[Aktualizacja] Mosbacher straszy Huaweiem. Pracownicy firmy z sankcjami wizowymi na przylot do USA
„Huawei jest prawnie zobowiązany do współpracy z chińskim rządem” – taką informację podała na Twitterze pani Georgette Mosbacher, ambasador USA w Polsce. Kilka dni później na pracowników firmy Huawei nałożone zostały sankcje wizowe.
![[Aktualizacja] Mosbacher straszy Huaweiem. Pracownicy firmy z sankcjami wizowymi na przylot do USA](https://telepolis.pl//images/2020/07/huawei-mosbacher-usa-wizy.jpg)
Przekaz jest jasny. Stany Zjednoczone nie są przychylnie nastawione do firmy Huawei i jej pracowników, nie ufają Chinom i mają pretensje o sytuację w Hongkongu. Administracji Donalda Trumpa zależy na tym, by przekonać do tego innych, w tym Polaków. Oto pełna wypowiedź Georgette Mosbacher:
Bez względu na obietnice Huawei, chińskie prawo wymaga tajnej współpracy z rządem, w tym udostępniania poufnych danych klientów. Znamy historię Huawei dotyczącą wspierania reżimów autorytarnych, nadzoru państwowego i kradzieży własności intelektualnej - nie warto ryzykować! https://t.co/i8HldGaxpM
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) July 15, 2020
Ambasador USA nie musiała długo czekać na odpowiedź ze strony Liu Guangyuana, ambasadora Chin w Polsce.



Jako firma w 100% prywatna, Huawei nigdy nie otrzymał specjalnego traktowania od rządu chińskiego. Huawei stał się liderem 5G dzięki ciężkiej pracy i dużym nakładom na badania i rozwój. Najwyższy czas, aby rząd USA powstrzymał bezwstydne prześladowania firm chińskich.
— Liu Guangyuan (@AmbLiuGuangYuan) July 13, 2020
Dyskusja ambasadorów na Twitterze poprzedziła wprowadzenie realnych utrudnień dla obywateli Chin. 14 lipca Donald Trump podpisał poprawkę nakładającą sankcje wizowe. Sekretarz USA Mike Pompeo poinformował 15 lipca, że ograniczenia obejmą część pracowników firmy Hauwei . Huawei nie jest jedyną firmą, którą spotkał ten los.
Zobacz: Chiny powoli nadrabiają zaległości w produkcji układów
Zobacz: Nadajniki 5G firmy Huawei mają zniknąć z Wielkiej Brytanii
To kara za współudział w praktykach łamania praw człowieka przez chiński rząd. Chodzi o działania, które mają zakończyć autonomię Hongkongu. Pompeo wprost powiedział, że zdaniem rządu USA Huawei i wiele innych przedsiębiorstw wspiera finansowo reżim. W przypadku takich firm jak Tencent (wydawca gry PUBG) rzeczywiście może tak być – w jej zarządzie zasiadają działacze Partii Komunistycznej Chin. Huawei jednak ma inną strukturę.
Poprosiliśmy firmę Huawei o komentarz w tej sprawie.
Zobacz: Huawei zrobił zapasy amerykańskich czipów na dwa lata
Zobacz: Wojny polityków z Twitterem ciąg dalszy, poszło o Iran
Aktualizacja: Stanowisko Huawei
O 13:00 otrzymaliśmy stanowisko firmy Huawei. Oto jego pełna treść:
Huawei jest prywatną firmą należącą do pracowników i działa niezależnie od chińskiego rządu. Jesteśmy rozczarowani tym niesprawiedliwym i arbitralnym działaniem wprowadzającym ograniczenia wizowe dla naszych pracowników, którzy nieustannie pracują nad rozwojem technologii w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie.