Rząd chce śledzić gdzie i kiedy jedziemy Uberem?

Ministerstwo Cyfryzacji szykuje projekt prawa regulującego przewóz osób przez firmy opierające się na podobnych rozwiązaniach co Uber lub Bolt. Okazuje się jednak, że projekt zakłada zbieranie bardzo poufnych danych - tak wynika z reportażu TVN24.

Michał Świech (Isand)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Rząd chce śledzić gdzie i kiedy jedziemy Uberem?

Projekt zakłada zbieranie szczegółowych danych na temat trasy przejazdu, daty i czasu, jakichkolwiek incydentów na drodze oraz zakłada rejestrację danych mających na celu zidentyfikowanie klienta i kierowcy. Jakby tego było mało, służby będą miały prawo w dowolnym czasie weryfikować prawdziwość tych danych.

Dalsza część tekstu pod wideo

Wcześniej sensowność tych przepisów kwestionował obecny poseł Porozumienia Marcin Ociepa. Obecnie jednak dopytywany przez dziennikarzy TVN24 odpowiada tylko, że decyzją polityczną nie będzie żadnego publicznego kontestowania stanowiska ministerstw. Przedstawiciel samego ministerstwa odpowiedział natomiast, że rozporządzenie jest niefortunne.