Francja pozywa społecznościowego giganta. Żarty się skończyły
Serwis społecznościowy X może mieć kłopoty we Francji. Chodzi o bezprawne wykorzystywanie treści z francuskich gazet.

Wydawcy opiniotwórczych dzienników typu "Le Monde", "Le Parisien" i "Le Figaro" postanowili się skrzyknąć i wspólnie pozwać platformę społecznościową X. Decyzja o takim kroku, nastąpiła zaraz po tym, jak francuski oddział firmy Elona Muska, nie udostępnił dokumentów, pozwalających ocenić zyski, jakie serwis czerpie z treści francuskich gazet.
Wydawcy poszli z tym do sądu jeszcze w maju, i platforma X dostała dwa miesiące na udostępnienie wymaganych dokumentów. Jak można się domyślić, X nie potraktował sprawy wystarczająco poważnie i wymaganych dokumentów nie dostarczył. Wydawcy zatem uznali, że Musk nie chce podejmować z nimi dialogu i wystosowali pozew o bezprawne wykorzystywanie treści, w celu czerpania zysków finansowych.



Dochód z praw pokrewnych, wraz z inwestycją, jaką umożliwią one twórcom - beneficjentom, przyczyni się do zwiększenia pluralizmu, niezależności i jakości mediów, co ma zasadnicze znaczenie dla wolności słowa i prawa do informacji w naszym demokratycznym społeczeństwie.
- czytamy w oświadczeniu wydawców francuskich gazet.
Francja, jeszcze w 2019 roku, jako pierwszy kraj UE, przyjęła europejską dyrektywę, dotyczącą praw pokrewnych, będących częścią praw intelektualnych. Prawa te dotyczą nie autorów, ale wydawców.