Dane obywateli powinny znikać z systemu. Chodzi o dowody osobiste

UODO domaga się zmian w ustawie o dowodach osobistych – dane biometryczne i zdjęcia osób występujących o wydanie dokumentu powinny znikać z systemu centralnego.

Mieszko Zagańczyk (Mieszko)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Dane obywateli powinny znikać z systemu. Chodzi o dowody osobiste

Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO) wystąpił z inicjatywą nowelizacji ustawy o dowodach osobistych. Kluczową zmianą ma być automatyczne usuwanie z centralnego rejestru odcisków palców i fotografii wnioskujących osób, zaraz po wydaniu im dowodu osobistego. Obecnie przepisy pozwalają, aby te wrażliwe dane biometryczne pozostały w systemie państwowym nawet po odebraniu dokumentu przez obywatela.

Dalsza część tekstu pod wideo

Prezes UODO, Mirosław Wróblewski, odwołał się do wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 21 marca 2024 r., w którym TSUE uznał, że pobieranie i przechowywanie odcisków palców oraz wizerunku twarzy – jako danych biometrycznych – wymaga szczególnej ochrony i musi być ograniczone wyłącznie do celów tymczasowego przechowywania, z gwarancją natychmiastowego usunięcia po realizacji celu. Prezes UODO podkreślił, że w związku z tym wyrokiem, gdy obywatel odbierze dowód osobisty, jego dane biometryczne powinny być usunięte z systemu centralnego, ponieważ ich miejsce jest bowiem wyłącznie w dowodzie osobistym.

W odpowiedzi na skargę obywatela złożoną do Rzecznika Praw Obywatelskich oraz prowadzone postępowanie wyjaśniające, zastępca RPO Stanisław Trociuk poprosił prezesa UODO o informacje o aktualnym stanie sprawy oraz dalszych działaniach. Konrad Komornicki, zastępca prezesa UODO, poinformował w odpowiedzi, że UODO wystąpił do Ministerstwa Cyfryzacji z wnioskiem o zmianę ustawy o dowodach osobistych. Komornicki wskazał, że „nowelizacja powinna zmierzać w kierunku przyjęcia, że z Rejestru Dowodów Osobistych usuwane będą zarówno odciski palców, jak i fotografie złożone wraz z wnioskiem o wydanie dowodu i w tym celu udostępnione”.

UODO w swoim wystąpieniu powołał się na ustawę o ochronie danych osobowych z 2018 roku, podkreślając konieczność działania zgodnie z wyrokiem TSUE. Wcześniej prezes UODO, w piśmie do ministra ds. Unii Europejskiej, sygnalizował, że polski model przetwarzania danych biometrycznych w dokumentach tożsamości wymaga rewizji w związku z tym orzeczeniem. W ocenie UODO wyrok TSUE nie pozostawia wątpliwości: odciski palców i zdjęcia obywateli muszą być szczególnie chronione i przechowywane wyłącznie niezbędnie przez określony czas.