 14. generacji nadal wypadają lepiej.</strong></p> <p>Co ważne <strong>AMD Ryzen 5 7600X3D może pochwalić się r&oacute;wnież wyjątkowo niskim poborem mocy</strong>. W grach mowa średnio o 48 W, czemu dor&oacute;wnuje tylko AMD Ryzen 7500F oraz Intel Core i3-12400F. Niemcy nie podają temperatur, ale należy zakładać, że przy takim TDP były one niskie.</p> <p style="text-align:center"><img alt="AMD Ryzen 5 7600X3D przetestowany. Czy to najlepszy procesor do gier?" src="/images/2024/09/procesor-amd-ryzen-5-7600x3d-test-wydajnosci-01.jpg" /></p> <p>Niestety, <strong>AMD Ryzen 5 7600X3D zdecydowanie gorzej wypada w programach użytkowych i benchmarkach</strong>. Zr&oacute;wnuje się on tutaj zasadniczo z AMD Ryzen 7 5800X wydanym w 2020 roku. Nie powinno to być jednak zaskoczeniem dla nikogo - to od początku miał być procesor do gier.</p> <p>Oczywiście jedna jask&oacute;łka wiosny nie czyni i warto poczekać na większą liczbę test&oacute;w. Tak czy siak AMD Ryzen 5 7600X3D z ceną 329 euro<strong> (około 1409 złotych)</strong> zapowiada się na <strong>nowego kr&oacute;la opłacalności</strong>, przynajmniej wśr&oacute;d graczy. Zagrozić może mu tylko Intel Core i5-14600KF kosztujący obecnie 1149 złotych.</p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/karta-graficzna-nvidia-asus-geforce-rtx-4070-gddr6">ASUS ma nowe karty graficzne. Można wejść na minę</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/pamieci-ram-ddr5-adata-xpg-lancer-neon-rgb">ADATA z nowymi pamięciami RAM. Mocne RGB LED i dobra specyfikacja</a></p>Fri, 06 Sep 2024 19:54:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/procesor-amd-ryzen-5-7600x3d-test-wydajnosciPlay przycina szybkość klientom konkurencji? "Problem techniczny"https://www.telepolis.pl/wiadomosci/taryfy-promocje-uslugi/vectra-abonament-5g-play-ograniczona-szybkosc<p><img alt="Play przycina szybkość klientom konkurencji? &quot;Problem techniczny&quot;" src="/images/2024/09/vectra-abonament-komorkowy-5g-play-ograniczona-szybkosc-rozwiazanie.jpg" /></p> <p><b>Osoby korzystające z abonamentu kom&oacute;rkowego Vectry skarżyły się, że bardzo wolno działa im 5G, gdy są w zasięgu sieci Play. Po naszej interwencji problem „zniknął”.</b></p><p>Jakiś czas temu w swojej służbowej skrzynce e-mail znalazłem wiadomość od <strong>pana Rafała</strong>, w kt&oacute;rej opisał swoje perypetie z <strong>usługami kom&oacute;rkowymi w Vectrze</strong>. Ta działa na <strong>zasięgu sieci Play</strong> jako operator wirtualny (MVNO). Autor e-maila zauważył, że są <strong>istotne r&oacute;żnice w szybkości transmisji danych</strong>, jakie osiąga jako klient Vectry, w por&oacute;wnaniu z kartami Play oraz innych operator&oacute;w, kt&oacute;rzy korzystają z fioletowej infrastruktury.</p> <p>W zasięgu sieci Play, telefon (czy inne urządzenie) z kartą SIM Vectry osiągał <strong>maksymalnie około 70 Mb/s</strong>. Taki limit dotyczył zar&oacute;wno technologii 5G, jak i 4G. Tymczasem przy użyciu kart innych operator&oacute;w, kt&oacute;rzy korzystali z infrastruktury Play (w tym r&oacute;wnież kart fioletowego operatora), można było korzystać <strong>ze znacznie szybszego Internetu</strong>. Dwa przykładowe pomiary wykonane przez pana Rafała poniżej.</p> <figure class="image"><img alt="Vectra w zasięgu sieci Play" src="/images/2024/09/play-szybkosc-vectra.jpg" /> <figcaption><em>Vectra w zasięgu sieci Play</em></figcaption> </figure> <figure class="image"><img alt="Mobile Vikings w zasięgu Play" src="/images/2024/09/play-szybkosc-mobile-vikings.jpg" /> <figcaption><em>Mobile Vikings w zasięgu Play</em></figcaption> </figure> <p>Co ciekawe, jeśli telefon z kartą SIM Vectry korzystał z zasięgu sieci Orange, to efektu przycinania nie było. Choć można było wtedy korzystać tylko z 4G LTE, transmisja danych przebiegała <strong>z maksymalną, możliwą do osiągnięcia w danym miejscu szybkością</strong>.</p> <p>Zdaniem autora wiadomości, dla potencjalnych klient&oacute;w, kt&oacute;rzy testują jakość sieci 5G w Play za pomocą karty Vectry, <strong>ograniczenie prędkości może wprowadzać w błąd i zniechęcać do skorzystania z oferty tego operatora</strong>. Ograniczone prędkości na kartach Vectry mogą prowadzić do mylnego przekonania, że Play nie oferuje wysokiej jakości usług 5G. W rezultacie, klienci mogą decydować się na wyb&oacute;r innych operator&oacute;w, co może negatywnie wpływać na postrzeganie zar&oacute;wno sieci Play, jak i Vectry.</p> <h3><strong>Vectra: to problem techniczny</strong></h3> <p>Chcąc wyjaśnić, gdzie leży problem, napisałem do biura prasowego Vectry prośbę o wyjaśnienie. Przedstawiłem opisany wyżej problem, kończąc następującym pytaniem:</p> <blockquote> <p>Jest to celowe działanie, czy może jakiś problem techniczny?</p> </blockquote> <p>Dzisiaj (6 września 2024 roku), po kilku dniach oczekiwania, przyszła odpowiedź. Wynika z niej, że ograniczanie szybkości transmisji danych klientom Vectry, kt&oacute;rzy korzystają z zasięgu sieci Play, <strong>wynikała z problem&oacute;w technicznych</strong>.</p> <blockquote> <p>Wracamy z odpowiedzią po przeanalizowaniu sprawy: był to problem techniczny, kt&oacute;ry wsp&oacute;lnie z naszym partnerem MNO już rozwiązaliśmy.</p> </blockquote> <p style="text-align: right;">– przekazała Justyna Grzelak z biura prasowego Vectry</p> <p>Opisany problem powinien zniknąć, czego potwierdzenie można znaleźć <a href="https://www.telepolis.pl/forum/viewtopic.php?p=1178757#p1178757"><strong>na naszym Forum</strong></a>.</p> <p>Warto na koniec dodać, że w dokumencie pod tytułem <a href="/images/2024/09/rg10-regulamin-szczegolowy-swiadczenia-uslug-mobilnych-v-1-16.pdf" target="_blank"><strong>REGULAMIN SZCZEG&Oacute;ŁOWY ŚWIADCZENIA USŁUG MOBILNYCH PRZEZ VECTRA S.A.</strong></a> widnieje taki oto zapis (4.1):</p> <blockquote> <p>Szacunkowa maksymalna prędkość przesyłania danych w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2120 z dnia 25 listopada 2015 r. ustanawiającego środki dotyczące dostępu do otwartego internetu oraz zmieniającego dyrektywę 2002/22/WE w sprawie usługi powszechnej i związanych z sieciami i usługami łączności elektronicznej praw użytkownik&oacute;w, a także rozporządzenie (UE) nr 531/2012 w sprawie roamingu w publicznych sieciach łączności ruchomej wewnątrz Unii („Rozporządzenie o otwartym internecie”) – zwana Szacunkową Prędkością Maksymalną – jest mierzona dla bezpośredniego połączenia Telefonu ze stacją nadawczo-odbiorczą i wynosi <strong>50 Mb/s dla prędkości pobierania danych i 10 Mb/s dla prędkości wysyłania danych</strong>. Cennik, Umowa, Regulamin Promocji lub inny regulamin Dostawcy Usług mogą określać inną wartość Szacunkowej Prędkości Maksymalnej w rozumieniu Rozporządzenia o otwartym internecie. Osiągnięcie Szacunkowej Maksymalnej Prędkości wskazanej powyżej wymaga korzystania z transmisji danych w technologii LTE (lub bardziej zaawansowanej, jeżeli jest oferowana przez Dostawcę Usług) i może nie być możliwe poza Siecią Dostawcy Usług.</p> </blockquote> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/taryfy-promocje-uslugi/vectra-ma-nowa-oferte-do-swiatlowodu-dobierzesz-netflix-max-lub-canal-plus">Vectra ma nową ofertę. Do światłowodu dobierzesz Netflix, MAX lub Canal+</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/taryfy-promocje-uslugi/orange-na-karte-przedluzenie-waznosci-konta-i-gb">Orange zmienia zasady. Jedna nowa usługa zamiast trzech</a></p>Fri, 06 Sep 2024 19:33:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/taryfy-promocje-uslugi/vectra-abonament-5g-play-ograniczona-szybkoscASUS ma nowe karty graficzne. Można wejść na minęhttps://www.telepolis.pl/tech/sprzet/karta-graficzna-nvidia-asus-geforce-rtx-4070-gddr6<p style="text-align:center"><img alt="ASUS ma nowe karty graficzne. Można wejśc na minę" src="/images/2024/09/karta-graficzna-nvidia-asus-geforce-rtx-4070-gddr6-00.jpg" /></p> <p><strong>Kolejny z dużych producent&oacute;w przygotował "nowe" karty graficzne. Mowa o GeForce RTX 4070 od ASUSa, kt&oacute;re są gorsze od oryginału.</strong></p> <p> </p>Pod koniec lipca <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/karta-graficzna-nvidia-geforce-rtx-4070-gddr6">informowaliśmy Was</a>, że <strong>NVIDIA ma problem</strong>. Ich największy dostawca pamięci VRAM dla kart graficznych, amerykańska firma <strong>Micron, dostarczył wadliwa partię kości GDDR6X</strong>. Została ona cofnięta, ale zmusiło to partner&oacute;w do zmiany projektu części modeli. <h3><strong>Wolniejszy VRAM oznacza mniejszą wydajność</strong></h3> <p>Mowa gł&oacute;wnie o <strong>NVIDIA GeForce RTX 4070</strong>. Ze względu na braki pamięci GDDR6X koniecznością stało się sięgnięcie po <strong>starsze i wolniejsze GDDR6</strong>. Nie dotyczy to tylko jednego producenta czy małej partii, bowiem co i rusz zapowiadany jest kolejny GeForce RTX 4070 GDDR6. Tym razem padło na ASUSa.</p> <p><strong>ASUS GeForce RTX 4070 Dual EVO (OC)</strong> to karta graficzna o wymiarach 227 x 132 x 50 milimetr&oacute;w. Mamy tutaj do czynienia z <strong>2,5-slotowym układem chłodzenia</strong> wyposażonym w dwa wentylatory. Całość utrzymana w stonowanej, czarnej stylistyce i bez podświetlenia RGB LED.</p> <p style="text-align:center"><img alt="ASUS ma nowe karty graficzne. Można wejśc na minę" src="/images/2024/09/karta-graficzna-nvidia-asus-geforce-rtx-4070-gddr6-01.jpg" /></p> <p><strong>Specyfikacja GPU pozostaje</strong> bez zmian - to nadal 5888 rdzeni CUDA z taktowaniem do 2505 lub 2550 MHz (wersja podstawowa/OC). <strong>Zmieniono jednak pamięć VRAM </strong>- z 12 GB GDDR6x 21 Gbps na 12 GB GDDR6 20 Gbps na 192-bitowej szynie danych. Pob&oacute;r mocy pozostaje bez zmian i wynosi 200 W.</p> <p style="text-align:center"><img alt="ASUS ma nowe karty graficzne. Można wejśc na minę" src="/images/2024/09/karta-graficzna-nvidia-asus-geforce-rtx-4070-gddr6-02.jpg" /></p> <p>Czemu to ważne? <strong>Wolniejsza pamięć karty graficznej odbije się na wydajności w grach i programach.</strong> Chociaż NVIDIA zapewnia, że r&oacute;żnice będą znikome to warto poczekać na pierwsze testy.<strong> Konsumenci zaś muszą uważać w sklepach, bo nowe, gorsze modele wyglądają identycznie jak stare</strong>.</p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/pamieci-ram-ddr5-adata-xpg-lancer-neon-rgb">ADATA z nowymi pamięciami RAM. Mocne RGB LED i dobra specyfikacja</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/procesory-intel-core-ultra-300-specyfikacja">Intel Core Ultra 300 zachwyci. Trzeba się jednak uzbroić w cierpliwość</a></p>Fri, 06 Sep 2024 19:00:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/karta-graficzna-nvidia-asus-geforce-rtx-4070-gddr6Galaxy Z Fold SE nadchodzi. Tak ma wyglądać nowy „składak” Samsungahttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/samsung-galaxy-z-fold-special-edition-wyglad-specyfikacja-cena<p><img alt="Galaxy Z Fold SE nadchodzi. Tak ma wyglądać nowy „składak” Samsunga" src="/images/2024/09/samsung-galaxy-z-fold-special-edition-wyglad-specyfikacja-cena.jpg" /></p> <p><strong>Samsung kontynuuje rozw&oacute;j w segmencie składanych smartfon&oacute;w. Po premierze modeli Galaxy Z Fold6 i Galaxy Z Flip6, firma przygotowuje model Galaxy Z Fold Special Edition. To urządzenie ma się charakteryzować smuklejszą konstrukcją i bardziej zaawansowanymi funkcjami.</strong></p><p>Samsung nie zwalnia tempa w segmencie składanych smartfon&oacute;w i mimo, że w lipcu 2024 roku wprowadził na rynek modele <a href="https://www.telepolis.pl/telefony/samsung/galaxy-z-fold6"><strong>Galaxy Z Fold6</strong></a> oraz <a href="https://www.telepolis.pl/telefony/samsung/galaxy-z-flip6"><strong>Galaxy Z Flip6</strong></a>, to firma przygotowuje kolejny ekskluzywny model – <strong>Galaxy Z Fold Special Edition</strong>. Urządzenie, kt&oacute;re zostało ochrzczone jako <strong>"Galaxy Z Fold 6 Slim"</strong> lub <strong>"Galaxy Z Fold 6 Ultra"</strong>, ma być cieńszą wersją dostępnego już modelu i zapowiada się na prawdziwą gratkę dla entuzjast&oacute;w nowoczesnych technologii.</p> <h3><strong>Design i wygląd zewnętrzny</strong></h3> <p>Na pierwszy rzut oka Galaxy Z Fold Special Edition przypomina standardowy model Galaxy Z Fold6, jednak dla wprawnego oka r&oacute;żnice są widoczne. Urządzenie jest zauważalnie cieńsze – grubość wynosi <strong>10,6 mm, gdy jest złożone</strong>, oraz <strong>4,9 mm po rozłożeniu</strong>. Czyni go to smuklejszym od swojego poprzednika. To znaczący krok naprz&oacute;d, choć warto zaznaczyć, że do konkurencyjnego <a href="https://www.telepolis.pl/telefony/honor/magic-v3"><strong>Honora Magic V3</strong></a> wciąż jest dość daleko (4,4 mm po rozłożeniu).