DAJ CYNK

Singapur: za rozpowszechnianie fałszywych informacji można pójść na 10 lat do więzienia

Marian Szutiak

Prawo, finanse, statystyki

Władze Singapuru postanowili zrobić porządek z plagą fake newsów. Za ich rozpowszechnianie w Internecie grozi nawet 10 lat więzienia. Nowe przepisy krytykują organizacje broniące wolności słowa, czy jednak słusznie?

Jak informuje portal press.pl, nowe prawo umożliwiają rządowi Singapuru między innymi domaganie się wprowadzenia zmian w treściach uznanych za fałszywe, a także ich usunięcia lub ocenzurowania bez nakazu sądowego. Władze będą decydować, które informacje są fałszywe, jeżeli te będą zagrażać interesowi publicznemu państwa. Obok takiej wiadomości może się pojawić ostrzeżenie, że - zdaniem singapurskich władz - jej treść jest nieprawdziwa.

Zobacz: Dezinformacja i fake newsy zagrożeniem dla demokracji i biznesu
Zobacz: Chińczycy burzą maszty z inwigilującymi kamerami. To okazja do tworzenia nowych fake newsów
Zobacz: Facebook usuwa fake newsy. Zniknęło 27 stron obserwowanych przez prawie 2 mln osób

Rząd Singapuru broni nowych przepisów przed krytyką, szczególnie ze strony organizacji broniących praw człowieka, takich jak Amnesty International i Human Rights Watch. Według władz tego azjatyckiego państwa-miasta, celem regulacji jest zapobieżenie zdobywaniu przez fałszywe informacje popularności w Internecie, co może powodować duże szkody. Ponadto każdą decyzję o uznaniu danej informacji za fake news będzie można zaskarżyć do sądu.

Najcięższe przewinienia względem nowego prawa mogą być karane pozbawieniem wolności do lat 10 lub grzywną w wysokości do 721 tys. dolarów amerykańskich (w przeliczeniu na tę walutę). Co ciekawe, z konieczności przestrzegania przepisów dotyczących nieprawdziwych miejscowości są czasowo zwolnione duże firmy technologiczne, mające siedziby swoich azjatyckich oddziałów w Singapurze. Należą do nich Facebook, Twitter i Google.

Singapur znalazł się na 151. miejscu (na 180) pod względem wolności prasy w klasyfikacji tworzonej przez Reporterów bez Granic. Jak możemy przeczytać w serwisie press.pl, większą wolnością cieszą się media w takich krajach, jak Wenezuela, Rosja czy Afganistan.

Zobacz: Speedtest.net: W lipcu najszybszy Internet mobilny był w Korei Południowej, a stacjonarny w Singapurze. Polsce jeszcze sporo brakuje do liderów
Zobacz: Poznańskie FIBARO edukuje Singapurczyków o Internecie Rzeczy. Docelowo zajęcia w 11 szkołach średnich

Ankieta
50%
22%
14%
13%
1%

Wszystkich głosujących: 249

Źródło ankiety: Singapur: za rozpowszechnianie fałszywych informacji można pójść na 10 lat do więzienia

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: press.pl