T Phone 3 Pro – test. 1449 zł za telefon, 1700 zł w gratisach
T Phone 3 Pro to najnowszy przedstawiciel telefonów własnej marki T-Mobile, kuszący relatywnie niewysoką ceną, solidnymi funkcjami i ciekawym zestawem bardzo wartościowych dodatków AI. Nie jest to jednak sprzęt wywołujący szybsze bicie serca. Czym magentowy operator chce nas przekonać do jego kupna?
T Phone 3 Pro to już kolejne urządzenie firmowane przez T-Mobile Polska, czy szerzej – przez grupę Deutsche Telekom. W sierpniu do oferty magentowej sieci trafił T Phone 3, teraz otrzymujemy jego wersję Pro, która weszła do sprzedaży od października. Sprawdziłem, czy operatorski telefon w ogóle ma sens.
T Phone 3 Pro jest oferowany za 1449 zł, wyłącznie w ofercie T-Mobile Polska – można go kupić zarówno online, jak i w salonach stacjonarnych, bez abonamentu lub z umową w ofercie Nielimitowanej (24 mies., od 75 zł/mies). Cena jest więc jak na dzisiejsze standardy niezbyt wygrywana, urządzenie może więc zainteresować oszczędnych użytkowników.
Czym tak naprawdę jest T Phone 3 Pro? Nie udało mi się odnaleźć żadnego odpowiednika na rynku chińskim, nie jest to więc brandowany produkt OEM. Wiadomo tylko, że za jego powstanie odpowiada producent Luxshare, jeden z wytwórców sprzętu Apple.
Wygląd i wykonanie
Pierwsze wrażenie nie jest najlepsze. Co prawda z pewnego oddalenia telefon może nieco zaciekawić lekko połyskującym, grafitowym tyłem, ale po ujęciu w dłoń nawet ta odrobina czaru pryska. Rażą niezbyt dobrej jakości plastiki, zwłaszcza błyszcząca ramka, a całość przypomina trochę średniaki sprzed 3-4 lat. T Phone 3 Pro wygląda nijako, choć też nie można powiedzieć, że jest brzydki. Dla mnie to kompletna nuda stylistyczna, choć z drugiej strony komuś innemu może się podobać za klasyczną, stonowaną linię. Tak czy inaczej, telefon do używania, a nie do wyróżniania się w tłumie.
T Phone 3 Pro jest dość duży, bo ma wymiary 166,8 x 78,8 mm oraz grubość 8,4 mm, więc nie w każdej dłoni będzie dobrze leżał. Smartfon ma spory ekran 6,8 cala, co trochę wyjaśnia wielkość obudowy, ale trochę też dodają niemałe ramki wokół wyświetlacza, zwłaszcza ta na dole. To swoją drogą kolejna cecha, która może nieco zniechęcać do wzornictwa telefonu.
Pomijając rozmiary obudowy, do ergonomii T Phone’a 3 Pro nie można mieć większych zastrzeżeń. Klasyczny układ przycisków zasilania i głośności na prawej ramce obudowy pozwala na wygodną obsługę. Sama ramka jest trochę śliska, ale na szczęście nie wpływa to na komfort używania.
Plusem jest ochrona przed kurzem i zachlapaniem na poziomie IP67. Choć nie jest to maksymalne zabezpieczenie przed wodą, to jednak wystarczające, by nie bać się deszczu czy nawet solidnego zalania podczas kąpieli.
Ekran
Wyświetlacz to jedna z zalet modelu T Phone 3 Pro. To matryca AMOLED o przekątnej 6,8 cala i rozdzielczości Full HD+ (2392 x 1080) z odświeżaniem 120 Hz. Ekran wyróżnia się dużą jasnością i ładnymi kolorami, chociaż nie obsługuje żadnego formatu HDR, więc nie zachwyci szczególnymi możliwościami podczas odtwarzania filmów.
