Gry
11:36
Dyrektor kreatywny Cyberpunk 2 broni decyzji o przejściu na UE5
Igor Sarzyński, dyrektor kreatywny w CD Projekt RED, odniósł się do kwestii przejścia na Unreal Engine 5 oraz wind w Cyberpunk 2077.
Igor Sarzyński, który jest dyrektorem kreatywnym w CD Projekt RED i aktualnie zajmuje się drugą częścią Cyberpunka, opublikował ciekawy wpis na platformie Bluesky. Odnosi się w nim do dwóch kwestii związanych z grami polskiego studia.
Windy w Cyberpunk 2077
Niektórzy gracze wysnuli teorię, że windy w Cyberpunk 2077 są tak naprawdę ukrytymi ekranami ładowania. W ten sposób CD Projekt RED miało rozwiązać problem ładowania lokalizacji. Rzecz w tym, że to nieprawda, a tak przynajmniej twierdzi Sarzyński.
Nie, windy w cyberpunku nie są „sprytnie ukrytymi ekranami ładowania”. Naprawdę uważasz, że można przemierzyć całe miasto i wejść do ogromnego kompleksu bez ekranów ładowania, ale musimy stosować sztuczki z windą, aby załadować penthouse? Winda tam jest, ponieważ ma to sens. Gdybyśmy chcieli, moglibyśmy ją uczynić przezroczystą. Ten silnik to cud. Nie będę tolerował oszczerstw.
napisał dyrektor kreatywny w CDP.
Niedawno Sarzyński odniósł się też do kwestii przejścia na Unreal Engine 5. Wiemy, że na tym silniku powstaną zarówno Wiedźmin 4, jak i Cyberpunk 2. Nie wszyscy gracze są z tego faktu zadowoleni. Część z nich podnosi argument o problemach z optymalizacją UE5. Jednak dyrektor kreatywny w CD Projekt RED broni tej decyzji.
Chcemy robić gry, a nie silniki do nich.
napisał.
Przekaz jest jasny — tworzenie własnego silnika (REDEngine) było prawdopodobnie zbyt problematyczne i wymagało ogromu pracy. Skorzystanie z gotowego rozwiązania pozwoli deweloperom na skupieniu się na samych grach, co powinno przełożyć się na lepsze efekty. Taką przynajmniej możemy mieć nadzieję.
DAMIAN JAROSZEWSKI