</p> <p>Rama urządzenia jest płaska, z delikatnie zaokrąglonymi krawędziami, co ma zapewnić komfort użytkowania. Na tylnym panelu znajduje się "wyspa" z trzema aparatami, z kt&oacute;rych gł&oacute;wny ma mieć rozdzielczość <strong>200 Mpix</strong> – to istotne usprawnienie w stosunku do modelu Galaxy Z Fold6, kt&oacute;ry dysponuje gł&oacute;wnym aparatem 50 Mpix. Sam moduł aparatu ma nieco zmieniony kształt w por&oacute;wnaniu do Z Fold6 – wydaje się mniej zaokrąglony i bardziej masywny.</p> <p><img alt="Samsung Galaxy Z Fold Special Edition" src="/images/2024/09/samsung-galaxy-z-fold-special-edition-tyl.jpg" /></p> <p>Co ciekawe, tylny panel telefonu ma <strong>szczotkowane wykończenie</strong>, co nadaje mu elegancki i nowoczesny wygląd. Prawdopodobnie nie jest to jednak metal, a szkło z odpowiednim wykończeniem, co ma na celu wyr&oacute;żnienie tego modelu spośr&oacute;d innych podobnych konstrukcji.</p> <h3><strong>Wyświetlacze i funkcje</strong></h3> <p>Samsung Galaxy Z Fold Special Edition ma być wyposażony jest w dwa wyświetlacze – <strong>gł&oacute;wny o przekątnej 8 cali</strong> oraz <strong>zewnętrzny o rozmiarze 6,5 cala</strong>, co stanowi zauważalny wzrost w stosunku do modelu Galaxy Z Fold 6, kt&oacute;ry oferuje ekrany o przekątnych odpowiednio 7,6 i 6,3 cala. Oba wyświetlacze są płaskie, a otw&oacute;r na przednią kamerę umieszczony jest centralnie na ekranie zewnętrznym.</p> <p>Przycisk zasilania, kt&oacute;ry pełni r&oacute;wnież funkcję czytnika linii papilarnych, znajduje się na prawym boku urządzenia, z kolei przyciski regulacji głośności umieszczone są powyżej. Co więcej, konstrukcja zawiasu, kt&oacute;ry ukrywa się w obudowie po rozłożeniu telefonu, pozostaje niezmieniona, co daje wrażenie jednolitego i solidnego designu.</p> <h3><strong>Dostępność i cena</strong></h3> <p>Chociaż Galaxy Z Fold Special Edition zapowiada się na jeden z najbardziej zaawansowanych modeli składanych smartfon&oacute;w na rynku, jego dostępność może być <strong>bardzo ograniczona</strong>. Według doniesień, urządzenie ma trafić do sprzedaży <strong>tylko w Chinach i Korei Południowej</strong>. Brak jest oficjalnych informacji o możliwości szerszej dystrybucji, co może oznaczać, że będzie to produkt skierowany wyłącznie do wybranej grupy klient&oacute;w.</p> <p>Pod względem ceny, Galaxy Z Fold Special Edition ma być urządzeniem z segmentu <strong>ultra-premium</strong>, z prognozowaną kwotą <strong>przekraczającą 2000 dolar&oacute;w</strong> (7708 zł). Niekt&oacute;rzy wieszczą, że może on być <strong>produktem eksperymentalnym, testującym granice możliwości technologicznych Samsunga, a także preferencje użytkownik&oacute;w</strong>.</p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/galaxy-z-fold-6-luszczy-sie-farba-schodzi-powloka">Z Galaxy Z Fold6 odchodzi farba. Samsung ma wytłumaczenie</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/testy-sprzetu/samsung-galaxy-z-fold6-skladany-smartfon-test-recenzja-opinie">Galaxy Z Fold6 – technologiczny majstersztyk od Samsunga (test)</a></p>Fri, 06 Sep 2024 18:40:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/samsung-galaxy-z-fold-special-edition-wyglad-specyfikacja-cenaADATA z nowymi pamięciami RAM. Mocne RGB LED i dobra specyfikacjahttps://www.telepolis.pl/tech/sprzet/pamieci-ram-ddr5-adata-xpg-lancer-neon-rgb<p style="text-align:center"><img alt="ADATA z nowymi pamięciami RAM. Mocne RGB LED i dobra specyfikacja" src="/images/2024/09/pamieci-ram-ddr5-adata-xpg-lancer-neon-rgb-00.jpg" /></p> <strong>Chcesz by Tw&oacute;j komputer dobrze wyglądał, ale zależy Ci też na wydajności? W takim razie ADATA ma coś dla Ciebie. Zdecydowanie jest w czym wybierać.</strong> <p> </p><p>Standard <strong>pamięci RAM DDR5</strong> debiutował na rynku pod koniec 2021 roku wraz z procesorami Intel Alder Lake-S oraz płytami gł&oacute;wnymi LGA 1700. Przyni&oacute;sł on <strong>niższy pob&oacute;r mocy</strong> oraz wyższe taktowania, kt&oacute;re przekładają się na <strong>większą wydajność</strong> w grach i programach.</p> <h3><strong>ADATA zaoferuje wydajność do 8000 MT/s</strong></h3> <p>I chociaż pierwotnie nowe moduły były droższe, to sytuacja ta szybko się zmieniła. A obecnie <strong>pamięci DDR5 powoli wypierają DDR4</strong>. Układy AMD Ryzen 7000 oraz 9000 wspierają już tylko nowy standard, a wszystkie informacje wskazują na to, że nadciągające Intel Arrow Lake-S r&oacute;wnież porzucą wsparcie moduł&oacute;w DDR4.</p> <p>Producenci poszerzają więc swoją ofertę. <strong>ADATA </strong>pokazała właśnie nowe pamięci <strong>XPG Lancer Neon RGB DDR5</strong>, kt&oacute;re kuszą nie tylko <strong>rozbudowanym podświetleniem RGB LED</strong>, ale r&oacute;wnież dobrą specyfikacją. Producent chwali się też <strong>specjalną powłoką nałożoną na PCB</strong>, kt&oacute;ra zwiększa odprowadzanie ciepła o 10%.</p> <p style="text-align:center"><img alt="ADATA z nowymi pamięciami RAM. Mocne RGB LED i dobra specyfikacja" src="/images/2024/09/pamieci-ram-ddr5-adata-xpg-lancer-neon-rgb-01.jpg" /></p> <p>Na rynek trafią modele o pojemności <strong>16, 32, i 48 GB</strong>. Do wyboru dostaniemy prędkości <strong>od 6000 do 8000 MT/</strong>s przy op&oacute;źnieniach<strong> od CL 40-48-48 do CL 30-40-40</strong>. Napięcie pozostaje w zakresie <strong>od 1,35 do 1,45 V.</strong> Oczywiście nie zabraknie wsparcia dla profili <strong>Intel XMP 3.0</strong> i <strong>AMD EXPO</strong>.</p> <p>Opisywane moduły RAM maja trafić do sprzedaży jeszcze w tym roku. Niestety Tajwańczycy nie zdradzili sugerowanych cen w Polsce, chociaż przy tak rozległej specyfikacji rozstrzał będzie dość duży.</p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/procesory-intel-core-ultra-300-specyfikacja">Intel Core Ultra 300 zachwyci. Trzeba się jednak uzbroić w cierpliwość</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/laptop-lenovo-ideapad-slim-5-ifa-2024">Lenovo pokazało małego, lekkiego i taniego laptopa z AMD</a></p>Fri, 06 Sep 2024 18:20:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/pamieci-ram-ddr5-adata-xpg-lancer-neon-rgbAnker pokazął nowe ładowarki. Poradzą sobie nie tylko ze smartfonamihttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/anker-nowe-produkty-ladowarki-glosniki-sluchawki-ifa-2024<p><img alt="Anker pokazął nowe ładowarki. Poradzą sobie nie tylko ze smartfonami" src="/images/2024/09/anker-nowe-produkty-ladowarki-glosniki-sluchawki-ifa-2024.jpg" /></p> <p><strong>Podczas tegorocznej edycji targ&oacute;w IFA w Berlinie, firma Anker Innovations zaprezentowała szeroką gamę nowości produktowych. Wśr&oacute;d premierowych urządzeń znalazły się innowacyjne ładowarki Anker Prime oraz nowe głośniki i słuchawki marki soundcore, kt&oacute;re wkr&oacute;tce trafią na polski rynek.</strong></p><h3><strong>Nowe ładowarki Anker Prime</strong></h3> <p>Anker przedstawił trzy nowe modele ładowarek z serii <strong>Prime</strong>. Są to:</p> <ul> <li><strong>Anker Prime 250W</strong> – wyposażona w 6 port&oacute;w USB (4x USB-C, 2x USB-A), duży wyświetlacz prezentujący parametry ładowania oraz pokrętło do sterowania procesem ładowania,</li> </ul> <p><img alt="Anker Prime 250 W" src="/images/2024/09/anker-prime-250-w.jpg" /></p> <ul> <li><strong>Anker Prime 200W</strong> – kompaktowa i stylowa ładowarka z 4 złączami USB-C i 2 USB-A, idealna do zasilania urządzeń używanych podczas pracy lub nauki,</li> <li><strong>Anker Prime 100W</strong> – klasyczna kompaktowa „kostka” z 3 portami USB (2x USB-C, 1x USB-A), o wymiarach 43.5 × 29 × 67.8 mm i masie 170 g,</li> </ul> <p><img alt="Anker Prime" src="/images/2024/09/anker-prime.jpg" /></p> <p>Wszystkie modele bazują na <strong>technologii GaN</strong> (azotek galu), co zapewnia ich niewielkie rozmiary i niską temperaturę pracy. Zastosowano w nich r&oacute;wnież <strong>technologię Active Shield 3.0</strong>, kt&oacute;ra dba o stabilność i bezpieczeństwo ładowania.</p> <h3><strong>Nowości marki soundcore</strong></h3> <p>Na stoisku Anker Innovations zaprezentowano także nowe produkty marki <strong>soundcore</strong>:</p> <ul> <li><strong>soundcore Select 4 Go</strong> – kompaktowy, przenośny głośnik Bluetooth o mocy 5W, wodoodporny, dostępny w 7 kolorach, z możliwością łączenia w pary dla dźwięku stereo,</li> </ul> <p><img alt="soundcore Select 4 Go" src="/images/2024/09/soundcore-select-4-go.jpg" /></p> <ul> <li><strong>soundcore Rave 3</strong> – imprezowy głośnik o mocy 160W, idealny do karaoke, z dwoma mikrofonami, podświetleniem RGB i funkcjami SI, takimi jak AI Vocal Remover,</li> </ul> <p><img alt="soundcore Rave 3" src="/images/2024/09/soundcore-rave-3.jpg" /></p> <ul> <li><strong>soundcore Space One Pro</strong> – słuchawki nauszne z 4-poziomowym systemem tłumienia hałasu ANC, nowym systemem składania i fantastycznym dźwiękiem. Dostępne na polskim rynku <strong>pod koniec września</strong>.</li> </ul> <p><img alt="soundcore Space One Pro" src="/images/2024/09/soundcore-space-one-pro.jpg" /></p> <h3><strong>Inne nowości</strong></h3> <p>Na stoisku firmy Anker nie zabrakło r&oacute;wnież takich produkt&oacute;w, jak <strong>projektory przenośne Nebula</strong> (Capsule Air i Cosmos 4K SE), <strong>produkty z serii Anker SOLIX</strong> (przenośne stacje ładowania), <strong>Anker MagGo</strong> (ładowarki, powerbanki i etui na telefony) oraz <strong>nowe produkty marki eufy</strong> (inteligentne oświetlenie i odkurzacze automatyczne).</p> <p><img alt="Anker Nebula Cosmos 4K" src="/images/2024/09/anker-nebula-cosmos-4k.jpg" /></p> <p>Szczeg&oacute;łowe informacje oraz ceny wszystkich nowości będą podawane w miarę ich wprowadzania na polski rynek.</p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/sharp-na-ifa-2024-telewizory-audio-e-mobilnosc">Sharp na IFA 2024: telewizory, audio i e-mobilność</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/wydarzenia/samsung-innowacje-ai-ifa-2024">Samsung na IFA 2024, czyli AI dla każdego</a></p>Fri, 06 Sep 2024 17:59:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/anker-nowe-produkty-ladowarki-glosniki-sluchawki-ifa-2024Orange chwali się nowymi stacjami bazowymi 5G. Są też nowe miastahttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/prawo-finanse-statystyki/orange-nowe-stacje-5g-pasmo-c-wrzesien-2024<p><img alt="" src="/images/2024/09/orange-polska-nowe-stacje-bazowe-sierpien-2024.jpg" /></p> <p><strong>Orange dalej rozbudowuje 5G w paśmie C. W ostatnim miesiącu przybyło ponad 100 stacji bazowych, a w zasięgu znalazły się nowe miejscowości.</strong></p><p>Chociaż najszybszym tempem rozwoju <strong>5G w paśmie C</strong> regularnie chwali się T-Mobile, to Orange, kt&oacute;ry dzieli z magentową siecią stacje bazowe, też nie marnuje czasu. Od 1 sierpnia Orange postawił <strong>ponad 100 stacji </strong>i ma ich już<strong> obecnie 2200.</strong></p> <blockquote> <p>Każdego tygodnia dokładamy kolejne stacje 5G działające w paśmie C, dzięki kt&oacute;rym możecie korzystać z mobilnego internetu o prędkości nawet ponad 1 Gb/s. Mamy ich już 2200</p> </blockquote> <p style="text-align: right;"><strong> – poinformował Wojtek Jabczyński, rzecznik Orange.</strong></p> <p>Rozbudowa pomarańczowego 5G w paśmie C zapewniła większy zasięg w miejscowościach już objętych tym standardem jak <strong>Gliwice, Mysłowice, Świnoujście czy Wałbrzych</strong>, ale dociera też do nowych miast. Jak wynika ze sł&oacute;w rzecznika sieci, w ostatnich czasie szybki internet mobilny Orange pierwszy raz pojawił się m. in. w <strong>Karpaczu, Międzyrzeczu i Goleniowe</strong>.</p> <blockquote class="twitter-tweet"> <p dir="ltr" lang="pl">Każdego tygodnia dokładamy kolejne stacje <a href="https://twitter.com/hashtag/5G?src=hash&amp;ref_src=twsrc%5Etfw">#5G</a> działające w paśmie C, dzięki kt&oacute;rym możecie korzystać z mobilnego internetu o prędkości nawet ponad 1 Gb/s. Mamy ich już 2 200. W ostatnich czasie pierwszy raz pojawiły się m. in. w <a href="https://twitter.com/hashtag/Karpacz?src=hash&amp;ref_src=twsrc%5Etfw">#Karpacz</a> <a href="https://twitter.com/hashtag/Mi%C4%99dzyrzecz?src=hash&amp;ref_src=twsrc%5Etfw">#Międzyrzecz</a> i <a href="https://twitter.com/hashtag/Goleni%C3%B3w?src=hash&amp;ref_src=twsrc%5Etfw">#Goleni&oacute;w</a>. Zwiększyliśmy…</p> — Wojtek Jabczyński (@RzecznikOrange) <a href="https://twitter.com/RzecznikOrange/status/1832058817695093182?ref_src=twsrc%5Etfw">September 6, 2024</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <p>Na początku sierpnia Wojtek Jabczyński podawał, że 5G w paśmie C w Orange działa na <strong>2098 stacjach</strong> bazowych <strong>w ponad 280 miastach</strong> i miejscowościach, Od tego czas przybyły więc <strong>co najmniej 102 obiekty</strong>.