Telemarketerzy na celowniku. Rząd kręci bicz na cwaniaków
Rząd planuje rozprawić się z oszustwami telefonicznymi i niebezpiecznymi SMS-ami. Jest już projekt nowych przepisów.

Ręka do góry: kto z Was nie zetknął się nigdy z fałszywą wiadomością SMS, nakłaniającą do kliknięcia w podejrzany link? W ostatnich latach tego typu ataki stały się prawdziwą plagą, podobnie zresztą jak oszustwa telefoniczne, w których przestępcy wykorzystują tzw. "spoofing", by podszyć się pod numer telefonu innej osoby lub organizacji. To istna plaga, z którą niewiele można zrobić. Zostaje zachować ostrożność i zainstalować na smartfonie porządny filtr antyspamowy.
Rząd i NASK rozprawią się ze złośliwymi SMS-ami
Wygląda jednak na to, że już niebawem może się to zmienić i to na lepsze. Rząd pracuje nad przepisami, które mają umożliwić skuteczną walkę z opisanymi powyżej zjawiskami. Proponowane rozwiązania zamieszczono w projekcie ustawy o zwalczaniu nadużyć w telekomunikacji elektronicznej, który opublikowano na stronie Rządowego Centrum Legislacji.
Proponowane rozwiązania prawne nałożą na dostawców usług telekomunikacyjnych obowiązek blokowania złośliwych wiadomości. Będzie się to odbywało na podstawie wzorca treści dostarczonego przez CSIRT NASK za pomocą dedykowanego systemu, do którego dostęp będą miały także policja i Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Wysokie kary za nadużycia telekomunikacyjne
Nowy projekt ustawy przewiduje także surowe kary za "nadużycia w komunikacji elektronicznej". Jest to nowe pojęcie, wymierzone m.in. w ID spoofing. Miałyby one wynosić od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności, a w przypadku przedsiębiorców mówimy tu o karach finansowych w wysokości nawet trzech procent rocznego obrotu.
Niestety nie wiemy jeszcze, czy i kiedy nowe przepisy wejdą w życie. Aktualnie projekt jest na etapie opiniowania. Mając jednak na uwadze rosnącą skalę oszustw telefonicznych pozostaje trzymać kciuki, że stosowne rozwiązania zostaną wprowadzone jak najszybciej.