NASK w rękach Ministerstwa Nauki. Czy leci z nami pilot?
Mamy pierwsze rezultaty tzw. umowy koalicyjnej. Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, nadzór nad NASK przejmie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. I zdecydowanie nie wygląda to na dobrą i przemyślaną decyzję.

Czym jest NASK i kto nim zarządza?
Zacznijmy od podstawowych informacji. NASK. czyli Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa Państwowy Instytut Badawczy to jak nazwa wskazuje instytut badawczy. Jak czytamy na jego stronach internetowych, zajmuje się:
(...) poszukiwaniem i wdrażaniem rozwiązań, służących rozwojowi sieci teleinformatycznych w Polsce oraz poprawie ich efektywności i bezpieczeństwa. Instytut prowadzi badania naukowe, prace rozwojowe, a także działalność operacyjną na rzecz bezpieczeństwa polskiej cywilnej cyberprzestrzeni. Ważnym elementem działalności NASK jest też edukacja użytkowników oraz promowanie koncepcji społeczeństwa informacyjnego, głównie w celu ochrony dzieci i młodzieży przed zagrożeniami, związanymi z użytkowaniem nowych technologii.
Do najważniejszych projektów NASK możemy zaliczyć m.in. OSE, czyli Ogólnopolską Sieć Edukacyjną oraz CERT, czyli zespół zajmujący się szeroko pojętym bezpieczeństwem w sieci. NASK również pełni funkcję rejestru domen internetowych .pl . Nieoficjalne głosy mówią, że zmiany mogą mieć związek z pieniędzmi pochodzącymi właśnie z rejestru domen.



Do tej pory organem nadrzędnym nad NASK było Ministerstwo Cyfryzacji. Ale już niedługo.
Zobacz: Ogólnopolska Sieć Edukacyjna połączy z szybkim Internetem 26 tys. polskich szkół
Zobacz: CERT Polska: aplikacja FaceApp jest bezpieczna
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego to teoretycznie logiczny wybór
Ogólnopolska Sieć Edukacyjna, prace badawcze, akcje edukacyjne wśród młodzieży dotyczące zagrożeń w Internecie... Szeroko pojęta nauka i edukacja. Więc na pierwszy rzut oka oddanie nadzoru NASK w ręce Ministerstwa Nauki zarządzana przez ministra Gowina wydaje się bardzo rozsądnym i logicznym posunięciem. Cóż, wydaje się.
Ministerstwo Nauki będzie kontynuować projekty Ministerstwa Cyfryzacji?
Resort nauki zdecydowanie ma co robić. Wystarczy tu wspomnieć choćby o pustkach na uczelniach wyższych. Strach pomyśleć co się stanie, kiedy w ręce Ministerstwa wpadnie choćby wspomniany CERT. Zespół ostrzegający o zagrożeniach w Internecie. Kto będzie sprawować nad nim kontrolę? Jakie będę jego dalsze losy? To naprawdę ciężko przewidzieć. Czysto teoretycznie można przenieść osoby za to odpowiedzialne z Ministerstwa Cyfryzacji do Ministerstwa Nauki i powiedzieć - róbcie dalej swoją robotę, ale w nowym miejscu. Nie wiadomo również co stanie się z aktualnie realizowanymi projektami, jak np. AMCE (Advance threat Monitoring and Cooperation on the European and national levels), na którego realizację NASK otrzymał właśnie dofinansowanie w wysokości miliona euro.
Kolejny problem to Ogólnopolska Sieć Edukacyjna. OSE jest projektem Ministerstwa Cyfryzacji, który został doceniony m.in. przez OZN. Dalej mamy projekty w ramach aplikacji mObywatel. To kolejny projekt Ministerstwa Cyfryzacji, którego realizacją zajmuje się NASK. Rejestry, do którego się odwołuje znajdują się właśnie w resorcie cyfryzacji.
Zobacz: Ogólnopolska Sieć Edukacyjna połączy z szybkim Internetem 26 tys. polskich szkół
Zobacz: ONZ docenia Ogólnopolską Sieć Edukacyjną
Ciężko jest wyobrazić sobie sytuacje, w której projekty Ministerstwa Cyfryzacji nagle powędrują do innego resortu, który wydaje się nie mieć żadnego związku z ich realizacją.
Przyglądając się strukturze Ministerstwa Nauki, w zasadzie jedyną jego częścią, pod która logicznie dałoby się podpiąć NASK jest Departament Innowacji i Rozwoju. Do jego zadań należą jednak przede wszystkim kwestie związane z edukacją i powiązanymi z nią programami unijnymi. A nawet koordynacja realizacji polityki kosmicznej Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie właściwości Ministra. Choć w ostatnim punkcie listy zadań departamentu mamy światełko w tunelu w postaci - wykonywania zadań w ramach zarządzania kryzysowego, obronności i bezpieczeństwa państwa. To w zasadzie jedyne, do czego dałoby się podczepić działalność NASK w zakresie cyberbezpieczeństwa.
Zobacz: Aplikacja mPojazd dostępna na iPhone'y
Zobacz: mObywatel rośnie. mPojazd już działa, a w drodze mLegitymacja studencka oraz usługa iPolak
Jak na razie wiemy niewiele. Podobnie jak NASK
Ale nie tylko my. Jak wynika z naszych informacji, w NASK panuje chwilowa dezorientacja. I to bardzo delikatnie rzecz ujmując. Choć oficjalnie instytut nic o zmianach nie wie:
NASK nie dysponuje taką wiedzą i trudno nam się do sprawy odnieść. Jeśli pojawią się jakiekolwiek zmiany dotyczące NASK, będziemy o tym informować.
- poinformował nas rzecznik prasowy NASK.
Opinia autora
Ta sytuacja pokazuje, jak bezwzględna i bezsensowna bywa polityka. Liczą się stołki i liczba podległych instytucji. To nic, że momentami nie ma to kompletnie żadnej logiki i może całkowicie zaburzyć ich pracę. Za udzielenie poparcia, komuś zwyczajnie się należy. Bez względu na konsekwencje.