ZAIKS żąda milionów złotych. CDA oskarża organizację o szantaż (aktualizacja)
CDA S.A., właściciel popularnej platformy streamingowej, otrzymało od ZAIKS wezwanie do zapłaty ponad 11 milionów złotych. Organizacja domaga się wynagrodzenia za publiczne udostępnianie utworów za okres od 2015 do 2024 roku. Zarząd CDA uważa żądania za absurdalne i pozbawione podstaw prawnych, oskarżając ZAIKS o próbę szantażu.

Od września 2024 roku obowiązują nowe przepisy, zgodnie z którymi platformy streamingowe, takie jak CDA, powinny wypłacać dodatkowe wynagrodzenie twórcom i wykonawcom za udostępnianie w Internecie utworów audiowizualnych. CDA deklaruje gotowość do przestrzegania nowych przepisów i podpisania umowy z ZAIKS, jednak spór dotyczy wysokości stawek oraz żądania zapłaty za okres sprzed wejścia w życie nowelizacji.
CDA: ZAIKS działa na szkodę artystów
W oświadczeniu Zarządu CDA czytamy, że ZAIKS odmawia podpisania umowy i uzależnia to od zapłaty wynagrodzenia za okres od 2015 do września 2024 roku, co jest sprzeczne z sensem nowelizacji. Spółka uważa, że ZAIKS celowo torpeduje rozmowy i stosuje szantaż, żądając nienależnych opłat.



Istotną kwestią jest to, że odmawianie zawarcia porozumienia przez ZAIKS i wynikłe z tego opóźnienie w przekazywaniu dodatkowego wynagrodzenia jest działaniem na niekorzyść artystów i twórców, o których interesy ZAIKS rzekomo ma dbać.
– podkreśla Zarząd CDA
Spółka nie zamierza ulegać żądaniom ZAIKS
CDA informuje, że rocznie przekazuje dystrybutorom i właścicielom praw autorskich do filmów wielomilionowe opłaty. W ubiegłym roku kwota ta wyniosła ponad 30 milionów złotych. Spółka odprowadza również 1,5% od obrotu na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
Zarząd CDA S.A. o sporze z ZAIKS postanowił poinformować opinię publiczną, deklarując, że nie ulegnie szantażowi i będzie bronić interesów akcjonariuszy.
Sytuacja jest patowa. Jeśli strony nie dojdą do porozumienia, sprawa trafi do sądu. Konflikt między CDA a ZAIKS pokazuje, jak trudne i złożone są kwestie związane z prawami autorskimi w dobie cyfrowej dystrybucji treści.
Pełna wersja oświadczenia Zarządu CDA S.A. znajduje się w tym dokumencie (PDF).
Aktualizacja:
Organizacja ZAIKS przysłała nam swoje stanowisko dotyczące opisanej wyżej sprawy.
Stowarzyszenie Autorów ZAiKS domaga się od spółki CDA zapłaty wynagrodzeń autorskich za utwory wykorzystywane przez tę platformę. CDA powinno płacić wynagrodzenia autorskie na takich samych zasadach jak inne serwisy VOD, które rozliczają się z ZAiKS-em i przekazują wynagrodzenia dla twórców.
Platforma liczy na preferencyjne warunki i twierdzi, że ZAiKS odrzuca jej ofertę stawek. Nie ma żadnych podstaw do wyjątkowego traktowania platformy CDA.
Platforma CDA opiera swój model biznesowy i buduje swój kapitał na udostępnianiu treści chronionych prawem autorskim. Zgodnie z prawem nie może tego robić bez podpisania odpowiednich umów, na mocy których powinna opłacać wynagrodzenia dla autorów i autorek treści, które eksploatuje.
Dążenie do przestrzegania prawa i zasad uczciwej konkurencji platforma CDA nazywa szantażem i próbą wymuszenia. Robi to, by ochronić swoje gigantyczne zyski, jakie do tej pory bezprawnie uzyskują de facto dwie osoby tworzące tę firmę, ojciec i syn.
Podkreślamy, że nie interesują nas działania użytkowników serwisu, wynagrodzenia autorskie powinna opłacić platforma CDA, która musi też poinformować ZAiKS o repertuarze, jaki wykorzystywała i wykorzystuje.
Jako organizacja zbiorowego zarządzania działamy na rzecz twórczyń i twórców, dążąc do zapewnienia równych warunków dla wszystkich podmiotów na rynku, w tym serwisów VOD. Oczekujemy, że spółka CDA dopełni swoich obowiązków i rozliczy się z twórczyniami i twórcami zgodnie z zasadami prawa.
– przekazało redakcji TELEPOLIS.pl Stowarzyszenie Autorów ZAiKS