</p> <p>Powiększany zasięg 5G w paśmie C zauważalnie wpłynął na wakacyjne statystyki wykorzystania 5G przez klient&oacute;w Orange. W lipcu i sierpniu ruch mobilny w technologii 5G był<strong> dziewięć razy wyższy niż w 2023 roku</strong>. Klienci pomarańczowej sieci w tegoroczne wakacje w regionach turystycznych przesłali <strong>ponad 1800 TB danych w 5G</strong>. </p> <p>Orange idzie do przodu, ale to T-Mobile rozbudowuje swoje 5G z większą dynamiką. Magentowa sieć ma już <strong>2884 stacje bazowe</strong> w całej Polsce. Według T-Mobile zapewnia to zasięg<strong> dla 1/3 populacji Polski</strong>. Wynikami w rozbudowie 5G nie chwali się Play, a Plus ma dopiero w planach włączenie pasma C.</p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/prawo-finanse-statystyki/t-mobile-5g-bardziej-nowe-stacje-4-wrzesnia">T-Mobile jest coraz bardziej 5G. Są nowe stacje i miasta</a><br /> <strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/prawo-finanse-statystyki/orange-wakacyjny-ruch-w-sieci-lte-5g-lipiec-sierpien-2024">Orange: wykorzystanie 5G wzrosło w rok 9 razy</a></p>Fri, 06 Sep 2024 17:30:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/prawo-finanse-statystyki/orange-nowe-stacje-5g-pasmo-c-wrzesien-2024Astro Bot – na taką grę fani PlayStation czekali (recenzja)https://www.telepolis.pl/artykuly/gry/astro-bot-test-recenzja-opinie<div class="content-full-width full-width"><img alt="" class="w-100" src="/images/articles/astro-bot/astro-bot-00005.jpg" /></div> <p><br /> <strong>Czy Astro Bot jest najlepszą platform&oacute;wką na PlayStation 5? My już znamy odpowiedź!</strong></p><p><strong>Astro’s Playroom</strong> to gra, przez kt&oacute;rą niemalże znienawidziłem PlayStation 5. Nie dlatego, że była zła – wręcz przeciwnie. Ten niewielki tytuł dostarczył mi tyle frajdy, zaprezentował tyle potencjału drzemiącego w konsoli Sony, że <strong>moje oczekiwania wobec innych gier urosły do nierealistycznego wręcz poziomu. </strong>Kiedy zobaczysz z bliska gwiazdy, trudno wr&oacute;cić na ziemię.</p> <p>Był tylko jeden problem – Astro’s Playroom było grą malutką. Wręcz demkiem technologicznym. Na pełnoprawny tytuł z Astro Botem na PlayStation 5 musieliśmy czekać kolejne cztery lata. Ale oczekiwanie wreszcie dobiegło końca i nowa produkcja <strong>Team Asobi</strong> wreszcie trafiła na konsole graczy. Jak wypada na tle poprzednika oraz innych platform&oacute;wek na rynku?</p> <h3><strong>Od razu do rzeczy</strong></h3> <p>Czym właściwie jest <strong>Astro Bot?</strong> Przede wszystkim kreatywną <strong>platform&oacute;wką 3D,</strong> a więc reprezentantem gatunku, kt&oacute;ry w ostatnich latach widujemy rzadko (w każdym razie poza konsolami Nintendo). Opr&oacute;cz tego jest to<strong> wielka celebracja marki PlayStation</strong> oraz kultowych gier, kt&oacute;re przewinęły się przez platformę Japończyk&oacute;w.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Astro Bot – na taką grę fani PlayStation czekali (recenzja)" src="/images/articles/astro-bot/astro-bot-00001.jpg" /></p> <p>O fabule chętnie bym coś napisał, tylko jest jeden problem – tak w zasadzie to jej tu nie ma. Historia rozpoczyna się od kr&oacute;tkiej scenki, w kt&oacute;rej nasz statek kosmiczny w kształcie PlayStation 5 zostaje zaatakowany przez kosmit&oacute;w i rozbija się na tajemniczej planecie. <strong>Naszym celem będzie odnalezienie zagubionych element&oacute;w pojazdu i uratowanie innych bot&oacute;w,</strong> kt&oacute;re rozsiało po okolicznych planetach.</p> <div class="content-full-width full-width"><img alt="Astro Bot – na taką grę fani PlayStation czekali (recenzja)" class="w-100" src="/images/articles/astro-bot/astro-bot-00003.jpg" /></div> <p><br /> I… tyle. Koniec. Chcecie więcej fabuły? <strong>Macie pecha – tu jej nie znajdziecie.</strong> Tylko że tak po prawdzie więcej wcale nie jest tutaj do niczego potrzebne. Mamy kontekst, mamy jasny cel, możemy więc przejść do tego, co najważniejsze, czyli rozgrywki.</p> <h3><strong>Takich gier już się nie robi</strong></h3> <p>Jeśli graliście w Astro’s Playroom, gameplay w Astro Bocie wyda się Wam znajomy. Trzon rozgrywki prezentuje się identycznie jak w poprzedniku.<strong> Jesteśmy więc małym robotem pokonującym w większości liniowe poziomy pełne przeciwnik&oacute;w, prostych (w większości) wyzwań zręcznościowych oraz znajdziek. </strong>Nasz zestaw ruch&oacute;w obejmuje skok, kt&oacute;ry możemy wydłużyć za pomocą odrzutowych but&oacute;w, oraz atak, kt&oacute;ry możemy doładować przytrzymując kwadrat.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Astro Bot – na taką grę fani PlayStation czekali (recenzja)" src="/images/articles/astro-bot/astro-bot-00002.jpg" /></p> <p>Od czasu do czasu trafimy także na dodatkowe przedmioty, kt&oacute;re nieznacznie modyfikują gameplay, oddając do naszej dyspozycji <strong>nowe narzędzia. </strong>Przykładem takiego power-upu mogą być ręce na sprężynach, dzięki kt&oacute;rym możemy bujać się w określonych miejscach i rozbijać niekt&oacute;re przeszkody albo… transformacja w wielką gąbkę (nie, nie będę więcej tłumaczył – to musicie zobaczyć sami 😉).</p> <p style="text-align:center"><img alt="Astro Bot – na taką grę fani PlayStation czekali (recenzja)" src="/images/articles/astro-bot/astro-bot-00012.jpg" /></p> <p>Mechanicznie Astro Bot nie jest tytułem przesadnie rozbudowanym. Każdorazowo do dyspozycji mamy stosunkowo wąski wachlarz ruch&oacute;w, jednak <strong>gra potrafi go wykorzystać wręcz do perfekcji.</strong> Przykładowo, podw&oacute;jny skok wykorzystamy nie tylko do przeskakiwania przeszk&oacute;d, ale będzie także potrzebny do pokonania niekt&oacute;rych przeciwnik&oacute;w. Z kolei podstawowy atak przyda się nie tylko w walce z wrogami, ale także do aktywowania przełącznik&oacute;w. </p> <div class="content-full-width full-width"><img alt="Astro Bot – na taką grę fani PlayStation czekali (recenzja)" class="w-100" src="/images/articles/astro-bot/astro-bot-00006.jpg" /></div> <p><br /> Nie brzmi to odkrywczo, bo i szczeg&oacute;lnie odkrywcze nie jest. Ba, podczas zabawy w Astro Bota cały czas miałem wrażenie, że <strong>ktoś bardzo dokładnie przestudiował najnowsze gry Nintendo i co do joty trzymał się tamtejszej sztuki designu</strong>. Nie mam jednak o to pretensji – w końcu jak się inspirować, to najlepszymi.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Astro Bot – na taką grę fani PlayStation czekali (recenzja)" src="/images/articles/astro-bot/astro-bot-00012.jpg" /></p> <p>Co jednak ważne, lekcje od konkurencji przeszczepiono bardzo kompetentnie. Ba, wiele element&oacute;w zrealizowano dużo lepiej niż w grach japońskich rywali. Mam tu na myśli chociażby <strong>wykorzystanie wibracji kontrolera jako elementu rozgrywki.</strong> Dodatkowe funkcje pada DualSense są tutaj używane do podbicia immersji (np. poprzez odwzorowanie r&oacute;żnych nawierzchni, po kt&oacute;rych chodzi nasz bohater), ale także jako element łamigł&oacute;wek. Przykładowo, wiele razy w trakcie zabawy będziemy musieli znaleźć przełącznik ukryty na ścianie na podstawie wibracji kontrolera. I co więcej – to faktycznie działa, czego nie mogę powiedzieć o podobnym wyzwaniu w Super Mario Odyssey.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Astro Bot – na taką grę fani PlayStation czekali (recenzja)" src="/images/articles/astro-bot/astro-bot-00009.jpg" /></p> <p>Ale licytowanie się na „kto to zrobił lepiej” nie ma większego sensu.<strong> Liczy się to, że trzon zabawy w Astro Bota jest dopracowany do perfekcji. </strong>Sterowanie jest precyzyjne i intuicyjne, a proste interakcje z otoczeniem sprawiają masę radości.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Astro Bot – na taką grę fani PlayStation czekali (recenzja)" src="/images/articles/astro-bot/astro-bot-00007.jpg" /></p> <p>Moim ulubionym elementem rozgrywki jest bez dw&oacute;ch zdań ratowanie rozsianych po kolejnych poziomach. Część znajdziemy po prostu przechodząc poziomy, część z nich jest poukrywana w r&oacute;żnych zakamarkach i musimy nieco pogł&oacute;wkować, jeśli chcemy do nich dotrzeć. Ale jeśli tak jak ja jesteście sentymentalnymi millenialsami, kt&oacute;rzy od ćwierć wieku nie wypuścili pada z ręki, to nagroda jest tego warta. Wszystko dlatego, że <strong>wśr&oacute;d zaginionych bot&oacute;w znajdziemy takie, kt&oacute;re nawiązują do kultowych gier z repertuaru Japończyk&oacute;w.</strong> I nie, nie m&oacute;wimy tu wyłącznie o wysokobudżetowych produkcjach takich jak Uncharted czy God of War, ale także o grach nieco bardziej niszowych. Sam spędziłem chyba p&oacute;ł godziny tylko po to, by pokonać jeden z ultratrudnych sekretnych poziom&oacute;w i dołączyć do swojej kolekcji postacie z serii Persona.</p> <h3><strong>Wyzwanie (nie) dla każdego</strong></h3> <p>A skoro o „ultratrudnych sekretnych poziomach” mowa, to dobry moment, by wspomnieć o poziomie trudności. Tutaj po raz kolejny kłaniają się inspiracje grami Nintendo, ponieważ <strong>samo przejście Astro Bota nie powinno nikomu przysporzyć trudności.</strong> Sekcje zręcznościowe nie są szczeg&oacute;lnie wymagające, sterowanie jest precyzyjne, a checkpointy znajdziemy dosłownie co kilka metr&oacute;w. Jeśli jednak chcielibyśmy poszukać dodatkowych znajdziek, tutaj wyzwanie zaczyna rosnąć. Uratowanie niekt&oacute;rych bot&oacute;w wymaga pokonania bardziej precyzyjnych sekcji platformowych, a sekretne przejścia do ukrytych poziom&oacute;w są bardzo dobrze zakamuflowane i trzeba ruszyć głową, żeby do nich dotrzeć.</p> <div class="content-full-width full-width"><img alt="Astro Bot – na taką grę fani PlayStation czekali (recenzja)" class="w-100" src="/images/articles/astro-bot/astro-bot-00004.jpg" /></div> <p><br /> Prawdziwa jazda zaczyna się jednak w momencie, kiedy trafimy na <strong>ukryte poziomy-wyzwania. </strong>Można je rozpoznać po tym, że ich estetyka nawiązuje do przycisk&oacute;w na kontrolerze DualShock. Są one kr&oacute;tkie, ale wymagają olbrzymiej precyzji i błyskawicznych reakcji. Do tego nie ma na nich punkt&oacute;w kontrolnych, więc każda pomyłka oznacza rozpoczynanie danego poziomu od zera. Nie są one może niemożliwe do pokonania (um&oacute;wmy się – poradziłem sobie z większością, a jestem 30-latkiem bez czasu na granie), ale ukazują słabszą stronę Astro Bota. <strong>Tutejsze mechaniki nie były zaprojektowane z myślą o szybkiej, ultraprecyzyjnej rozgrywce, a kamera żywcem wyjęta z Crasha Bandicoota lubi płatać figle i często utrudnia oszacowanie najbliższego skoku.</strong></p> <p style="text-align:center"><img alt="Astro Bot – na taką grę fani PlayStation czekali (recenzja)" src="/images/articles/astro-bot/astro-bot-00010.jpg" /></p> <p>Generalnie jednak podczas rozgrywki bawiłem się przednio i jak głupi biegałem od sekretu do sekretu, szukając nawiązań do kolejnych gier, w kt&oacute;re grałem za dzieciaka (czasem dwunasto-, czasem trzydziestoletniego 😜). <strong>To dobrze spędzone dwadzieścia godzin, </strong>bo mniej więcej tyle zajmuje pr&oacute;ba przejścia tytułu na sto procent. Jeśli jednak interesuje Was tylko to, by jak najszybciej zobaczyć napisy końcowe, w dalszym ciągu m&oacute;wimy o jakichś dziesięciu godzinach, co dla takiego tytułu jest bardzo dobrym wynikiem.</p> <h3><strong>Płynnie i kolorowo</strong></h3> <p><strong>Jeśli chodzi o oprawę graficzną, to wypada ona fenomenalnie.</strong> Świat Astro Bota jest kolorowy, poziomy zr&oacute;żnicowane, a estetyka pozostaje sp&oacute;jna. Szczeg&oacute;lne wrażenie robią animacje, kt&oacute;re są urocze i dodają całości mn&oacute;stwo charakteru.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Astro Bot – na taką grę fani PlayStation czekali (recenzja)" src="/images/articles/astro-bot/astro-bot-00013.jpg" /></p> <p>Jeśli chodzi o technikalia, to najważniejsze jest to, że tytuł trzyma <strong>stabilne jak skała 60 FPS. </strong>Nie zauważyłem żadnych spowolnień, co jest sporym wyczynem, biorąc pod uwagę, że niekt&oacute;re poziomy naszpikowane są drobnymi elementami z pełną symulacją fizyki. <strong>Pod względem rozdzielczości tytuł celuje w natywne 2160p, jednak sporadycznie widać ząbki na krawędziach obiekt&oacute;w, co sugeruje jakiś stopień skalowania.</strong> W żadnym razie nie przeszkadza to jednak w zabawie i nie psuje fenomenalnego efektu, jaki udało się uzyskać programistom z Team Asobi.</p> <h3><strong>Co w PlayStation piszczy?</strong></h3> <p>Nieco bardziej mieszane uczucia wzbudza oprawa audio. <strong>Soundtrack Astro Bota jest… eklektyczny. </strong>Znajdziemy tu utwory wokalne, nieco rocka i dużo elektroniki. Świetnie nawiązuje to do klimat&oacute;w Y2K, kt&oacute;re w jakimś stopniu stanowią istotny element tożsamości PlayStation. Dobrze pasuje także do rozgrywki. Nie zmienia to natomiast faktu, że sama w sobie oprawa muzyczna jest specyficzna i momentami może się wydawać irytująca.</p> <div class="content-full-width full-width"><img alt="Astro Bot – na taką grę fani PlayStation czekali (recenzja)" class="w-100" src="/images/articles/astro-bot/astro-bot-00015.jpg" /></div> <p><br /> Towarzyszące grze efekty dźwiękowe to natomiast najwyższa p&oacute;łka. Szczeg&oacute;lnie podoba mi się to, że <strong>wiele z nich odtwarzanych jest na kontrolerze.</strong> Wyszło to całkiem zgrabnie i potęguje wrażenie immersji.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Astro Bot – na taką grę fani PlayStation czekali (recenzja)" src="/images/articles/astro-bot/astro-bot-00014.jpg" /></p> <h3><strong>Podsumowanie</strong></h3> <p>Astro Bot to jedna wielka celebracja PlayStation i to nie tylko jako marki, ale także kulturowego fenomenu. To się mogło nie udać. Mogliśmy skończyć z marketingową wydmuszką, kt&oacute;ra nie miałaby graczom absolutnie nic do zaoferowania (ktoś pamięta PlayStation All-Stars Battle Royale?). <strong>Team Asobi dokonał jednak czegoś wyjątkowego i zafundował nam jedną z najlepszych, gier w bibliotece PlayStation 5. </strong>Jeśli lubicie platform&oacute;wki i/lub macie sentyment do platformy Sony, koniecznie musicie zagrać w Astro Bota sami!</p> <h3><strong>Ocena końcowa: 9/10</strong></h3> <p><strong>Plusy:</strong></p> <ul> <li>Dopracowany gameplay</li> <li>Kolorowa, atrakcyjna oprawa graficzna</li> <li>Przepiękne animacje</li> <li>Masa nostalgicznych nawiązań do historii marki</li> <li>Kreatywny design poziom&oacute;w</li> <li>Rozsądny czas rozgrywki</li> <li>Świetne wykorzystanie kontrolera DualSense</li> </ul> <p><strong>Minusy:</strong></p> <ul> <li>Muzyka może być nieco irytująca</li> <li>Frustrujący poziom trudności sekretnych poziom&oacute;w</li> </ul> <div style="background-color: rgb(238, 238, 238); border: 2px solid rgb(204, 204, 204); border-radius: 15px; padding: 5px 10px; text-align: center;"><span style="font-size: 18px;"><b>👉 <a href="https://clk.tradedoubler.com/click?p=118512&amp;a=3349896?url=https://www.euro.com.pl/gry-playstation-5/sony-astro-bot-gra-na-ps5.bhtml" rel="nofollow" target="_blank">Astro Bot (PS5) - sprawdź cenę</a></b></span></div> <p style="text-align: right;"><em>Grę do recenzji udostępniła firma Sony.</em></p>Fri, 06 Sep 2024 17:00:00 +0200https://www.telepolis.pl/artykuly/gry/astro-bot-test-recenzja-opinieOne UI 6.1.1 – ruszają aktualizacje. Dostaną je te telefonyhttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/aplikacje/samsung-one-ui-6-1-1-lista-telefono%C5%93-galaxy<p><img alt="" src="/images/2024/09/samsung-galaxy-s24-dostanie-One-UI-6.1.1.jpg" /></p> <p><strong>Samsung ruszył z aktualizacją do najnowszej wersji swojego systemu – One UI 6.1.1. Softem mogą się już cieszyć użytkownicy w Korei, wkr&oacute;tce też dostaną ją posiadacze smartfon&oacute;w Galaxy w innych rejonach świata, w tym Polacy.</strong></p><p>Aktualizacja do <strong>One UI 6.1.1</strong> rozszerza funkcje Galaxy AI znane ze smartfon&oacute;w Galaxy Z Fold6 i Z Flip6 na wcześniejsze modele, w tym tegoroczną serię <strong>Galaxy S24</strong>, a także starsze modele <strong>Galaxy S23, Galaxy S23 FE, Galaxy Z Fold5, Galaxy Z Flip5 i tablet&oacute;w Galaxy Tab S9</strong>. Wraz z aktualizacją One UI 6.1.1 Samsung dostarcza wrześniową poprawkę bezpieczeństwa Androida.</p> <p>One UI 6.1.1 już trafił do użytkownik&oacute;w smartfon&oacute;w Galaxy S24 w Korei. <strong>Od 9 września </strong>aktualizacje softu będą trafiać do Stan&oacute;w Zjednoczonych oraz Europy w tym Polski. Cały proces potrwa do października, w zależności od modelu.</p> <p>Co jednak ciekawe, z zapowiedzi Samsunga wynika, że zaktualizowana wersja oprogramowania w seriach Galaxy S24, Galaxy S23 i Galaxy S23 FE będzie <strong>wciąż identyfikowana jako „One UI 6.1”</strong>, a tylko w seriach Z Fold5, Z Flip5 i Tab S9 jako „One UI 6.1.1”.</p> <h3><strong>Co przynosi One UI 6.1.1?</strong></h3> <p>Aktualizacja przynosi najnowsze funkcje Galaxy AI znane z Galaxy Z Fold6 i Z Flip6. </p> <p>Po pierwsze użytkownicy będą mogli łatwiej przeprowadzić <strong>komunikację w innym języku</strong>. Tłumacz zawiera Tryb Rozmowy, kt&oacute;ry będzie teraz dostępny we wszystkich urządzeniach objętych rozszerzeniem, a także Tryb Słuchania, w kt&oacute;rym można na przykład słuchać prezentacji. </p> <p>Dzięki Asystentowi Czatu użytkownicy mogą<strong> łatwiej komunikować się</strong> w mediach społecznościowych. Korzystając z tego narzędzia, użytkownik może <strong>wpisać kilka sł&oacute;w kluczowych</strong>, a Galaxy AI <strong>wygeneruje pełną wiadomość</strong> zgodną z jego indywidualnym tonem i stylem (do kt&oacute;rej można wprowadzić poprawki). </p> <p><strong>Sugestie odpowiedzi</strong>, wcześniej dostępne tylko w Galaxy Z Flip6, pojawią się w serii Galaxy S24, umożliwiając szybkie odpowiadanie ze sparowanego zegarka Galaxy Watch7 lub Galaxy Watch Ultra.</p> <p>Asystent Notatek ułatwia dokumentowanie spotkań. Notatki mogą być <strong>tłumaczone i streszczane</strong>, a nowa funkcja transkrypcji umożliwia szybkie tworzenie notatek <strong>na podstawie nagrań głosu</strong>. </p> <p>Dodatkową wygodę wprowadza Tłumacz PDF-&oacute;w, <strong>tłumacząc i nakładając teksty w plikach PDF</strong>, nawet na obrazach i wykresach. Funkcja <strong>Od Szkicu Do Obrazu</strong> pomaga wzbogacać zdjęcia dodatkowymi obiektami wygenerowanymi na podstawie prostego, odręcznego rysunku. Z kolei zaawansowane możliwości wyszukiwania <strong>Zakreśl aby wyszukać z Google</strong> dają szybkie wyniki i obejmują teraz etapowe instrukcje rozwiązywania złożonych zadań matematycznych, a także nową funkcję Wyszukiwanie Dźwięk&oacute;w.</p> <p>Galaxy AI ułatwia też tworzenie fotograficznych treści o profesjonalnej jakości nawet amatorom. W <strong>Studio Portretu</strong> można błyskawicznie tworzyć wizerunki o r&oacute;żnych stylach, takich jak kresk&oacute;wki 3D lub akwarele. Funkcja <strong>Natychmiastowe Zwolnienie</strong> Tempa pozwala zarejestrować film w zwolnionym tempie z zachowaniem płynności, a następnie szybko zapisać go i udostępnić w kilku prostych krokach.</p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/testy-sprzetu/galaxy-z-flip6-opinia-test-recenzja">Galaxy Z Flip6 to najlepsza klapka Samsunga. Kusi jak nigdy (test)</a><br /> <strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/testy-sprzetu/samsung-galaxy-z-fold6-skladany-smartfon-test-recenzja-opinie">Galaxy Z Fold6 – technologiczny majstersztyk od Samsunga (test)</a></p>Fri, 06 Sep 2024 16:26:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/aplikacje/samsung-one-ui-6-1-1-lista-telefono%C5%93-galaxySharp na IFA 2024: telewizory, audio i e-mobilnośćhttps://www.telepolis.pl/tech/sprzet/sharp-na-ifa-2024-telewizory-audio-e-mobilnosc<p><img alt="Sharp na IFA 2024: telewizory, audio i e-mobilność" src="/images/2024/09/sharp-na-ifa-2024-telewizory-audio-e-mobilnosc.jpg" /></p> <p><strong>Na tegorocznych targach IFA 2024, Sharp Consumer Electronics zaprezentował nowatorskie produkty, kt&oacute;re mogą odmienić nasze codzienne życie. Od telewizor&oacute;w z najnowszymi technologiami obrazu, po innowacyjne rozwiązania w dziedzinie e-mobilności.</strong></p><p>Na tegorocznych targach IFA 2024, <strong>Sharp</strong> zaprezentował innowacyjne produkty, kt&oacute;re znacząco poszerzają ofertę firmy w dziedzinie telewizji, audio i e-mobilności, pod hasłem <strong>"Simply Better Lifestyle"</strong> (po prostu lepszy styl życia). W centrum uwagi znalazły się nowe <strong>telewizory</strong>, <strong>soundbary</strong> oraz <strong>hulajnogi i rowery elektryczne</strong>. Sharp zademonstrował r&oacute;wnież <strong>przenośne głośniki i radio</strong>, kt&oacute;re podkreślają zaangażowanie firmy w dostarczanie nowoczesnych rozwiązań dla stylu życia w ruchu.</p> <p><img alt="Sharp na IFA 2024" src="/images/2024/09/sharp-ifa-2024-baner.jpg" /></p> <h3><strong>Nowe telewizory Sharp AQUOS: MiniLED i QLED</strong></h3> <p><strong>Sharp AQUOS XLED miniLED</strong> i <strong>AQUOS 4K TV z technologią QLED</strong> to flagowe produkty, kt&oacute;re łączą w sobie najnowsze innowacje w zakresie obrazu i dźwięku. Wyposażone w technologię <strong>AI Image Enhancement</strong> i system dźwiękowy <strong>Harman-Kardon</strong>, telewizory te mają zaoferować użytkownikom kinowe doznania wizualne i dźwiękowe. Wyposażono je w takie technologie, jak <strong>Dolby Vision IQ</strong>, <strong>FreeSync Premium</strong> czy <strong>Dolby Atmos</strong>, co sprawia, że mogą być idealnym wyborem zar&oacute;wno dla miłośnik&oacute;w kina domowego, jak i graczy. Ponadto obsługa <strong>VRR 144 Hz</strong> i <strong>Google TV</strong> zapewnia płynność działania oraz integrację z nowoczesnymi ekosystemami inteligentnych dom&oacute;w.</p> <p><img alt="telewizor Sharp" src="/images/2024/09/sharp-telewizor.jpg" /></p> <h3><strong>Seria Q: Soundbary dla wymagających użytkownik&oacute;w</strong></h3> <p>W kategorii audio, Sharp zaprezentował między innymi <strong>nowe soundbary z serii Q</strong>, kt&oacute;re zostały dostrojone przez specjalist&oacute;w z <strong>Devialet</strong>. Ma to gwarantować wyjątkową jakość dźwięku. Modele z <strong>Dolby Atmos</strong> i <strong>DTS</strong> oferują realistyczne wrażenia dźwiękowe, kt&oacute;re można rozszerzyć dzięki opcjonalnym głośnikom tylnym. Soundbary dostępne są w konfiguracjach <strong>3.1.2</strong> i <strong>5.1.2</strong>, a z tylnymi głośnikami osiągają <strong>pełen dźwięk przestrzenny 7.1.4</strong>. Oferują one moc nawet <strong>do 650 W</strong>, co w połączeniu z bezprzewodowym subwooferem gwarantuje potężny i czysty dźwięk.</p> <p><img alt="Sharp soundbar" src="/images/2024/09/sharp-soundbar.jpg" /></p> <p>Dostępność nowych soundbar&oacute;w w Europie jest planowana na <strong>styczeń 2025 roku</strong>. Model <strong>HT-SBW53121</strong> będzie dostępny w cenie <strong>1999 zł</strong>, natomiast bardziej zaawansowany <strong>HT-SBW55121</strong> w cenie <strong>2999 zł</strong>. Dla os&oacute;b poszukujących dodatkowych możliwości dźwiękowych, tylne głośniki <strong>HT-SPR52021</strong> dostępne będą za 1199 zł.</p> <h3><strong>Sharp XParty Sing: głośnik imprezowy na każdą okazję</strong></h3> <p>Nowy głośnik imprezowy <strong>Sharp XParty Sing PS-932</strong> to idealny towarzysz każdego spotkania towarzyskiego. Oferuje <strong>do 13 godzin odtwarzania</strong>, <strong>wodoodporność na poziomie IPX4</strong> oraz <strong>funkcję karaoke z mikrofonem</strong>. Z <strong>Bluetooth 5.3</strong> i możliwością szybkiego ładowania, PS-932 zapewnia też dynamiczny dźwięk i efekty świetlne, co czyni go niezastąpionym na każdej imprezie. Dla tych, kt&oacute;rzy chcą jeszcze bardziej podkręcić atmosferę, istnieje opcja połączenia <strong>dw&oacute;ch głośnik&oacute;w w systemie Duo Mode</strong>.</p> <p><img alt="Sharp głośnik imprezowy" src="/images/2024/09/sharp-glosnik-karaoke.jpg" /></p> <p>XParty Sing PS-932 będzie dostępny w całej Europie <strong>od października 2024 roku</strong>, a jego sugerowana cena detaliczna to <strong>599 zł</strong>.</p> <h3><strong>Kieszonkowe radio Sharp DR-P520 „Osaka”</strong></h3> <p><strong>Sharp DR-P520 "Osaka"</strong> to kompaktowe radio DAB+ z zaawansowaną technologią <strong>BestTune</strong>, kt&oacute;re automatycznie wybiera najlepsze źr&oacute;dło sygnału spośr&oacute;d FM, DAB i DAB+. Radio wyposażone jest w kolorowy wyświetlacz z funkcją slajd&oacute;w, wbudowany akumulator litowo-jonowy oraz możliwość ładowania przez USB-C, co czyni je praktycznym towarzyszem w podr&oacute;ży.</p> <p><img alt="Sharp radio" src="/images/2024/09/sharp-radio.jpg" /></p> <p>Radio DR-P520 „Osaka” trafi na rynek europejski <strong>w styczniu 2025 roku</strong> w cenie <strong>299 zł</strong>.</p> <h3><strong>E-mobilność: Rower i skutery elektryczne</strong></h3> <p>Sharp rozwija także ofertę e-mobilności, prezentując <strong>aż 19 nowych modeli e-rower&oacute;w</strong>, kt&oacute;re powinny zaspokoić potrzeby użytkownik&oacute;w miejskich, trekkingowych oraz transportowych sprzęt&oacute;w tego typu. Nowa seria obejmuje składane rowery, rowery miejskie i rowery cargo, kt&oacute;re idealnie sprawdzą się w codziennych dojazdach do pracy czy na zakupy. Opr&oacute;cz tego Sharp wprowadza <strong>nowe e-hulajnogi KT3 i KT4</strong>, kt&oacute;re wyr&oacute;żniają się nową paletą kolor&oacute;w oraz ulepszonymi parametrami technicznymi.