Rząd chce odciąć Polaków od pornografii. Nie mówi jednak najważniejszego

Ministerstwo Cyfryzacji zaprezentowało podstawowe założenia ustawy o ochronie małoletnich przed dostęp do treści szkodliwych. Rzecz w tym, że rząd wymaga, ale nie daje gotowych rozwiązań.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
11
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Rząd chce odciąć Polaków od pornografii. Nie mówi jednak najważniejszego

W trakcie Kongresu Ogólnopolskiej Sieci Komputerowej wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka zaprezentował podstawowe założenia ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do treści szkodliwych w internecie. Zakłada ona między innymi obowiązek blokowania stron pornograficznych. Chociaż a teorii brzmi to dobrze, to w praktyce już nie jest tak różowo. Dlaczego?

Dalsza część tekstu pod wideo

Nie interesuje nas jak. Ma być zrobione

Cały problem polega w podejściu rządu do obowiązku blokowania stron pornograficznych dla nieletnich. Michał Gramatyka powiedział wprost — dostawcy takich treści mają stosować blokady, ale ministerstwo nie powie im, jak mają to robić. Mają być skuteczni i już. Nic więcej polityków nie obchodzi.

Stawiamy obowiązki dostawcom treści pornograficznych. To oni mają brać odpowiedzialność i wprowadzić mechanizmy weryfikacji wieku, przy zachowaniu anonimowości użytkowników. Co ważne, Ministerstwa Cyfryzacji nie interesują narzędzia, jakie będą stosować dostawcy w tym celu. Dla rządu liczy się skuteczność i — ponownie — anonimowość.

- powiedział wiceszef resortu cyfryzacji.

I co w takiej sytuacji mają zrobić dostawcy? Obawiam się, że Pornhub i tym podobne serwisy będą miały w nosie to, co ma na ten temat do powiedzenia polski rząd. Ostatecznie skończy się to tym, że takie strony zostaną zablokowane dla wszystkich, w tym także dorosłych użytkowników. Zresztą Ministerstwo Cyfryzacji mówi o tym otwarcie — będzie rejestr domen i jeśli któraś nie będzie przestrzegać przepisów, to będzie blokowana. A to już bardzo prosta droga do cenzury.

Doskonale propozycje rządu podsumował serwis Zaufana Trzecia Strona na swoim profilu na X:

Pomysł rządu na ograniczenie dostępu dzieci do pornografii: "Nie interesuje nas, jak dostawcy porno rozwiążą nierozwiązywalny problem. Mają rozwiązać i tyle, czas na CS-a".

- napisali.