NIK o wdrażaniu systemu dla numeru 112

Najwyższa Izba Kontroli ocenia negatywnie działania podejmowane na rzecz wdrożenia systemu powiadamiania ratunkowego (telefon alarmowy 112).

Redakcja Telepolis
6
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
NIK o wdrażaniu systemu dla numeru 112

Najwyższa Izba Kontroli ocenia negatywnie działania podejmowane na rzecz wdrożenia systemu powiadamiania ratunkowego (telefon alarmowy 112).

Zobacz: Zapewnione finansowanie na system dla numeru 112.

W ocenie NIK, system powiadamiania ratunkowego jest wprowadzany w sposób niezgodny z przyjętymi prawem założeniami:

Dalsza część tekstu pod wideo
  • Centra powiadamiania ratunkowego pełnią rolę jedynie centrów telefonicznych - zatrudniono w nich operatorów numerów alarmowych, którzy przyjmują zgłoszenia i przekazują je dalej do właściwych służb. Natomiast nie przyjęły one funkcji dyspozytorskich (dysponowanie siłami i kierowanie akcjami ratowniczymi), mimo że właśnie to było podwaliną reformy.
  • Wciąż występują trudności z elektroniczną integracją formularzy dotyczących zdarzenia wypełnianych przez operatorów z formularzami dyspozytorów poszczególnych służb. W efekcie powoduje to konieczność ponownego zbierania danych o zdarzeniu przez dyspozytora.
  • Ustawa o ochronie przeciwpożarowej przewiduje, że system powiadamiania ma być budowany na szczeblu powiatowym i wojewódzkim. W większości województw jest budowany tylko na szczeblu wojewódzkim, w dodatku bez wymaganego ustawą wspólnego stanowiska kierowania komendanta wojewódzkiego PSP i lekarza koordynatora ratownictwa medycznego.
  • Wciąż opóźnia się wdrożenie rozwiązań teleinformatycznych, które umożliwiłyby odpowiednim służbom otrzymywanie natychmiastowych informacji o lokalizacji osób dzwoniących na numer 112. Zdaniem NIK nierealne jest terminowe (czyli do końca 2013 r.) wprowadzenie pełnej funkcjonalności centrów powiadamiania ratunkowego.


Zobacz: