Zastanów się dwa razy, zanim założysz na noc słuchawki
Niektórzy lubią zasypiać ze słuchawkami na uszach i uważają, że właśnie ta czynność zapewnia im lepszy sen. Słuchanie podcastu lub uspokajającej muzyki owszem, pomaga zasnąć, ale jak się okazuje - wszystko ma swoją cenę.
Spanie całą noc w słuchawkach wcale nam nie służy
Naukowcy apelują — pozostawianie na noc przedmiotów w uszach lub na uszach na całą noc, wiąże się z ryzykiem. Może to prowadzić do wielu problemów, które mogą spowodować krótko, albo nawet długotrwałe uszkodzenie ucha.
Lepiej zatem popracować nad zmianą nawyków związanych ze snem i raz na zawsze zapamiętać, że spanie w słuchawkach, tak jak i z włączonym telewizorem przez całą noc, nie jest zdrowe. I chociaż niektóre osoby mogą czuć się doskonale, śpiąc zaledwie cztery godziny, to większość z nas jednak potrzebuje pełnego snu w nocy. Jeśli mieszkamy w hałaśliwym otoczeniu, to stały dźwięk jest także pomocny, aby dobrze spać. Jednak lepiej już zainwestować w głośnik zewnętrzny i postawić koło łóżka, niż spać w słuchawkach. Niestety, noszenie słuchawek podczas snu może przynieść niepożądane rezultaty. Może powodować nie tylko ograniczenie słuchu (nie usłyszysz alarmu ani krzyków), ale również z czasem może prowadzić do uszkodzenia słuchu, czyli tzw. martwicy.
Martwica może wystąpić, gdy słuchawki nie są odpowiednio dopasowane lub gdy w nich śpisz, a są zamocowane zbyt ciasno. Spowodowane w ten sposób utrudnienia w przepływie krwi powodują obumieranie komórek skóry, a w efekcie zmiany chorobowe i martwicę tkanki. Noszenie słuchawek może też powodować gromadzenie się wilgoci w uchu, co może prowadzić do infekcji. Jeśli słuchawki douszne blokują odpływ woskowiny z ucha, może spowodować to jej gromadzenie się w kanale słuchowym. W takim przypadku tylko lekarz może usunąć jej nadmiar.
Jakość snu też może poprawić dieta, ćwiczenia i regularny sen. A kojąca muzyka zrobi nam najlepiej, jeśli będziemy słuchać jej przed snem, a nie w trakcie całej nocy.