DAJ CYNK

Częstochowa. Oddał obcym ludziom prawie 1,8 mln zł

Marian Szutiak

Bezpieczeństwo

Częstochowa. Oddał obcym ludziom prawie 1,8 mln zł

Oszustwo na policjanta wciąż zbiera nowe żniwa. Tym razem jego ofiarą padł pewien 85-latek, który wypłacił z banku i przekazał złodziejom 1,8 mln zł.

Dalsza część tekstu pod wideo
 

Częstochowa, marzec 2023 roku. Do 85-letniego mieszkańca miasta zadzwonił mężczyzna podający się za prokuratora, później dołączył do niego "policjant". Obaj mieli do swojego rozmówcy tę samą sprawę. Przez kilka kolejnych dni opowiadali mu o rzekomym zagrożeniu czyhającym na jego zgromadzone w banku oszczędności.

Informacje, które usłyszał senior, raczej nie przypadły mu do gustu. Wtedy dzwoniący do niego mężczyźni zapewniali, że pieniądze można uchronić. Trzeba tylko zrobić to, co powiedzą. 85-latek uwierzył swoim rozmówcom u zgodnie z otrzymanymi instrukcjami udawał się do banku, wypłacał pieniądze i jechał na spotkanie z zupełnie obcym mężczyzną, któremu przekazywał gotówkę.

Mieszkaniec Częstochowy wierzył, że w ten sposób uchroni swoje oszczędności przed złodziejami. Tymczasem padł ofiarą oszustów. Po kilku opisanych wyżej transakcjach fałszywy prokurator i fałszywy policjant zerwali kontakt z 85-latkiem. Ich łupem padło prawie 1,8 miliona złotych. W miniony weekend sprawa trafiła do prawdziwej policji.

Nie daj się oszukać!

Sytuacje podobne do powyższej mogą się przytrafić każdemu. Odbierając telefon od nieznajomej osoby bądź bardzo ostrożny i nie wierz we wszystko, co usłyszysz. Pamiętaj również, że prawdziwi policjanci nie prowadzą swoich spraw przez telefon oraz nigdy nie żądają od nikogo przekazywania im jakichkolwiek pieniędzy w celu ich ochrony.

Zobacz: Rosyjscy szpicle prześwietleni. Tak gromadzą informacje
Zobacz: Ładujesz tak telefon? Igrasz z losem

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: TVN24.pl