Vivendi szantażuje Polskę

Konflikt udziałowców Polskiej Telefonii Cyfrowej staje się coraz bardziej skomplikowany.

Redakcja Telepolis
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Vivendi szantażuje Polskę

Konflikt udziałowców Polskiej Telefonii Cyfrowej staje się coraz bardziej skomplikowany.

Każdego dnia uwidaczniają się nowe elementy, jak na przykład groźba Francji, że może zablokować starania Polski o wcześniejszą spłatę części długu wobec Klubu Paryskiego. Francja cały czas analizuje propozycję wcześniejszego wykupu długu, ale problem polega na sposobie jego redukcji. Francuzi chcą jej dokonać przez obniżenie odsetek. W ocenie Polski przedterminowy wykup ma sens wtedy, gdy uzyskuje się redukcję nominalnej wartości zadłużenia. Naszymi największymi wierzycielami są Niemcy i Francja, którym jesteśmy winni odpowiednio 2,6 mld euro i ok. 2 mld euro.

Przedstawiciele Elektrimu i Deutsche Telecom rozmawiali w ostatnich dniach o czynnościach prawnych i politycznych Vivendi, których celem jest odzyskanie przez ET kontroli nad spornym pakietem udziałów. Stosunki Elektrimu i DT też nie są najlepsze. Media ujawniły, że Niemcy chcą, by sąd arbitrażowy w Wiedniu wydał orzeczenie, iż niemiecka firma dzięki skorzystaniu z opcji kupna stała się właścicielem 48% udziałów PTC, które posiada Elektrim. Przejęciu kontroli przez DT nad udziałami PTC, które według KRS ma Elektrim, sprzyjać mogą także wnioski o upadłość konglomeratu złożone przez Alstom Power oraz obligatariuszy Elektrimu (jest im winny ok. 440 mln euro). Elektrim przyznał wczoraj, że sąd zaczął rozpatrywać oba wnioski o upadłość i robi to w jednym postępowaniu.

Dalsza część tekstu pod wideo