Wiadomości
07:12
Koniec abonamentu RTV? W końcu padła konkretna data
Coraz wyraźniej na horyzoncie maluje się moment, w którym Polacy nie będą już musieli płacić abonamentu radiowo-telewizyjnego, a przynajmniej nie bezpośrednio. Z ust rządzących padła konkretna data.
Od wielu miesięcy trwają dyskusje na temat zlikwidowania abonamentu radiowo-telewizyjnego. Opłata jest nie tylko niedostosowana do dzisiejszych realiów, w których coraz mniej ludzi ogląda telewizję, ale też nieskuteczna (płaci ją zaledwie 32,1 proc. zobowiązanych). Dlatego wkrótce odejdzie do lamusa. Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego podała konkretną datę.
Koniec abonamentu RTV
Wiadomo już, że rząd planuje zlikwidować abonament radiowo-telewizyjny. Dzięki temu Polacy nie będą musieli go płacić i skończą się kontrole w firmach oraz naszych domach. Nie oznacza to, że nie złożymy się na publiczne media. Te mają być w całości finansowane z budżetu państwa, więc tak naprawdę zapłaci każdy z nas, chociaż nie w sposób bezpośredni.
Początkowo na Telewizję Polską i Polskie Radio rząd przeznaczy kwotę 2,5 mld zł. Z czasem środki mają być waloryzowane o wysokość inflacji. Tym samy, z roku na rok, media publiczne będą dostawać coraz to wyższe dotacje od państwa.
Jednak kiedy abonament rtv w końcu odejdzie do historii? Niestety, jeszcze nie w 2026 roku. Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznała, że stosowny projekt ma zostać przyjęty przez Radę Ministrów dopiero w drugim albo trzecim kwartale przyszłego roku. Oznacza to, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, abonament przestaniemy płacić najwcześniej od 2027 roku.
Nie będzie łatwo
Kluczowe jest tutaj stwierdzenie "jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem". Jest duża szansa, że projekt, nawet jeśli zyska poparcie sejmowej większości, zostanie zawetowany przez prezydenta Karola Nawrockiego. Dlaczego? Ponieważ oprócz likwidacji abonamentu radiowo-telewizyjnego, zakłada też kilka innych, kontrowersyjnych zmian. Chodzi między innymi o:
Likwidację Rady Mediów Narodowych.
Reformę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (zwiększenie liczby członków, zmiana trybu odwoływania).
Zmiana sposoby wyłaniania organów mediów publicznych.
Ograniczenia w wydawaniu mediów samorządowych.
Warto przypomnieć, że Rada Mediów Narodowych została stworzona za czasów rządów PiS. Należy się spodziewać, że w tym momencie największa parta opozycyjna będzie broniła swojego pomysłu, a wiadomo, z jakiego ugrupowania wywodzi się prezydent.
DAMIAN JAROSZEWSKI