Znaleźli bat na influencerów. Nie będzie wykorzystywania dzieci
Influencerzy lubią wykorzystywać dzieci do pracy. Słowenia ma już tego serdecznie dość i nałożyła pierwszy mandat.

Influencerzy i celebryci to bardzo podobne grupy społeczne. Obie łączy jedna rzecz: są znani z tego, że są znani. Na tym też polega ich metoda na biznes. Niektórzy sięgnęli przy tym po bardzo skuteczną broń, jaką są dzieci. W ten sposób ich pociechy są zaprzęgane do codziennej pracy na Instagramie, TikToku czy YouTubie.
Słowenia zabierze się za influencerów
Postanowiła wziąć się za to Słowenia. Tamtejsza inspekcja pracy ukarała rodziców grzywną 1500 euro za wykorzystywanie dziecka do pracy. W Słowenii dzieci poniżej 15 roku życia nie mogą pracować. Wyjątkami są na przykład filmy czy kampanie reklamowe.



O ile jednak działania influencerów spokojnie można podpiąć pod ten drugi wyjątek, to za każdym razem rodzice muszą występować o osobną zgodę. W tym przypadku - musieliby wnioskować o nią przy kontrakcie z każdym nowym klientem.
Oczywiście słoweńscy influencerzy o żadną zgodę nie wystąpili. Teraz mogą próbować swojego szczęścia w sądzie, ale ich szanse wyglądają marnie. Wygląda na to, że pierwszy kraj chce uregulować wykorzystywanie dzieci przez influencerów.