Wygląda jak Raspberry Pi, ale nie dajcie się zwieść. To miniaturowy PC pod Windowsa
LattePanda to firma znana z próby przeniesienia idei Raspberry Pi do świata układów x86. Ich najnowsze dzieło, LattePanda IOTA to prawdziwy mocarz.

Wyobraźcie sobie komputer o wymiarach 9 × 7 cm, który pozwala nie tyle na uruchomienie Windowsa, ile na swobodną pracę na nim. I to bez ograniczeń typowych dla ARM. Malutki komputer, którego moc znacznie przekracza to, co oferują laptopy z niskiej półki cenowej, który oferuje szereg złączy w tym GPIO. Coś, co można nazwać krzyżówką Raspberry Pi z PC. Taki jest własnie zamysł LattePanda.
LattePanda IOTA
Natomiast LattePanda IOTA to najnowsze dzieło zbudowane wedle tej koncepcji. Jest to miniaturowy komputer, na którego pokładzie znajdziemy układ Intel N150. Dodatkowo znajdziemy w nim do 16 GB RAM i do 128 GB eMMC 5.1. To dość mocy do pracy, czy nawet grania w nieco starsze tytuły pokroju Skyrima. Natomiast dzięki zaszytemu dodatkowemu układowi RP2040 i GPIO może służyć jako podstawa do licznych projektów.



To jednak dopiero początek. Znajdziemy tu trzy złącza USB 3.2 Gen2, HDMI i Ethernet, które pozwolą na dodanie licznych peryferiów. Jest też złącze kart pamięci, PCIe 3.0 × 1, connector wyświetlacza i dotyku, a także zasilania.
Dodatkowo dochodzą dedykowane karty rozszerzeń, które pozwalają dodać zasilanie bateryjne, modem LTE/5G czy dysk SSD, a nawet akcelerator AI. Producent chce za to urządzenie w najwyższym wariancie około 650 zł, co jest fenomenalną kwotą jak na SBC o tak wielkich możliwościach.