Podczas pomiarów jasności wyświetlacza w trybie ręcznym T Phone 3 Pro osiągnął przyzwoite 800 nitów. W trybie automatycznym poziom luminancji skoczył do 1320 nitów, co jest całkiem dobrym wynikiem w tej klasie sprzętowej. Mamy pewność, że w pełnym słońcu ekran telefonu będzie bardzo czytelny.
W ustawieniach nie ma też zbyt wielu opcji personalizacji – można ustawić kontrast interfejsu na trzech poziomach, włączyć płynne odświeżanie czy podświetlenie nocne i w sumie nic więcej. Systemowe minimum.
Wydajność i kultura pracy
Sercem T Phone’a 3 Pro jest układ Qualcomm Snapdragon 6 Gen 3 (4 nm) z czterema rdzeniami Cortex-A78 (2,4 GHz), któremu pomaga 8 GB pamięci RAM LPDDR5 oraz 256 GB pamięci masowej. Można też dołożyć kartę microSD do 2 TB.
Snapdragon 6 Gen 3 jest relatywnie nowym układem z końca 2024 r. i znany jest np. takich popularnych średniaków, jak Samsung Galaxy A36, co daje nam pojęcie, mniej więcej jakiej klasy jest to sprzęt – średnia półka, ala taka dla tych bardziej oszczędnych. Szkoda jednak, że producent nie pokusił się o najnowszy układ z 2025 roku, czyli Snapdragon 6 Gen 4.
Zastosowana konfiguracja pozwala na całkiem sprawne działanie. W codziennych zastosowaniach T Phone 3 Pro pracuje bez zacięć, płynnie przewija się interfejs, aplikacje uruchamiają się bez opóźnień. Na telefonie będzie też można pograć w nawet te bardziej wymagające gry, choć raczej na niskim poziomie grafiki.
| Wydajność ogólna | Antutu 10 | Geekbench 6 | AI Benchmark | |
| Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | |||
| CMF Phone 2 Pro | 667605 | 1007 | 2957 | 531 |
| Google Pixel 8 | 752457 | 1667 | 3985 | 718 |
| Google Pixel 8a | 934740 | 1627 | 3349 | 703 |
| Google Pixel 9a | 1257023 | 1757 | 4551 | 1151 |
| Honor 400 Lite | 435936 | 959 | 2287 | 207 |
| Honor Magic7 Lite | 554738 | 939 | 2790 | 706 |
| Infinix Zero 30 5G | 761697 | 987 | 3340 | 156 |
| Motorola Edge 40 Neo | 526405 | 1049 | 2544 | 185 |
| Motorola Edge 50 Neo | 694308 | 1061 | 3002 | 408 |
| Motorola Moto G56 5G | 477121 | 1030 | 2385 | 242 |
| Motorola Moto G84 5G | 450220 | 906 | 2031 | 73,1 |
| Motorola ThinkPhone25 | 691781 | 1049 | 3005 | 566 |
| Nothing Phone (2a) | 693102 | 1142 | 2614 | 398 |
| Nothing Phone (3a) | 796988 | 1174 | 3288 | 1253 |
| Nubia Air | 413728 | 880 | 2032 | 229 |
| Oppo Reno10 Pro 5G | 628872 | 1013 | 2794 | 410 |
| Oppo Reno12 Pro 5G | 636220 | 497 | 2009 | 381 |
| Realme 14 5G | 754871 | 1090 | 3088 | 1273 |
| Realme 14 Pro 5G | 740996 | 1007 | 2879 | 268 |
| Samsung Galaxy A15 | 383821 | 723 | 1871 | 48,2 |
| Samsung Galaxy A35 | 616296 | 1021 | 2922 | 114 |
| Samsung Galaxy A36 | 653033 | 1011 | 2959 | 304 |
| T Phone 2 Pro | 407736 | 947 | 2688 | 349 |
| T Phone 3 | 555395 | 1007 | 2991 | 280 |
| T Phone 3 Pro | 550642 | 1015 | 2905 | 382 |
| T Tablet 2 | 406386 | 782 | 1965 | 203 |
| Xiaomi Redmi Note 13 Pro+ 5G | 795273 | 1126 | 2684 | 427 |
Niezbyt imponująca wydajność telefonu ujawniają dopiero testy syntetyczne. W AnTuTu 10 smartfon wykręca zaledwie 550 tys. punktów, czyli kojarzący się raczej z telefonami low-endowymi. Podobnie jest z innymi benchmarkami, T Phone 3 Pro nie błyszczy wydajnością. Na szczęście nie ma to wielkiego przełożenia na codzienne używanie telefonu.
| Wydajność w grach | 3D Mark | GFXBench offscreen | Maks. temp. obudowy [°C] |
||
| Wild Life Extreme | Wild Life Extreme Stress Test |
Aztec Ruins Vulkan High Tier 1440p |
Car Chase 1080p |
||
| CMF Phone 2 Pro | 852 | 99,30% | 951 | 1939 | 38 |
| Google Pixel 8 | 2484 | 67,30% | 2565 | 4566 | 41,3 |
| Google Pixel 8a | 2455 | 74,10% | 2566 | 4585 | 45 |
| Google Pixel 9a | 2651 | 68,50% | 2868 | 5338 | 46,5 |
| Honor 400 Lite | n.d. | n.d. | 394,3 | 1031 | 42,5 |
| Honor Magic7 Lite | 612 | 99,50% | 712 | 1356 | 34,7 |
| Infinix Zero 30 5G | 1265 | 99,00% | 1268 | 2939 | 44,9 |
| Motorola Edge 40 Neo | 699 | 99,20% | 812,6 | 1551 | 49,8 |
| Motorola Edge 50 Neo | 863 | 99,60% | 964,7 | 1964 | 40,5 |
| Motorola Moto G56 5G | - | -% | 409,3 | 1071 | - |
| Motorola Moto G84 5G | 358 | 99,20% | 521 | 1145 | 37 |
| Motorola ThinkPhone25 | 858 | 99,60% | 952.5 | 1964 | 35 |
| Nothing Phone (2a) | 1160 | 99,60% | 1380 | 2353 | 42,6 |
| Nothing Phone (3a) | 1055 | 99,70% | 1369 | 2034 | 37 |
| Nubia Air | 350 | 99,40% | 344,7 | 848,7 | 39 |
| OPPO Reno10 Pro 5G | 690 | 99,60% | 891,4 | 1926 | 46,5 |
| OPPO Reno12 Pro 5G | 856 | 99,30% | 955,1 | 1937 | 40,4 |
| Realme 14 5G | 985 | 97,60% | 1139 | 1897 | 39 |
| Realme 14 Pro 5G | 861 | 98,80% | 941 | 1933 | 37 |
| Samsung Galaxy A15 | 342 | 98,60% | 350,5 | 898,1 | 37,9 |
| Samsung Galaxy A35 | 808 | 99,50% | 847,9 | 1798 | 34,4 |
| Samsung Galaxy A36 | 897 | 99,20% | 1014 | 1760 | 37,6 |
| T Phone 2 Pro | 610 | 99,50% | 708 | 1350 | - |
| T Phone 3 | 880 | 99,00% | 981 | 1830 | 42,5 |
| T Phone 3 Pro | 869 | 99,30% | 974,7 | 1807 | 38 |
| T Tablet 2 | 342 | 99,40% | 347 | 874 | 39,5 |
| Xiaomi Redmi Note 13 Pro+ 5G | 1179 | 99,50% | 1424 | 2648 | 34,5 |
Niezbyt wymagający układ SoC ma jednak pewną korzyść – telefon nie grzeje się, zachowując dużą kulturę pracy w każdych warunkach.
Łączność
T Phone 3 Pro pozwala na załadowanie jednej karty nanoSIM w towarzyszeniu karty microSD o pojemności do 2 TB – to już coraz rzadsze połączenie. W szufladce jest co prawda miejsce na drugiego SIM-a, ale telefon nie widzi włożonej tam karty. Można jednak aktywować kartę eSIM i w ten sposób korzystać z zalet Dual SIM. Jakość rozmów głosowych jest bez zarzutu, zwłaszcza w połączeniach VoLTE.
