Lepiej patrz, co wrzucasz. W Suchej Beskidzkiej mężczyzna dostał 1,5 roku

Wolność, wolnością słowa, ale istnieje także coś takiego jak branie odpowiedzialności za zamieszczane treści. Jak działa prawo na własnej skórze, przekonał się 40-letni mieszkaniec powiatu suskiego, który najwyraźniej się zapomniał i z pełnym zapałem zamieszczał niestosowne posty i komentarze na swoim profilu. 

Anna Kopeć (AnnaKo)
4
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Lepiej patrz, co wrzucasz. W Suchej Beskidzkiej mężczyzna dostał 1,5 roku

40-letni mieszkaniec powiatu suskiego, korzystając z własnego profilu w mediach społecznościowych, zamieszczał w swoim imieniu oraz imieniu innej osoby niestosowne komentarze. Pochwalał on w nich popełnienie zabojstwa dwóch funkcjonariuszy Policji. Na jego profilu znaleziono także mnóstwo komentarzy obraźających wprost policjantów z powiatu suskiego. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Uważaj na to, co piszesz na swoim "wall'u"

Pod koniec ubiegłego roku, 40-letni mężczyzna na jednym z portali społecznościowych zamieszczał publicznie treści szkalujące policjantów oraz pochwalał zabójstwo dwóch funkcjonariuszy, wymieniając ich z imienia i nazwiska. 

Mężczyzna został zatrzymany przez suskich policjantów oraz funkcjonariuszy CBZC w Krakowie. Jego sprawą zajęła się policja oraz prokurator oraz sąd. 

Jaki wyrok sądu w sprawie komentarzy pochwalających zabójstwo policjanta?

Sąd Rejonowy w Suchej Beskidzkiej ukarał oskarżonego, pozbawiając go wolności na okres jednego roku i sześciu miesięcy. Wszystko to z obowiązkiem wykonywania prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Do tego sąd dołożył grzywnę w wysokości 10 000, którą mężczyzna musi wpłacić na cel społeczny do "Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach". Karą jest także podanie do publicznej wiadomości treści wyroku, poprzez umieszczenie detali na stronie internetowej komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej. 

Znieważenie może przybierać różne formy, począwszy od obraźliwych komentarzy aż po groźby, czy ataki personalne. 

- czytamy w komunikacje Policji. 

Warto pamiętać, że każda nasza aktywność w internecie zostawia ślad, a znieważanie może przebiegać na rozmaite sposoby. Jednak nie jesteśmy całkowicie bezbronni. Wirtualna anonimowość i swoboda może także zostać ukarana, gdy sytuacja tego wymaga.