Pułapka w Biedronce? Urzędnicy sprawdzą, czy promocje były uczciwe

Sieć sklepów Biedronka ponownie znalazła się na celowniku Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Tym razem zarzuty dotyczą dwóch akcji promocyjnych z początku roku – „Specjalna Środa” (31 stycznia) i „Walentynkowa Środa” (14 lutego). Klienci, zachęceni hasłem „Zwrot 100% na voucher”, mogli odnieść wrażenie, że otrzymają pełen zwrot wartości zakupionych produktów, który będą mogli wykorzystać na dowolne zakupy. Rzeczywistość okazała się jednak inna.

Marian Szutiak (msnet)
9
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Pułapka w Biedronce? Urzędnicy sprawdzą, czy promocje były uczciwe

UOKiK zarzuca spółce Jeronimo Martins Polska, właścicielowi sieci Biedronka, że nie informowała klientów o istotnych ograniczeniach promocji. Vouchery można było wykorzystać tylko na określone kategorie produktów i przy minimalnej kwocie zakupów, często przewyższającej wartość samego vouchera. Dodatkowo, obowiązywały limity wagowe przy zakupie produktów na wagę oraz limit jednego vouchera na kartę lojalnościową. O wszystkich tych ograniczeniach klienci dowiadywali się dopiero po fakcie – ze strony internetowej, tablicy ogłoszeń lub z samego vouchera.

Dalsza część tekstu pod wideo

Wybór treści reklamowych i sposób ich prezentowania nie może wprowadzać konsumentów w błąd. Przekaz marketingowy powinien zawierać informacje najważniejsze z punktu widzenia konsumenta. Klienci Biedronki kupili produkty wskazane przez sklep z myślą o tym, że realnie zaoszczędzą na produktach, które sami będę mogli wybrać. Tymczasem, już po fakcie dowiadywali się o istotnych ograniczeniach, przykładowo o możliwości wykorzystania vouchera tylko na określone produkty.

– powiedział Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK

Jeśli zarzuty UOKiK się potwierdzą, Jeronimo Martins Polska może ponieść karę w wysokości do 10% rocznego obrotu. To nie pierwszy raz, kiedy sieć  ma problemy z niejasnymi promocjami. Wcześniej UOKiK kwestionował akcję „Magia Rabatów”, w której również nie informowano klientów o wszystkich ograniczeniach.

Prezes UOKiK bada również inne komunikaty marketingowe, stosowane przez sieci spożywcze. Aktualnie prowadzone są między postępowania wyjaśniające dotyczące kampanii reklamowej „Lidlowy przegląd cenowy” w Lidlu, kampanii reklamowej „Niskie ceny nie mają właściciela”, „Niskie ceny dla wszystkich” i „Grill dla wszystkich” w Eurocash Franczyza oraz kampanii reklamowej „Po najtańszy koszyk zakupów do Biedronki idę!”, stosowanej przez Jeronimo Martins Polska.