Rząd PiS szykuje nowy nakaz. Zdecyduje, co oglądasz

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej ma pomysł na zakończenie problemu łatwego dostępu do pornografii. Stworzyli specjalną ustawę, która zmusi operatorów do blokowania konkretnych stron.

Patryk Łobaza (BlackPrism)
57
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Rząd PiS szykuje nowy nakaz. Zdecyduje, co oglądasz

Internet daje nam dostęp niemal do całej wiedzy zgromadzonej przez ludzkość, lecz umożliwia też dostęp do treści gorszących i nie przeznaczonych dla każdego. Aktualne prawo i blokady nie są wystarczające. Przecież można zaznaczyć, że ma się 18 lat, nawet gdy ma się 17 i nikt tego dodatkowo nie weryfikuje. Politycy twierdzą, że znaleźli rozwiązanie problemu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Politycy zablokują strony dla dorosłych?

Ministrowie Janusz Cieszyński i Barbara Socha wspólnie stworzyli podwaliny do powstania dokumentu, który zostanie przeczytany podczas Rady Ministrów. Politycy wskazują, że prace nad projektem zostały rozpoczęte jeszcze w 2019 roku. Ich nadrzędnym celem jest sprawienie, by małoletni byli bezpieczni w sieci  i nie było ryzyka, że znajdą się na nieodpowiedniej witrynie. Ich działania znalazły całkowite poparcie w osobie Marleny Maląg, która jest Ministrem Rodziny i Polityki Społecznej.

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej chce narzucić operatorom konieczność stworzenia i udostępnienia rodzicom specjalnych narzędzi blokujących strony z treściami pornograficznymi. Wszystko to ma być całkowicie nieodpłatne. Nie wiadomo jeszcze na jakiej zasadzie miałoby to dokładnie działać, oprócz tego, że miałoby "blokować konkretne strony". O blokadzie konkretnych strony będą zatem decydować rodzice, a nie rządzący.

Politycy odpowiedzialni za projekt ustawy przyznają, że jest to odpowiedź na złożony problem, którego nie da się rozwiązać w prosty sposób. Wyrażają również nadzieję, że ich działania sprawią, ze małoletni będą dzięki temu o wiele bezpieczniejsi w sieci. 

Zaniepokojenie polityków podziela Wojciech Pawlak, Dyrektor Państwowego Instytutu Badawczego NASK. Według niego powszechność smartfonów przyczyniła się do tego, że dzieci mają łatwy dostęp do pornografii z każdego miejsca. Wskazał również, że małoletni chętnie korzystają z tej możliwości.