Operatorzy będą w razie zagrożenia bronić polskich granic
W ramach Programu Mobilizacji Gospodarki bronić polskich granic będą w razie zagrożenia przedsiębiorstwa z różnych sektorów, w tym największe polskie telekomy. Za gotowość bojową rząd zapłacił już 680 mln zł - czytamy w Pulsie Biznesu.

W ramach Programu Mobilizacji Gospodarki bronić polskich granic będą w razie zagrożenia przedsiębiorstwa z różnych sektorów, w tym największe polskie telekomy. Za gotowość bojową rząd zapłacił już 680 mln zł - czytamy w Pulsie Biznesu.
Rządowy Program Mobilizacji Gospodarki (PMG) wystartował w 2008 roku. Gromadzi on 177 firm o znaczeniu strategicznym z punktu widzenia obronności kraju, które zostały włączone do programu na mocy specjalnego, corocznego rozporządzenia. Firmy zobowiązują się do ścisłej współpracy z rządem w razie zagrożenia militarnego kraju, a za tę gotowość bojową otrzymują rekompensatę finansową.
Choć część przedsiębiorstw na własne życzenie nie otrzymuje pieniędzy od rządu, jak na przykład Grupa Lotos, twierdząc, że zakres działań związanych z PMG nie wykracza poza prace planistyczne, to co roku do firm zaangażowanych w PMG trafia około 100 mln zł (w tym roku 117 mln zł). Co gwarantują w razie zagrożenia polscy operatorzy?
Telekomy zobowiązują się m.in. że, w odpowiednim momencie przekażą służbom państwowym częściową kontrolę nad systemami informatycznymi czy błyskawicznie wyłączą sieć we wskazanym przez wojsko regionie - wylicza Plus Biznesu.
Jak zapewnia Jacek Mąka, dyrektor bezpieczeństwa regulacyjnego w Orange, otrzymywane od rządu pieniądze są adekwatne do ponoszonych kosztów (Orange zabezpiecza też sieć telefonii stacjonarnej). Jednocześnie przedsiębiorcy uczestniczący w programie nie postrzegają PMG jako coś uciążliwego. Zbigniew Jakubas, główny udziałowca Netii, wręcz cieszy się z udziału Netii w programie, określając bezpieczeństwo państwa jako dobro nadrzędne, od którego zależy życie obywateli, ale też działalność przedsiębiorstw. Jak dodaje, sytuacja na Ukrainie pokazuje, że należy przygotować się również na czarne scenariusze.