DAJ CYNK

Płatności mobilne w Polsce nabierają rozpędu. Kto raz spróbuje tego sposobu płacenia za zakupy, na ogół przy nim zostaje

Marian Szutiak

Prawo, finanse, statystyki

Jednym z przejawów postępującej cyfryzacji naszego kraju jest rozwój płatności mobilnych w Polsce. Z analizy ekspertów kampanii "Warto bezgotówkowo" wynika, że duża część społeczeństwa za pomocą telefonu i innych urządzeń mobilnych płaci za zakupy, zarówno w sieci, jak i w sklepach stacjonarnych, a po wypróbowaniu usługi, często pozostaje jej regularnym użytkownikiem.

Skutkiem postępu technologicznego, który możemy zaobserwować w ostatnich latach, jest wzrost znaczenia urządzeń mobilnych na coraz więcej dziedzin życia. Korzystając ze smartfonów przeglądamy Internet, sprawdzamy pocztę i udzielamy się w serwisach społecznościowych, ale także wykonujemy wiele innych czynności. Jedną z nich jest płacenie na towary i usługi. Płatności mobilne dla wielu osób okazują się być wygodne, chwalona jest też szybkość dokonywania transakcji. Nie powinno więc nikogo dziwić, że są one coraz popularniejsze w Polsce, która na tle innych krajów regionu pretenduje do miana lidera pod tym względem.

Według badania realizowanego przez Izbę Gospodarki Elektronicznej, połowa użytkowników smartfonów używa tego urządzenia do płacenia za zakupy w sieci.  Nieco mniej Polaków (34%) deklaruje, że za pomocą swojego telefonu finalizuje transakcje w sklepach stacjonarnych. W 2017 roku 800 tys. kart płatniczych było podpiętych do telefonów.

- Wykorzystanie urządzeń mobilnych w zarządzaniu finansami nie kończy się dla mieszkańców naszego kraju wyłącznie na płaceniu za zakupy. Dane  z ostatniej edycji raportu Netb@nk nie pozostawiają złudzeń, że wśród Polaków coraz większą popularnością cieszą się mechanizmy bankowości mobilnej. W II kwartale 2018 roku liczba użytkowników tego typu aplikacji wyniosła ponad 7,2 mln. To wzrost o prawie milion osób w stosunku do kwartału poprzedniego - powiedział Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich, ekspert kampanii „Warto Bezgotówkowo”.

Jak często Polacy płacą mobilnie?

Osoby, które spróbowały użycia urządzenia mobilnego do zapłaty na przykład za zakupy, dosyć często wracają do tej formy płatności, korzystając z niej przynajmniej raz w miesiącu. Są oczywiście też osoby, które z płątności mobilnych korzystają zawsze, gdy jest to możliwe. Jak wynika z raportu "Płatności Cyfrowe", w przeciągu ostatnich 6 miesięcy 40% badanych skorzystało z płatności mobilnych więcej niż pięć razy. Od dwóch do pięciu tego typu transakcji wykonało 34% respondentów. Najmniejszą popularnością cieszyły się odpowiedzi wskazujące na jednokrotne dokonanie płatności mobilnej (6%) oraz niedokonanie jej w ogóle (3%).

BLIK i mobilne płatności za zakupy w sieci

Na rynku mobilnych usług finansowych panuje coraz większa konkurencja. Poszczególne firmy starają się przyciągnąć klientów, oferując coraz bardziej innowacyjne rozwiązania oraz zwiększając ich dostępność. W Polsce osiągnięciem sukcesu może się pochwalić Polski Standard Płatności, operator BLIKA, z którego może korzystać 96% użytkowników aplikacji mobilnych. Jest on obecnie dostępny w 13 bankach, w tym tych największych. W pierwszej połowie 2018 roku dokonano 33 mln. transakcji BLIKIEM i wciąż widać tu tendencję wzrostową.

BLIK jest najczęściej używany przy płatnościach za zakupy internetowe - sposób ten wybiera 14% kupujących. To wciąż mniej niż w przypadku płatności przy użyciu kart lub przelewem, jednak dystans do liderów rankingu systemów płatności coraz bardziej się zmniejsza i tendencja ta powinna trwać w przyszłości. Co dziesiąty klient rynku e-commerce wskazuje na BLIKA jako zachętę do zrobienia zakupów. Mamy też mobilne płatności zbliżeniowe, takie jak Google Pay, Apple Pay i inne, w przypadku których zaletami wskazywanymi przez ich użytkowników są szybkość oraz brak konieczności noszenia portfelów.

- Polska jest jednym z najbardziej rozwiniętych krajów pod względem płatności i cieszymy się, że dla Google Pay należy do grona rynków priorytetowych. Mamy nadzieję, że nasze działania promocyjne skłonią jeszcze więcej Polaków do płacenia telefonem. - powiedział Jan Czapracki, odpowiedzialny w Google za rozwój technologii płatniczych dla rynków Europy Środkowo-Wschodniej.

Za co najchętniej płacimy mobilnie?

Dane z przytoczonego wcześniej badania wskazują, że Polacy najchętniej płacą mobilnie za książki i płyty z muzyką. Wysoką popularnością cieczy się także taka forma płatności przy zakupie biletów do kina, teatru lub na koncert, sprzętów elektronicznych oraz artykułów dziecięcych. Ankietowani wskazywali także, że płacą mobilnie za wycieczki i podróże, ubezpieczenia i polisy, a nawet nieruchomości.

Respondenci wskazali, że korzystają z ośmiu różnych metod płatności mobilnych, spośród których największą popularnością cieszą się tak zwane płatności mobilne oparte o jedno kliknięcie (40%), płatności typu prepaid (31%) oraz płatności zbliżeniowe smartfonem (29%).

- Smartfon i inteligentny zegarek w najbliższych latach staną się najpopularniejszym sposobem płacenia, zarówno w sklepach stacjonarnych jaki i w sieci. Możliwość zintegrowania z nimi karty płatniczej czy polskie rozwiązanie jakim jest BLIK dają Polakom ogromną wygodę oraz co równie ważne bezpieczeństwo. Trzeba bowiem pamiętać, że banki w sposób ciągły pracują nad zabezpieczaniem swoich aplikacji mobilnych - powiedział Waldemar Zbytek, wiceprezes Warszawskiego Instytutu Bankowości, ekspert kampanii „Warto Bezgotówkowo”.

16 października 2018 roku to data drugiego Dnia Płatności Bezgotówkowych. Więcej informacji o akcji można znaleźć na stronie wartobezgotowkowo.pl.

Zobacz: PayU z płatnościami Apple Pay na polskim rynku. Na pierwszy ogień idą serwisy Siepomaga
Zobacz: Hakerzy coraz częściej patrzą w kierunku płatności mobilnych
Zobacz: Z płatności mobilnych korzysta w Polsce 1,5 mln konsumentów

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: WartoBezgotowkowo.pl