Elon Musk pozywa OpenAI. Dostało się Samowi Altmanowi

Elon Musk złożył w sądzie wniosek o zatrzymanie procesu przekształcenia firmy Open AI z organizacji non-profit, w firmę działającą w celu osiągnięcia zysków. 

Anna Kopeć (AnnaKo)
7
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Elon Musk pozywa OpenAI. Dostało się Samowi Altmanowi

Pod koniec ubiegłego tygodnia właściciel portalu X i Tesli przesłał do sądu w Kalifornii dokumenty, które według doniesień TechCrunch mówią, między innymi o pogwałceniu fundamentalnych zasad działań charytatywnych, dotyczących wpłat samego zainteresowanego na firmę. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Musk był jednym z pierwszych inwestorów, którzy swoimi wpłatami umożliwili rozwój OpenAI. Wycofał się z firmy jednak już w 2018 roku. Amerykański miliarder już wcześniej procesował się z twórcą ChatGPT, po tym jak firma zdecydowała się na stworzenie narzędzia AI w wersji open-source. 

Elon Musk ma plan

Teraz jak pisze w pozwie Musk chce "obronić to co zostało z charakteru non-profit firmy".

Oskarżenia Muska skupiają się na umowie OpenAI z Microsoftem w ramach, której firmy dążą do globalnej dominacji na rynku sztucznej inteligencji wbrew obecnej misji firmy. W dokumencie dostało się też prezesowi firmy Samowi Altmanowi, który według Muska ma osobisty interes w umowach OpenAI z takimi firmami jak Stripe, Rain AI czy Helion Energy, w których Altman ma mieć prywatnie udziały. 

W odpowiedzi na oskarżenia Muska, przedstawiciel OpenAI skomentował:

To już czwarta próba Elona, która ciągle kręci się wokół tych samych, bezpodstawnych oskarżeń.