Disney+ osiąga pięcioletni cel w osiem miesięcy
Disney+ odniósł o wiele większy sukces niż spodziewali się jego twórcy. Platforma pobiła bowiem najśmielsze założenia. Udało się wykonać pięcioletni cel w zaledwie osiem miesięcy.

Kiedy pod koniec tamtego roku startowała platforma Disney+, wielu patrzyło na ten projekt ze sceptycyzmem. Na polu walki są już tacy giganci jak Netflix, HBO Go i Amazon Prime. Okazało się jednak, ze Disney+ odniósł prawdziwy sukces. Już w maju informowaliśmy, że serwisowi udało się zdobyć 50 milionów klientów. Bob Chapek stojący na czele Walt Disney wyznał, że na koniec lipca platforma mogła się pochwalić wynikiem 60,5 miliona aktywnych subskrybentów. Tym samym udało się pokonać granicę 60 milionów, którą Disney zakładał jako cel na... 2024.
Tym samym z coraz większym optymizmem można patrzeć na rywalizację Disneya z jego konkurentami na rynku VOD. Jednocześnie nieco bardziej zrozumiała wydaje się decyzja Disneya, by Mulan zadebiutowała na Disney+ od razu, ale... z dopłatą 30 dolarów. Koncern zakłada, że nawet jeśli tylko 10 z 60 milionów użytkowników zapłaci taką kwotę, to i tak jest to 300 milionów dolarów. To o wiele więcej niż w obecnej sytuacji film zarobiłby w kinach. Zobaczymy czy plan się uda.


