DAJ CYNK

5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 37

Anna Rymsza (Xyrcon)

Aplikacje


Google Play to prawdziwa kopalnia skarbów, jednak znalezienie przydatnych, starannie wykonanych aplikacji bywa trudne. Stąd pomysł, by podzielić się z Wami naszymi znaleziskami – liczymy też na wasze opinie i propozycje.

DuckDuckGo – prywatne przeglądanie i wyszukiwanie

Cena: 0 zł. Pobierz za darmo z Google Play


DuckDuckGo kojarzy Ci się pewnie z wyszukiwarką, która nie zachowuje danych o użytkownikach. Ci sami autorzy wydali przeglądarkę mobilną, spełniającą identyczne założenia – prywatność stoi tu na pierwszym miejscu. Oczywiście DuckDuckGo ma też wszystkie potrzebne funkcje normalnej przeglądarki, jak karty, zakładki, autouzupełnianie, widok desktopowy itp.

Korzystając z przeglądarki DuckDuckGo otrzymujemy oczywiście dostęp do prywatnego wyszukiwania. Ponadto aplikacja chroni przed komponentami śledzącymi w celach dostarczania kierowanych reklam i zmusza strony do szyfrowanej komunikacji. Jest tu też przycisk pozwalający szybko „spalić” wszystkie ślady po przeglądanych stronach.

Kolejna ciekawostka w przeglądarce mobilnej DuckDuckGo to współpraca z Terms of Service; Didn't Read – autorami świetnego systemu sprawdzania, czy polityka prywatności danej usługi jest przyjazna. Zamiast przebijać się przez potężne dokumenty, otrzymamy ocenę prywatności w skali od A do F. Na pierwszy rzut oka można zorientować się, czy odwiedzana właśnie strona chroni preferencje odwiedzających, czy raczej handluje danymi.

Plume Labs – dane o jakości powietrza na szczegółowej mapie

Cena: 0 zł. Pobierz za darmo z Google Play

Plume Labs dla Androida

Plume Labs to aplikacja francuskiego laboratorium, badającego jakość powietrza. Od konkurentów wyróżnia ją mapa aktualizowana na żywo, dostępna w ponad 100 miastach. Na tej liście znajduje się Warszawa i Trójmiasto. Na tej mapie można zobaczyć stan powietrza na każdej z ulic i sprawdzić wynik po dotknięciu wybranego punktu.

Ponadto Plume Labs oferuje informacje o bieżącej jakości powietrza oraz prognozy. Laboratorium ma dane z całego świata z wielu lat. Możemy je przeglądać w aplikacji, a na ich podstawie powstaje też prognoza zanieczyszczenia na najbliższe 72 godziny dla niemal każdego punktu w miastach Europy i USA. Modelowanie smogu w wykonaniu Plume Labs nie odbiega od tego, jak instytuty meteorologiczne tworzą modele pogody. Ponadto aplikacja może ostrzegać przed kiepską jakością powietrza i doradzić, jak żyć ze smogiem.

Aplikacja Plume Labs działa z logowaniem lub bez. Poza nią laboratorium opracowało także osobisty sensor jakości powietrza, który można nosić ze sobą na zewnątrz (na przykład na plecaku). 

Mój BIK – informacje kredytowe zawsze pod ręką

Cena: 0 zł za aplikację, od 9,99 zł miesięcznie za raporty. Pobierz z Google Play


Biuro Informacji Kredytowej to najlepsze źródło danych o zadłużeniu, zdolności kredytowej i pożyczkach. Aplikacja wydana przez BIK ma dwa zastosowania: po pierwsze, można szybko sprawdzić, jakie informacje o Twoich kredytach i pożyczkach widzą banki. Po drugie: aplikacja ostrzeże, jeśli doszło do próby wyłudzenia pieniędzy z użyciem Twoich danych. Niestety te informacje kosztują. Abonament zaczyna się od 9,99 zł miesięcznie. Za darmo można otrzymywać powiadomienia o zmianach danych w BIK lub BIG InfoMonitor, ale bez szczegółów.