T Phone 3 Pro to telefon 5G, w pełni przygotowany do magentowej sieci 5G Bardziej. w teorii powinien pozwolić na osiągnięcie prędkości pobierania powyżej 1 Gb/s, choć ja nie miałem tyle szczęścia i najlepszy rezultat, jaki udało mi się wykręcić, to około 640 Mb/s. Zapewne to nie jest szczyt możliwości tego sprzętu, a osiągnięcie wyniki to wciąż świetne rezultaty.
Bez zarzutu spisywała się łączność Wi-Fi – tu do dyspozycji otrzymujemy standard 6E ze wsparciem pasma 6 GHz. Za łączność z akcesoriami odpowiada Bluetooth 5.4 i tu również nie napotkałem żadnych problemów, słuchawki czy głośniki parowały się i trzymały połączenie zgodnie z oczekiwaniami. A jak wypada jakość dźwięku?
Dźwięk
Szczerze mówiąc, patrząc na obudowę T Phone 3 Pro, nie spodziewałem się zbyt dobrej jakości dźwięku, jednak smartfon pozytywnie zaskakuje. Do dyspozycji otrzymujemy zestaw głośników stereo, przy czym ten górny połączony jest z głośnikiem od telefonu. Brzmienie jest przyjemne, przestrzenne, wyraźnie słychać efekt stereo, co ładnie sprawdzi się w filmach, ale i muzyce. Mankamentem jest słaby bas, więc nagrania, w których niskie tony odgrywają ważną rolę, nie będą dobrze brzmiały, ale w tych gatunkach muzycznych, gdzie bardziej liczą się wokale czy średnie tony, telefon się sprawdzi. Będzie też dobrze brzmiał podczas rozgrywki w mobilne gry czy w trakcie wieczornego seansu z Netfliksem.
Bardziej wymagający słuchacze powinni podłączyć słuchawki i pod tym względem T Phone 3 Pro nie zawodzi. Do dyspozycji otrzymujemy niezły zestaw kodeków, w tym nie tylko obowiązkowy już LDAC, ale także aptX HD oraz najmniej oczywisty aptX Adaptive. Brzmienie jest mocne, pełne i czyste, a T Phone 3 Pro w niczym nie ustępuje flagowcom. Jedynym mankamentem jest brak jakichkolwiek opcji dźwięku w ustawieniach systemu – trzeba więc korzystać z podstawowego equalizera Androida, dostępnego tylko z poziomu niektórych aplikacji, lub wewnętrznych korektorów w doinstalowanych odtwarzaczach.
System
T Phone 3 Pro wkracza do sprzedaży z Androidem 15. Operator zapowiada 3 aktualizacje systemu operacyjnego oraz 5 lat poprawek bezpieczeństwa, jest więc dobrze. Na plus liczy się też to, że system pozbawiony jest zbędnych dodatków i jest to w zasadzie tzw. czysty Android, podobny do tego, co znamy z telefonów Pixel. W menu znajdziemy standardowe aplikacje Androida, bogaty zestaw aplikacji Google, za to żadnych śmiecioapek. W ustawieniach systemu i na pulpitach też jest czysto, wyjątkiem są tu specyficzne dodatki producenta, które reklamowane są jako pakiet Magenta AI.
Tak naprawdę chodzi głównie o Perplexity, czyli wszechstronną wyszukiwarkę AI, łączącą kilka silników chatów AI (w tym Gemini, GPT, Grok czy Sonnet) i generatorów grafiki AI. To jedno z lepszych narzędzi na rynku, które pozwala skorzystać z pełni zalet AI. Jeżeli nawet nie planujemy jakichś skomplikowanych zastosowań z wykorzystaniem AI i Deep Research, typu pisanie kodu aplikacji, generowanie raportów do kampanii marketingowych czy analiza finansów firmy, Perplexity sprawdzi się jako wygodniejsza, mądrzejsza wyszukiwarka internetowa, z która można prowadzić konwersacje językiem naturalnym, lub też jako asystent głosowy.
