Google odejdzie do lamusa? Użytkownicy są zbyt leniwi

Do 2026 roku liczba użytkowników klasycznych wyszukiwarek, w tym Google, może spaść nawet o 25 proc. – prognozuje Gartner. 

Piotr Urbaniak (gtxxor)
7
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Google odejdzie do lamusa? Użytkownicy są zbyt leniwi

Chcesz dowiedzieć się w Internecie czegoś konkretnego, więc odpalasz wyszukiwarkę, wpisujesz słowo klucz i zasadniczo gotowe. Wystarczy tylko przedrzeć się przez lawinę wyników. Od niedawna jest jednak także opcja alternatywna. Po prostu pytasz chatbota, by z marszu dostać odpowiedź. I które z tych dwóch rozwiązań jest wygodniejsze? – pytają retorycznie analitycy z firmy Gartner.

Dalsza część tekstu pod wideo

Eksperci Gartnera w myśl najświeższych szacunków oceniają, że do roku 2026 oglądalność najpopularniejszych wyszukiwarek, z Google na czele, spadnie o nawet 25 proc. Ich zdaniem zadecyduje pragmatyzm, a mianowicie użytkownicy coraz częściej zaczną wybierać to rozwiązanie, które jest dla nich szybsze i wygodniejsze.

Rozwiązania generatywnej sztucznej inteligencji stają się alternatywami dla silników wyszukiwania, zastępując zapytania użytkowników, które mogły być wcześniej uruchamiane w tradycyjnych wyszukiwarkach. Zmusi to firmy do ponownego przemyślenia strategii wejścia na rynek, ponieważ generatywna sztuczna inteligencja zostanie zintegrowana ze wszystkimi aspektami działalności

– czytamy w raporcie.

Ale skąd w ogóle taki wniosek? – zapytacie. Jak oczekuje Gartner, dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji powinien w niedługim czasie odbić się na całym Internecie i firmach z nim związanych. Zdaniem agencji prostolinijne przekazywanie informacji przestanie mieć sens, gdyż dokładnie to samo zaoferuje AI, z tym że bez dodatkowego wysiłku po drodze.

Google w odwrocie i nie chodzi tylko o AI

Warto zauważyć, raport Gartnera zbiega się w czasie z komunikatem Google, który ogłosił, że wraz z najbliższą aktualizacją silnika zamierza lepiej filtrować treści niskojakościowe, w tym niesławne artykuły SEO. Jest w tym pewna logika: wyszukiwarka ma stać się źródłem publicystyki autorskiej, podczas gdy rolę podręcznego kompendium wiedzy przejmie sztuczna inteligencja, na przykład rozwijany przez Google algorytm Gemini.

Sam Google ma jednak jeszcze jeden zgryz. We wrześniu ub. r. serwis TechCrunch, powołując się na rozmowę z jednym z pracowników spółki, donosił, że coraz więcej młodych ludzi nie chce już korzystać z klasycznych wyszukiwarek. Ponoć przeprowadzono wówczas badanie, w myśl którego średnio 4 na 10 reprezentantów Gen Z nawet dane o lokalizacji punktów gastronomicznych pozyskuje nie z Google, lecz z TikToka.