T-Mobile USA chce korzystać z sieci konkurentów
Amerykański oddział sieci T-Mobile zwrócił się do swoich rynkowych rywali - Clearwire oraz MetroPCS - z propozycją wykorzystania ich sieci do świadczenia usług 4G - informuje serwis Bloomberg. Taki krok podyktowany jest głównie chęcią optymalizacją kosztów jeśli chodzi o rozwój i budowę sieci czwartej generacji.
Amerykański oddział sieci T-Mobile zwrócił się do swoich rynkowych rywali - Clearwire oraz MetroPCS - z propozycją wykorzystania ich sieci do świadczenia usług 4G - informuje serwis Bloomberg. Taki krok podyktowany jest głównie chęcią optymalizacją kosztów jeśli chodzi o rozwój i budowę sieci czwartej generacji.
Według osoby zbliżonej do sprawy, w rozmowach biorą udział dwie
amerykańskie sieci, które posiadają optymalną liczbę kanałów do budowy
szybkiej sieci transmisji danych. Dzięki temu udostępnienie ich
konkurentowi nie wpłynęłoby znacząco na jej wydajność, a mogłoby im
zapewnić dodatkowe wpływy, które przy obecnej sytuacji ekonomicznej są
argumentem nie do pogardzenia.
Taki argument może być kluczowym szczególnie dla sieci Clearwire,
która w sierpniu ogłosiła, że do końca roku potrzebować będzie około 2
mld dolarów na dokończenie inwestycji właśnie w sieć kolejnej
generacji. Zastrzyk gotówki od T-Mobile mógłby zatem znacznie jej
pomóc w osiągnięciu tego celu.
Do świadczenia usług 4G Clearwire wykorzystuje standard WiMAX, który
jest około cztery razy szybszy od dotychczas wykorzystywanych
technologii. Tymczasem MetroPCS wykorzystywać będzie dla usług
czwartej generacji sieć LTE działającą na częstotliwości 700
MHz.
Przedstawiciele obydwu sieci biorących udział w rozmowach odmówili
komentarza w tej sprawie.