</p> <p><img alt="Sharp e-hulajnoga" src="/images/2024/09/sharp-kt4.jpg" /></p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/testy-sprzetu/sharp-bk-rs08-es-zawsze-jezdzisz-jak-po-plaskim-nawet-pod-gorke">Sharp BK-RS08-ES - zawsze jeździsz jak po płaskim. Nawet pod g&oacute;rkę (test)</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/moto/tesla-full-self-driving-autopilot-europa-chiny-1q2025">Tesla w Europie poprowadzi się „sama”. Już w przyszłym roku</a></p>Fri, 06 Sep 2024 16:06:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/sharp-na-ifa-2024-telewizory-audio-e-mobilnoscIdzie rewolucja w sprzątaniu? Firma Roborock ma nowego asa w rękawiehttps://www.telepolis.pl/artykuly/ap/roborock-ifa-2024<div class="content-full-width full-width"><img alt="Idzie rewolucja w sprzątaniu? Firma Roborock ma nowego asa w rękawie" class="w-100" src="/images/2024/09/roborock-ifa-2024/roborock-ifa-2024-00.jpg" /></div> <p><br /> <strong>Co pokazał Roborock podczas targ&oacute;w IFA 2024? Te sprzęty już niebawem zrewolucjonizują sprzątanie.</strong></p><p>Sprzątanie domu na pierwszy rzut oka może wydawać się mało ekscytującym tematem. Jeśli jednak mielibyście okazję odwiedzić stoisko firmy <strong>Roborock</strong> na targach <strong>IFA 2024,</strong> gwarantuję, że r&oacute;wnież wyszlibyście pod olbrzymim wrażeniem. Chiński producent inteligentnych rozwiązań do sprzątania domu zaprezentował na targach nową gamę produkt&oacute;w, kt&oacute;re sami chcielibyśmy zobaczyć w naszych domach.</p> <h3><strong>Roborock Qrevo Curv i Qrevo Edge</strong></h3> <p>Jeśli mielibyśmy wskazać naszym zdaniem gł&oacute;wną atrakcję w odświeżonej ofercie producenta, byłyby to dwa nowe roboty sprzątające z linii Qrevo. W szczeg&oacute;lności uwagę przykuwają modele <strong>Roborock Qrevo Curv i Qrevo Edge, </strong>kt&oacute;re wyposażono w kilka intrygujących funkcji.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Idzie rewolucja w sprzątaniu? Firma Roborock ma nowego asa w rękawie" src="/images/2024/09/roborock-ifa-2024/roborock-ifa-2024-09.jpg" /></p> <p>Przede wszystkim mam tu na myśli system <strong>AdaptiLift</strong>, kt&oacute;ry rozwiązuje bodaj największy problem odkurzaczy automatycznych. W dużym skr&oacute;cie, roboty sprzątające zaprojektowane są z uwzględnieniem jakiejś określonej wysokości między podłożem i bazą samego urządzenia. W takich warunkach działają najskuteczniej. Zresztą, jeśli kiedykolwiek zdarzyło się Wam usuwać paproszki pozostawione przez robota w szparze między kafelkami albo ratować go po najechaniu na zbyt wysoki pr&oacute;g, to wiecie, co mam na myśli.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Idzie rewolucja w sprzątaniu? Firma Roborock ma nowego asa w rękawie" src="/images/2024/09/roborock-ifa-2024/roborock-ifa-2024-11.jpg" /></p> <p>Dzięki technologii AdaptiLift nowe Roborocki radzą sobie z nier&oacute;wnym terenem o wiele lepiej. Pozwala ona <strong>niezależnie regulować wysokość zawieszenia wszystkich trzech k&oacute;łek urządzenia,</strong> dzięki czemu całość można unieść <strong>nawet o 10 mm.</strong> W ten spos&oacute;b Roborock Qrevo Curv i Qrevo Edge lepiej radzą sobie z pokonywaniem przeszk&oacute;d i sprzątaniem nier&oacute;wnych powierzchni.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Idzie rewolucja w sprzątaniu? Firma Roborock ma nowego asa w rękawie" src="/images/2024/09/roborock-ifa-2024/roborock-ifa-2024-02.jpg" /></p> <p>Choć bez dw&oacute;ch zdań jest to dla nas najbardziej spektakularna z zaprezentowanych funkcji, to nie jest to jedyny as w rękawie nowych odkurzaczy. Warto wspomnieć także o nowym rozwiązaniu pozwalającym <strong>zminimalizować plątanie się włos&oacute;w</strong> (koszmar, z kt&oacute;rym zetknął się chyba każdy posiadacz robota sprzątającego) i <strong>niecodziennym designie stacji ładującej modelu Qrevo Curv, </strong>kt&oacute;ry bez dw&oacute;ch zdań wyr&oacute;żnia się na tle konkurencji.</p> <p style="text-align: center;"><iframe allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture; web-share" allowfullscreen="" frameborder="0" height="1165" referrerpolicy="strict-origin-when-cross-origin" src="https://www.youtube.com/embed/bbP1DtsTbKU" title="Roborock na IFA zaszalał - chcę takie roboty w domu!" width="655"></iframe></p> <h3><strong>Roborock Qrevo Slim</strong></h3> <p><strong>Roborock Qrevo Slim</strong> to kolejny robot sprzątający, kt&oacute;ry stawia jednak zupełnie na co innego – a o co chodzi, możecie domyślić się po samej nazwie. Na podstawie badań producenta (z września bieżącego roku) jest to najcieńszy odkurzacz na rynku w kategorii robot&oacute;w odkurzających wyposażonych w nawigację 3D ToF. <strong>Cała konstrukcja ma raptem 8,2 cm wysokości.</strong></p> <div class="content-full-width full-width"><img alt="Idzie rewolucja w sprzątaniu? Firma Roborock ma nowego asa w rękawie" class="w-100" src="/images/2024/09/roborock-ifa-2024/roborock-ifa-2024-08.jpg" /></div> <p><br /> Co to oznacza? Przede wszystkim tyle, że Roborock Qrevo Slim <strong>wjedzie w miejsca, z kt&oacute;rymi nie poradzi sobie żaden inny odkurzacz automatyczny na rynku.</strong> Już samo w sobie jest to wystarczającym argumentem, by rozważyć jego zakup, a uwierzcie, interesujących dodatk&oacute;w jest tutaj dużo więcej.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Idzie rewolucja w sprzątaniu? Firma Roborock ma nowego asa w rękawie" src="/images/2024/09/roborock-ifa-2024/roborock-ifa-2024-10.jpg" /></p> <p>Przede wszystkim znajdziemy tutaj sensor ToF nowej generacji – konkretnie <strong>ToF REAL3</strong> firmy <strong>Infineon</strong>. Umożliwia on na sprawniejsze poruszanie się po poszczeg&oacute;lnych pomieszczeniach. Robot rozpoznaje i potrafi zareagować aż na 73 r&oacute;żne rodzaje przeszk&oacute;d. Przykładowo, jeśli w jego polu widzenia pojawi się pies lub kot, odkurzacz zatrzyma gł&oacute;wną szczotkę i bezpiecznie wyminie futrzaka, zamiast dodatkowo go stresować. Fajna sprawa, nawet jeśli na poz&oacute;r wydaje się zwykłym drobiazgiem.</p> <h3><strong>Roborock H5</strong></h3> <p>Ale stoisko Roborock na IFA roiło się nie tylko od robot&oacute;w sprzątających. Naszą uwagę przykuł też nowy odkurzacz pionowy: <strong>Roborock H5.</strong></p> <p>Dużą rolę odegrał tu wyjątkowo elegancki design urządzenia. Stylowa beżowa obudowa, gustowne zdobienia, eleganckie spasowanie element&oacute;w – <strong>Roborock H5 udowadnia, że sprzęt AGD może być nie tylko praktyczny, ale także dobrze wyglądać.</strong> Niby oczywiste, ale chyba nie dla wszystkich producent&oacute;w, o czym można się przekonać, odwiedzając dowolny elektromarket.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Idzie rewolucja w sprzątaniu? Firma Roborock ma nowego asa w rękawie" src="/images/2024/09/roborock-ifa-2024/roborock-ifa-2024-03.jpg" /></p> <p>Ale Roborock H5 to nie tylko elegancka obudowa. W środku skrywa się kawał konkretnego odkurzacza, kt&oacute;remu żaden brud nie jest straszny. Producent chwali się <strong>mocą ssania na poziomie 158 AW</strong> oraz skutecznym usuwaniem wszystkich rodzaj&oacute;w zabrudzeń. Dzięki zaawansowanemu systemowi filtr&oacute;w <strong>w pojemniku urządzenia udaje się zatrzymać aż 99,97 procent wszystkich cząsteczek o rozmiarze nawet 0,3 mikrona. </strong>Ze swoim gł&oacute;wnym zadaniem powinien więc radzić sobie co najmniej dobrze.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Idzie rewolucja w sprzątaniu? Firma Roborock ma nowego asa w rękawie" src="/images/2024/09/roborock-ifa-2024/roborock-ifa-2024-04.jpg" /></p> <p>Co ważne, wszystko to udało się osiągnąć przy niewielkiej masie urządzenia <strong>(1,55 kg lub 1,82 kg z uwzględnieniem szczotki)</strong> oraz rozsądnym czasie pracy na jednym ładowaniu. Producent podkreśla, że możemy liczyć nawet na <strong>60 minut nieprzerwanej pracy.</strong></p> <h3><strong>Roborock Zeo Lite</strong></h3> <p>Teraz natomiast czas na coś bardziej zaskakującego. O ile odkurzacze marki Roborock kojarzy chyba każdy, tak ambicje producenta zdecydowanie się na nich nie kończą. Dowodem na to jest <strong>Roborock Zeo Lite</strong>, czyli nowy model <strong>pralko-suszarki</strong> o sporych możliwościach.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Idzie rewolucja w sprzątaniu? Firma Roborock ma nowego asa w rękawie" src="/images/2024/09/roborock-ifa-2024/roborock-ifa-2024-06.jpg" /></p> <p>Serio, nie dajcie się zwieść temu „Lite” w nazwie – Roborock Zeo Lite to porządny sprzęt. Zresztą już sama ładowność na poziomie <strong>10 kg dla prania i 6 kg do suszenia</strong> m&oacute;wi sama za siebie. Dodatkowo urządzenie posiada aż <strong>27 konfigurowalnych program&oacute;w</strong> oraz można je obsługiwać z poziomu dedykowanej aplikacji. Może nie ma fajerwerk&oacute;w, ale i tak zapowiada się obiecująco.</p> <div class="content-full-width full-width"><img alt="Idzie rewolucja w sprzątaniu? Firma Roborock ma nowego asa w rękawie" class="w-100" src="/images/2024/09/roborock-ifa-2024/roborock-ifa-2024-01.jpg" /></div> <h3><br /> <strong>Nowości Roborock na IFA 2024 – kiedy w Polsce?</strong></h3> <p>Łyżka dziegciu w tym wszystkim jest taka, że jeszcze chwilę poczekamy, zanim nowości firmy Roborock trafią do polskich sklep&oacute;w. Producent nie pochwalił się, kiedy nowości trafią do kraju nad Wisłą, a szkoda, bo czekamy na nie z niecierpliwością. <strong>Nasza wizyta na stoisku marki przekonała nas, że warto.</strong></p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/testy-sprzetu/roborock-qrevo-maxv-test-opinie-cena-promocja">Roborock Qrevo MaxV - recenzja niekomercyjna</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/ap/roborock-flexi-pro-odkurzacz-czy-warto">Chcesz mieć czyste podłogi? Bez tego sprzętu ani rusz</a></p> <p>Na całe szczęście już teraz można znaleźć w sklepach inne, r&oacute;wnie atrakcyjne produkty firmy Roborock. Przykładowo, niedawno mieliśmy okazję sprawdzić odkurzacze <strong>Roborock Qrevo MaxV</strong> oraz <strong>Roborock Flexi Pro,</strong> kt&oacute;re wywarły na nas olbrzymie wrażenie. Jeśli jesteście zainteresowani, więcej informacji na ich temat znajdziecie w artykułach na łamach portalu. Stanowią one doskonałą propozycję dla każdego, kto chciałby zadbać o czystość swojego mieszkania już teraz.</p> <p style="text-align: right;"><em>Artykuł sponsorowany na zlecenie firmy Roborock.</em></p>Fri, 06 Sep 2024 15:48:00 +0200https://www.telepolis.pl/artykuly/ap/roborock-ifa-2024Intel Core Ultra 300 zachwyci. Trzeba się jednak uzbroić w cierpliwośćhttps://www.telepolis.pl/tech/sprzet/procesory-intel-core-ultra-300-specyfikacja<p style="text-align:center"><img alt="Intel Core Ultra 300 zachwyci. Trzeba się jednak uzbroić w cierpliwość" src="/images/2024/09/procesory-intel-core-ultra-300-specyfikacja-00.jpg" /></p> <strong>Duża liczba rdzeni, wydajne iGPU oraz niski pob&oacute;r mocy? Tak, to możliwe. Wszytko dzięki nowych architekturom i litografiom. Jednak dopiero w 2025 roku.</strong> <p> </p><p>Ledwie kilka dni temu zaprezentowano oficjalnie procesory <strong><a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/procesory-mobilne-intel-core-ultra-200v-lunar-lake">Intel Lunar Lake</a></strong>, kt&oacute;re trafią na rynek jeszcze w tym miesiącu. Wiemy też, że Niebiescy szykują się do premiery <strong>Intel Arrow Lake</strong><strong>-S</strong> dla komputer&oacute;w stacjonarnych. Nie znaczy to jednak, że w międzyczasie nie trwają prace nad kolejnymi generacjami.</p> <h3><strong>Intel Panther Lake zadebiutuje dopiero w Q4 2025</strong></h3> <p>Jedną z nich mają być mobilne <strong>Intel Panther Lake</strong>. Zgodnie z dostępnymi informacjami będą one wykonane w <strong>litografii Intel 18A</strong> oraz wykorzystają połączenie nowych architektur jak <strong>Intel Cougar Cove</strong> (wysokowydajne rdzenie) i <strong>Skymont </strong>(energooszczędne rdzenie). Układ graficzny ma bazować na <strong>Intel Celestial</strong>.</p> <p>Najnowsze przecieki zdradzają, że <strong>Intel Panther Lake zaoferuje maksymalnie do 18 rdzeni przy TDP do 45 W</strong>. Planowane jest jednak pięć gł&oacute;wnych konfiguracji, kt&oacute;re następnie zostaną podzielone na konkretne modele r&oacute;żniące się taktowaniem sekcji CPU i GPU czy jednostką NPU:</p> <ul> <li>Intel Panther Lake-H I: 4+8+4+4 Xe<sup>3</sup> 25 W</li> <li>Intel Panther Lake-H II: 4+8+4+12 Xe<sup>3</sup> 25 W</li> <li>Intel Panther Lake-H III: 4+0+4+4 Xe<sup>3</sup> 25 W</li> <li>Intel Panther Lake-H IV: <strong>6+8+4+4 </strong>Xe<sup>3</sup><strong> 45 W</strong></li> <li>Intel Panther Lake-H V<strong>: 6+8+4+12 </strong>Xe<sup>3</sup><strong> 28 W</strong></li> </ul> <p>No dobrze, a co oznacza ten ciąg? To liczba rdzeni. Trzy pierwsze wartości dotyczą samego procesora - rdzenie P, E i LP, ostatnia zaś zintegrowanego układu graficznego. Na koniec podany jest pob&oacute;r mocy.