29-letnia mieszkanka powiatu białostockiego padła ofiarą oszustwa na pracownika banku oraz na policjanta. Kobieta uwierzyła w przedstawioną przez nich historię, przez co straciła mnóstwo pieniędzy.
Oszuści nie próżnują i zbierają kolejne żniwa swojej przestępczej działalności. W ostatni wtorek, 18 kwietnia 2023 roku, do młodej mieszkanki powiatu białostockiego zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Zapytał ją, czy to ona właśnie logowała się na swoje konto.
Kobieta oczywiście zaprzeczyła, a jej rozmówca powiedział, że ktoś prawdopodobnie próbował się włamać na jej konto bankowe, a w sprawę mogą być zamieszani pracownicy banku zajmujący się handlem danymi osobowymi klientów.
29-latka została poproszona o udanie się do jednej z placówek bankowych i zaciągnięcie kredytu. Celem takiego działania miała być pomoc w rozpracowaniu nieuczciwych pracowników.
Chwilę później telefon młodej kobiety znowu zadzwonił, a osoba po drugiej stronie podała się tym razem za policjanta z komendy w Białymstoku. Mężczyzna powiedział swojej rozmówczyni, że pożyczka zostanie jej zwrócona po całej policyjnej akcji.
Mieszkanka powiatu białostockiego dała się omamić swoim rozmówcom i chcąc chronić swoje oszczędności poszła do placówek bankowych, w jednej z nich pożyczając 50 tysięcy złotych, a w drugiej wpłacając całą kwotę na rachunek wskazany przez oszustów. W trzecim banku kobieta przelała na rachunek oszustów swoje oszczędności w wysokości 45 tysięcy złotych.
Przez cały czas 29-latka była w telefonicznym kontakcie z fałszywym policjantem, który wypytywał ją o podejrzane zachowania pracowników banku.
5 godzin później rzekomy funkcjonariusz umówił się z kobietą na spotkanie w komisariacie policji, gdzie obecny miał być również "pracownik banku". Zgłaszając się o godzinie 18:30 w komisariacie kobieta dowiedziała się, że padła ofiarą oszustów. 29-latka straciła łącznie 95 tysięcy złotych.
Razem z policją apelujemy do wszystkich Czytelników: zachowajcie szczególną ostrożność przy podejmowaniu jakichkolwiek decyzji finansowych. Jeśli ktoś do Ciebie dzwoni i podając się za pracownika mówi, że Twoje oszczędności są zagrożone, natychmiast się rozłącz i zadzwoń na infolinię banku w celu zweryfikowania tej informacji.
Pod żadnym pozorem nie podawaj kodów BLIK, nie autoryzuj dodania nowego urządzenia do Twojego konta i nie przelewaj pieniędzy na inne wskazywane konto. O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy natychmiast poinformuj policję, dzwoniąc na przykład na alarmowy numer 112.
Zobacz: Częstochowa. Oddał obcym ludziom prawie 1,8 mln zł
Zobacz: Rosyjscy szpicle prześwietleni. Tak gromadzą informacje
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: policja.pl