Afganistan odcięty od sieci. Talibowie idą na wojnę z Internetem
Jaki jest największy problem naszego świata? Zdaniem Hibatullah Akhundzada, duchowego, jak i realnego przywódcy Afganistanu jest nim internet.

Tym samy postanowił on bez ostrzeżenia pokonać wroga odcinając światłowód w całej prowincji Balkh. Tym sposobem uchronił on mieszkańców od zepsucia i niemoralnych treści… czy jak kto woli odciął wszystkie domy, szpitale i urzędy od dostępu do sieci, a sklepy od płatności bezgotówkowych. I to – powtarzam – bez wcześniejszego ostrzeżenia, co było zaskoczeniem zarówno dla użytkowników, jak i dostawców sieci.
Afganistan bez internetu
To miał być jednak tylko pierwszy krok i wkrótce cały Afganistan będzie pozbawiony zepsucia spod znaku serwisów WWW. Warto tu jednak dodać, że obecnie nawet w Balkh działa – przynajmniej w pewnym stopniu – internet mobilny.



Lokalne władze obiecały, że to tylko stan przejściowy. Połączenie w ramach sieci ma zostać z czasem przywrócone. Będzie to jednak wewnętrzna, afgańska sieć pozbawiona niemoralnego wpływu z zepsutego zachodu.