Intel ma powód do zadowolenia? To właśnie sugeruje ostatni duży awans

Wygląda na to, że nadciągające karty graficzne Intel ARC Alchemist oraz kolejne generacje od Niebieskich będą udane. Zdaje się to udowadniać spory awans kluczowego pracownika Niebieskich.

Przemysław Banasiak (Yokai)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Intel ma powód do zadowolenia? To właśnie sugeruje ostatni duży awans

Do niedawna osoby decydujące się na zakup komputera miały do wyboru maszyny z kartą graficzną od jednego z dwóch producentów - AMD lub NVIDII. Jednak 30 marca się to zmieniło. Do gry wkroczył trzeci gracz. Wszystko za sprawą rodziny Intel ARC Alchemist, która ma trafić laptopów oraz komputerów stacjonarnych.

Dalsza część tekstu pod wideo

Taki awans dobrze wróży wydajności nadciągających GPU

Nie ma mowy o prostych układach zintegrowanych w procesorze, które nadawałyby się tylko do przeglądania internetu. Są to pełnoprawne karty graficzne, które z powodzeniem można wykorzystywać do grania w gry czy poważnej pracy. Na start zadebiutowały podstawowe układy, ale serie ARC 5 i ARC 7 są już w drodze.

Jednym z ojców sukcesu jest Raja M. Koduri, który dołączył do firmy w 2017 roku. Jego pracę docenił Intel, co udowadnia wewnętrzna notatka firmy, dostęp do której uzyskał The Register. Zgodnie z nią dotychczasowy szef działu Accelerated Computing Systems został awansowany na stanowisko wiceprezesa wykonawczego.

CEO Intela, Pat Gelsinger, wyraził we wtorek we wspomnianym liście wyrazy uznania dla Koduriego za jego liczne zasługi w ciągu ostatnich czterech lat. To właśnie w tym okresie zanotowano największe postępy w przypadku układów graficznych niebieskiej firmy. Zarówno dedykowanych, jak i zintegrowanych.

Intel ma powód do zadowolenia? To właśnie sugeruje ostatni duży awans

Trzeba pamiętać, że Raja Koduri ma spore doświadczenie. W 1996 roku dołączył on do S3 Graphics, od 2001 roku był dyrektorem w ATI Technolgoies, a później pracował dla AMD i Apple. Do Intela przeszedł bezpośrednio z Radeon Technologies Group, gdzie pracował nad rodzinami układów Polaris, Vega oraz Navi.

Rynek układów graficznych jest bardzo zyskowny, a do tej pory tym tortem dzieliło się zaledwie dwóch graczy - AMD oraz NVIDIA. Mowa o miliardach dolarów. Dla zobrazowania sytuacji wystarczy powiedzieć, że NVIDIA ma kapitalizację rynkową dwukrotnie wyższą od Intela, a więc stawka jest ogromna.

Intel ma powód do zadowolenia? To właśnie sugeruje ostatni duży awans

Co jednak znaczy awans Koduriego dla nas, zwykłych konsumentów? Cóż, to bardzo dobrze wróży kolejnym układom graficznym. Zarówno modelom ARC Alchemist 5 i 7, jak i kolejnym generacjom - Battlemage, Celestial i Druid. Najwyraźniej Intel jest zadowolony z dotychczasowych wewnętrznych testów wydajności.