Po uiszczeniu opłaty można uzyskać informacje o terminowości spłaty rat, liczbie aktualnych kredytów i najważniejsze: ostrzeżenia o próbie wyłudzenia. Powiadomienie otrzymasz, gdy Twoje dane pojawią się w banku, SKOK-u, a nawet przy podpisywaniu umowy z operatorem telekomunikacyjnym. W razie potrzeby można też zamówić pełny raport BIK za dodatkową opłatą. Jest też możliwość korzystania z aplikacji w imieniu firmy.

Jest tu też narzędzie do analizy historii kredytowej i zdolności, co pomaga ocenić szansę na uzyskanie kredytu. BIK może też doradzić, jak szansę zwiększyć.

Aplikacja Mój BIK działa w połączeniu z kontem BIK. Rejestracja jest dobrze zabezpieczona i choć wymaga podania danych z dowodu osobistego, nie ma powodu do obaw.

Zobacz: 5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 36
Zobacz: 5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 35
Zobacz: 5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 34

Petgram – platforma społecznościowa dla Twojego zwierzaka

Cena: 0 zł. Pobierz z Google Play

Petgram dla Androida

Petgram to ciekawa nowość na rynku portali społecznościowych. Powstała z myślą o zwierzętach domowych. Możesz na niej założyć konto dla swojego psa, kota, szczura, węża, żaby, pająka czy rybki. Jeden właściciel może mieć profile dla kilku zwierząt – nic nie stoi na przeszkodzie.

Element społecznościowy wygląda dość tradycyjnie – można publikować zdjęcia z opisem, dodawać polubienia i komentować. Profile zwierzaków można przeglądać według gatunku, nie ma tu za to żadnych danych właścicieli.

Na razie usługa raczkuje. Myślę jednak, że Petgram może zyskać popularność wśród właścicieli psów i innych zwierząt, które chadzają na spacery. W aplikacji można zamówić także nadajnik GPS (z kartą SIM) dla pupila. W Petgramie jest mapa, na której zostanie pokazane jego położenie, a także statystyki spacerów.

SPOKO.app – transfer pieniędzy za granicę tanio i łatwo

Cena: 0 zł. Pobierz z Google Play

SPOKO.app dla Androida

W dziale Fintech piszemy niekiedy o SPOKO.app, pora przyjrzeć się bliżej jej aplikacji. Usługa wypełnia interesującą niszę w rynku zagranicznych transferów pieniężnych – pozwala przesłać pieniądze tam, gdzie tradycyjna bankowość sobie nie poradzi lub jest bardzo droga. SPOKO.app pozwala wysyłać pieniądze z Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii, krajów Skandynawskich i ponad 30 innych w Euro i złotówkach.

Pieniądze można w kilkunastu krajach, w tym na Ukrainie, w Kazachstanie, Indiach, Mołdawii, Rosji, Rumunii, Tadżykistanie, Gruzji, Turcji, Uzbekistanie, kilku krajach Afryki i Ameryki Południowej.

Wystarczy karta płatnicza, BLIK, a nawet Google Pay/Apple Pay. Możliwe są między innymi przelewy „z karty na kartę”, do lokalnego operatora albo nawet z odbiorem gotówki na miejscu. Przy tym opłaty za transfer są bardzo przyjazne (zwykle około 10 złotych za transfer), a kwoty docierają po wymianie po kursach międzynarodowych. To ogromne ułatwienie, a przy tym bezpieczny sposób na przesłanie komuś pieniędzy.

Zobacz: 5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 33
Zobacz: 5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 32
Zobacz: 5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 31
Zobacz: 5 aplikacji na Androida, które nie powinny ci umknąć w tym tygodniu – część 30

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: wł.

Źródło tekstu: wł.