Gruszka: 800 mln zł z asymetrii w kieszeni W3

Bardzo się cieszymy, że UOKiK zajął się sprawą, ale jak widać nasi konkurenci nie specjalnie wzięli to sobie do serca. Ciągle wielu klientów płaci drożej do Play i ciągle nasi konkurenci konkretnie na tym zarabiają. Kody aktywacyjne, tylko dla nowych, tylko dla nowej oferty...dlaczego nie można tego włączyć wszystkim i zamknąć ten temat raz na zawsze? Dlaczego? - pyta na swoim blogu Marcin Gruszka, rzecznik Play.

Redakcja Telepolis
99+
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Gruszka: 800 mln zł z asymetrii w kieszeni W3

Bardzo się cieszymy, że UOKiK zajął się sprawą, ale jak widać nasi konkurenci nie specjalnie wzięli to sobie do serca. Ciągle wielu klientów płaci drożej do Play i ciągle nasi konkurenci konkretnie na tym zarabiają. Kody aktywacyjne, tylko dla nowych, tylko dla nowej oferty...dlaczego nie można tego włączyć wszystkim i zamknąć ten temat raz na zawsze? Dlaczego? - pyta na swoim blogu Marcin Gruszka, rzecznik Play.

Zobacz: UOKiK wszczął postępowanie antymonopolowe ws. wyższych stawek do Play.

Eksperci z firmy doradczej Audytel, na zlecenie P4 postanowił sprawdzić, jakie konkretnie przychody uzyskują konkurencyjni operatorzy. Z jego wyliczeń wynika, że chodzi o prawie 800 mln zł, a kwota ciągle rośnie. Strata klientów została obliczona poprzez odniesienie się do alternatywnego scenariusza (lata 2009-2013), który zakłada powstrzymanie się przez największych operatorów od stosowania zawyżonych cen za połączenia głosowe do Play (dotyczy to również nieuwzględniania połączeń do Play w pakietach minut w abonamencie i w ramach usług obniżających koszty połączeń). W takim scenariuszu operatorzy stosowaliby marże na połączeniach głosowych do Play na poziomie odpowiadającym średniej rynkowej marży połączeń pomiędzy trzema największymi operatorami.

W symulacji przyjęto szereg założeń. Jedno z ważniejszych założeń dotyczyło wskaźnika asymetrii informacyjnej klienta, który uwzględnia procent osób, które nie posiadają wiedzy o wyższych cenach połączeń do Play (takie osoby nie ograniczają liczby połączeń wykonywanych do sieci Play).

Szczegółowe wyliczenia i aktualna kwota znajduje się na stronie dowszystkichrowno.pl.

Czy to precyzyjna kwota? Nie. To nasze bardzo dokładne i konserwatywne szacunki. Nie możemy podać precyzyjnej kwoty bo znają ją tylko nasi konkurenci. Nie łudźmy się, nikt tej kwoty nie poda do publicznej wiadomości i chyba wiecie dlaczego. Ktoś powie, że PLAY zarobił na asymetrii. Oczywiście tak, ale nasi konkurenci odrobili straty z zyskiem i ciągle na tym zarabiają. Kto stracił i traci? Klienci - kończy swój wpis Gruszka.

Dalsza część tekstu pod wideo