</p> <p><strong>Premiera Intel Panther Lake planowana jest na czwarty kwartał 2025 roku</strong>, a więc sporo może się jeszcze zmienić. W sprzedaży pojawią się nie tylko układy Panther Lake-H(X), ale r&oacute;wnież Panther Lake-U. <strong>Niebiescy chcą przypuścić ofensywę na wszystkie segmenty</strong> - ultrabooki, handheldy i laptopy gamingowe.</p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/laptop-lenovo-ideapad-slim-5-ifa-2024">Lenovo pokazało małego, lekkiego i taniego laptopa z AMD</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/gdzie-kupic-procesor-amd-ryzen-5-7600x3d-specyfikacja-cena">AMD zmienia zdanie. Kr&oacute;l opłacalności zawita w Europie</a></p>Fri, 06 Sep 2024 15:45:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/procesory-intel-core-ultra-300-specyfikacjaNothing Phone (2a) Plus już jest w Polsce. Słuchawki w prezenciehttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/nothing-phone-2a-plus-w-polsce-promocja-sluchawki<p><img alt="" src="/images/2024/09/Nothing-Phone-2a-Plus-specyfikacja-polska-cena-04.jpg" /></p> <p><strong>Do Polski wszedł Nothing Phone (2a) Plus, czyli najnowszy smartfon marki, kt&oacute;ra chce się  wyr&oacute;żniać nietypowym designem telefon&oacute;w. Cena nie zaskakuje i choć nie jest konkurencyjnie niska, smartfon może zainteresować Polak&oacute;w.</strong></p><p>Premiera modelu Nothing Phone (2a) Plus odbyła się ostatniego dnia lipca, ale na początek producent wprowadził go do sprzedaży <strong>tylko w jednym</strong> <strong>salonie</strong> w Londynie za 399 GBP. Na wrzesień zaplanowana została premiera na innych rynkach i oto właśnie Nothing Phone (2a) Plus dotarł <strong>do przedsprzedaży w Polsce</strong>. W pełnej sprzedaży telefon będzie dostępny <strong>od 10 września 2024 r.</strong></p> <p><strong>Cena 1999 zł</strong> nie jest może tak niska, jakby chcieli fani marki – model bez Plusa wszedł w marcu ze startową ceną od 1449 zł, teraz jest jeszcze tańszy (o 150-200 zł), więc nowy Nothing Phone (2a) Plus wspina się już do całkiem innego segmentu. Mimo tego chyba wciąż może liczyć na zainteresowanie Polak&oacute;w. Na zachętę pierwsi klienci <strong>dostaną słuchawki Nothing Ear (a) w prezencie.</strong></p> <h3><strong>Nothing Phone (2a) Plus wygląda jak robot</strong></h3> <p>Nothing Phone (2a) Plus to <strong>ulepszony model bez Plusa</strong>, stylistycznie do niego nawiązujący, za to całkiem inny niż gł&oacute;wna linia telefon&oacute;w marki, kt&oacute;rą reprezentuje Nothing Phone 2.</p> <p>Nothing Phone (2a) Plus ma wymiary 161,7 x 76,3 x 8,5 mm i waży 190 g. Tył obudowy ozdabia <strong>układ element&oacute;w przypominających uzwojenie cewek</strong>, kt&oacute;re tworzą dużą literę S. Szczeg&oacute;lnym akcentem są obiektywy aparat&oacute;w, kt&oacute;re przypominają <strong>oczy robota</strong> – i taka zresztą była intencja producenta.</p> <p><img alt="" src="/images/2024/09/Nothing-Phone-2a-Plus-specyfikacja-polska-cena-05.jpg" /></p> <p>Smartfon dostępny jest w dw&oacute;ch wariantach kolorystycznych: metalicznym szarym oraz czarnym. Obudowa zapewnia pyło- i wodoszczelność <strong>na poziomie IP54</strong>.</p> <p>Wyświetlacz zastosowany w Nothing Phone (2a) Plus to <strong>10-bitowa matryca AMOLED</strong> o przekątnej <strong>6,7 cala</strong> w rozdzielczości Full HD+ (1084 x 2412), z <strong>odświeżaniem 120 Hz</strong> i szczytową jasnością <strong>1300 nit&oacute;w</strong>. Ochronę zapewnia szkło Gorilla Glass 5.</p> <p><img alt="" src="/images/2024/09/Nothing-Phone-2a-Plus-specyfikacja-polska-cena-03.jpg" /></p> <p>Silnikiem napędowym Plusa jest <strong>Dimensity 7350 Pro 5G</strong>, układ, nad kt&oacute;rym MediaTek wsp&oacute;łpracował z firmą Nothing. Jest to jednostka wykonana w litografii <strong>4 nm</strong>, składa się z dw&oacute;ch wydajnych rdzeni Cortex-A715 o taktowaniu <strong>3 GHz</strong> oraz sześciu oszczędnościowych Cortex-A510 z zegarem 2 GHz. Za przetwarzanie grafiki odpowiada GPU Mali-G610 MC4. Pracę układu SoC wspiera <strong>12 GB pamięci RAM</strong>, do tego użytkownik otrzymuje <strong>256 GB</strong> pamięci wewnętrznej.</p> <p><img alt="" src="/images/2024/09/Nothing-Phone-2a-Plus-specyfikacja-polska-cena-02.jpg" /></p> <p>Product zachwala, że Nothing Phone (2a) Plus sprawdzi się w rękach graczy, a płynność rozgrywki zwiększać ma technologia <strong>HyperEngine 5.0</strong>. </p> <p>Za łączność odpowiadają standardy <strong>5G, Wi-Fi 6 i Bluetooth 5.3</strong>. nie brakuje NFC z płatnościami Google. Sygnał sieciowy wzmacnia rozwiązanie Smart Link. </p> <p>Sekcję foto reprezentują<strong> trzy aparaty o rozdzielczości 50 Mpix</strong>. Gł&oacute;wny wykorzystuje matrycę Samsung GN9, ma przysłonę f/1,88 oraz <strong>stabilizację OIS</strong>. Drugi to jednostka szerokokątna 114° z matrycą Samsung JN1. Aparat 50 Mpix znalazł się r&oacute;wnież z przodu – jest to r&oacute;wnież matryca Samsung JN1 z optyką f/2,2. Smartfon pozwala na nagrywanie wideo w rozdzielczości 4K w 30 kl./s.</p> <p><img alt="" src="/images/2024/09/Nothing-Phone-2a-Plus-specyfikacja-polska-cena-01.jpg" /></p> <p>Energię dostarcza akumulator <strong>5000 mAh z szybkim ładowaniem 50 W</strong>. Wszystkim dyryguje Nothing OS 2.6 na bazie Androida 14 z obietnicą trzech lat aktualizacji systemu i czterech lat poprawek bezpieczeństwa.</p> <p><div class="row pt-3 phone-graphical-module"> <div class="col-12 col-sm-3 mb-4 d-flex"> <div class="telefon-galeria"> <a href="/images/katalog/Nothing/Nothing_Phone_2a_Plus/nothing-phone-2a-plus-1.jpg" data-fancybox="images" > <img src="https://www.telepolis.pl/media/cache/resolve/phone_small/images/katalog/Nothing/Nothing_Phone_2a_Plus/nothing-phone-2a-plus-1.jpg" alt=""> </a> <a href="/images/katalog/Nothing/Nothing_Phone_2a_Plus/nothing-phone-2a-plus-2.jpg" data-fancybox="images" > <img src="https://www.telepolis.pl/media/cache/resolve/phone_small/images/katalog/Nothing/Nothing_Phone_2a_Plus/nothing-phone-2a-plus-2.jpg" alt=""> </a> <a href="/images/katalog/Nothing/Nothing_Phone_2a_Plus/nothing-phone-2a-plus-3.jpg" data-fancybox="images" > <img src="https://www.telepolis.pl/media/cache/resolve/phone_small/images/katalog/Nothing/Nothing_Phone_2a_Plus/nothing-phone-2a-plus-3.jpg" alt=""> </a> </div> <div class="telefon-zdjecie"> <a href="/images/katalog/Nothing/Nothing_Phone_2a_Plus/nothing-phone-2a-plus-1.jpg" data-fancybox="images"> <img src="https://www.telepolis.pl/media/cache/resolve/phone_single_big/images/katalog/Nothing/Nothing_Phone_2a_Plus/nothing-phone-2a-plus-1.jpg" alt=""> </a> </div> </div> <div class="col-12 col-sm-8"> <div class="row"> <div class="col-12 col-md-6 mb-4"> <div class="telefon-specyfikacja"> <div class="item data" data-toggle="tooltip" data-placement="top" title="Data premiery"> lipiec 2024 </div> <div class="item rozmiar">190 g, 8.5 mm grubości</div> <div class="item pamiec" data-toggle="tooltip" data-placement="top" title="Pamięć RAM">12 GB RAM</div> <div class="item pojemnosc">256 GB</div> <div class="item siec">-</div> </div> </div> <div class="col-12 col-md-6 mb-4"> <div class="telefon-specyfikacja"> <div class="item aparat">50 Mpix + 50 Mpix + 32 Mpix</div> <div class="item wyswietlacz" data-toggle="tooltip" data-placement="top" title="Wyświetlacz">6.7&quot; - AMOLED (1084 x 2412 px, 395 ppi)</div> <div class="item procesor" data-toggle="tooltip" data-placement="top" title="Procesor">Mediatek Dimensity 7350 Pro, 3,00 GHz</div> <div class="item system">Android v.14.0</div> <div class="item bateria" data-toggle="tooltip" data-placement="top" title="Bateria">5000 mAh, USB-C</div> <div class="d-flex"> <div class="item sim yes" data-toggle="tooltip" data-placement="top" title="Tak, nanoSIM"></div> <div class="item nfc yes" data-toggle="tooltip" data-placement="top" title="Tak"></div> <div class="item woda yes" data-toggle="tooltip" data-placement="top" title="Odporny na wodę i pył"></div> <div class="item jack no" data-toggle="tooltip" data-placement="top" title="Brak złącza jack"></div> <div class="item radio no" data-toggle="tooltip" data-placement="top" title="Nie posiada radia FM"></div> </div> </div> </div> </div> </div> </div> <div class="row"><div class="w-100 px-5 text-right"><a href="/telefony/nothing/phone-2a-plus">Zobacz pełną specyfikację telefonu Nothing Phone (2a) Plus</a></div></div></p> <div style="background-color: rgb(238, 238, 238); border: 2px solid rgb(204, 204, 204); border-radius: 15px; padding: 5px 10px; text-align: center;"><a href="https://www.x-kom.pl/p/1275521-smartfon-telefon-nothing-phone-2a-plus-5g-12-256gb-grey-120hz.html?sm=telepolis" rel="nofollow" target="_blank"><span style="font-size:18px;"><strong>Już teraz zam&oacute;w Nothing Phone (2a) Plus w przedsprzedaży. </strong></span></a></div> <p><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/testy-sprzetu/nothing-phone-2a-test-recenzja-opinie">Nothing Phone (2a) – do 1500 zł trudno o lepszy telefon (test)</a><br /> <strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/testy-sprzetu/nothing-phone-2-test-recenzja-opinie">Hit dla indywidualist&oacute;w. Dwa miesiące z Nothing Phone (2) - test</a></p>Fri, 06 Sep 2024 15:25:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/nothing-phone-2a-plus-w-polsce-promocja-sluchawkiPaczkomaty zmuszą cię do noszenia smartfonu. Proces już ruszyłhttps://www.telepolis.pl/tech/taryfy-promocje-uslugi/inpost-paczkomaty-smartfon-appkomaty<p style="text-align:center"><img alt="Paczkomaty z dużą zmianą. Co drugi nie będzie miał ekranu" src="/images/2024/09/inpost-paczkomat-bez-ekranu-appkomat.jpg" /></p> <p><strong>InPost opublikował wyniki finansowe za drugi kwartał 2024 roku. Firma ma powody do zadowolenia. Przy okazji Rafał Brzoska, szef firmy, zapowiedział, że aż połowa nowych Paczkomat&oacute;w nie będzie miała ekranu.</strong></p><p>W drugim kwartale tego roku InPost zanotował 22-procentowy wzrost przychod&oacute;w w Polsce rok do roku, a za granicą niemal o 25 proc. Chociaż rynek znajduje się w trudnym momencie, to firma od Paczkomat&oacute;w ma powodu do zadowolenia.</p> <blockquote> <p>Trudno o super optymizm w kontekście nastroj&oacute;w konsumenckich. Klienci zaczynają liczyć każdą złot&oacute;wkę, spodziewam się więc w kolejnych miesiącach zmniejszania wartości koszyka zakup&oacute;w. Już to zresztą widzimy, że konsumenci, zamiast kupować droższe markowe produkty, kupują tańsze. Stąd choćby sukces chińskich platform, oferujących tańsze zamienniki droższych produkt&oacute;w, widoczny coraz bardziej.</p> </blockquote> <p style="text-align: right;">- powiedział Rafał Brzoska, prezes InPostu.</p> <h3><strong>Co drugi Paczkomat bez ekranu</strong></h3> <p><strong>Jednym z nowych sposob&oacute;w na obniżenie koszt&oacute;w mają być Paczkomaty bez ekran&oacute;w.</strong> Firma określa je mianem appkomat&oacute;w, ponieważ można je obsługiwać tylko i wyłącznie za pomocą aplikacji mobilnej na telefonie, co jest dostępne r&oacute;wnież w standardowych modelach. Co więcej, aż co druga nowa maszyna ma być pozbawiona wyświetlacza.</p> <blockquote> <p>Dziś połowa produkcji kontraktowana jest na automaty bez ekranu. Koszt poszczeg&oacute;lnych maszyn spada, bo to znacznie tańsze rozwiązanie niż urządzenia z ekranem dotykowym.</p> </blockquote> <p style="text-align: right;">- dodaje prezes InPostu.</p> <p><strong>W sumie w drugim kwartale 2024 roku InPost obsłużył aż 170,4 mln paczek</strong>, co stanowi wzrost rok do roku o około 20 proc. Jednocześnie przychody wyniosły 1,579 mld zł, co — jak już wspominałem — jest wynikiem lepszym o 22 proc.</p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/tech/wydarzenia/wzial-paczkomat-inpostu-na-zakladnika">Paczkomat wyklęty z kablem odpiętym. W roli gł&oacute;wnej wkurzony sąsiad i karteczka</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/oszustwo-inpost-falszywy-sms-kradziez">Polacy zn&oacute;w nabijani w butelkę. Chodzi o klient&oacute;w InPost</a></p>Fri, 06 Sep 2024 15:07:31 +0200https://www.telepolis.pl/tech/taryfy-promocje-uslugi/inpost-paczkomaty-smartfon-appkomatyKup Galaxy Watch7 lub Galaxy Watch Ultra. Jest zniżka i specjalny prezenthttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/taryfy-promocje-uslugi/galaxy-watch7-galaxy-watch-ultra-beactivetv-ewa-chodakowska<p><img alt="" src="/images/2024/09/Galaxy-Watch7-Galaxy-Watch-Ultra-BeActiveTV-Ewa-Chodakowska-promocja-1.jpg" /></p> <p><strong>Samsung ruszył z nową promocją na zegarki Galaxy Watch7 i Galaxy Watch Ultra. Jest zniżka, a do tego kupujący zyskują bezpłatny czasowy dostęp do platformy motywacyjnej BeActiveTV stworzonej przez Ewę Chodakowską. </strong></p><p>Tylko <strong>do końca września</strong>, decydując się na zakup smartwatcha <strong>Galaxy Watch7 lub Galaxy Watch Ultra</strong> można wziąć udział w specjalnej promocji przygotowanej przez Samsunga. Poza <strong>zniżką na zakup zegark&oacute;w</strong> objętych promocją kupujący zyskują r&oacute;wnież bezpłatny czasowy dostęp do platformy motywacyjnej <strong>BeActiveTV </strong>stworzonej przez Ewę Chodakowską. </p> <h3><strong>Galaxy Watch7 lub Galaxy Watch Ultra – jak skorzystać z promocji?