Wiadomości
19:49
Otrzymałeś wiadomość o zwrocie pieniędzy za podwójnie opłaconą fakturę? Oto co powinieneś zrobić w tej sytuacji
To kolejna już sztuczka oszustów, którzy próbują socjotechnik, aby okraść nas z naszych pieniędzy.
Przestępcy już dawno przestali się skupiać na atakowaniu samych banków, których systemy bezpieczeństwa dla znacznej większości z nich są zaporą nie do przejścia. Zamiast tego celem stali się bezpośrednio ich klienci. Tu jednak użyteczne nie są sztuczki hakerskie, a psychologiczne.
Podwójnie zapłacona faktura
Plan działania oszustów jest prosty i bardzo skuteczny. Nie uderzają oni bowiem w mocno nagłośniony schemat zagrożenia. Zamiast tego chcą nam oddać pieniądze. Nasze pieniądze, które podobno wydaliśmy dwukrotnie na opłacenie faktury za usługi telekomunikacyjne. Jak je odzyskać? Bardzo prosto: wystarczy tylko podać dane naszej karty płatniczej i... pożegnać się z pieniędzmi na naszym koncie.
https://x.com/CERT_Polska/status/2003057948403077425?proportion=1.66
To oczywiście są oszuści, którym przekazaliśmy informacje, których nikt poza nami oglądać nie powinien, czyli dane naszej karty. Jedyne, co w sytuacji, kiedy już je podamy, możemy zrobić, to zablokować naszą kartę płatniczą w aplikacji mobilnej, lub na stronie banku, oraz zadzwonić na Policję i zgłosić oszustwo, oraz zawiadomić bank o tej sytuacji.
Jak się zabezpieczyć?
W przypadku oszustw lepiej działać przed, a nie po fakcie. Po pierwsze firmy, w których korzystamy z abonamentów, nie proponują nam zwrotów pieniędzy za fakturę w przypadku jej kilkukrotnego zapłacenia. Zamiast tego nadpłacona kwota idzie na poczet pokrycia przyszłych faktur. Wiem, ponieważ zdarzyło mi się takie coś kilkukrotnie zarówno w przypadku opłat za energię elektryczną, jak i abonamentu internetowego u dwóch różnych operatorów. Sama informacja o chęci zwrotu nadpłaconej kwoty już powinna obudzić podejrzliwość.
Drugim zabezpieczeniem jest natomiast weryfikacja wieloetapowa przy płatności kartą. Dzięki niej, nawet jeśli już komuś damy dane naszej karty, to nie będzie miał z nich pożytku tak długo, jak sami nie zatwierdzimy przynajmniej pierwszej płatności. Dlatego też nie powinniśmy potwierdzać wszystkiego, co nam ona wyrzuci, a zapoznawać się z treścią każdego komunikatu wymagającego potwierdzenia. Rzecz jasna nawet w takiej sytuacji konieczne jest zablokowanie karty, jeśli ktoś zdobędzie jej dane.
Weryfikacja wieloetapowa powinna dotyczyć także logowania konta bankowego, ponieważ oszuści często chcą naszych danych, aby uzyskać do niego dostęp. Ważne jest także, aby nie reagować emocjonalnie na komunikaty potencjalnych oszustów. Jeśli mamy jakieś wątpliwości, to należy skontaktować się z biurem obsługi firmy, z której dostaliśmy podejrzaną wiadomość. Rzecz jasna przez numer udostępniony na jej stronie lub najlepiej na umowie, którą z nią podpisaliśmy, a nie ten podany w wiadomości od potencjalnych oszustów. To powinno rozwiać wszystkie wątpliwości.
A kiedy jednak zostaniemy oszukani, to nie bójmy się informować o tym Policji. Ostatnio CBZC rozbiło olbrzymią grupę przestępczą, właśnie dzięki temu, że ludzie nie bali się zgłaszać tego, iż padli ofiarami oszustów.
PAWEł MARETYCZ