DAJ CYNK

Kupujesz prezenty w Chinach? Skarbówka już na Ciebie czeka

orson_dzi

Prawo, finanse, statystyki

Polacy polubili zakupy w Chinach. Głównie elektronikę, ale potrafimy kupować również różne inne drobiazgi. Przed nami świąteczne szaleństwo zakupów, a Urząd Skarbowy już nie może się doczekać, aż skontroluje nasze przesyłki.

Zakupy w Chinach są tanie, bo ceny nie zawierają podatku VAT. A wiele osób nie wie, że VAT płacić trzeba. Szczególnie, kiedy jest to nadrzędny cel urzędującego premiera. W przypadku droższych produktów, tutaj kłaniają się głównie smartfony i laptopy, oprócz VAT-u trzeba również zapłacić cło. Koniec końców może okazać się, że zakupy wyjdą dużo droższe niż zakładaliśmy.

Jak informuje Money.pl, wielu Polaków błędnie twierdzi, że podatków nie trzeba płacić za przesyłane przedmioty tańsze niż 22 euro i 45 euro, jeśli są oznaczone jako prezent. Tymczasem faktycznie jest zapis mówiąc o braku podatku za przedmioty warte mniej niż 22 euro, ale nie dotyczy to przedmiotów importowanych w ramach zamówień wysyłkowych.

Na nasze paczki czeka już 48 celników i 40 pracowników Poczty Polskiej w Lublinie, którzy w specjalnie uruchomionym oddziale celno-pocztowym dokładnie sprawdzą ich zawartość i w razie potrzeby naliczą odpowiednie opłaty.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Money.pl; wł