Polacy więcej płacą za telefon. Rekordowe podwyżki cen

Inflacja to problem, który w ostatnim czasie dotyka wiele państw na świecie, mocno daje się też odczuć w Europie. Jak jednak ogólna inflacja konsumencka przekłada się na wzrost cen usług telekomunikacyjnych? Okazuje się, że nie ma reguły, ale Polska należy do negatywnej czołówki.

Mieszko Zagańczyk (Mieszko)
12
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Polacy więcej płacą za telefon. Rekordowe podwyżki cen

Wzrost cen usług telekomunikacyjnych w Europie nie jest tak wysoki, jak inflacja konsumencka łącznie, ale i tak należymy do unijnej czołówki, zajmując drugie miejsce po Węgrach. Tak wynika z danych Eurostatu, który do analizy inflacji używa wskaźnika HICP (Harmonised Index of Consumer Prices), czyli zharmonizowanego indeksu cen konsumpcyjnych. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Według unijnych danych, w marcu 2023 r. w Polsce inflacja HICP wyniosła 15,2% r/r. Pod tym względem nasz kraj nie należy do czołówki – przewyższa nas kilka państw, zwłaszcza Węgry (25,6%), ale także Łotwa (17,2%), Czechy (16.5%) czy Estonia (15,3%).

Eurostat prowadzi także dane w poszczególnych kategoriach, w tym w szeroko rozumianej komunikacji (włączając to usługi pocztowe). Pod tym względem Polska plasuje się na wysokiej, drugiej pozycji z wynikiem bliskim 10% - jest to wzrost cen usług w rocznym ujęciu od marca 2022 do marca 2023

Rekordowe pod tym względem Węgry odnotowały wzrost o blisko 12%, na trzecim miejscu jest Bułgaria ze wzrostem 7,5%, dalej Łotwa i Dania około 7%. Niewiele mniejsze wzrosty, około 5%, odnotowano w Portugalii, Finlandii czy Słowacji.

Na dalszych pozycjach inflacja cen w telekomunikacji jest już zdecydowanie niższa, a w sześciu krajach jest ujemna – w Niemczech, Holandii, Francji, Grecji, na Cyprze i w Austrii.

Polacy więcej płacą za telefon. Rekordowe podwyżki cen

Stosunek wzrostu cen usług telekomunikacyjnych w stosunku do ogólnego wzrostu cen też jest bardzo różny. O ile w Hiszpanii różnica między tymi dwoma wskaźnikami wynosi tylko 0,7 p.p., to jak widać na wykresie opracowanym przez Tefficient na podstawie danych Eurostatu – Węgry również zajmują pierwsze miejsce z różnicą około 13 p.p. W przypadku Polski jest to ponad 5 p.p