Rządowy laptop pułapka. Nawet nie próbuj go brać

Wyłudzali od powodzian pieniądze, rzekomo na pokrycie przesyłki z  darmowym laptopem. To nie zapowiedź Barbary Nowackiej, szefowej MEN, to bezduszni oszuści.

Lech Okoń (LuiN)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Rządowy laptop pułapka. Nawet nie próbuj go brać

Rząd faktycznie chce przekazać laptopy powodzianom

Taka deklaracja padła z ust Barbary Nowackiej podczas rozmów na temat tzw. specustawy powodziowej. Jak się okazuje, z racji błędów w programie „Laptop dla ucznia” byłego ministra Czarnka, w magazynach NASK-u kurzy się 16 tys. nadmiarowych urządzeń.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zanim jednak rząd przekaże komputery, na podobny pomysł wpadli przestępcy

Obok licznych fałszywych zbiórek na powodzian, przestępcy wpadli też na iście szatański pomysł. Kontaktowali się z ofiarami powodzi na licznych grupach na Facebooku, oferując darmowe laptopy dla powodzian, pod warunkiem pokrycia niewielkiej opłaty kurierskiej. Były to kwoty rzędu 30 - 50 zł.

Rządowy laptop pułapka. Nawet nie próbuj go brać

W miejscach zamieszkania dwóch mężczyzn w wieku 21 i 19 lat oraz kobiety w wieku 22 lat zabezpieczono sprzęt elektroniczny, którym sprawcy posługiwali się podczas popełnienia przestępstwa, w tym telefony komórkowe i laptopy oraz dokumentację bankową, karty SIM i karty bankomatowe. Wobec podejrzanych zastosowano tymczasowe aresztowanie.

Policjanci apelują, aby osoby, które dokonały takich przelewów, a nie otrzymały komputerów, kontaktowały się z miejscową jednostką policji.