DAJ CYNK

Byliśmy na proteście przeciwko 5G. Protestujących nie trzeba się bać - wystarczy dać im mówić

orson_dzi (Arkadiusz Dziermański)

Felietony


Źródło: Facebook - Protest przeciwko wprowadzeniu technologii 5G

29 września w Gliwicach odbył się protest przeciwko prowadzeniu testów technologii 5G. Byliśmy na miejscu z kamerą i dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy. Jedno jest pewne - protestujący stanowią ogromne zagrożenie... dla samych siebie. Wszystko jest dobrze, póki nie zaczną mówić.

Nowe definicje sieci 5G

5G, czyli mobilna sieć komórkowa piątej generacji może wcale nie być tym, za co ją uważamy. Jeszcze przed protestem mogliśmy dowiedzieć się, że sieć 5G to:

Neuronowy interfejs do kontrolowania umysłów ... i utraty kontroli Twojego umysłu ... myślenia ... wolnej woli ... zostaniesz przyswojony do roli bio-robota kontrolowanego zdalnie. Wieże GSM TO ZAAWANSOWANA WOJSKOWA TECHNOLOGIA DO MANIPULOWANIA UMYSŁEM I KONTROLI UMYSŁAMI CAŁYCH SPOŁECZEŃSTW.

Pisownia oryginalna. Dokładnie takie informacje mogliśmy znaleźć na oficjalnym wydarzeniu związanym z protestem na portalu Facebook.

Ale dopiero na samym proteście poznaliśmy prawdziwą definicję sieci 5G. Okazuje się, że:

5G to kopie systemów mózgu. To nadanie pola, obudowanie w szkielet i materie ludzkich neuronów i wchodzenie interakcje z falami mózgowymi, które są sprzężone z systemem hormonalnym. To jest dosłownie zaburzanie systemu hormonalnego. Wywoływanie chorób. Sprowadzenie społeczeństwa na funkcjonowanie na hormonie kortyzonie. 

Taką definicję przedstawiła nam niezależna ekspertka, osoba znająca neurobio-feedback, której mózg:

Funkcjonuje w realu na falach teta i delta, na takich falach funkcjonują jednostki specjalne, służby wywiadu i w ogóle szkoły elitarne.

Taka sytuacja... 

Szpiedzy z Huaweia

O tym, że 5G szkodzi wiemy już chyba wszyscy. Ten argument przy okazji protestów został już przedstawiony na wszelkie możliwe sposoby. Okazuje się jednak, że nie tylko zdrowie jest problemem, ale również obawa o szpiegowanie. Bo jak może niektórzy z Was wiedzą, firma Huawei jest blokowana na terenie Stanów Zjednoczonych ze względu na powiązania z chińskim rządem i Amerykanie boją się szpiegowania z ich strony. Sieć 5G jest budowana głównie przez Huaweia, wiec szpiegowany będzie nie tylko Donald Trump, ale potencjalnie również mieszkańcy Gliwic.

Sieć 5G szkodziła już w 1950 roku(!)

OK, 5G to może trochę nadużycie, ale same mikrofale badał pewien brytyjski naukowiec na początku lat 50-tych. O wynikach badań miał poinformować rządy wszystkich państw. Z jego badań wynika, że po 60 latach dojdzie do tego, że tylko co ósma kobieta będzie zdrowa, a wszystkie pozostałe będą chorować i mieć problemy z "reprodukcją". Skoro szkodliwość potwierdzono w 1950 roku, 60 lat minęło w okolicach 2010 roku, to wynika z tego, że... zaraz wyginiemy. Nie zostaje nam nic innego jak szukać "tej zdrowej".

Orange trzeba rozstrzelać!

A konkretnie ustawić:

Pod ścianę!

Cóż... To chyba nie wymaga komentarza.

Protestujący są niegroźni... dla nas

To tylko kilka autentycznych przykładów wypowiedzi osób protestujących przeciwko sieci 5G. Jak możecie zobaczyć, jedyne zagrożenie z ich strony to narażenie się na ostry ból brzucha i skurcze twarzy wywołane zbyt szerokim uśmiechaniem się. Tym osobom warto dać się wypowiedzieć i tyle w zupełności wystarczy, aby każdy myślący człowiek przestał ich brać na poważnie. 5G kopią systemów mózgu? Neurobio-feedback?! Litości!

Warto też zwrócić uwagę na jedną kwestię. Wszystkie osoby, które pojawiły się na nagraniu same bardzo chętnie zabierały głos przed kamerą. Nikogo nie trzeba było namawiać. Zamiast tego trzeba było ustalać kolejkę.

Ale wróćmy do powagi. Czytelniku, usiądź wygodnie, albo nie - koniecznie usiądź! Otwórz umysł, weź głęboki wdech i zanurz się w falach absurdu.

Nie wszystkim przeszkadzają nowe technologie

Na koniec mały bonus. Jak widać, są jednak Polsce grupy społeczne, którym nie straszne sieci 5G, czy też 4G... Nie przeszkadza im łączność absolutnie żadnej generacji.

Protesty przeciwko budowie nadajników. Czy winny jest

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News