</strong></h3> <p>Żeby wziąć udział w promocji, trzeba kupić jeden z modeli objętych akcją – Galaxy Watch7 lub Galaxy Watch Ultra na stronie samsung.pl lub u wybranych partner&oacute;w w terminie do 30 września. W tym czasie producent oferuje<strong> rabat w wysokości: </strong></p> <ul> <li><strong>200 zł</strong> przy zakupie Galaxy Watch Ultra,</li> <li><strong>100 zł </strong>przy zakupie Galaxy Watch7.</li> </ul> <p>Aby odebrać zniżkę, w trakcie dokonywania zakupu w sklepie internetowym Samsung <strong>należy wprowadzić kod</strong> „GALAXYWATCH7” lub „GALAXYWATCHULTRA” odpowiednio przy zakupie poszczeg&oacute;lnych modeli zegark&oacute;w.  </p> <p>Wszyscy, kt&oacute;rzy dokonali zakupu Galaxy Watch7 i Galaxy Watch Ultra <strong>od dnia premiery (tj. 10 lipca 2024)</strong> u wybranych partner&oacute;w lub na stronie samsung.pl mogą skorzystać <strong>z bezpłatnego czasowego dostępu do platformy BeActiveTV. </strong></p> <p><strong><img alt="" src="/images/2024/09/Galaxy-Watch7-Galaxy-Watch-Ultra-BeActiveTV-Ewa-Chodakowska-promocja-2.jpg" /></strong></p> <p>Aby uzyskać dostęp do platformy Ewy Chodakowskiej, należy <strong>wypełnić formularz, wpisując numer seryjny</strong> zakupionego zegarka w terminie <strong>do 6 października</strong>. Pierwsze 150 os&oacute;b, kt&oacute;re wprowadzi kod na platformie BeActiveTV, może liczyć na bezpłatny dostęp do platformy <strong>przez 3 miesiące</strong>, kolejne 500 os&oacute;b będzie mogło korzystać bezpłatnie z motywacyjnych wskaz&oacute;wek Ewy Chodakowskiej na platformie BeActiveTV przez miesiąc.  </p> <p>Szczeg&oacute;ły promocji dostępne są na stronie: <strong>https://www.samsung.com/pl/campaign/wyrozniaj-sie-z-galaxy</strong>.</p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/taryfy-promocje-uslugi/samsung-galaxy-watch-7-watch-ultra-w-promocji-taniej950-zl">Zegarki Galaxy Watch 7 i Galaxy Ultra w promocji. Zyskasz nawet 950 zł</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/amazfit-t-rex-3-wyglad-specyfikacja-cena">Amazfit T-Rex 3 ma aż 30 ulepszeń. Już we wrześniu w sprzedaży</a></p>Fri, 06 Sep 2024 13:48:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/taryfy-promocje-uslugi/galaxy-watch7-galaxy-watch-ultra-beactivetv-ewa-chodakowskaNetflix wyciąga asa z rękawa. W sam raz do obejrzenia w weekendhttps://www.telepolis.pl/rozrywka/telewizja-i-vod/para-idealna-serial-netflixa-idealny-do-obejrzenia-w-weekend<p><img alt="" src="/images/2024/09/paraidealna.png" /></p> <p><strong>Netflix, dopiero co<a href="https://www.telepolis.pl/rozrywka/telewizja-i-vod/netflix-ocenzurowal-serial-fani-nie-zamierzaja-tego-wybaczyc"> rozwścieczył fan&oacute;w ocenzurowaniem popularnego serialu</a>, a już chce ich udobruchać nową produkcją. Na platformie zawitał nowy serial ze znakomitą obsadą. W sam raz na weekend. </strong></p><h3><strong>Sama obsada wzbudza zachwyt</strong></h3> <p>Nowy serial Netflixa, pod przyjemnym tytułem: <strong>Para idealna</strong> to nic innego, jak najnowsza propozycja platformy. Już sama <strong>obsada z Nicole Kidman, Dakotą Fanning i Liev Shreiberem przyciągnie część widz&oacute;w</strong>. Do tego należy dołożyć historię, opartą na bestsellerowej książce New York Timesa. Czy to już wystarczająca recepta na sukces?</p> <iframe allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture; web-share" allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" referrerpolicy="strict-origin-when-cross-origin" src="https://www.youtube.com/embed/2RD5GhPRvXU?si=0BCOCe7hmlJ13A8I" title="YouTube video player" width="560"></iframe> <p>To typ serialu, jaki widzowie lubią najbardziej. <strong>Opowiada pozornie idealnej rodzinie, kt&oacute;ra skrywa przed światem najmroczniejsze sekrety</strong>. Tego typu produkcje wciągają jak mało kt&oacute;re, a jeśli przy tym są odpowiednio nakręcone, to stanowią dobry kawał solidnej rozrywki. Nie spos&oacute;b się od nich oderwać! <strong>Para idealna</strong> jest oparta na bestsellerowej powieści New York Timesa, i już z tego powodu warto zawiesić na niej oko. Za reżyserię odpowiada Susanne Bier, kt&oacute;ra ma na swoim koncie prace nad serialami takimi, jak: <strong>Nocny recepcjonista</strong>, <strong>Od nowa</strong> i <strong>Pierwsza dama</strong>. </p> <h3><strong>Z pozoru zwykła historia</strong></h3> <p><strong>Serial zaczyna się od ślubu jednego z syn&oacute;w pisarki i celebrytki</strong> - Greer Garrison Winbury (w tej roli Nicole Kidman). Mimo całej sielankowej atmosfery, uśmiech&oacute;w od ucha do ucha oraz drink&oacute;w, da się odczuć, że ewidentnie coś jest nie tak. Napięcie wisi w powietrzu. Dzięki sprytnemu montażowi, dostajemy od razu zalążek sprawy kryminalnej, bowiem dowiadujemy się, że ktoś zginie. Ale informacja o śmierci jednego z bohater&oacute;w jest właściwie zaledwie początkiem całej serialowej historii. </p> <p>Tajemnice napędzają wątki poboczne, a kolejne epizody zmierzają do odkrycia kto odpowiada za popełnioną zbrodnię. <strong>Atutem serialu nie jest tylko obsada, ale także przepiękne kadry. </strong>To serial idealny na weekend, lekko przewidywalny, momentami dość schematyczny, ale angażujący. Jedno jest pewne, cały ten klimat i spos&oacute;b opowiadania historii, budzi skojarzenia z <strong>Białym Lotosem</strong>, stąd też fani tego serialu powinni być zadowoleni najbardziej. </p> <p>Zobacz: <a href="https://www.telepolis.pl/rozrywka/telewizja-i-vod/kaos-nowy-serial-komediowy-wjechal-na-netflixa-prawdziwy-obled?preview=true">Nowy serial komediowy wjechał na Netflixa. O, Bogowie!</a></p>Fri, 06 Sep 2024 13:27:00 +0200https://www.telepolis.pl/rozrywka/telewizja-i-vod/para-idealna-serial-netflixa-idealny-do-obejrzenia-w-weekendRealme Pad 2 w Polsce. Jest tani, a na start dodatkowa promocjahttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/realme-pad-2-w-polsce-cena<p><img alt="" src="/images/2024/09/Realme-Pad-2-w-Polsce-cena-01.jpg" /></p> <p><strong>Po roku od premiery w Indiach Realme wprowadza do Polski sw&oacute;j tablet Realme Pad 2. Cena jest przystępna, a w promocji na start urządzenie można kupić poniżej tysiąca złotych. </strong></p><p>Realme Pad 2 miał swoją premierę <strong>w połowie lipca 2023 r.</strong>, a teraz, po ponad roku, w końcu<strong> dotarł do Polsk</strong>i. Mimo upływu czasu to wciąż może być dobra opcja dla tych, kt&oacute;rzy poszukują taniego tabletu o przyzwoitej specyfikacji. Producent kusi niezłą promocją na start.  </p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/realme-pad-2-zacheca-niezla-specyfikacja-i-swietna-cena" target="_blank">Realme Pad 2 zachęca niezłą specyfikacją i świetną ceną</a></p> <h3><strong>Realme Pad 2: szary lub zielony</strong></h3> <p>Realme Pad 2 dostępny jest w wariancie <strong>szarym lub zielonym</strong>. Obudowa ma grubość <strong>7,2 mm</strong>, a całość waży <strong>518 g</strong>. Tablet wyposażony jest w <strong>ekran IPS o przekątnej 11,5 cala</strong>, rozdzielczości 2K (2000 x 1200) i z odświeżaniem <strong>do 120 Hz</strong>. Niezbyt imponująca jest maksymalna jasność<strong> 450 nit&oacute;w</strong>, ale producent przynajmniej zadbał o ochronę wzroku, oferując pięć specjalnych tryb&oacute;w dla większego bezpieczeństwa użytkowania. </p> <p><img alt="" src="/images/2024/09/Realme-Pad-2-w-Polsce-cena-03.jpg" /></p> <p>Sercem Pada 2 jest układ <strong>MediaTek Helio G99</strong>. W Polsce oferowany jest model z <strong>6 GB pamięci RAM</strong> LPDDR4X oraz z masową <strong>128 GB</strong>, kt&oacute;ra można rozbudować za pomocą karty microSD.</p> <p>Realme Pad 2 zapewnia łączność <strong>Wi-Fi 5</strong> (2,4 + 5 GHz), <strong>Bluetooth 5.3 oraz USB-C</strong>. Na obudowie znalazło się miejsce na <strong>cztery głośniki Dolby Atmos</strong>, boczny czytnik linii papilarnych, nie ma jednak wyjścia audio 3,5 mm. Sekcję foto tworzą dwa aparaty <strong>8 Mpix</strong> – jeden z przodu, drugi z tyłu. </p> <p><img alt="" src="/images/2024/09/Realme-Pad-2-w-Polsce-cena-02.jpg" /></p> <p>Energię do pracy Realme Pada 2 dostarcza akumulator <strong>8360 mAh</strong> z ładowaniem <strong>SuperVOOC 33 W.</strong></p> <p>Tablet oferowany jest z <strong>Androidem 13 i interfejsem Realme UI 4.0</strong>. Użytkownicy mogą korzystać ze specjalnych tabletowych funkcji, takich jak<strong> Dual Window</strong>, umożliwiającej korzystanie z aplikacji w dw&oacute;ch r&oacute;żnych oknach otwartych jednocześnie, czy <strong>trybu czytania</strong>, zapewniającego wygodę i komfort podczas długiego skupienia wzroku.</p> <p><img alt="" src="/images/2024/09/Realme-Pad-2-w-Polsce-cena-04.jpg" /></p> <h3><strong>Cena i dostępność</strong></h3> <p>Na start Realme Pad 2 będzie można kupić <strong>w promocyjnej ofercie cenowej za 999 zł</strong>. Okazja będzie dostępna<strong> od 6 do 13 września</strong> w sklepach MEX oraz na stronie realmeshop.pl. Regularna cena tabletu Realme Pad 2 wynosić <strong>będzie 1199 zł.</strong></p> <p><strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/redmagic-nova-wyglad-specyfikacja-ceny">Redmagic Nova, bestia nie tablet. Polacy kupią go od września</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/acer-iconia-x12-tablet-specyfikacja-cena">Acer Iconia X12 – tablet AMOLED w dobrej cenie. Będzie hit</a></p>Fri, 06 Sep 2024 13:07:19 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/realme-pad-2-w-polsce-cenaZnany bank zamyka Polakom konta? Pilne ostrzeżenie państwowej instytucjihttps://www.telepolis.pl/fintech/bezpieczenstwo/atak-phishing-alarm-bnp<p><img alt="Znany bank zamyka Polakom konta? Pilne ostrzeżenie państwowej instytucji" src="/images/2024/09/atak-phishing-alarm-bnp.jpg" /></p> <p><strong>Atak na klient&oacute;w banku BNP Paribas trwa w najlepsze. Jak ostrzega CSIRT NASK, tym razem przestępcy podszywają się pod administrator&oacute;w systemu. </strong></p><p>CSIRT NASK rozesłał wczoraj komunikat alarmujący o tym, że cyberprzestępcy zaczęli atakować klient&oacute;w banku BNP Paribas. Tym razem, ich działania są dość trudne do wykrycia, podszywają się bowiem pod administrator&oacute;w systemu. </p> <h3><strong>"Zamkniemy ci konto, z powodu niezastosowania się do wymog&oacute;w" </strong></h3> <p>Oczywiście, schemat ataku dla większości klient&oacute;w już jest znany, bowiem regularnie piszemy o nich na łamach Telepolis.<strong> Oszuści rozsyłają masowo wiadomości e-mail</strong>, licząc że kt&oacute;ryś z klient&oacute;w banku się na niego nabierze. <strong>Treść maila informuje o groźbie zamknięcia konta bankowego, z powodu niezastosowania się do rzekomych "wymog&oacute;w regulacyjnych".</strong> Mail zawiera link, w kt&oacute;ry wejście miałoby zapobiec zamknięciu rachunku.</p> <p>Czynnik wywierający presję jest bardzo istotny, bowiem zachęca klient&oacute;w do podejmowania natychmiastowych działań. Zagrożenie blokadą konta, czy też wiadomość o wielkiej wygranej mogą sprawić, że atakowany będzie działał racjonalnie. A dokładnie o to chodzi oszustom.</p> <blockquote> <p><strong>Link w wiadomości prowadzi do strony phishingowej, wyłudzającej dane logowania do bankowości internetowej.</strong></p> </blockquote> <p style="text-align: right;">- czytamy w komunikacie  NASK. </p> <p>NASK radzi, aby uważnie sprawdzać adresy nadawc&oacute;w tego typu e-maili, zwłaszcza jeśli zawierają linki lub załączniki. Oszuści posługują się najczęściej adresem mailowym zupełnie niepodobnym do oficjalnej strony nadawcy, często naszpikowanym liter&oacute;wkami lub przypadkowymi znakami. </p> <p>Wszelkie tego typu podejrzane wiadmości najlepiej od razu zgłaszać na stonę incydent.cert.pl W&oacute;wczas ostrzeżemy także innych klient&oacute;w i uchronimy przed pr&oacute;bą wyłudzenia danych. Wszelkie ostrzeżenia NASK mają charakter informacyjny i służą budowaniu świadomości dotyczącej cyberzagrożeń. </p> <p>Zobacz: <a href="https://www.telepolis.pl/tech/wydarzenia/wzial-paczkomat-inpostu-na-zakladnika?preview=true">Wział paczkomat InPostu na zakładnika. Wywiesił karteczkę z żądaniami</a></p>Fri, 06 Sep 2024 12:43:17 +0200https://www.telepolis.pl/fintech/bezpieczenstwo/atak-phishing-alarm-bnpLubiana przez Polaków aplikacja 3-krotnie podrożała. O co chodzi?https://www.telepolis.pl/wiadomosci/aplikacje/canva-drastycznie-podnosi-ceny-ma-wytlumaczenie<p><img alt="" src="/images/2024/09/canva.jpg" /></p> <p><strong>Popularna aplikacja do tworzenia projekt&oacute;w podniosła swoją cenę aż czterokrotnie. Decyzja ta wzbudziła ogromne poruszenie w sieci. Firma ma jednak wytłumaczenie. </strong></p><p><strong>Canva podniosła ceny subskrypcji użytkownikom, korzystającym z pakietu dla zespoł&oacute;w. </strong>I może nie byłoby w tym nic szczeg&oacute;lnego, gdyby nie fakt, że w przeciągu zaledwie jednej nocy, cena tej usługi podniosła się aż trzykrotnie. </p> <blockquote class="twitter-tweet tw-align-center"> <p dir="ltr" lang="en">Canva price increase is one of the biggest increases I have ever seen YoY. <a href="https://t.co/8MOEYMcRm3">pic.twitter.com/8MOEYMcRm3</a></p> — Will Sanders (@wlsndrs) <a href="https://twitter.com/wlsndrs/status/1829521548233122098?ref_src=twsrc%5Etfw">August 30, 2024</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> <h3><strong>300% podwyżki subskrypcji Canvy Teams</strong></h3> <p>Firma tłumaczy swoją decyzję zastosowaniem AI w produkcie.  