Co ważne, w zestawie znajduje się subskrypcja Perplexity Pro na 18 miesięcy. Wersja Pro daje wybór modeli AI (GPT, Gemini, Claude Opus/Sonnet, Sonar, Grok), bardziej rozbudowane odpowiedzi, znosi limity wysyłanych plików i oferuje rozszerzony dostęp do Perplexity Research, który pozwala na bardzo głęboką analizę tematu – AI nie tylko gugluje, ale wykonuje dziesiątki wyszukiwań, czyta setki źródeł i składa to w raport. W wersji bezpłatnej te narzędzia są ograniczone lub niedostępne. Dodatek jest więc bardzo atrakcyjny, ponadto otrzymujemy też dostęp do płatnej aplikacji PicsArt Pro na 12 miesięcy (o wartości ok. 300 zł), czyli narzędzia wykorzystującego AI do edycji zdjęć. W sumie otrzymujemy więc usługi o wartości około 1700 zł – czyli droższe niż sam smartfon.
Z Perplexity T Phone 3 Pro można skorzystać na dwa główne sposoby. Pierwszy z nich to naciśnięcie przycisku na ekranie blokady nad czytnikiem linii papilarnych (początkowo te dwie rzeczy się mylą), a drugie to podwójne wciśniecie bocznego przycisku zasilania. Można w ten sposób wzbudzić Perplexity i pisać lub pytać głosowo. Tu jednak szybko można napotkać pierwszy problem – gdy Perplexity poprosi o ustawienie go jako domyślnego asystenta głosowego (a tak może się zdarzyć w pewnym momencie), przestaje działać podwójne naciśnięcie przycisku zasilania, które odtąd wywołuje tylko aparat i nie można tego zmienić. W takiej sytuacji najlepiej w ustawieniach włączyć aktywację asystenta po przytrzymaniu przycisku zasilania.
Oczywiście, jeżeli ktoś chce, może używać Google Gemini i stosować obydwa rozwiązania naprzemiennie. Niestety, zabrakło funkcji obecnej już w wielu innych smartfonach – Circle to Search.
Żeby natomiast skorzystać z drugiego prezentu – aplikacji PicsArt Pro – najpierw trzeba ją zainstalować ze sklepu Play. Podczas pierwszego uruchomienia otwiera się ekran konfiguracji darmowej usługi dostarczonej przez T-Mobile. Dzięki temu zyskujemy dostęp do zaawansowanych narzędzi do edycji zdjęć i wideo, w tym premium treści takich jak szablony, czcionki, naklejki oraz funkcji sztucznej inteligencji. PicsArt Pro umożliwia korzystanie z AI do generowania obrazów z tekstu, usuwania i zmieniania tła, zaawansowanego retuszu twarzy, poprawiania jakości zdjęć czy tworzenia AI awatarów i GIF-ów. Korzystając z wersji Pro od T-Mobile, trzeba jednak uważać na jedną pułapkę – oferta dotyczy nowego konta w aplikacji PicsArt. Gdy zalogowałem się na moje stare konto (o którym nawet już zapomniałem), aplikacja chciała wymusić ode mnie pełną płatność.
Aparaty
T Phone 3 Pro wyposażony jest w zestaw trzech tylnych aparatów. Główny ma 50 Mpix (ISOCELL JN1, przysłona f/1,8, OIS), drugi to szerokokątny 13 Mpix (SC1300MCS, f/2,4), a trzeci to jednostka makro 2 Mpix (GalaxyCore GC02M3, f/2,4). Z przodu znalazł się aparat 32 Mpix (GalaxyCore GC32E1, f/2,2).
Aplikacja aparatu przypomina to, co znamy z wielu innych smartfonów z Androidem, ale ma dodatkowo opcje AI, które wymagają wykorzystania aplikacji PicsArt Pro – nie można jednak za ich pomocą robić zdjęć, lecz edytuje się już zrobione.
