Większość polskich internautów nie odróżnia opinii od faktu. Druzgocące wyniki badania NASK

Z badania opublikowanego przez Pracownię Badań Społecznych NASK jednoznacznie wynika, że ponad połowa polskich internautów w ostatnich miesiącach zetknęła się z dezinformacją i manipulacją w sieci.

Sebastian Górski (Uapsiabiduba)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Większość polskich internautów nie odróżnia opinii od faktu. Druzgocące wyniki badania NASK

Niestety dezinformacja i manipulacja w internecie są zjawiskiem coraz powszechniejszym, które szczególnie nasila się przed ważnymi wydarzeniami. Skalę problemu obrazuje ostatnie badanie Pracowni Badań Społecznych NASK. Wynika z niego, że ponad połowa ankietowanych (56,2 proc.) doświadczyła zjawiska dezinformacji w sieci. Najczęściej przybiera ono formę fake newsów (29,9 proc.), trollingu (15,6 proc.) oraz publikacji z fałszywych kont (14,9 proc.).

Dalsza część tekstu pod wideo

Dezinformację i manipulację w sieci dostrzega codziennie lub kilka razy w tygodniu prawie co czwarty internauta (23,9 proc.). Jako główne źródło publikowania fałszywych treści najczęściej wskazuje się portale informacyjne (46,1 proc.). Kolejny problem związany z plagą dezinformacji i manipulacją w sieci to stosunkowo to "niskie kompetencje medialne".

Większość polskich internautów nie odróżnia opinii od faktu. Druzgocące wyniki badania NASK

Mówiąc wprost, spora część polskich internautów nie potrafi odróżnić opinii od faktu. Najgorzej radzą sobie z tym osoby w wieku średnim (35-50 lat) z wykształceniem średnim lub podstawowym. Nawet 37 proc. respondentów zadeklarowało, że nie weryfikuje w żaden sposób informacji znalezionych w sieci. Najczęściej wskazujemy na Rosję, Niemcy i USA jako kraje, którym najbardziej zależy na działaniach dezinformacyjnych w polskim internecie.