Orlen sprzedaje smartfony. Sprawdźmy, czy się opłaca
Orlen VITAY rozszerza swoją ofertę. Oprócz artykułów powiązanych z motoryzacją, od teraz w aplikacji Daniela Obajtka możemy kupić również elektronikę. Opłaca się kupić smartfona w Orlenie?

O aplikacji mobilnej Orlen VITAY zrobiło się w ostatni czasie głośno za sprawą promocji na paliwo. Wystarczyło 30 groszy, by Polacy porzucili jakiekolwiek zamiary bojkotu Polskiego Koncernu Naftowego. Aplikacja momentalnie stała się najchętniej pobieranym programem w sklepie Google Play w naszym kraju. Teraz jej funkcjonalność zostanie dodatkowo rozszerzona. Pojawiła się w niej elektronika na sprzedaż.
Obajtek sprzedaje smartfony
W aplikacji Orlen VITAY możemy teraz zobaczyć specjalną zakładkę, w której znajdziemy smartfony i akcesoria na sprzedaż. W ofercie znajdują się też powerbanki, ładowarki, etui i szkła ochronne.



Postanowiłem sprawdzić, czy w ogóle opłaca się zaopatrywać w elektronikę u Daniela Obajtka i porównałem ceny z tymi, które można znaleźć w dużych sieciówkach:
Model | Orlen VITAY | Media Expert | RTV Euro AGD |
Samsung Galaxy A13 4 GB + 64 GB | 849 zł | 849 zł | 849 zł |
Xiaomi Redmi 9C 3 GB + 32 GB | 699 zł | 699 zł | 699 zł |
Samsung Galaxy S22 Ultra 12 GB + 256 GB | 5899 zł | 6399 zł | 6399 zł |
iPhone 13 512 GB | 5429 zł | 5599 zł | 5699 zł |
HAMMER 4 | 269 zł | 236 zł | 199 zł |
Jak widać, w większości przypadków ceny smartfonów w Orlen VITAY są porównywalne z tymi u konkurencji, a w niektórych nawet korzystniejsze. Pod uwagę brałem oczywiście wyłącznie modele, które nie są objęte żadną promocją.