Wiąże się to z ogromnymi kosztami, kt&oacute;re musi ponieść Canva, by zapewnić użytkownikom płynność działania system&oacute;w sztucznej inteligencji oraz uczenia maszynowego. Na fali boomu na AI, także w Canvie pojawiły się narzędzia wspomagane generatywną sztuczną inteligencją. Niestety, tego typu postęp kosztuje. I to niemało. </p> <p>Według serwisu The Verge, <strong>subskrybenci Canvy z r&oacute;żnych zespoł&oacute;w, zaczęli otrzymywać maile odnośnie podwyżej cen subskrypcji.</strong> I tak w samych Stanach Zjednoczonych, opłata z 120 dolar&oacute;w (465 złotych) rocznie skoczyła do 500 dolar&oacute;w (ok. 1937 złotych). Były też oferty rabatowe, kt&oacute;re oferowały 300 dolar&oacute;w (1162 złotych) na pierwszy rok. W dalszym ciągu podwyżka jest zauważalna. </p> <p>Brak publicznych komunikat&oacute;w odnośnie podwyżek w aplikacji. P&oacute;ki co przekazywane są one wyłącznie poprzez e-maile skierowane do konkretnych użytkownik&oacute;w. Podwyżki p&oacute;ki co nie dotknęły Canvy Pro i Canvy Enterprise. Sami przekonamy się, na jak długo. W dalszym ciągu możemy też korzystać z bezpłatnej wersji aplikacji. </p> <p>Zobacz: </p>Fri, 06 Sep 2024 12:43:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/aplikacje/canva-drastycznie-podnosi-ceny-ma-wytlumaczenieAmazfit T-Rex 3 ma aż 30 ulepszeń. W sprzedaży już we wrześniuhttps://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/amazfit-t-rex-3-wyglad-specyfikacja-cena-w-polsce<p><img alt="" src="/images/2024/09/Amazfit-T-Rex-3-speycfikacja-cena-w-polsce-01.jpg" /></p> <p><strong>Zepp Health wprowadza na rynek nowy smartwatch Amazfit T-Rex 3 – z lepszym i większym ekranem, wydajniejszą baterią oraz mocniejszą konstrukcją. W sumie zegarek ma 30 nowych rozwiązań.</strong></p><p>Marka Amazfit zaprezentowała najnowszy smartwatch <strong>Amazfit T-Rex 3</strong>. Tak jak poprzednie modele, to <strong>wzmocniony</strong> zegarek dla entuzjast&oacute;w sport&oacute;w wytrzymałościowych i siłowych, dobry na wyprawy w trudny teren.</p> <h3><strong>Amazfit T-Rex 3: większy, bardziej wytrzymały, dłużej przepracuje</strong></h3> <p>W por&oacute;wnaniu do drugiej edycji serii Amazfit T-Rex nowy Amazfit T-Rex 3 ma <strong>o 16 proc. większy i o 100 proc. jaśniejszy</strong> wyświetlacz AMOLED – aż <strong>1,5 cala (480 x 480) i 2000 nit&oacute;w</strong>. Korpus zegarka wraz z ramką i czterema przyciskami wykonany jest z ulepszonej stali nierdzewnej. Koperta T-Rex 3 ma wymiary <strong>48,5 x 48,5 x 13,75 mm</strong>, całość waży 68,3 g. </p> <p><img alt="Amazfit T-Rex 3" src="/images/2024/09/Amazfit-T-Rex-3-speycfikacja-cena-w-polsce-02.jpg" /></p> <p>Zegarek wytrzyma upadki z wysokości 1,5 m, pozwoli także na swobodne nurkowanie <strong>do głębokości 45 m</strong>. Może pracować w temperaturze nawet -30℃. Nie straszne mu <strong>błoto, pył i kurz.</strong></p> <p><strong><img alt="Amazfit T-Rex 3" src="/images/2024/09/Amazfit-T-Rex-3-speycfikacja-cena-w-polsce-05.jpg" /></strong></p> <p>Wśr&oacute;d czujnik&oacute;w w Amazfit T-Rex 3 znalazły się: pulsometr optyczny, trzyosiowy akcelerometr, trzyosiowy żyroskop, czujnik geomagnetyczny (kompas), barometr, czujnik światła i termometr. Za pozycjonowanie odpowiada <strong>dwuzakresowy GPS</strong>, a za łączność Bluetooth 5.2 BLE i Wi-Fi 5. <strong>Jest też NFC</strong>. Zabrakło tylko funkcji rozm&oacute;w telefonicznych – wbudowany mikrofon służy wyłącznie do obsługi głosowej.</p> <p><img alt="Amazfit T-Rex 3" src="/images/2024/09/Amazfit-T-Rex-3-speycfikacja-cena-w-polsce-03.jpg" /></p> <p>Ważną nowością są <strong>bezpłatne mapy offline</strong> przedstawiające nazwy ulic, <strong>ukształtowanie terenu oraz stoki narciarskie</strong> wraz z powrotną nawigację do punktu startu. Wprowadzono też ulepszone środki ochrony prywatności, w tym opcja uruchamiająca dyskretny GPS.</p> <p>Amazfit T-Rex 3 wprowadza także szereg<strong> funkcji monitorujących poziom zmęczenia</strong> organizmu m.in. Readiness czy zmienność rytmu zatokowego (HRV). Dla sportowc&oacute;w przygotowano <strong>ponad 170 tryb&oacute;w sportowych</strong>, w tym nowy Hyrox Race, nurkowanie, ultramaraton i ulepszony monitoring treningu siłowego.</p> <p><img alt="Amazfit T-Rex 3" src="/images/2024/09/Amazfit-T-Rex-3-speycfikacja-cena-w-polsce-07.jpg" /></p> <p>Nowy zegarek wyposażony jest <strong>akumulator 700 mAh</strong>. Producent obiecuje jeszcze dłuższy czas pracy baterii – <strong>do 27 dni</strong> przy typowym użytkowaniu i do 180 godzin z aktywowanym GPS. </p> <p>Amazfit T-Rex 3 otrzymał najnowszy <strong>Zepp OS 4</strong>, w pełni zintegrowany z generatywną sztuczną inteligencją i model Chat GPT-4o. Nowy system uzupełniany jest przez bogaty ekosystem aplikacji oraz możliwość <strong>zarządzania z wybranymi urządzeniami</strong> innych marek, np. głośnikami Sonos, kamerami GoPro.</p> <p><img alt="" src="/images/2024/09/Amazfit-T-Rex-3-speycfikacja-cena-w-polsce-06.jpg" /></p> <p>Najnowszy smartwatch Amazfit oferuje także <strong>płatności zbliżeniowe Zepp Pay przez NFC</strong>. Z funkcji mogą korzystać użytkownicy aplikacji Curve w 31 krajach w Europie. </p> <h3><strong>Ceny i dostępność</strong></h3> <p>Amazfit T-Rex 3 będzie dostępny <strong>na amazon.com</strong> we wrześniu 2024 r. Rekomendowana <strong>cena wynosi 1299 zł. </strong></p> <p><strong><img alt="" src="/images/2024/09/Amazfit-T-Rex-3-speycfikacja-cena-w-polsce-04.jpg" /></strong></p> <p>Smartwatch powstał w dw&oacute;ch wariantach kolorystycznych: czarnym i czerwonym. Wkr&oacute;tce dostępne będą także <strong>dodatkowe paski 22 mm</strong> do zegarka także w kolorze pomarańczowym. </p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/artykuly/testy-sprzetu/amazfit-t-rex-2-test-opinia-recenzja">Amazfit T-Rex 2: p&oacute;jdziesz z nim w g&oacute;ry, na pustynię i za krąg polarny (test)</a><br /> <strong>Zobacz:</strong> <a href="https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/amazfit-t-rex-ultra-specyfikacja-cena">Amazfit T-Rex Ultra: odporny smartwatch, z kt&oacute;rym elegancko poskaczesz</a></p>Fri, 06 Sep 2024 12:08:00 +0200https://www.telepolis.pl/wiadomosci/sprzet/amazfit-t-rex-3-wyglad-specyfikacja-cena-w-polsceNetflix odpalił petardę, potem ocenzurował. Fani są wścieklihttps://www.telepolis.pl/rozrywka/telewizja-i-vod/netflix-ocenzurowal-serial-fani-nie-zamierzaja-tego-wybaczyc<p><img alt="" src="/images/2024/09/madmen.png" /></p> <p><strong>Dawno żaden serial nie wzbudził tylu emocji. A gdy jeszcze okazało się, że został ocenzurowany przez platformę, to już zawrzało w całej sieci. Fani są wściekli i szczerze m&oacute;wiąc to trudno im się dziwić. </strong></p><p>Netflix jeszcze w sierpniu sprawił swoim subskrybentom nie lada niespodziankę.  <a href="https://www.telepolis.pl/rozrywka/telewizja-i-vod/mad-men-juz-na-netflixie-najlepiej-oceniany-serial-xxi-wieku"><strong>Udostępnił widzom 7 sezon&oacute;w Mad Men</strong></a>, najlepszego serialu w historii. Entuzjastycznym reakcjom i komentarzom nie było końca. <strong>Niestety, cała radość została szybko przyćmiona przez skandal, kt&oacute;ry wybuchł wraz z wiadomością odnośnie ocenzurowania serialu.</strong> I tak na dobrą sprawę, to trudno się temu dziwić.</p> <h3><strong>O co chodzi z cenzurą Mad Mena?</strong></h3> <p><strong>Wszystkie siedem sezon&oacute;w serialu liczą sobie po 13 odcink&oacute;w. </strong>Widzowie jednak natychmiast zauważyli fakt, że coś się tu nie zgadza. W trzecim sezonie odcink&oacute;w jest zaledwie 12, wyszło zatem na jaw, że jeden odcinek został wycięty, z jakiegoś powodu. Okazało się, że podejrzenia były słuszne. <strong>Netflix przyznał się do usunięcia  odcinka nr 3, sezonu trzeciego. I to nie tylko w Polsce. Cenzura objęła wszystkich użytkownik&oacute;w platformy, w całej Europie.</strong></p> <h3><strong>Jaki jest pow&oacute;d usunięcia odcinka Mad Men?</strong></h3> <p>Odcinek, kt&oacute;ry usunięto to odcinek zatytułowany: <strong>My Old Kentucky Home</strong>. W odcinku tym,<strong> jeden z bohater&oacute;w, Roger Sterling (w tej roli John Slattery) w jednej ze scen miał tzw. blackface, czyli pomalowaną na czarno twarz. Dodatkowo, wykonywał prześmiewczą piosenkę o niewolnictwie.</strong> Scena ta od zawsze budziła kontrowersje. Podczas emisji na platformie Prime Video, opatrzona była nawet planszą ze stosownym ostrzeżeniem. Jak widać, Netflix uznał, że ostrzeżenie nie jest wystarczajace i aby nie urazić nikogo, postanowił wyciąć cały odcinek produkcji. Nic dziwnego, że fanom to się nie spodobało. Nikt nie lubi cenzury. </p> <p>Decyzja Netflixa nie jest do końca zrozumiała, tym bardziej że akcja <strong>Mad Men</strong>, toczy się w latach 60. gdzie problem rasizmu oraz walka z nim były na porządku dziennym. Tw&oacute;rcy starali się po prostu odzwierciedlić panujące obyczaje, a nie gloryfikować go. Wycięcie całego odcinka z powodu jednej sceny jest zatem grubą przesadą. </p> <p>Zobacz: <a href="https://www.telepolis.pl/rozrywka/telewizja-i-vod/kaos-nowy-serial-komediowy-wjechal-na-netflixa-prawdziwy-obled?preview=true">Nowy serial komediowy wjechał na Netflixa. O, Bogowie!</a></p> <p> </p>Fri, 06 Sep 2024 11:47:00 +0200https://www.telepolis.pl/rozrywka/telewizja-i-vod/netflix-ocenzurowal-serial-fani-nie-zamierzaja-tego-wybaczycRynek kart graficznych ma się dobrze. Wyniki zaskoczyłyhttps://www.telepolis.pl/tech/sprzet/sprzedaz-kart-graficznych-q2-2024<p style="text-align:center"><img alt="Rynek kart graficznych ma się dobrze. Wyniki zaskoczyły" src="/images/2024/09/gpu-sprzedaz-q2-2024.jpg" /></p> <p><strong>Sprzedaż kart graficznych ma się całkiem nieźle. Wyniki w drugim kwartale nieznacznie się poprawiły, ale kr&oacute;l tego rynku jest tylko jeden, i jest nim NVIDIA.</strong></p><p>Niespodziewanie w drugim kwartale 2024 wzrosła sprzedaż kart graficznych w por&oacute;wnaniu z pierwszymi trzema miesiącami teku roku. Stało się tak pomimo turbulencji na rynku, a także zbliżającej się premiery nowej generacji GPU.</p> <h3><strong>Sprzedaż kart graficznych</strong></h3> <p>Sprzedaż kart graficznych w drugim kwartale wzrosła o 1,8 proc. w por&oacute;wnaniu z pierwszym kwartałem. To nie jest aż tak zaskakujące, bo początek roku — po obfitym okresie świątecznym — zazwyczaj jest sprzedażowo najgorszy. Natomiast jeszcze lepiej to wygląda, gdy dane zestawimy z analogicznym okresem rok wcześniej. <strong>W takiej sytuacji sprzedaż GPU poprawiła się aż o 16 proc. </strong>W sumie w Q2 2024 kupiliśmy aż 70 mln układ&oacute;w graficznych.</p> <p style="text-align:center"><img alt="Sprzedaż kart graficznych w drugim kwartale 2024" src="/images/2024/09/sprzedaz-gpu-q2-2024.jpg" /></p> <p>Co ważne, dane biorą pod uwagę wszystkie układy graficzne, a nie tylko te desktopowe. <strong>Wobec tego liderem rynku jest Intel, kt&oacute;ry odpowiada aż za 64 proc. rynku, gł&oacute;wnie za sprawą grafik zintegrowanych.</strong> Na drugim miejscu znajduje się NVIDIA z wynkiem 20 proc., a na trzecim AMD z pozostałymi 16 proc. Sprzedaż kart desktopowych wzrosła rok do roku o 21 proc., a laptopowych o 13 proc.</p> <p>Kolejne miesiące mają być jeszcze lepsze dla branży. W dużej mierze będą za to odpowiadały nowe generacje kart graficznych, a także rynek laptop&oacute;w, kt&oacute;ry po słabszych latach odbija się od dna.</p> <p><strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/gdzie-kupic-procesor-amd-ryzen-5-7600x3d-specyfikacja-cena">AMD zmienia zdanie. Kr&oacute;l opłacalności zawita w Europie</a><br /> <strong>Zobacz: </strong><a href="https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/laptop-lenovo-ideapad-slim-5-ifa-2024">Lenovo pokazało małego, lekkiego i taniego laptopa z AMD</a></p>Fri, 06 Sep 2024 11:34:00 +0200https://www.telepolis.pl/tech/sprzet/sprzedaz-kart-graficznych-q2-2024