Rząd weźmie się za Netflix? Jest projekt ustawy
Lewicowa francuska partia La France Insoumise (LFI) domaga się, aby Netflix przywrócił starą politykę współdzielenia kont. Zaprezentowała nawet projekt stosownej ustawy.

Blokada współdzielenia kont na Netfliksie nie przestaje wywoływać emocji, a teraz, jak się okazuje, do grona przeciwników tej decyzji dołączają również politycy.
Konkretniej Louis Boyard, poseł Zgromadzenia Narodowego z ramienia lewicowego ugrupowania LFI, który wcześniej zasłynął z walki z azbestem w budynkach szkół. Parlamentarzysta nagrał niespełna minutowe wideo, by odgrażać się platformie gotowym już ponoć projektem ustawy.



Boyard przekonuje, że blokada współdzielenia kont uderza zwłaszcza w młodych Francuzów, których, jak twierdzi, często nie stać na samodzielne opłacanie abonamentu. Zachęca przy tym, aby pochylić się nad opodatkowaniem spółki.
Jeśli wykupimy abonament, aby mieć jeden, dwa lub trzy ekrany, musimy mieć możliwość oglądania go gdziekolwiek chcemy, z kim chcemy. Więc ty Netflix, który nie płacisz podatków we Francji, ty, który nie chcesz dzielić się swoim bogactwem w naszym kraju, przynajmniej pozwól Francuzom dzielić się swoimi kontami.
– grzmi Louis Boyard.
TU DUM 🎶 @NetflixFR veut interdire le partage de compte ?
— Louis Boyard (@LouisBoyard) June 1, 2023
Je vais déposer une proposition de loi pour l’empêcher de le faire.
La pauvreté explose. Cette entreprise qui paye si peu d’impôts en France ne vous taxera pas davantage.
Partagez vos comptes et vive la solidarité ✌️ pic.twitter.com/hyfMpVuK5H
Ogólnie rzecz biorąc, konkluzja polityka jest taka, że Netflix jako firma oferująca określony produkt nie powinien narzucać klientom, co później mogą z tym produktem zrobić. I jeśli ktoś zechce dostęp współdzielić, powinien mieć takie prawo.
Nie wiadomo jednak, jak Boyard chciałby taką zasadę egzekwować. Jego przeciwnicy słusznie zauważają, że w świecie cyfrowym istnieją dziesiątki licencji jednostanowiskowych, których jak dotąd nikt na świecie nie zakazał.