Jakość zdjęć robionych za pomocą T Phone’a 3 Pro nie zachwyca. W optymalnych warunkach można nim zrobić stosunkowo wyraźne fotki o ładnych kolorach, jednak szybko dają się we znaki słabości całej sekcji foto. Nawet w lekko słoneczny dzień aparat niekiedy ma problemy ze złapaniem ostrości, dodatkowo zdjęcia często wychodzą mocno przepalone w jasnych obszarach. W szare, ciemne dni też trudno liczyć na dobrą jakość zdjęć, choć są mniej przepalone, więc mały plusik. W nocy bywa różnie, osobny tryb radzi sobie przeciętnie, a zdjęcia zazwyczaj są rozmazane.
Problem dotyczy zarówno zdjęć z głównego aparatu, w rozdzielczości 12,5 Mpix, jak i z jednostki szerokokątnęj 13 Mpix, choć ten drugi aparat pozwala w wielu sytuacjach uzyskać bardziej naturalne kolory. np. bardziej soczystą zieleń. Aparaty szczególnie słabo sobie radzą z kadrami łączącymi z jednej strony cień, a z drugiej mocniej rozświetlone obszary. Marnie wychodzi też zoom, ale tu nie można robić większych zarzutów, bo do dyspozycji otrzymujemy tylko przybliżenie cyfrowe. Paradoksalnie czasami można ustrzelić niezłe ujęcia makro, choć niewielka rozdzielczość 2 Mpix nie pozwoli na bardziej ambitne zastosowania.
Po przełączeniu się na kamerę zyskujemy możliwość nagrywania filmów 1080p w 60 kl./s i 2K (1440p) w 30 kl/s. Nie ma trybu dodatkowej stabilizacji, a OIS radzi sobie marnie i podczas marszu wstrząsy są denerwująco zauważalne. Ogólnie jakość filmów jest przeciętna.
Akumulator i czas pracy
T Phone 3 Pro wyposażony jest w akumulator 5000 mAh, czyli o pojemności do niedawna jeszcze standardowej, choć dziś już nieco mniej zadowalającej. Czas pracy nie jest atutem tego modelu, choć tragedii nie ma. W mieszanym cyklu zastosowań możliwe jest osiągnięcie do dwóch dni pracy, choć wystarczy już intensywniej korzystać z internetu i słuchać muzyki, a po ładowarkę trzeba będzie sięgnąć po jednym dniu.
W naszym sztandarowym teście odtwarzania wideo 4K przy jasności ekranu 300 nitów smartfon przepracował 14,5 godziny, co jest wynikiem odległym od podium, a nawet poniżej naszej średniej.
| Wytrzymałość akumulatora | Akumulator (mAh) |
Wyświetlacz | Czas pracy (minuty) |
||
| Przekątna (cale) |
Rozdzielczość (piksele) |
Odświeżanie (Hz) |
|||
| CMF Phone 2 Pro | 5000 | 6,77" | 1080 x 2392 | 120 | 940 |
| Google Pixel 8 | 4575 | 6,2" | 1080 x 2400 | 120 | 894 |
| Google Pixel 8a | 4492 | 6,1" | 1080 x 2400 | 120 | 747 |
| Google Pixel 9a | 5100 | 6,3" | 1080 x 2424 | 120 | 1129 |
| Honor Magic7 Lite | 6600 | 6,78" | 1224 x 2700 | 120 | 950 |
| Infinix Note 40 Pro+ 5G | 4600 | 6,78" | 1080 X 2436 | 120 | 374 |
| Motorola Edge 50 Neo | 4310 | 6,36" | 1200 x 2670 | 120 | 709 |
| Motorola Moto G56 5G | 5200 | 6,72" | 1080 x 2400 | 120 | 293 |
| Motorola ThinkPhone25 | 4310 | 6,36" | 1220 x 2670 | 120 | 827 |
| Nothing Phone (2a) | 5000 | 6,7" | 1080 x 2412 | 120 | 706 |
| Nothing Phone (3a) | 5000 | 6,77" | 1080 x 2392 | 120 | 851 |
| Nothing Phone (3a) Pro | 5000 | 6,77" | 1080 x 2392 | 120 | 808 |
