Counterpoint: jak z kryzysem radzi sobie rynek w Europie?

Pierwszy kwartał skończył się rynkową zapaścią w wielu krajach. Nie dziwota, ludzie mieli ważniejsze rzeczy na głowie niż nowy telefon. Są jednak państwa, gdzie sytuacja jest naprawdę dobra.

Michał Świech (Isand)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Counterpoint: jak z kryzysem radzi sobie rynek w Europie?

W pierwszym kwartale sprzedaż smartfonów na Starym Kontynencie spadła o 7%. Na zachodzie kontynentu spadek wyniósł 9%, natomiast na wschodzie było to 5%. Counterpoint postanowił zbadać rynek w pięciu najludniejszych państwach Europy: Rosji, Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii oraz Włoszech. Oczywiście zaskoczeniem nie jest fakt, że największy cios przyjął rynek w tym ostatnim kraju. Na półwyspie apenińskim sprzedaż spadła aż o 21%. Najmniejszy spadek nastąpił z kolei w Rosji - tam sprzedaż spadła zaledwie o 1%. Widać również inne znane różnice. Wielka Brytania wzorem innych USA, Kanady i Australii jest fortecą Apple'a (chociaż mniejszą niż tamte kraje), natomiast w Rosji niepodzielnie rządzi Huawei z Honorem, natomiast Apple nie załapał się nawet na podium.

Dalsza część tekstu pod wideo
Counterpoint: jak z kryzysem radzi sobie rynek w Europie?
Counterpoint: jak z kryzysem radzi sobie rynek w Europie?

Wyraźnie mniej chętni Apple'owi od innych zachodnich rynków są Włosi, natomiast Francuzi są tym narodem zachodu, który najprzychylniej patrzy na Xiaomi. Ta chińska marka zabiera rynkowy udział Huaweiowi - konkurują o podobną klientelę, która jednak woli zostać z usługami Google. Mimo to, Huawei i tak zanotował bardzo dobre wyniki w Europie mimo odcięcia od Google. Piąty na naszym kontynencie jest Oppo.