UPC i Canal+ pod lupą UOKiK: Milczenie nie oznacza zgody

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ponownie staje w obronie praw konsumentów, tym razem kwestionując praktyki UPC Polska (obecnie P4) oraz Canal+ Polska. Obie spółki znalazły się pod lupą Prezesa UOKiK z powodu kontrowersyjnych działań związanych z podwyższaniem abonamentów oraz aktywacją dodatkowych usług bez wyraźnej zgody klientów.

Marian Szutiak (msnet)
5
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
UPC i Canal+ pod lupą UOKiK: Milczenie nie oznacza zgody

UPC: "Więcej korzyści dla Ciebie" czy więcej kosztów?

UPC Polska w ramach programu "Więcej korzyści dla Ciebie" wprowadzała swoim klientom dodatkowe kanały telewizyjne i zwiększała prędkość Internetu, nie pytając ich o zgodę na takie działania. Wyższy abonament za nowe usługi (od 4 do 8 zł ekstra) naliczany był automatycznie, pozostawiając jedynie możliwość rezygnacji z jednostronnie wprowadzonych zmian.

Dalsza część tekstu pod wideo

Konsumenci nie wnioskowali o podwyższenie abonamentu, nie zamawiali nowych produktów i na żadnym etapie nie wyrażali dobrowolnie zgody na związanie się nowym kontraktem z UPC. Dlatego zmiany wprowadzone przez operatora nie powinny mieć miejsca.

– powiedział Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK

Brak sprzeciwu po stronie konsumenta nie może być odbierany jako milcząca zgoda na działanie przedsiębiorcy – informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nie może on wymagać od swoich klientów, aby zgadzali się na tak istotne zmiany, których nikt z nimi nie ustalał i które w związku z tym nie powinny obowiązywać.

UPC Polska, obecnie P4 (operator sieci Play), nie będzie już pobierał abonamentu w podwyższonej wysokości, a klienci będą mogli kontynuować umowę z wyższą wysokością abonamentu tylko za wyraźną zgodą. Ponadto operator zwróci pieniądze za czas, w którym płacili podwyższony abonament. O szczegółach spółka P4 ma poinformować klientów indywidualnie oraz za pośrednictwem swojej strony internetowej oraz profili w mediach społecznościowych. Można je znaleźć również w treści decyzji Prezesa UOKiK.

Canal+: Czy antywirus to konieczność?

Prezes UOKiK kwestionuje również praktyki polegające na automatycznym uruchamianiu usług dodatkowych i pobieraniu płatności za nie, bez uzyskania na to wyraźnej zgody konsumentów. Klienci Canal+, przy zawieraniu umowy na dostęp do Internetu mobilnego lub telefonii komórkowej, nie byli pytani, czy chcą aktywować dodatkowe usługi. Byli jedynie informowani, że antywirus lub usługa muzyczna zostaną włączone, a oni będą mogli z nich zrezygnować po zawarciu umowy. Usługi te po okresie darmowym były płatne (3 zł lub 9 zł miesięcznie za antywirus oraz 19,99 zł miesięcznie za serwis muzyczny), a konsumenci musieli pamiętać o ich wyłączeniu.

Od dawna apelujemy do przedsiębiorców, aby zapewniali swoim klientom rzeczywistą możliwość wyboru i oceny, czy chcą uruchomić usługi wykraczające poza świadczenie główne i jego kwotę. Po stronie przedsiębiorcy jest uzyskanie od konsumentów wyraźnej zgody na każdą dodatkową płatność za taką usługę, najpóźniej w chwili zawierania umowy.

– powiedział szef UOKiK

Obowiązek, o którym mowa powyżej, wynika z art. 10 ustawy o prawach konsumenta. Prezes UOKiK wielokrotnie już to wskazywał w prowadzonych działaniach wobec branży telekomunikacyjnej, wydając zobowiązujące wobec takich spółek, jak Vectra, Cyfrowy Polsat, UPC, Netia, P4 czy Orange Polska.

Spółce Canal+ Polska grozi kara w wysokości do 10% rocznego obrotu.