| Nubia Air | 5000 | 6,78" | 1080 x 2400 | 120 | 771 |
| Oppo Reno12 Pro 5G | 5000 | 6,7" | 1080 x 2412 | 120 | 831 |
| Realme 14 5G | 6000 | 6,67" | 1080 x 2400 | 120 | 889 |
| Realme 14 Pro 5G | 6000 | 6,77 | 1080 x 2392 | 120 | 918 |
| Samsung Galaxy A15 | 5000 | 6,5" | 1080 x 2340 | 120 | 775 |
| Samsung Galaxy A36 | 5000 | 6,7" | 1080 x 2340 | 120 | 780 |
| Samsung Galaxy A35 | 5000 | 6,6" | 1080 x 2340 | 120 | 811 |
| T Phone 2 Pro | 5000 | 6,8" | 1080 x 2436 | 120 | 863 |
| T Phone 3 | 5000 | 6,6" | 1080 x 2408 | 120 | 615 |
| T Phone 3 Pro | 5000 | 6,8" | 1080 x 2392 | 120 | 870 |
| T Tablet 2 | 6000 | 10,1" | 1920 x 1200 | 60 | 303 |
Gdy akumulator się wyczerpie, można go podładować z mocą 33 W. W zestawie nie ma ładowarki, a T Phone 3 Pro z akcesoriami od innych telefonów pracuje w sposób trudny do przewidzenia. Używałem go z kostką OnePlusa (80 W) i Hamy (65 W), ale wtedy ładował się niekojąco długo – aż 2 godziny, dopiero z ładowarką do telefonów Samsunga przyspieszył do około godziny i 10 minut.
Plusem jest funkcja ładowania bezprzewodowego, jednak producent nie pochwalił się jego mocą. Jedno jest pewne – wymaga cierpliwości.
Dla kogo T Phone 3 Pro?
Nie ma co ukrywać – T Phone 3 Pro nie jest telefonem dla nawet średnio wymagających użytkowników. Motywacja operatora jest oczywista – chciał mieć swój smartfon połączony z własnymi usługami premium, jako unikatową propozycję tylko dla klientów. Pomysł jest świetny, wykonanie trochę gorsze. T Phone 3 Pro to bardzo przeciętny telefon, a za podobną lub niewiele wyższą kwotę można znaleźć znacznie ciekawsze modele uznanych marek. Mocnym atutem propozycji T-Mobile są oczywiście darmowe dodatki AI, czyli Perplexity Pro i PicsArt Pro o wartości przewyższającej cenę telefonu. Kto zamierza korzystać, może brać cały zestaw w ciemno.
Kto jednak przede wszystkim poszukuje sprawnego smartfonu do wszechstronnych zastosowań, powinien się zastanowić. T Phone 3 Pro ma ładny ekran, w codziennych zastosowaniach działa płynnie, ma niezłe funkcje komunikacyjne i pozwoli posłuchać muzyki do dobrym poziomie. Plusem jest też czysty system bez zbędnych dodatków. Nie zachwyca jednak wyglądem i jakością wykonania, aparat rozczarowuje, czas pracy nie robi szczególnego wrażenia, a wydajność okazuje się niewystarczająca w poważniejszych zastosowaniach czy wymagających grach. Trudno jakoś szczególnie polubić ten telefon, choć nie ma w nim też nic całkowicie dyskwalifikującego.
-
Ochrona IP67
-
Ładny ekran o stosunkowo wysokiej jasności
-
Płynne działanie mimo słabego układu SoC
-
Czysty Android bez śmieciowych apek
-
Bardzo cenny zestaw darmowych dodatków – Perplexity Pro i PicsArt Pro
-
Dobra jakość połączeń głosowych
-
Solidny zestaw kodeków Bluetooth i dobry dźwięk na słuchawkach
-
Ładowanie bezprzewodowe
-
Bardzo nudny z wyglądu
-
Przeciętna jakość materiałów
-
Niska wydajność (choć na co dzień jest ok)
-
Słaby aparat i kamera
-
Czas pracy nie zachwyca
-
Osiągi w 5G są niższe niż na flagowcach