W obliczu fuzji sieci Sprint i T-Mobile na rynku amerykańskim pojawi się nowy czwarty operator sieci komórkowej - Dish. Sieć zajmująca się do tej pory głównie usługami dostępu do telewizji już na starcie dostała warunek pokrycia odpowiedniej części kraju siecią 5G. W przeciwnym razie będzie musiała uiścić opłatę w formie dobrowolnego wkładu.
Charles Ergen, szef sieci Dish zawsze chciał mieć własną sieć komórkową. Jednym z warunków wydania zgody na fuzję sieci T-Mobile i Sprint jest sprzedaż części klientów tego drugiego właśnie na rzecz nowego operatora.
Dish przejmie sieci prepaidowe - Boost Mobile, Virgin Mobile oraz oferty na kartę Sprintu. Trzy lata później Sprint sprzeda nowemu operatorowi 14 MHz pasma częstotliwości 800 MHz. Wartość sieci to 1,4 mld dolarów, natomiast częstotliwości 3,6 mld dolarów. Dish przejmie w sumie 9,3 mln klientów w 50 stanach oraz dodatkowo 400 pracowników i ponad 7500 punktów sprzedaży.
T-Mobile z kolei przez siedem lat będzie użyczać operatorowi Dish swojej infrastruktury na zasadzie roamingu krajowego, a Dish będzie w tym czasie tworzyć własną sieć 5G. Po zakończeniu jej budowy przerzuci klientów z sieci T-Mobile do własnej.
Zobacz: Tymczasowa zgoda na wielką fuzję amerykańskich operatorów
Warunkiem transformacji sieci Dish w operatora komórkowego jest budowa sieci 5G. Do 14 czerwca 2023 roku sieć ma dostarczać usługi w sieci piątej generacji dla 70% populacji Stanów Zjednoczonych. W przeciwnym wypadku będzie musiała uiścić dobrowolny wkład na rzecz skarbu państwa w wysokości 2,2 mld dolarów.
Dish ma bardzo solidne, żeby nie powiedzieć idealne wręcz podstawy do budowy sieci 5G. Wykorzysta do tego pasmo 800 MHz kupione od Sprintu oraz własne na niskich częstotliwościach 600 i 700 MHz. Dzięki temu możliwe będzie pokrycie bardzo dużego obszaru kraju bez konieczności stawiania gęstej siatki nadajników.
Zobacz: Qualcomm i T-Mobile uruchomiły sieć 5G na częstotliwości 600 MHz
Zobacz: Orange zapowiada inwestycje i testuje 5G w Warszawie i Lublinie
Zanim jednak dojdzie do opisywanych ruchów, operatorów czeka możliwa batalia w sądzie. 13 amerykańskich stanów nie zgadza się na połączenie Sprintu i T-Mobile. Jeśli nie uda się dojść do porozumienia, proces wystartuje dopiero w grudniu 2019 roku.
Zobacz: Michał Boni: budowa 5G w Polsce wymaga odpowiednich regulacji i zachęcania firm do inwestowania
Zobacz: Technologia 5G zrewolucjonizuje... rolnictwo
Źródło tekstu: PhoneArena; wł
Płace idą do góry, emerytury też, a chcecie aby opłaty stały w miejscu.
Niestety mam uraz do tej marki, trwający już 20 lat. Wszystkie rzeczy które kiedyś kupiłem przestały ...
Bo mieszkasz na zadupiu
Każdy woli gotówkę , nie wmawiajcie ludziom głupot. Pieniądz elektroniczny , narzucony przez syste ...
Ci co stoją za tymi podwyżkami dowiedzą się już za 2 tygodnie jak im się stoczy. A potem w czerwcu- ...