Do ciekawego odkrycia doszliśmy przenosząc numer z sieci Orange Flex. Okazało się, że nowa oferta Pomarańczowych wcale nie jest abonamentem, jak myślą niektórzy, tylko ofertą na kartę.
Po wiadomością dotyczącej premiery oferty Orange Flex dominowały dwa komentarze - drogo i oferta na kartę jest lepsza (i tańsza!). Dla wszystkich miłośników prepaidów mam złą informację - Flex jest ofertą na kartę.
Zobacz: [Aktualizacja] Orange Flex to taki Play Next, tylko że dużo lepszy. Pomarańczowi zamiatają
Dowiedzieliśmy się o tym próbując przenieść numer z Flexa do innego operatora. We wniosku o przeniesienie zaznaczyliśmy, że przenosimy ofertę abonamentową, zgodnie z okresem wypowiedzenia. Nauczeni doświadczeniem dokładnie sprawdziliśmy, czy pracownik salonu nie popełnił żadnego błędu, a po godzinie zaskoczył nas SMS informujący, że przeniesienie numer nie jest możliwe. Powodem odrzucenia wniosku był Błędny typ usługi. Oznacza to, że we wniosku został podany niewłaściwy typ kontraktu, czyli w tym przypadku numer z Flexa powinien być oznaczony jako numer na kartę.
Zobacz: TikTok w Orange Flex bez limitu GB. Efekt współpracy z twórcami aplikacji
Zaskoczeni postanowiliśmy spytać o zdanie obsługi Orange Flex. Miła Pani na czacie poinformowała, że faktycznie przenosząc numer z Flexa należy zaznaczyć, że jest to numer na kartę. Dodatkowo pytanie skierowaliśmy do rzecznika prasowego Orange.
Potwierdził on, że Flex, choć nietypowy, jest faktycznie bardziej ofertą na kartę. Podobnie jak w klasycznym prepaidzie, z góry opłacamy w nim konkretną subskrypcję, z której później korzystamy. Podobnie jak w przypadku innych usług, np. Netflixa.
Choć dyskusja o tym, czy Flex jest ofertą na kartę czy nie to temat niemal filozoficzny, w tym wszystkim najważniejsza jest informacja na temat samego procesu przenoszenia numeru. Gdyby ktoś miał potrzebę przeniesienia numeru z Flexa do innego operatora, musi pamiętać, że chce przenieść numer na kartę, bez konieczności zachowania okresu wypowiedzenia.
Zobacz: 12 GB za darmo od Orange za wygrany mecz polskiej reprezentacji
Zobacz: Postawiliśmy z Orange nadajnik. Zobacz jak to się robi
Źródło tekstu: wł