Dane ponad miliona użytkowników Clubhouse w Internecie
Niestety, dane kolejnych osób znalazły się w Internecie. Tym razem przyszedł czas na użytkowników aplikacji Clubhouse.

Ostatnio informowaliśmy, że dane ponad 533 milionów osób wyciekły z Facebooka. Portal Marka Zuckerberga jednak jest głównym bohaterem tego typu afer naprawdę regularnie. Nie dziwi zatem, że po raz kolejny doszło tam do skandalu związanego z prywatnością. Jednocześnie na sprzedaż wystawiono dane użytkowników należącego do Microsoftu LinkedIna. Teraz okazuje się, że całkowicie za darmo w Internecie można dostać dane 1,3 miliona użytkowników aplikacji Clubhouse, To aplikacja na iOS, która pozwala się poczuć elitarnym - wstep tylko z zaproszeniem. Jak to opisał ją nasz redaktor naczelny - to taki Discord dla boomerów.
Wersji na Androida jeszcze nie ma, za to Xiaomi, Telegram i Twitter już tworzą swoje konkurencyjne wersje. Sam wyciek danych jest o tyle ciekawy, że Clubhouse zapiera się, że nie jest to wcale żaden wyciek. Takie dane można bowiem według twórców aplikacji samemu zdobyć dzięki API. Dane zawierają nazwę użytkownika, odnośnik do kont na Instagramie i Twitterze, zdjęcia, liczbę śledzących oraz nazwę użytkownika, który nas zaprosił.