Czy jest ratunek dla HTC? Firma wierzy w 5G i VR
Mamy dobrą wiadomość dla fanów HTC. Tajwański producent zapowiada, że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa w segmencie telefonów. Mimo wszystko, głównym obszarem zainteresowań będzie rzeczywistość wirtualna.

Od złotej epoki HTC minęły już lata. Mało kto pamięta, że właśnie ten producent zaprezentował swego czasu pierwszy telefon z Androidem, czyli HTC Dream. O ile Android osiągnął wielki sukces, tak HTC zmaga się z kryzysem. Zyski przynosi jedynie dział rzeczywistości wirtualnej odpowiedzialny m.in. za Gogle VR. Ostatni flagowiec firmy pojawił się w maju 2018 roku (HTC U12+) a niecały rok wcześniej Google kupił część smartfonowego biznesu HTC za 1,1 mld dolarów.
To nie znaczy jednak, że to koniec. Nowy dyrektor generalny HTC Yves Maitre zapewnia, że właśnie w tym roku zobaczymy smartfon HTC z łącznością 5G. Firma wiąże spore nadzieje z technologią 5G, a konkretnie z wydarzeniami na rynku tajwańskim i dostosowaniem wszystkiego pod nowy standard. Głównym polem zainteresowania firmy ma jednak pozostać rzeczywistość wirtualna. Możemy się spodziewać nie tylko nowego sprzętu, ale i oprogramowania. Maitre uważa jednak, że rzeczywistość rozszerzoną trzeba jeszcze dopracować nim będzie mogła ona być równie ważnym filarem firmy co ta wirtualna.


