5G nie szkodzi - naukowcy obalają mity pseudonaukowców [wideo]
Technologia 5G to przyszłość telekomunikacji - temu ciężko zaprzeczyć. Jednak z różnych stron płyną ostrzeżenia, że fale elektromagnetyczne wykorzystywane przez sieci komórkowe, w szczególności te o najwyższych częstotliwościach, szkodzą ludziom, na przykład zwiększając zachorowalność na choroby nowotworowe. Wciąż jednak brakuje naukowych dowodów na to, że osoby anty-5G mają rację.
![5G nie szkodzi - naukowcy obalają mity pseudonaukowców [wideo]](https://telepolis.pl//images/miniatury/5g-kolo-1m.png)
Ciągle jesteśmy narażeni na działanie promieniowania. Dociera ono do nas z kosmosu, ale także z samej Ziemi. Jego źródłem jest woda oraz żywność. Radioaktywne jest też nasze ciało. W całym spektrum promieniowania wyróżniamy między innymi fale radiowe i mikrofale, które mają swoje naturalne źródła, jak również te stworzone przez człowieka. Do tych ostatnich zaliczyć możemy między innymi stacje radiowe i telewizyjne, Wi-Fi oraz telefonię komórkową.
Firmy technologiczne oraz operatorzy telekomunikacyjni pracują nad tym, by sieci komórkowe przenieść na wyższy poziom, do 5G. Im bardziej jednak postępuje wdrażanie nowej technologii, tym słyszymy z różnych stron więcej głosów jej przeciwników. Twierdzą oni, że 5G szkodzi ludziom i wywołuje choroby, z nowotworami włącznie. Co więcej, szkodliwa jest cała telefonia komórkowa, wykorzystująca "zabójcze" promieniowanie elektromagnetyczne. Czy rzeczywiście 5G spowoduje wzrost liczby zachorowań na raka, jak twierdzą przeciwnicy tej technologii?



Zobacz: Krzyczą, że 5G zabija i twierdzą, że mają dowody. Podsumowanie krakowskiego zlotu przeciwników 5G
Zobacz: Byliśmy na proteście przeciwko 5G. Protestujących nie trzeba się bać - wystarczy dać im mówić
Telewizja CNBC stworzyła kilkunastominutowy film, w którym teorie mówiące, że 5G szkodzi, poddane są konfrontacji z faktami naukowymi. Z jednej strony mamy osoby takie jak Joel Moskowitz, które są zaniepokojone i widzą telefony komórkowe jako ogromne zagrożenie dla naszego zdrowia i życia. Moskowitz w jednym ze swoich wystąpień powołał się na badania chińskie, które rzekomo wykazały zmiany w ludzkim mózgu pod wpływem fal radiowych z sieci komórkowych. Niektórzy, jak Camilla Rees uważają, że promieniowanie z zakresu fal radiowych to dla bezpieczeństwa publicznego większe zagrożenie niż zmiany klimatu.
Przeciwnikom telefonii komórkowej, w tym 5G, brakuje jednak naukowych argumentów. Twórcy filmu, który zamieszczamy poniżej wskazują, że większość z nas nie jest radiologami, onkologami ani fizykami medycznymi. Skąd więc wiemy, co się z nami dzieje pod wpływem promieniowania wykorzystywanego przez 5G?
Zobacz: Sieć 5G nie zabija - mówi autorytet w dziedzinie promieniowania elektromagnetycznego
Zobacz: Przeglądamy i obalamy teorie przeciwników sieci 5G
Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem od 1971 roku ma program, w ramach którego powoływane są grupy ekspertów do zbadania, czy dany czynnik może powodować raka oraz określenia, jakie jest ryzyko z tym związane. W 2011 roku jedna z grup stwierdziła, że promieniowanie elektromagnetyczne z zakresu fal radiowych, wykorzystywane przez telefony komórkowe, jest prawdopodobnie rakotwórcze. Wyniki kilku badań wskazywały na możliwy związek pomiędzy PEM i zachorowalnością na choroby nowotworowe, jednak cała reszta badań takiego związku nie wykazała. Tymczasem przeciwnicy 5G twierdzą, że dowodów na taki związek jest bardzo dużo.
Zapraszamy do obejrzenia poniższego filmu, w którym jest więcej argumentów za tym, że osoby anty-5G nie mają racji.