Telewizja i VoD
07:52
Najlepszy serial dekady już w ten czwartek. Nowy zwiastun wymiata
"Stranger Things 5", nazywany serialem dekady, to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku. I dobra wiadomość jest taka, że już tylko dni dzieli nas od premiery pierwszej części finału "Stranger Things". Netflix, aby jeszcze podkręcić atmosferę wypuścił całkiem nowy zwiastun.
"Stranger Things" - ciemne chmury nad Hawkins
Pewnie nie trzeba nikomu przypominać, że akcja finałowego sezonu "Stranger Things" rozgrywa się jesienią 1987 roku. Grupa bohaterów po raz kolejny jednoczy się wokół jednego celu, aby odnaleźć i pokonać Vecnę. Niestety, nie obędzie się bez problemów, ale widzowie przecież tylko na to czekają - nagłe zwroty akcji to, coś z czego słynie serial. Na dodatek jeszcze, rząd zarządza kwarantannę w całym Hawkins i rozpoczyna ściganie słynnej Jedenastki, zmuszając ją do ukrywania się. Tymczasem, zbliża się rocznica zaginięcia Willa Byersa - wiadomo, zatem że coś musi się wydarzyć.
"Stranger Things 5" niespodzianka dla niecierpliwych
Ale jest też i dobra wiadomość dla fanów i to dla tych najbardziej niecierpliwych - pierwsza część sezonu piątego zadebiutuje nie o 9:00 (jak to zwykle bywało), ale nieco wcześniej.
Mamy plan… ale jest trochę szalony. Premiera pierwszej części sezonu finałowego „Stranger Things” 27 listopada o 2.00 czasu polskiego.
czytamy pod zwiastunem.
Jak podał oficjalny kanał Netflixa w mediach społecznościowych - premiera pierwszej części piątego sezonu nastąpi 27 listopada już o 2:00 czasu polskiego. Kto jest w stanie zarwać noc dla serialu, już może ustawić sobie budzik.
"Stranger Things” to nie tylko serial – to zjawisko popkulturowe, które wychowało całe pokolenie widzów. Finałowy sezon zapowiada się na wydarzenie roku, które na długo zostanie w pamięci fanów. A kto chce jeszcze bardziej wbić się w klimat - może jeszcze sięgnać po poprzednie sezony. Jeszcze zdąży przypomnieć sobie wszystkie epizody.
https://www.youtube.com/watch?v=xfCVAhAFVFo
ANNA KOPEć